35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBozia, mi to zajęło ok 2,5 oku, nieco ponad rok staran bez lekarzy i leków i ponad rok z lekarzami i lekami i wszystkimi innymi "pierdołami", obyś nie musiała dochodzić do tej granicy i oby jak najszybciej się u Ciebie zazieleniłoBozia3 wrote:Aga zazdroszczę tego stanu - Bursztyn ma rację - to CI tylko na dobre wyjdzie... Tylko, żeby tak odpiścić - to trzeba dużo przejść i każdy ma swój punkt graniczny.....ciekawe kiedy ja ten stan osiągnę...

Bursztyn, samira, malgos741, Lucky, szczęśliwa 2, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitajcie dziewczyny miłego dnia życzę ja kawke pije w pracy, ciesze się bo ovu mi wyznaczyło w końcu owulke na ten dzień który obstawiałam mam mało śluzu a wtedy tylko był i zaniedbałam wiesiołka w tym miesiącu trochę.. taki mój własny przeczuciowy monitoring
i odrazu humor lepszy
ściskam i przytulam każdą z osobna
samira, Bursztyn, megan8, Lucky, szczęśliwa 2, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Aga ja się nie poddaje, U mnie trwa 3 lata : 1 starań bez lekarzy po samoporonieniu, 1,5 roku u lekarza na fundusz (beznadzieja, zrobione Hsg i posiew nasienia, no i niby wrogość śluzu ale 3 dni po owu co jest do niczego), zmiana lekarza od kwietnia tego roku komplet badań i leczenie wysokiej prolaktyny a teraz stymulacja zobaczymy co dalej ale się nie poddajęagafbh wrote:Bozia, mi to zajęło ok 2,5 oku, nieco ponad rok staran bez lekarzy i leków i ponad rok z lekarzami i lekami i wszystkimi innymi "pierdołami", obyś nie musiała dochodzić do tej granicy i oby jak najszybciej się u Ciebie zazieleniło

Reni, samira, Bursztyn, caffe, Lucky, szczęśliwa 2, Andzia33 lubią tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui
Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
malgos ze staraniem o pierwsze dziecko jest chyba trudniej....lęk większy, presja własna większa i niepewność co do własnych możliwości - tak uważam....tak więc jestem szczęśliwa i próbuje się cieszyć z tego co już mam...choć ten mój urwis czasem tak daje w kość, że wyrzuciłabym przez okno...
(z braku beczek do kompostowania...)
malgos741, samira, Bursztyn, Reni, pepapig, caffe, megan8, Lucky, szczęśliwa 2, gosia7122, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Trzeba wierzyć że w końcu się uda
pepapig, Lucky, szczęśliwa 2, Andzia33 lubią tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui
Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017
-
No pewnie, że tak...ja przy pierwszym dziecku po 2-3 latach intensywniejszych prób byłam przekonana, że nigdy mamą nie będę, a jednak stało się inaczej...malgos741 wrote:Trzeba wierzyć że w końcu się uda

Więc będzie dobrze..
pepapig, Lucky, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zmykam dziewuszki na wymaz pochwy.....niech mnie przebadają jak trzeba...pozostałe badania potrzebne do zabiegu (grupa krwi, morfologia i anty coś tam na żółaczkę) zrobię chyba za darmo sobie - oddając krew. I tak to robię co jakiś czas...to przynajmniej skorzystam z darmowych badań, które dają po oddaniu krwi....
Reni, samira, pepapig, Lucky, polarmiś, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny









