X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszonek wrote:
    hehehe

    Różu nie cierpię i słodziutkich księżniczek nie będę wychowywać - zresztą zawsze mówię, jak słyszę że niebieski to dla chłopca - że liturgicznie kolor niebieski był dla dziewczynek ;) i nikt już nie dyskutuje :P


    Hehe :)
    Mnie najbardziej rozwala widok malusich dziewczyneczek, takich co to ledwo nauczyly sie stawiac pierwsze kroki, probujacych isc w rozowych, modnych i szalenie drogich plaszczykach. Berecik na glowce obowiazkowy. I ida te malenstwa, poly plaszczyka wija sie wokol kolan, maszerowac ciezko, ale co tam, mama kupila za rownowartosc pelnego baku ( welenka z merynosow ), wiec czlapac trzeba. Zawsze sobie wtedy mysle, ze nie zrobilabym tego mojemu dziecku :D I nie mowie tu juz o rozowym kolorze, ale o stajlu ;)

    bliska77, Iwone, Mango, mysza1975, inessa, Myszonek, Bursztyn, Viv78, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 11:05

    Mango, mysza1975, inessa, Myszonek, malgos741, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość

    hzr10fs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Co to otulacz FLIP? Musialam sobie wygooglac :D Czy to urzadzenie do oldskoolowych pieluch?

    A co do wariactwa, to ja dlugo przed pierwsza ciaza mialam caly zestaw dla noworodka przyslany przez znajomych moich rodzicow, ktorzy z racji jakiegos nieporozumienia przyslali mi cala wyprawke. Mialam wtedy z dwadziescia pare lat i wybrane imie dla dziecka :D Wszystko wiec czekalo, chyba z ponad 6 lat, ale sie doczekalo. Doskonale rozumiem taki stan...
    Ja ostatnio tez ogladalam wieszak z dzieciecymi ciuszkami, troche z praktycznego punktu widzenia, bo ciuchy tu drogie i trzeba kupowac na wyprzedazach. Ale wszystko ostatnio w modzie dzieciecej jest z zaznaczeniem plci ( nie wiedza, co to gender? ;) ), a ja jeszcze nic nie wiem. No i nie cierpie tych slodziutkich, rozowych ubranek dla dziewczynek, ktore maja wychowac przyszle ksiezniczki i modelki :P Teraz na pewno cala brygada zwolenniczek rozowego mnie napadnie, ale co tam, nastawiam klate :P Juz sie jakos smetnie na forum robilo, trzeba rozruszac towarzycho ;)
    Pusurek nienawidze różowego! Nigdy bym nie ubrala sama z siebie różowiaka i swojej dziewczynki, gdybym ja miala, tez nie ale u innych mi nie przeszkadza. A i w rozowych scianach dwoch mninut nie moge zniesc. Rozowe roze- tak lubie.

    Jestesmy juz dwie:-)

    Pusurek, szczęśliwa 2, inessa, mysza1975, Myszonek, dojrzała lubią tę wiadomość

  • Mango Autorytet
    Postów: 1102 4416

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczęśliwa 2 wrote:
    ... i dzwon żeby przyjeżdzał jak tylko czujesz, ze sie zaczyna owulacyjny szał :-P
    dobrze radzisz - ja tak robię ;)))))))

    szczęśliwa 2, inessa, mysza1975 lubią tę wiadomość

    Mango motylki.gif i jej marzenie <3
  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 11:05

    Mango, inessa, Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość

    hzr10fs.png
  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mango wrote:
    dobrze radzisz - ja tak robię ;)))))))
    Mango i dobrze , trzeba sie brać do roboty kiedy tylko mozna :-)

    Mango, inessa, Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość

    hzr10fs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczęśliwa 2 wrote:
    Ale znowu z drugiej strony , te rzeczy sa takie słodkie ;-)

    Te rzeczy sa slodkie, jak sie je oglada na plakacie w sklepie ;) A male dziewczyneczki sa zawsze slodkie, niezaleznie od tego co maja na sobie. Moze to byc nawet dres po starszym bracie ;)

    szczęśliwa 2, inessa, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 11:05

    Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość

    hzr10fs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczęśliwa 2 wrote:
    ja sama często zakładam mniej wygodny ciuch za to szałowy ... :-P
    więc tak mniej więcej okreslam te rzeczy mniej wygodne ,ale takie że az chce sie je załozyc

