35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
caffe wrote:Też o tym myślę, bo dzisiaj poczułam, że w zasadzie powinnam zamknąć dziób bo mam lepiej niż inne i nie mam prawa dążyć do swoich marzeń.
Cafe no weźpoczekaj na moją ciążę
jakoś tak (przepraszam nie obrażając nikogo) czułam się jednym z trzech muszkieterów z Tobą i Agą, teraz Wy obie już się cieszycie swoimi brzuszkami, a ja czekam cierpliwie/niecierpliwie na swój
Masz teraz lepiej, ale przeszłaś tyle samo jak i nie więcej niż niejedna z nas. Poza tym, kto wie czy za dwa, trzy lata nie zaczniesz tej przygody znowumłodziutka jesteś!
caffe, samira, Kate 75, Mango, malgos741, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Bozia, ja Ciebie dokładnie rozumiem, ale.... nie wszystkie mają takie jak Ty podejście do życia.
Bo: te co mają już dzieci mogą rzeczywiście po kilku nieudanych próbach zajścia w ciążę mogą stwierdzić, że dobra, widocznie nie jest mi pisane posiadanie kolejnego dziecka, więc daję sobie spokój bo dzieci już mam. Ale tak samo mogą postąpić te co dzieci nie mają. Nie jest mi pisane mieć dzieci więc odpuszczam.
A jednak tak się nie dzieje. To są sprawy bardzo indywidualne i porównywanie ich jest wg mnie niefortunne.
Forum jest przeznaczone dla starających się ogólnie, a nie dla starających się o pierwsze dziecko, więc krzywdzące są stwierdzenia, ze te co mają dzieci to właściwie powinny sie zamknąć, bo tylko te co nie mają dzieci przeżywają tragedię. Ja rozumiem jedne i drugie, bo stanie się to jest staranie bez względu na to który raz. Tak samo powinno się powiedzieć tym co zaszy w ciąże i poroniły, ze w sumie to przecież w ciąży były i nie powinny sie wypowiadać.
Caffe, pokaż post w którym któraś napisała, że kobieta które ma już dzieci lub co była w ciąży i poroniła nie powinna się odzywać to pierwsza rzucę w nią kamieniem.
Nawet gdyby to miał być akt samo-destrukcji.
?????????????????????????????????????????????????????
P.S. Sama już poroniłam, więc będę maiła też okazję milczeć, jak by co, albo się oburzyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2014, 15:47
samira, Lucky, Bursztyn, malgos741 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:przekre, ze tak to interpretujesz. Podobnie jak Ty wypowiadasz swoje zdanie na rozne tematy, robia to rowniez inne dziewczyny, zdania soe moga roznic, zawsze tak bedzie. Nikt nikogo nie naklania do zmiany opini, to jest po prostu dyskusja na okreslony temat, chyba nie warto brac tego personalnie.
Dzisiaj odczułam podział na te co mają dzieci i na te co nie mają. I wcale nie uważam żeby lepiej miała jedna strona lub druga. A skoro ja mając dziecko mówię do osób, które dziecka nie mają, że wcale w lepszej sytuacji się nie czuję i nie odczuwam od nich odrobiny zrozumienia, a osobom do których sie zwracam nie przyjdzie do głowy, zeby przez chwilę się zastanowić, że być może ja TEŻ mam rację, to o czym mam dyskutować? Po co sobie język strzępić skoro i tak z góry jestem na przegranej pozycji bo doświadczyłam macierzyństwa?samira, Lucky, Kajaoli, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Lucky wrote:Cafe no weź
poczekaj na moją ciążę
jakoś tak (przepraszam nie obrażając nikogo) czułam się jednym z trzech muszkieterów z Tobą i Agą, teraz Wy obie już się cieszycie swoimi brzuszkami, a ja czekam cierpliwie/niecierpliwie na swój
Masz teraz lepiej, ale przeszłaś tyle samo jak i nie więcej niż niejedna z nas. Poza tym, kto wie czy za dwa, trzy lata nie zaczniesz tej przygody znowumłodziutka jesteś!
Widocznie Reżyser tak poukładał wątki, ze trzech głównych bohaterów w jednym odcinku być nie mogło, więc teraz Twoja rola
Ja mocno w to wierzęsamira, Lucky, malgos741, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
a ja Wam powiem, że nie czuję, żeby miała gorzej czy lepiej, bo w sumie dopiero teraz dojrzałam do tego, żeby mieć dziecko. Wcześniej nie miałam takiej potrzeby.
