X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, u mnie wieje ( tak dla odmiany ).
    Ja tez dzis pierwsze co zrobilam po obudzeniu, to siup, pod kocyk na sofie i ovu :)

    Kate 75, Bursztyn, Mango, anna maria lubią tę wiadomość

  • Niuta Autorytet
    Postów: 796 3736

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie w ten prawie mroźny poranek. Po ostatnich temperaturach dodatnich te dzisiejsze -1 to prawie Syberia ;-)
    Ja od dzisiaj mam wolne i nic nie muszę ;-)
    Cały dzień będę siedzieć i pachnieć.
    No i może w końcu będę na bieżąco bo zawsze jak wchodziłam wieczorem to miałam do nadrobienia kilka stron :-)

    Bursztyn, malgos741, Pusurek, Kate 75, bliska77, anna maria, Myszonek lubią tę wiadomość

    Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards
  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczynki,
    miłego dnia dla wszystkich życzę ;-)
    Kara rzymam kciuki aby poród szybko poszedł.<3
    Ja jeszcze w domku ale za godzinkę uciekam do roboty.
    I tak jak wy wstaję robię kawkę i siadam przy kompie odpalam ovu. he he

    Bursztyn, Kate 75, Niuta, anna maria, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Cześć dziewczyny :)

    A mnie się jakiś "syf" w cycku zrobił. Mam nadzieję, że to ze względu na zachodzące zmiany, a nie coś groźnego.
    Kiedyś miałam wycinanego gruczolako-włókniaka, a od kilku lat mam torbiele. Nie chciałabym żeby znowu coś było nie tak.

    Miłego dnia :)

    Kara, dasz radę ;) Przez te wszystkie dni to mi się pomieszało, ze dzisiaj jest poniedziałek i to już ;)
    nie martw się, ja w wieku 18 lat tez miałam usuwane dwa i od tego czasu cały czas coś się tam dzieje, ostatnio ginekolog wymacał mnie po całości i powiedział ze nic groznego sie nie dzieje, po prostu mam taką a nie inną budowę

    Lucky, caffe lubią tę wiadomość

  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    nie martw się, ja w wieku 18 lat tez miałam usuwane dwa i od tego czasu cały czas coś się tam dzieje, ostatnio ginekolog wymacał mnie po całości i powiedział ze nic groznego sie nie dzieje, po prostu mam taką a nie inną budowę
    Ja nie miałam nic wycinanego ale mam włókniaka i dwa torbiele, latam co pół roku na kontrole do chirurga onkologa i na usg.

    Lucky, bliska77, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • Lucky Autorytet
    Postów: 1021 4854

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie
    Kara trzymam mocno kciuki, niech Maluszek szybko i bezboleśnie wychodzi!
    pochwal się bo tu czekamy

    Cafe, daj się zbadać, lepiej się nie martwić niepotrzebnie. Jak się czujesz? :*

    Aga , co u Ciebie, czas leci, widzę suwaczek i cieszę się Twoim szczęściem

    ze starej gwardii dużo nas nie zostało ;) czyli że czas na nas!

    bliska77, caffe, malgos741, Niuta, Mango, Bursztyn, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Dziewczyny :)
    Kara - powodzenia- wszystko będzie dobrze już niedługo

    Lucky - myślałam o Tobie, ale dobrze że już wróciłaś i nie odpuściłaś

    Inesska - mam nadzieję, że wszystko się ułoży po Waszych myślach, choć to forum dla mnie bez Ciebie jest dziwaczne - można powiedzieć, że jesteś jego marką...:)Od początku dla mnie tu byłaś i byłaś zawsze..

