Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
hehehehePusurek wrote:Dziewczyny! Nie wytrzymałam i zrobiłam test. Sa dwie kreski!
Jestem przerażona, chyba szczęśliwa, cala się trzęsę. Matko, jakoś to za szybko się stało...
gratuluję 
Masz prezent na święta dla całej rodziny
Myszonek, Pusurek, polarmiś, anna maria lubią tę wiadomość
-
A właśnie, jak to jest z chęcią dzielenia się nowinką, bo ja jakaś dziwna jestem i nie wiem jak się zachowam (w razie czego)
Z jednej strony chciałabym wykrzyczeć całemu światu,
a z drugiej strony chciałabym, żeby to była moja słodka tajemnica przez jakiś czas - taka tylko moja (no z Wami się podzielę na 100%)
caffe, Mango, polarmiś, Pusurek, samira, malgos741, Kate 75, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
W poprzedniej ciąży dość szybko powiedzieliśmy, ale poroniłam. Teraz niewiele osób wie, ale to tylko dlatego, że na początku plamiłam i nie wiadomo było co będzie dalej. Nie mówiliśmy o ciąży żeby potem ewentualnie nie informować o tym, ze się nie udało jej utrzymać. Po prostu taką "ochronkę" sobie wytworzyliśmy.Myszonek wrote:A właśnie, jak to jest z chęcią dzielenia się nowinką, bo ja jakaś dziwna jestem i nie wiem jak się zachowam (w razie czego)
Z jednej strony chciałabym wykrzyczeć całemu światu,
a z drugiej strony chciałabym, żeby to była moja słodka tajemnica przez jakiś czas - taka tylko moja (no z Wami się podzielę na 100%)
Myszonek, Pusurek, malgos741, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Ja w pracy będę musiała uważać, teściowej jakoś nie mam ochoty mówić, mojej mamie pewnie powiem, mężowi też, z resztą świata jakoś poczekam.
Myślę, że taka "ochronka" to w sumie dobra rzecz. Nie trzeba się potem tłumaczyć.
caffe, Mango, Pusurek, malgos741, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Na początku wiedziała moja mama i teściowa. Jak zaczęłam plamić to musiałam powiedzieć w pracy. Mój ojciec dowiedział się jak byłam gdzieś w 10 tygodniu, reszta rodziny nie wie. Nie robimy już z tego tajemnicy, ale też nie będziemy chodzić i rozgłaszaćMyszonek wrote:Ja w pracy będę musiała uważać, teściowej jakoś nie mam ochoty mówić, mojej mamie pewnie powiem, mężowi też, z resztą świata jakoś poczekam.
Myślę, że taka "ochronka" to w sumie dobra rzecz. Nie trzeba się potem tłumaczyć. Każdy zobaczy na wigilii, ze mam brzuch
Myszonek, Bursztyn, Pusurek, samira, EwaT, malgos741, Kate 75, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Dziewczyny! Nie wytrzymałam i zrobiłam test. Sa dwie kreski!
Jestem przerażona, chyba szczęśliwa, cala się trzęsę. Matko, jakoś to za szybko się stało...
Kurcze Pusurek! To i dla nas prezent na Swieta! Mnie takie wiadomosci daja dodatkowa nadzieje!!! WIELKIE GRATULACJE!!! Bedziemy miec kolejne forumowe dzieciatko)))
Myszonek, caffe, Pusurek, Reni, EwaT, malgos741, Kate 75, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Kurcze Pusurek! To i dla nas prezent na Swieta! Mnie takie wiadomosci daja dodatkowa nadzieje!!! WIELKIE GRATULACJE!!! Bedziemy miec kolejne forumowe dzieciatko)))
Mnie też te forumowe ciąże bardzo radują
A może kiedyś zrobimy zlot takich forumowych dzieciątek jakąś majówkę na przykład.
caffe, polarmiś, Pusurek, malgos741, Kate 75, mysza1975, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie dla chlopaka wybieral maz ale musialam zaakceptowac.caffe wrote:Dominik mi się podoba, ale w najbliższej rodzinie jest Dominik W sumie może to nie ma znaczenia, ale dałam mężowi w pewnym sensie wolną rękę żeby sam imię wymyślił
caffe, Myszonek, Kate 75 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEkstra, wspaniale!!!!! Gratuluje!!!!!Pusurek wrote:Dziewczyny! Nie wytrzymałam i zrobiłam test. Sa dwie kreski!
Jestem przerażona, chyba szczęśliwa, cala się trzęsę. Matko, jakoś to za szybko się stało...
caffe, Myszonek, Pusurek, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
;cuda,cuda oglaszaja; moje serdeczne gratulacje!!!!!Pusurek wrote:Dziewczyny! Nie wytrzymałam i zrobiłam test. Sa dwie kreski!
Jestem przerażona, chyba szczęśliwa, cala się trzęsę. Matko, jakoś to za szybko się stało...
Myszonek, caffe, Pusurek, malgos741, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Ja podobnie jak caffe nikomu nie mowimy ,tez sie troche boje chce poczekac do 12 tyg,i powiem rodzinie ,a reszta sie dowie jak zobacza brzuszek.caffe wrote:Na początku wiedziała moja mama i teściowa. Jak zaczęłam plamić to musiałam powiedzieć w pracy. Mój ojciec dowiedział się jak byłam gdzieś w 10 tygodniu, reszta rodziny nie wie. Nie robimy już z tego tajemnicy, ale też nie będziemy chodzić i rozgłaszać Każdy zobaczy na wigilii, ze mam brzuch
Bursztyn, Myszonek, caffe, Pusurek, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
anna maria wrote:a reszta sie dowie jak zobacza brzuszek.
a ja w ciągu ostatnich 2 miesięcy dostałam taki brzuszek jak w co najmniej 5-6 msc ciąży - więc przez dłuższy czas się otoczenie nie dowie (no chyba, że zrobiłby się jeszcze większy).
Już taki mój urok - nie mam tyłka, szerokich bioder i jak tyję to właśnie tak "ciężarnie" (szkoda, że na pusto )
caffe, malgos741, Kate 75, bliska77, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Dziewczyny! Nie wytrzymałam i zrobiłam test. Sa dwie kreski!
Jestem przerażona, chyba szczęśliwa, cala się trzęsę. Matko, jakoś to za szybko się stało...
No po prostu rewelacja)
Nie było mnie kilka dni a tu takie super wieści - Pusurek, ania.g....
Fajne święta będą!
caffe, Myszonek, Pusurek, malgos741, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards
