35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
EwaT wrote:a za pare lat kiedy już stwierdzi że sie dorobił i nagle mu przyjdzie ochota na potomka to zaciąży młodszą bo dla Ciebie będzie za pózno..
faceci to świnie i warto o tym pamietaćA tak na powaznie, to zalezy na kogo sie trafi.
samira, Iwone, megan8, Simba lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:wiesz, mi tez sie nie spieszylo do zaciazenia, i nie korzystalam specjalnie z okazji kiedy byl na miejscu, wiec calej winy nie moge na niego zwalac. Ale fakt, trzeba sie wkoncu na cos zdecydowac.
Bursztyn, Kate 75, Mango lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:moja matka powtarza zawsze, ze faceci to swinie. Ja narazie uwazam, ze to zwierzeta - a szczegolnie psy
A tak na powaznie, to zalezy na kogo sie trafi.
niby tak
ale po co ryzykować? kobieta powinna sama zadbać o swoją przyszłość, inwestować w swoje dzieci i dbać o SWOJE finanse bo facet nawet najlepszy może zawieść, wkurzaja mnie takie opuszczone płaczące że ona mu całe zycie gacie prasowała a teraz ja dla młodszej zostawił bez niczego..jak dbała tak ma! co myślała że ma akt własności na niego? wiele kobiet żyje z łbem w chmurach i upadek na ziemie kosztuje je reszte zyciasamira, mysza1975, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Anna39 wrote:Hejka po Świętach,jestem obżarta i zgrubiałam od jedzenia bardzo.Po Nowym Roku ostra dieta.
M. wrócił,ale 6.01 wyjeżdża znów i niestety @ jak na złość nie ma jeszcze,więc nie wyrobimy się tym razem też.
Chyba nie pisane mi dziecko
dzieci nie są pisane
trzeba sie o nie postaraćBursztyn, bliska77, Mango, Iwone, Andzia33, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, a która tu jest najstarsza? Bo obawiam się, ze ja
Wiec nie mówmy o wieku i upływających miesiącach jako o porażce, bo to jest strasznie deprymujące...Nie jestesmy chyba grupa, która sobie dowala, tylko się wspiera, czy się mylę?
ania.g, Kate 75, bliska77, Niuta, Iwone, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Ale jak się starać jak @ nie przyszła,a zawsze była wcześniej,a teraz jak na złość jej nie ma,no jak.
Wyjazdu nie odwoła,ma podpisany kontrakt.
No cóż następne 2 miesiące w plecy.
Moze w 40 urodziny się uda,bo wtedy wróci znów.Andzia33 lubi tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Dziewczyny, a która tu jest najstarsza? Bo obawiam się, ze ja
Wiec nie mówmy o wieku i upływających miesiącach jako o porażce, bo to jest strasznie deprymujące...Nie jestesmy chyba grupa, która sobie dowala, tylko się wspiera, czy się mylę?
wg mojego doświadczenia najbardziej pomaga kop w dupe
jezeli ktoś potrzebuje tkliwych pocieszeń i historyjek to może Przyjaciółke poczytaćKate 75, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Anna39 wrote:Ale jak się starać jak @ nie przyszła,a zawsze była wcześniej,a teraz jak na złość jej nie ma,no jak.
Wyjazdu nie odwoła,ma podpisany kontrakt.
No cóż następne 2 miesiące w plecy.
Moze w 40 urodziny się uda,bo wtedy wróci znów.
może -
nick nieaktualnyEwaT wrote:zalezy co rozumiesz przez wsparcie
wg mojego doświadczenia najbardziej pomaga kop w dupe
jezeli ktoś potrzebuje tkliwych pocieszeń i historyjek to może Przyjaciółke poczytać
Na to wygląda, ze rozumiem coś innego. Wybacz szczerość, ale Twoje czasem lekko histeryczne, a czasem lekko depresyjne posty są chyba wątpliwym wsparciem. A kop w dupę, jak raczysz pisać? Nie sadzę, żeby forumowe koleżanki mogły dokonywać takich rzeczy, od tego są raczej realni przyjaciele, znający sytuacje troszkę lepiej niż my...samira, Kate 75, anna maria, Niuta, malgos741, Andzia33, Reni lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Na to wygląda, ze rozumiem coś innego. Wybacz szczerość, ale Twoje czasem lekko histeryczne, a czasem lekko depresyjne posty są chyba wątpliwym wsparciem. A kop w dupę, jak raczysz pisać? Nie sadzę, żeby forumowe koleżanki mogły dokonywać takich rzeczy, od tego są raczej realni przyjaciele, znający sytuacje troszkę lepiej niż my...