Nie czuję, żebym była poszkodowana przez los. Wtedy kiedy inne bawiły dzieci albo się z nimi użerały ja miałam czas, żeby zaszaleć, podróżować itd..caffe, samira, Bursztyn, Kajaoli, Simba, malgos741, Lucky, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
chwilunia jednego Wam brakuje
znajdzie się rola dla Richelieu?
caffe wrote:Kochana, następny odcinek D’Artagnana i trzech muszkieterów będzie Twój, będziesz miała główną rolęWidocznie Reżyser tak poukładał wątki, ze trzech głównych bohaterów w jednym odcinku być nie mogło, więc teraz Twoja rola
Ja mocno w to wierzęWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2014, 13:00
malgos741, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:a ja Wam powiem, że nie czuję, żeby miała gorzej czy lepiej, bo w sumie dopiero teraz dojrzałam do tego, żeby mieć dziecko. Wcześniej nie miałam takiej potrzeby.
Nie czuję, żebym była poszkodowana przez los. Wtedy kiedy inne bawiły dzieci albo się z nimi użerały ja miałam czas, żeby zaszaleć, podróżować itd..I dzięki, że starasz się rozumieć też drugą stronę
Reni, samira, Kajaoli, malgos741, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:co jest złego w testowaniu np, jak polarmiś w 8 czy 9 dpo - jeśli to kogoś uspokaja, to tak jak pisze Kate - wydaje swoje pieniądze i gdzie tu przegięcie?
Reni, samira, Bursztyn, Lucky, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
caffe wrote:Do mnie się ktoś zwrócił personalnie. A to, ze ktoś moze mieć swoje zdanie ok, ale niech nie neguje zdania i odczuć innych. Ja też się z Samirą nie zgadzałam w pewnej kwestii i po prostu przestałam z nią dyskutować na dany temat bo nie miałam zamiaru jej przekonywać do mojej racji na siłę, ani odwrotnie, nie chciałam zmieniać swojego zdania.
Dzisiaj odczułam podział na te co mają dzieci i na te co nie mają. I wcale nie uważam żeby lepiej miała jedna strona lub druga. A skoro ja mając dziecko mówię do osób, które dziecka nie mają, że wcale w lepszej sytuacji się nie czuję i nie odczuwam od nich odrobiny zrozumienia, a osobom do których sie zwracam nie przyjdzie do głowy, zeby przez chwilę się zastanowić, że być może ja TEŻ mam rację, to o czym mam dyskutować? Po co sobie język strzępić skoro i tak z góry jestem na przegranej pozycji bo doświadczyłam macierzyństwa?
samira, Bozia3, Kate 75, Simba, Lucky, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
caffe nie chciałam CIę zdenerwować- ja też tylko wyraziłam swoją opinię - wcale nie negując Twojej. Ty masz takie odczucia, ja mam inne - każdy ma prawo do swoich. Ale mam wrażenie, że troszkę rozdmuchujesz rzeczy, które nawet się nie tlą - nikt nie mówi, że dzieciate mają lepiej lub gorzej - ja tylko uważam, że bezdzietne mogą odczuwać większą presję - i ja nigdy nie chciałabym się z nimi zamienić miejscami - Ty uważasz inaczej i ok...ale dlaczego te bezdzietne mają uważać, że "ranią" wszystkie kobiety, którym one przedstawiają tym razem swoje zdanie - te bezdzietne też mają prawo do własnych odczuć i np. odczuwać własne położenie jako trudniejsze......to może niech one wiedzą - że jednych dzieciatych to rani, a innuch nie i tyle w temacie...
Nikt tu nie robi żadnych podziałów ani nie każe nikomu nie zabierać głosu - uważam, że w takich stwierdzeniach to Ciebie poniosło trochę - ale oczywiście i do tego masz prawo..Bursztyn, samira, Kate 75, malgos741, Lucky, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:to sa Twoje odczucia, masz do nich prawo, podobnie jak kazda z nas do swoich. I nie jest to kwestia posiadania racji lub nie, tylko jak sama slusznie zauwazylas - odczuc. Podobnie jak ja w kwestii wprowadzania Twojego partnera na forum- poczulam sie podgladana i skrepowana. Takie byly moje odczucia, ktos mial podobne, ktos inny nie, a czy poczulam sie zrozumiana- nie, nie poczulam sie w zadnycm wypadku. Czy to oznacza ze mam prowadzic z Toba wojne, bo na drugio dzien Twoj partner znow sie pojawil? Nie. Masz prawo, forum jest publiczne, i nie ma naczenia fakt czy mi sie to podoba czy nie. staram sie nie podchodzic do tego personalnie i zaakceptowac fakt ze masz inne zdanie w tej kwestii. A mowienie, ze jestes na przegranej pozycji bo doswiedczylas macierzynstwa jest daleko idaca nadinterpetacja i to idaca w niewlasciwym kierunku.
Bursztyn, malgos741, Lucky lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Popieram!!!!
)
Bursztyn, samira, Reni, polarmiś, mysza1975, Niuta, Kate 75, malgos741, Lucky, bliska77 lubią tę wiadomość