    Ja ten cykl odpuszczam zupełnie - bo pomimo testów nie mam na co liczyć - teraz tylko decyzja, czy od przyszłego inseminacja, czy jeszcze spróbujemy...szczerze mówiąc trochę wstrzymuje mnie kasa - 2500 zł na ulicy nie leży...no ale odwlekanie w moim przypadku też nie ma sensu. DOstałam awans w pracy - zostałam kierownikiem oddziału - mam pod sobą 12 osób...awans od stycznia 2014 , więc pod tym względem ciąża bardzo niewskazana...ehh życie...

    bliska77, malgos741, Pusurek, Niuta, Mango, anna maria, Lucky, samira, Bursztyn, Myszonek, polarmiś, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna maria wrote:
    Caffe gdzies czytalam ze moga wyjsc na cyckach jakies biale grodki i ze to normalne jest,moze Tobie tez to wyskoczylo.
    Ale to jest wewnątrz, tak jakby guz i dość spore.

    bliska77, anna maria, Lucky lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Witam Dziewczyny :)
    Kara - powodzenia- wszystko będzie dobrze już niedługo

    Lucky - myślałam o Tobie, ale dobrze że już wróciłaś i nie odpuściłaś

    Inesska - mam nadzieję, że wszystko się ułoży po Waszych myślach, choć to forum dla mnie bez Ciebie jest dziwaczne - można powiedzieć, że jesteś jego marką...:)Od początku dla mnie tu byłaś i byłaś zawsze..

    Ja ten cykl odpuszczam zupełnie - bo pomimo testów nie mam na co liczyć - teraz tylko decyzja, czy od przyszłego inseminacja, czy jeszcze spróbujemy...szczerze mówiąc trochę wstrzymuje mnie kasa - 2500 zł na ulicy nie leży...no ale odwlekanie w moim przypadku też nie ma sensu. DOstałam awans w pracy - zostałam kierownikiem oddziału - mam pod sobą 12 osób...awans od stycznia 2014 , więc pod tym względem ciąża bardzo niewskazana...ehh życie...
    Gratuluję awansu :-)
    jesli chodzi o kasę doskonale rozumiem, co do IUI musicie przemyśleć wszystkie za i przeciw, nieustannie trzymam kciuki :-)

    Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie miałam nic wycinanego - natomiast przez kilka lat miałam podobno nadżerkę, a teraz jakoś nie mam - nie wiem, czy to może samo się zagoić? CAffe jesteś teraz w innym stanie - to różne rzeczy mogą się pojawiać, ale bądź dobrej myśli....

    Olena - pokojówka - super - szkoda, że nie masz wtedy zielonego światła - mąż byłby na zawołanie...;)
    Ja idę jutro na bal - zajazd w Wieliczce...za chwilę uderzam z mamą do sklepów - jakieś dodatki chcę sobie dokupić jeszcze...jutro fryzjer (mam proste włosy) - może sobie machnę jakieś loczki? Podobno w Warszawce teraz moda na afro się pojawiła - chyba prostownice pójdą w kąt niedługo...;)

    malgos741, Olena, Lucky, polarmiś, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Ale to jest wewnątrz, tak jakby guz i dość spore.
    tym bardziej niech Cię lekarz zbada i moze usg zrób, będzie bezpiecznie i rozwieje Twoje wątpliwości, ja wycięte dwa miałam po dwóch latach obserwacji, kiedy to zaczęły zmieniać swoją budowę i coś niebezpiecznego zaczęło się z nimi dziać, pamiętam, że dwa dni od wyników biopsji byłam na stole
    Caffe, może zadzwoń i umów się na dodatkową wizytę

    caffe, Lucky lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucky wrote:
    witajcie
    Kara trzymam mocno kciuki, niech Maluszek szybko i bezboleśnie wychodzi!
    pochwal się bo tu czekamy

    Cafe, daj się zbadać, lepiej się nie martwić niepotrzebnie. Jak się czujesz? :*

    Aga , co u Ciebie, czas leci, widzę suwaczek i cieszę się Twoim szczęściem

    ze starej gwardii dużo nas nie zostało ;) czyli że czas na nas!
    dzięki Lucky, za tydzień idę na prenatalne, nie ukrywam, ze troszkę się boję ale mam nadzieję, ze wszystko jest ok, masz rację, teraz Wasza kolej :-)