jezeli ktoś ma realnych przyjaciół to chyba nie szuka wsparcia w monitorze? a jezeli nie to lepszy taki kop niż żaden
histeryczką nie jestem tym bardziej w depresji, który niby post o tym świadczy? jestem w ciąży i jak najbardziej dobrym humorzeKate 75, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anna39 wrote:Ale jak się starać jak @ nie przyszła,a zawsze była wcześniej,a teraz jak na złość jej nie ma,no jak.
Wyjazdu nie odwoła,ma podpisany kontrakt.
No cóż następne 2 miesiące w plecy.
Moze w 40 urodziny się uda,bo wtedy wróci znów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2013, 14:12
bliska77, malgos741 lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:zalezy co rozumiesz przez wsparcie
wg mojego doświadczenia najbardziej pomaga kop w dupe
jezeli ktoś potrzebuje tkliwych pocieszeń i historyjek to może Przyjaciółke poczytaćprzynajmniej u mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2013, 14:12
sjoanka, samira, Kate 75, Pusurek, bliska77, Niuta, Simba lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:jezeli ktoś ma realnych przyjaciół to chyba nie szuka wsparcia w monitorze? a jezeli nie to lepszy taki kop niż żaden
histeryczką nie jestem tym bardziej w depresji, który niby post o tym świadczy? jestem w ciąży i jak najbardziej dobrym humorze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2013, 14:16
polarmiś, samira, Kate 75, Pusurek, bliska77, anna maria, Niuta, Parka, mysza1975, Iwone, Viv78, Simba, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Dla kazdego cos dobrego.
A tak na serio to ja nie moge was czytac jak obiad robie bo jeden za drugim nalesniki pale.Bursztyn, polarmiś, Kate 75, Pusurek, ania.g, bliska77, Mango, Parka, grosza, EwaT, Iwone, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:Na to wygląda, ze rozumiem coś innego. Wybacz szczerość, ale Twoje czasem lekko histeryczne, a czasem lekko depresyjne posty są chyba wątpliwym wsparciem. A kop w dupę, jak raczysz pisać? Nie sadzę, żeby forumowe koleżanki mogły dokonywać takich rzeczy, od tego są raczej realni przyjaciele, znający sytuacje troszkę lepiej niż my...
samira, Kate 75, bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:tu nie chodzi o szukanie przyjaciol w monitorze, tylko o pogadanie z laskami ktore borykaja sie z podobnym problemem- czyli zajscie w ciaze. Przyjaciele czesto moga tego tematu tak dobrze nie znac, a poza tym walkowanie jednego i tego samego na okraglo u pewnych osob nie przejdzie, a tutaj mozna do woli i sie nie nudzi, a jesli jakies przyjaznie przy okazji powstana to tez fajnie, natomiast nie jest to celem samym w sobie.
Kate 75, Bursztyn, Pusurek, anna maria, Niuta, grosza, Simba lubią tę wiadomość
-
Witam z Londynu. Jak ja nie cierpię tego miasta. W dodatku mieszkanie wychłodziło się pod naszą nieobecność i teraz mam te chłodne kąty, które Bursztynek miał mężowi zaserować. Rzeczywiście działają depresyjnie. Bursztynku, rozaważ na poważnie.
Bozia - super pingwiny. Jestem pod wrażeniem. Mi czasami jedzenie wychodzi smaczne, ale wyglądać, chyba nie wygląda nigdy
Kate 75, Bursztyn, Pusurek, malgos741, Simba, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny