X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Kate za dobre slowo :-)
    Co do przemyslen, rozumiem, to, kazda z nas ma mniejsze lub wieksze obawy, to prawda, ze po pojawieniu sie dziecka w domu, zycie przewraca sie do gory nogami, nigdy nie bylam i nie bede typem matki polki, nie pieje nad dziecmi i drazni mnie , gdy ktos rozplywa sie nad moim ale wiem jedno, ze dziecko to prawdziwy skarb, dla ktorego warto poswiecic wiele ale trzeba tez zachowac cos dla siebie i nie zapomniec o sobie i pozostawic pewna czastke zycia dla siebie i partnera

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2014, 19:46

    Kate 75, mysza1975, samira, inessa, Bursztyn, Simba, Iwone, grosza, Mango, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    grosza wrote:
    Mysza to znaczy że cię kocha i zależy mu na tobie i tobie na nim też skoro starasz się o fasolkę - miłość jak się patrzy brawo!!!

    Z tą fasolką to chyba łatwo nie będzie, bo tempka właśnie w dół. W piątek pewnie przyjdzie niewyczekiwana @.

    bliska77, inessa, malgos741, Kate 75, grosza lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate 75 wrote:
    Pusurku, a jak z wynikiem moczu i twoim posiewem w szpitalu ? Może czegoś nie doczytałam, to sorry ?

    Dzieki, ze pytasz, nie najlepiej wlasnie. Sporo swinstwa w moczu, bialko, erytrocyty, leukocyty, stad tez antybiotyk. Najgorsze, ze mam postac bezobjawowej infekcji drog moczowych, gdyby nie wziela mnie w obroty kolezanka ze szpitalnego labu, to bym tak pewnie lazila i za chwile byloby duzo gorzej. Ale strzele sobie bezpieczny antybiotyk i bedzie dobrze :)

    Kate 75, bliska77, inessa, malgos741, Iwone, Mango lubią tę wiadomość

  • Kate 75 Autorytet
    Postów: 752 2963

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Dzieki, ze pytasz, nie najlepiej wlasnie. Sporo swinstwa w moczu, bialko, erytrocyty, leukocyty, stad tez antybiotyk. Najgorsze, ze mam postac bezobjawowej infekcji drog moczowych, gdyby nie wziela mnie w obroty kolezanka ze szpitalnego labu, to bym tak pewnie lazila i za chwile byloby duzo gorzej. Ale strzele sobie bezpieczny antybiotyk i bedzie dobrze :)

    Czyli terapia sokiem pomarańczowym od ogólnego lek meda, raczej by się nie sprawdziła ;)
    Weź antybiotyk jak najbardziej, infekcja bywa groźniejsza niż ten lek, i oby szybko się udało wyleczyć i żeby nie wracało, jak to drogi moczowe mają w zwyczaju, dbaj o siebie trzymaj się cieplutko, dosłownie i w przenośni :)

    bliska77, Pusurek, inessa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Dzieki, ze pytasz, nie najlepiej wlasnie. Sporo swinstwa w moczu, bialko, erytrocyty, leukocyty, stad tez antybiotyk. Najgorsze, ze mam postac bezobjawowej infekcji drog moczowych, gdyby nie wziela mnie w obroty kolezanka ze szpitalnego labu, to bym tak pewnie lazila i za chwile byloby duzo gorzej. Ale strzele sobie bezpieczny antybiotyk i bedzie dobrze :)

    Wiesz co, ja tez mam wlasnie erytrocyty i bakterie w moczu, nigdy nie mialam, w morflogii hematokryt za niskim i zelazo w dolnej granicy, do gina ide dopiero za tydzien, endokrynolog powiedzial zeby nie panikowac, ze badanie trzeba bedzie powtorzyc i jak sie nie zmieni to pewnie antybiotyk ale zaznaczyl, ze ginekologiem nie jest i nue chce zajmowac ficjalnego stanowiska

    Kate 75, Pusurek, inessa lubią tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale jaja.. normalnie przeczuwałam, że tak będzie
    i co teraz? ;-)

    ochłoń i rób to co Ci serce podpowie..
    mysza1975 wrote:
    U mnie trochę się skomplikowało. W niedzielę późnym wieczorem mój M przyjechał i się oświadczył. Z całym ceremoniałem - pierścionkiem i klękaniem.I sam powiedział, że nie muszę decydować już i że da mi tyle czasu ile potrzebuję. QUOTE]

    bliska77, Kate 75, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale się dzieje :-)

    inessa lubi tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    Wiesz co, ja tez mam wlasnie erytrocyty i bakterie w moczu, nigdy nie mialam, w morflogii hematokryt za niskim i zelazo w dolnej granicy, do gina ide dopiero za tydzien, endokrynolog powiedzial zeby nie panikowac, ze badanie trzeba bedzie powtorzyc i jak sie nie zmieni to pewnie antybiotyk ale zaznaczyl, ze ginekologiem nie jest i nue chce zajmowac ficjalnego stanowiska

