Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
a kominiarz jeszcze u Ciebie nie chodził?
ma fajną końcówkę
polarmiś wrote:Ja ide w tym cyklu z Kate , jestem po domniemanej owulce i moge odpoczac od babyseksu!!! Zreszta meza nie ma wiec spoko. Wszystko dziala wiec nie mialam pretekstu zapraszac elektryka czy hydraulika.
Bursztyn, Niuta, Mango, mysza1975 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
oj tam może nie wszystko mają umorusane.. poza tym u mnie jak chodzili z kalendarzami to byli freshpolarmiś wrote:Powinnam zaprosic by komin przeczyscic ...... Duzo pale w kominku . Ale oni tacy jacys umorusani..... No nie wiem
Bursztyn lubi tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
Dziewczyny dla Was wszystkich Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, niech ten czas przyniesie wyciszenie i spokój ducha oraz oderwanie się choć na chwilę od spraw doczesnych, dla stających się spełnienia zielonego marzenia, a dla naszych ciężarówek zdrówka, spokojnego czasu do szczęśliwego rozwiązania życzy Kasia z wioski na Kaszubach
Bozia3, Bursztyn, Iwone, Niuta, bliska77, Pusurek, Mango, gosia7122, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, są niesiona na fali emocji machnęłam sobie na forum suwaczek, chociaż nigdy nie byłam suwaczkowa Dzis obudziłam się o 3.30 i do 7 myślałam. Myślałam i myślałam, planowałam, w końcu zaczęłam sobie przeliczać, ile będę miała wypłaty, jeśli pójdę na 1,5 roku macierzyńskiego. Normalnie odebrało mi rozum!
Ale za parę godzin przylatuje teściowa, a to raczej pomoże powrócić mi do rzeczywistości
Bozia3, Kate 75, polarmiś, Reni, samira, Iwone, Niuta, Mango, mysza1975, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Witajcie Dziewuszki przedwigilijnie
Ja dzis musze wyskoczyc na chwile do pracy. Pogoda- nie obrazajac Leona- pod psem...pada caly czas ale niestety nie snieg.
Podziwiam Was za za niesamowite zorganizowanie w przygotowaniach swiatecznych jak Wy to robicie? Dla mnie wyczynem zycia bylo ugotowanie wczoraj 2 zup- barszczu i koperkowej - ta ostatnia robilam pierwszy raz w zyciu- dobra wyszla. A gdzie jakies pieczenie, gotowanie, nie wspominajac juz o sprzataniu
bliska77, Simba, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Ja bym tym kominiarzem na wszelki wypadek nie wzgardziła.. - Widzicie - do Pandy wpadł hydraulik na chwilę i ta od razu wszystkie dziury przepchała - nie ma co marnować czasu.. A tak jak pisze Reni - końcówka na tym drągu kominiarza jest bardzo zachęcająca - jak wiatry są to i nawet się zakręci....
Bursztyn, Kate 75, Reni, bliska77, Mango, mysza1975, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Boziu, moze i racja...przekonamy sie jak urodze kiedys tamBozia3 wrote:CZeść Dziewczyny
Ja też w maratonie świątecznym Dziś jadę kupić resztę prezentów i gotowanie i pieczenie na całego..
Pusurku - wielkie gratulacje
Caffe- dobrze, że zdrowa dzidzia się rozwija z długim ..ogonkiem...
Aga - trzymam kciuki za Twojego Ojca
Samirka - bierz się za suplementację Koguta, albo niech pójdzie do androloga - szkoda czasu...
Polarmisiu - do pieska bardzo pasuje imię "Kora" a potem i Ty skorzystasz
Bursztynku - jak już urodzisz...to Twój mąż zwariuje na jego punkcie i łatwiej mu będzie pomyśleć o innej pracy - bliżej Was narazie maz wykazuje wiecej instynktu macierzynskiego wobec Leona niz ja
samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bursztynku kwestia wprawy...Jak byś miała gości, to musiałabyś się spiąć...
Ja dziś robię pasztet, uszka, sernik, sos tatarski i ciasto orzechowe... jeszcze choinkę ubrać i właśnie wstawiłam pranie - zmieniam pościel..
Kate 75, bliska77, Mango lubią tę wiadomość
-
No sama widzisz - a to pies tylko. Jak będzie miał swoje pierwsze bejbe to mu się wszystko odmieni..Bursztyn wrote:Boziu, moze i racja...przekonamy sie jak urodze kiedys tam narazie maz wykazuje wiecej instynktu macierzynskiego wobec Leona niz ja
-
Agus, najwazniejsze zeby Twoj tata mial juz z glowy ten ostatni zabieg i mogl zaczac rekonwalescencje. Trzymam kciuki dzisiaj tez za niego i wspieram mmodlitwa, bedzie dobrzeagafbh wrote:witajcie
Pusurek gratuluję - chyba najpiękniejszy prezent na święta
Bursztynku, wpadam tylko na chwilkę, tak mój Tata już z kardiowerterem, natomiast piątek to był jeden z najgorszych dni w moim życiu, nerwy, emocje, kłótnia Mamy z lekarzem - za dużo opisywania, dziś kolejny raz mój Tata będzie miał znieczulenie ogólne, bo będą ustawiać to urządzenie. powiem tak moja Mama już jest na skraju załamania nerwowego, Tata wykończony fizycznie i psychicznie (w ciągu 10 dni to już będzie kolejne - chyba 4 znieczulenie ogólne), ja jestem bardzo tym wszystkim zmęczona, na święta Tata zostaje w szpitalu, córka smutna, ze Dziadka na wigilie w domu nie będzie......cóż chcę żeby te święta się już skończyły.....
miłego dnia
Kate 75, bliska77, malgos741 lubią tę wiadomość
-
hmm...mowisz, ze za ciepla parowke sie bierzesz....? w pracy? a maz wie? moze poczekaj jak do domu dojedzieszReni wrote:jesaaaaaa... jaka ja głodna jestem..
czekam aż goście wyjdą od szefowej i biorę się za parówkę
pyszna ciepła paróweczka..
Myszonek, Bozia3, ania.g, Reni, Simba, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Z tych emocji po masażu zapomniałam wam napisać, jakie imię wybraliśmy dla dziewczynki. Kobiece imię nie budziło kontrowersji i wybralismy je już dawno. Weronika
Niestety Bursztynku Twojego posta o masażu przeczytałam dopiero po powrocie. Dzisiaj też czuję się dobrze i jak zwykle mam lekkie mdłości, więc chyba masaz nie zaszkodził. Idziemy dziś na pierwszą wizytę w ciązy. Mam nadzieję, że ginekolog potwierdzi, że wszystko dobrze.
A teraz zabieram się za robienie ciasta. Jak mi wszystko wolno i opornie idzie!
Bursztyn, Kate 75, polarmiś, samira, mysza1975, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