    caffe, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    tym bardziej niech Cię lekarz zbada i moze usg zrób, będzie bezpiecznie i rozwieje Twoje wątpliwości, ja wycięte dwa miałam po dwóch latach obserwacji, kiedy to zaczęły zmieniać swoją budowę i coś niebezpiecznego zaczęło się z nimi dziać, pamiętam, że dwa dni od wyników biopsji byłam na stole
    Caffe, może zadzwoń i umów się na dodatkową wizytę
    Będę na wizycie to powiem ginowi. Wydaje mi się, że albo to miałam i bylo na tyle małe, ze nie wyczułam, a teraz się szybko powiększylo. Albo to rzeczywiście z powodu wszystkich zmian, które we mnie zachodzą.
    Jest to na tyle wyczuwalne (wg mnie ma tak ok 2cm), ze znalazłam to sama podczas kąpieli i nie mówiłam mojemu m, po czym on potem dotykając mnie mówi: że coś tam mam...

    No nic, trza będzie działać. Mam awersję do badania piersi po tym wszystkim co kiedyś mialam, plus jeszcze guzy na tarczycy i leczenie. Brrr

    bliska77, Lucky, megan8 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    dzięki Lucky, za tydzień idę na prenatalne, nie ukrywam, ze troszkę się boję ale mam nadzieję, ze wszystko jest ok, masz rację, teraz Wasza kolej :-)
    A inwazyjne też robisz?

    bliska77, Lucky lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Będę na wizycie to powiem ginowi. Wydaje mi się, że albo to miałam i bylo na tyle małe, ze nie wyczułam, a teraz się szybko powiększylo. Albo to rzeczywiście z powodu wszystkich zmian, które we mnie zachodzą.
    Jest to na tyle wyczuwalne (wg mnie ma tak ok 2cm), ze znalazłam to sama podczas kąpieli i nie mówiłam mojemu m, po czym on potem dotykając mnie mówi: że coś tam mam...

    No nic, trza będzie działać. Mam awersję do badania piersi po tym wszystkim co kiedyś mialam, plus jeszcze guzy na tarczycy i leczenie. Brrr
    no domyślam sie niestety, z tego co piszesz, miałyśmy bardzo podobne przeżycia no i te guzy na tarczycy też - ja mam 5 małych), ale wiesz, że to bardzo ważne, tym bardziej teraz dlatego nie warto zwlekać z badaniem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2013, 10:03

    caffe, Lucky lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    A inwazyjne też robisz?
    mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby...... ;-), jeśli odpukać będzie, wówczas się zastanowimy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2013, 10:14

    caffe, Lucky lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczęta :)
    Olena fajne plany i te sylwestrowe i te po :)
    Aga rozumiem Twój niepokój ale wszystko jest dobrze.
    Jak wszystko pójdzie dobrze mnie takie badania czekają w lutym i dopiero wtedy powiemy młodszej córce.
    Ciekawe jak KaRa, oby szybko poszło. Trzymam kciuki.
    Caffe może to zwykły włókniak, kiedy masz wizytę żeby to sprawdzić?

    caffe, Olena, bliska77, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caffe, to moze byc kwestia hormonow.


    Dlaczego bolą piersi?

    Z powodu zmian hormonalnych twoje piersi mogą być nieco powiększone i bardzo drażliwe. W czasie samobadania możesz nawet wyczuć okrągłe zgrubienia. Nie martw się, te objawy powinny ustąpić po kilku tygodniach.

    Ale pewnie warto to pokazac lekarzowi.

    caffe, bliska77, Lucky lubią tę wiadomość

  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Ale to jest wewnątrz, tak jakby guz i dość spore.
    No to napewno musi zobaczyc gin,nie ma co snuc domyslow.Mam nadzieje ze to sa tylko zmiany wywolane ciaza.

    caffe, Olena, Lucky lubią tę wiadomość

    201407014965.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    no domyślam sie niestety, z tego co piszesz, miałyśmy bardzo podobne przeżycia no i te guzy na tarczycy też - ja mam 5 małych), ale wiesz, że to bardzo ważne, tym bardziej teraz dlatego nie warto zwlekać z badaniem
    Ja te na tarczycy miałam ostrzykiwane etanolem i zmalały. Zabiegi bolesne jak cholera/

    bliska77, Lucky lubią tę wiadomość

‹‹ 1971 1972 1973 1974 1975 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