    Zrob posiew, byc moze trzeba to bedzie przeleczyc, 3/4 kobiet w ciazy ma problemy w infekcjami drog moczowych. Niestety progesteron temu sprzyja, a infekcje lubia nawracac. Tak jak pisala Kate, grozniejszea dla plodu jest infekcja niz ewentualny antybiotyk.

    bliska77, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny ja dzisiaj rano miałam temp 42,8 źle? ;-) czekam i czekam kiedy dziadyga piknie i nic.. chyba mi się termometr kończy

    inessa, bliska77, mysza1975, Bursztyn, Simba, malgos741, grosza, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Kate 75 Autorytet
    Postów: 752 2963

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, posiew to dobry pomysł, od razu będzie wiadomo co to za bakterie i jakie leczenie zastosować, bardziej czy mniej inwazyjne, może zdążysz przed ginem, bo nie doczytałam kiedy masz wizytę.

    inessa, bliska77, Pusurek lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate 75 wrote:
    Czyli terapia sokiem pomarańczowym od ogólnego lek meda, raczej by się nie sprawdziła ;)

    Zmienilam dziada na innego! Mam nowego mlodege lekarza, ktory zostal dzis ustawiony telefonicznie przez kolezanke ze szpitalnego labu, ktora jest ordynatorem i przekazywala mu informacje o moich wynikach. Byl bardzo przejety :D Mam nadzieje na wysmienita opieke podczas ciazy, tym bardziej, ze jako kobieta z problemami z ukladem moczowym jestem w grupie specjalnego ryzyka :)
    Od razu zrobilo mi sie psychicznie lepiej, bo po tych cyrkach z sokiem pomaranczowym stracilam nadzieje na sensowna opieke lekarska. Jestem wiec teraz dobrej mysli. :)

    Kate 75, inessa, bliska77, mysza1975, Bursztyn, malgos741, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Zrob posiew, byc moze trzeba to bedzie przeleczyc, 3/4 kobiet w ciazy ma problemy w infekcjami drog moczowych. Niestety progesteron temu sprzyja, a infekcje lubia nawracac. Tak jak pisala Kate, grozniejszea dla plodu jest infekcja niz ewentualny antybiotyk.
    Dzieki za rade, w poprosze meza zeby w piatek zawiozl mi mocz do badania

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2014, 20:07

    Pusurek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Zmienilam dziada na innego! Mam nowego mlodege lekarza, ktory zostal dzis ustawiony telefonicznie przez kolezanke ze szpitalnego labu, ktora jest ordynatorem i przekazywala mu informacje o moich wynikach. Byl bardzo przejety :D Mam nadzieje na wysmienita opieke podczas ciazy, tym bardziej, ze jako kobieta z problemami z ukladem moczowym jestem w grupie specjalnego ryzyka :)
    Od razu zrobilo mi sie psychicznie lepiej, bo po tych cyrkach z sokiem pomaranczowym stracilam nadzieje na sensowna opieke lekarska. Jestem wiec teraz dobrej mysli. :)
    No to calkiem niezle sie "ustawilas" :-) bardzo dobrze, teraz Ty i Twoj dzidzius jestesce najwazniejsi:-) , tak trzymaj

    Pusurek lubi tę wiadomość

  • Kate 75 Autorytet
    Postów: 752 2963

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Zmienilam dziada na innego! Mam nowego mlodege lekarza, ktory zostal dzis ustawiony telefonicznie przez kolezanke ze szpitalnego labu, ktora jest ordynatorem i przekazywala mu informacje o moich wynikach. Byl bardzo przejety :D Mam nadzieje na wysmienita opieke podczas ciazy, tym bardziej, ze jako kobieta z problemami z ukladem moczowym jestem w grupie specjalnego ryzyka :)
    Od razu zrobilo mi sie psychicznie lepiej, bo po tych cyrkach z sokiem pomaranczowym stracilam nadzieje na sensowna opieke lekarska. Jestem wiec teraz dobrej mysli. :)

    Czyli na dalekiej północy też potrzebne są znajomości, wtedy nawet młody i przejęty lekarz się znajdzie, może jeszcze przystojny, jak pakiet to pakiet ;)
    A tak na poważnie to dobrze, że tego nie zostawiłaś i dodatkowo będziesz miała lepszą opiekę, nawet za cenę grupy ryzyka, zwał jak zwał :)

    mysza1975, bliska77, Pusurek, inessa, Mango lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Kate, wizyte mam we wtorek, mocz maz zawiezie mi w piatek, wczesniej nie mam mozliwosci ale pomyslalam, ze jesli bedzie cos nie tak a wynik bedzie juz po wtorku to pojde chociazby do rodzinnego z wynkami

