35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie
Jestem jestem Dziewczyny
U mnie wszystko ok
Wigilia była - 4 potrawy nawet mielismy
Wczoraj Mąz zrobił pyszny obiadek.
Spedzilismy czas razem.
Dziś Maż w pracy, a ja troszkę zrobię sobie mały dzień SPA.
NIe zaglądam często .
Cieszę się że miło Wam upływaja święta.
A co do teściowej - jutro już piątek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2013, 21:11
Myszonek, samira, malgos741, bliska77, Lucky, moremi, Pusurek, Bursztyn, Simba, gosia7122, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, Wy tu o kawkach i innych przyjemnosciach a ja dzis zasypiam na stjaco, kawka nam sie skonczyla, maz byl na stacji, ikazuje sie ze kawa tylko w kubku z automatu, sklepy pozamykane...
Poki co kuruje sie trzeci dzien inhalacja i mige powiedziec ze majeranek sol; tymianek faktyczne rzadza, nie jest jeszcze idealnie ale odczuwam duzo wieksza poprawe
dziewczynki plamiace, dbajcie o siebie
Lucky, samira, Bursztyn, Myszonek, megan8, Niuta, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypolarmiś wrote:No to u mnie bylo z wizualizacja dolegliwosci jelitowych: rysowal na kartce swoje wnetrznosci, co mu juz lekarze- konowaly wycieli, co go jeszcze boli i opowiadal o kolonoskopii, gastroskopii itp. Wiec mialam wyklad przy wigilijnym stole!!!!! Naprawde przestaje chciec sie jesc tak wiec ja mam swieta dietetyczne. Teraz jedziemy do nich na obiad - licze na karpia w galarecie.
O dzizasie, uwielbiam takie klimaty swiateczneAle to klasyka spotkan rodzinnych w gronie ze srednia wieku 50, wiec norma, wiekszosc tak chyba ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2013, 14:44
samira, Myszonek, polarmiś, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam
Ja siedzę sama w domku ,syn poszedł do kumpla a G do pracy
Byliśmy tak jak pisałam wczoraj u Teściów ,fajnie było ,jedzenia full no i moi rodzice przeszli na ty z rodzicami G
myślałam ze plamienie przeszło ale jeszcze pyci jest za śluzem
a wczoraj dziewczyny przeżyłam coś strasznego (chodzi o dziecko sąsiadki z 3 pietra) czego nikomu nie życzę i mam nadzieję że się dobrze skończy bo cały czas o tym myślęMyszonek, malgos741, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:smaruje sie oliwka Hipp
koleżanka poleciła
ale i tak swędzi jak diabli!Myszonek, Mango, megan8, moremi, bliska77, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualnynapisze co się stało u dziewczyny ,muszę to z siebie wyrzucić...
a więc wczoraj byłam u mamy tak ok 10 (mama mieszka na przeciw mnie) nagle słychać głosy ,mama myślała ze dzieci z 4pietra nagle wpada mój G i mówi ze dziewczyna z 3 piętra krzyczała o pomoc ze coś się z jej 1,5 rocznym synkiem Leonem dzieje,G już tam był i przyleciał po mnie bo ja mam komórkę a on miał rozładowaną ,jak tam poszłam to już przyszła sąsiadka z 4p taki chłopak z parteru i jeszcze jedna laska co go trzymała bo mama była w takim stanie ze4 się całą trzęsła i krzyczała "co ci się stało aniołku" ,a dziecko raz krzyczało jak go klepali po pleckach a zaraz lało się przez ręce i traciło przytomność ,G zadzwonił pod 112 gadała z nimi i przełączyli go na pogotowie ,potem ja rozmawiałam co się dzieje i babka mnie instruowała co maja robić jak go trzymać,(ona się kapała z nim w wannie nagle zaczął się strasznie prężyć),pogotowie jechało b,długo a po schodach tak wchodzili jakby na wyciekę szli ,potem widziałam już z okna jak ona trzymała go na rękach i jechali do szpitala ,są do tej pory bo światła pogaszone, jedynie wczoraj był tam ktoś z rodziny i zaraz potem straż pożarna,ja myślę ze to mogło być zatrucie czadem i straż wysłał szpital,mam tylko nadzieje ze wyzdrowieje ,bo to co przeczytałam o zatruciu czadem to masakra (nawet zg... może być) tak mi było zal tego dziecka i jego mamy(a mogło tak być bo był wtedy spory wiatr i mogły się przez to spaliny wrócić)
teraz to ja się boje kompac i kurcze tylko prysznic,chyba kupie czujniki chociaż piecyk mam dobry i nowy co się wyłącza jak jest cofka i temu zapobiega...
miałam podobna sytuację z synem jak był maleńki ,miał ok.4mc zakrztusił się jedzeniem i nawet oczy mu się już przewracały na druga stronę ,wtedy zaczęliśmy go z mama trzepać po pleckach ,pomogło ale przeżyłam wtedy horror
wybaczcie ze wprowadziłam taka atmosferę ale nie dawało mi to spokoju ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2013, 16:49
Iwone, bliska77, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
ania.g wrote:Obawiam się że oliwka guzik da, poszukaj typowych dla kobiet w ciąży. Ja w pierwszej ciąży też się smarowałam oliwką i mam rozstępy na brzuchu. W drugiej używałam produktów tych dla kobiet w ciąży i żadne nowe rozstępy nie doszły.
Wydaje mi sie, że nie ma reguł. Ja ktoś ma mieć rozstępy, to nawet gdyby cały czas się w czymś moczył, to i tak niczemu nie zapobiegnie.
Czytałam o tych specyfikach dla kobiet i skutki były różne.
Ja też smaruję się oliwką dla dzieci.Myszonek, Niuta, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwaT wrote:smaruje sie oliwka Hipp
koleżanka poleciła
ale i tak swędzi jak diabli!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2013, 17:23
Myszonek, malgos741, bliska77 lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Oliwka natluszcza a nie nawilza. po prysznicu na mokre ciala nasmaruj sie oliwka, potem wytrzyj sie recznikem a potem uzyj dobrego kremu nawilzajsco-odzywczego. Wtedy skora utrzyma jedrnosc i nie bedzie swedziala. Pomijajac ciaze znam to z autopisji bo tez kiedys smarowalam sie oliwka i skora byla w coraz gorszej kondycji i strasznie swedziala. Ale oliwka plus krem nawilzajacy =ok!!!
Oliwka na mnie działa znakomicie i efekty jędrności widać po jednym użyciu, także nie muszę tego robić codziennie.
To po prostu kwestia indywidualna i trzeba znaleźć sposób na siebie.Myszonek, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
EwaT wrote:smaruje sie oliwka Hipp
koleżanka poleciła
ale i tak swędzi jak diabli!bliska77, megan8 lubią tę wiadomość