    Kate 75, Pusurek, inessa lubią tę wiadomość

  • Kate 75 Autorytet
    Postów: 752 2963

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    Dzieki Kate, wizyte mam we wtorek, mocz maz zawiezie mi w piatek, wczesniej nie mam mozliwosci ale pomyslalam, ze jesli bedzie cos nie tak a wynik bedzie juz po wtorku to pojde chociazby do rodzinnego z wynkami

    Dokładnie, lepiej dmuchać na zimne, ja bynajmniej z takiego założenia wychodzę, najlepiej,żeby to była drobna infekcja, ale lepiej się upewnić :)
    Bądź dobrej myśli Aguś :)

    bliska77, Pusurek, inessa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate 75 wrote:
    Dokładnie, lepiej dmuchać na zimne, ja bynajmniej z takiego założenia wychodzę, najlepiej,żeby to była drobna infekcja, ale lepiej się upewnić :)
    Bądź dobrej myśli Aguś :)
    No ja tez mam nadzieje, ze to efekt infekcji, w koncu ponad dwa tygodnie chodzilam z katarem i kaszlem ale tak jak piszesz, lepiej sprawdzic, dzieki :-)

    Pusurek, inessa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate 75 wrote:
    Czyli na dalekiej północy też potrzebne są znajomości, wtedy nawet młody i przejęty lekarz się znajdzie, może jeszcze przystojny, jak pakiet to pakiet ;)

    Na to wyglada, ze znajomosci pomagaja w kazdym kraju. Dostalam tez od kolezanki wytyczne Norweskiego Towarzystwa Ginekologicznego, dot. opieki nad kobieta w ciazy. Sa tam zupelnie inne informacje, niz te, ktore chodza obiegowo. Jest tam wymieniony dostep do wiekszej ilosci badan ( rowniez usg ), kontroli lekarskich, tego, czego nie bylam swiadoma, rozmawiajac z dziewczynami w pracy czy moim dawnym lekarzem. Ale teraz wiem wszystko i bede oczekiwac opieki z najwyzszej polki ;)

    Kate 75, mysza1975, bliska77, inessa, malgos741, Iwone, polarmiś, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate 75 wrote:
    Dopiero wszystko doczytałam, między innymi "psycho rozmówki" i w waszych wypowiedziach zauważyłam kawałek własnych obaw, strachów i lęków, wątpliwości i pytań do samej siebie. Trochę lepiej mi się zrobiło, że nie tylko ja ma obawy a nie tylko oszalałe pragnienie, co u mnie w sumie jedno nie wyklucza drugiego, chciałabym i boję się, czy to znaczy, że beret mam przekrzywiony ? Drugie to wyrzut sumienia, że nie szaleje na punkcie i nie zachwycam się dziećmi (nie stoję nad wózkiem, czy piaskownica i się nie wzruszam) nigdy taka nie byłam i nawet teraz gdy się staram taka nie jestem, ale chcę mieć własne, co prawda dzieci mnie lubią, chyba mają gdzieś moje obawy bynajmniej te w rodzinie nie uciekają, a wręcz odwrotnie, to taka cegiełka do tematu "bereta", o snach pisać nie będę, a też zdarzają się arcy ciekawe w tym temacie. Dziewczyny dobrze, że jesteście i że piszecie :)
    P.S. Ja dopiero trzeci cykl mierzę i nie wiedziałam że można nie lubić termometru, i, że mierzenie i niebieskie kropki tak nakręcają ;)
    Zastanawiam się nad urlopem "mierzeniowo-temperaturowym".
    Jest mi bardzo bliskie to co napisalas. Nie masz przekrzywionego beretu :)
    Nie mialam nigdy jakiegos parcia na dziecko, ale odkad jestem na tym forum- jakos bardziej czuje ze chcialabym :)

    Kate 75, bliska77, inessa, Iwone, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Kate 75 Autorytet
    Postów: 752 2963

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Na to wyglada, ze znajomosci pomagaja w kazdym kraju. Dostalam tez od kolezanki wytyczne Norweskiego Towarzystwa Ginekologicznego, dot. opieki nad kobieta w ciazy. Sa tam zupelnie inne informacje, niz te, ktore chodza obiegowo. Jest tam wymieniony dostep do wiekszej ilosci badan ( rowniez usg ), kontroli lekarskich, tego, czego nie bylam swiadoma, rozmawiajac z dziewczynami w pracy czy moim dawnym lekarzem. Ale teraz wiem wszystko i bede oczekiwac opieki z najwyzszej polki ;)

    Grunt do wytrwałość i dociekliwość, brawo Pusurku ! :)

    Pusurek, bliska77, inessa lubią tę wiadomość

‹‹ 2051 2052 2053 2054 2055 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