    Ale Ty masz wybor! Decydyjesz sama, na co masz danego dnia ochote. Mozemy nosic co chcemy, jesli wydaje nam sie, ze wygladamy w tym szalowo. Poza tym mam wrazenie, ze nie masz juz problemow z koordynacja ruchowa, srodkiem ciezkosci i balansem. A ja pisalam raczej o komforcie ( lub jego braku ) w poruszaniu sie malych dzieci, ktore dopiero co opanowaly sztuke chodzenia i w takich ciuchach moga sie meczyc. Nie wydaje mi sie, ze matki pytaja swoje roczne corki czy maja ochote wlozyc dzis ten dlugi, welniany plaszczyk. Rozumiesz roznice?

    szczęśliwa 2, Alis, Bursztyn, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Myszonek Autorytet
    Postów: 835 2910

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Te rzeczy sa slodkie, jak sie je oglada na plakacie w sklepie ;) A male dziewczyneczki sa zawsze slodkie, niezaleznie od tego co maja na sobie. Moze to byc nawet dres po starszym bracie ;)

    dres, czapka z daszkiem ;) i wychodzi mała urwiska - i tak będzie słodka

    Pusurek, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość

  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam taką traumę z dzieciństwa. Miałam może 3-4 lata, koniec lat 70-tych, w sklepach żadnych ładnych ubranek dla dzieci, ale moja mam gdzieś spod lady dostała kawałek, pięknego, czerwonego materiału. W sam raz tyle żeby uszyć mi z niego płaszczyk i do tego kapelusik (obowiązkowo z gumką pod brodą, żebym go nie zgubiła). Do tego wiązała mi pod brodą taki czerwony szalik w białe grochy. Koszmar. Jak szliśmy ulicą to wszyscy się za mną oglądali. Mama mi zawsze tłumaczyła, że to dlatego, że ładnie wyglądam, ale w tym wieku raczej się tego nie docenia. Szczerze nienawidziłam tego stroju.
    Dlatego będę bardzo uważała, jak będę ubierała swoje dziecko.

    szczęśliwa 2, Pusurek, Parka, inessa, inessa, EwaT, malgos741, Mango, samira, paszczakin, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • gosia7122 Autorytet
    Postów: 1145 4582

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna maria wrote:
    Witam dziewczyny,u mnie nic nowego ,samopoczucie straszne,mdlosci mi tak dokuczaja ze psycha mi siada.Dzis mam wizyte u Gina zobaczymy co powie.Milego dnia wam zycze
    Aniu mam to samo w pracy ledwie wytrzymuje żałuje że nie wzięłam zwolnienia mi trochę pomaga guma miętowa i zapisała mi lekarka wit b.

    szczęśliwa 2, inessa, anna maria, Andzia33 lubią tę wiadomość

    201408184765.png
  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 11:07

    Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość

    hzr10fs.png
  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszonek wrote:
    dres, czapka z daszkiem ;) i wychodzi mała urwiska - i tak będzie słodka
    i owszem ale nie wiem czy ten dres po starszym bracie doda jej uroku ;-)

    hzr10fs.png
  • Myszonek Autorytet
    Postów: 835 2910

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczęśliwa 2 wrote:
    i owszem ale nie wiem czy ten dres po starszym bracie doda jej uroku ;-)

    to zależy od brata i dresu oczywiście ;)

    Pusurek, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość

  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysza1975 wrote:
    Ja mam taką traumę z dzieciństwa. Miałam może 3-4 lata, koniec lat 70-tych, w sklepach żadnych ładnych ubranek dla dzieci, ale moja mam gdzieś spod lady dostała kawałek, pięknego, czerwonego materiału. W sam raz tyle żeby uszyć mi z niego płaszczyk i do tego kapelusik (obowiązkowo z gumką pod brodą, żebym go nie zgubiła). Do tego wiązała mi pod brodą taki czerwony szalik w białe grochy. Koszmar. Jak szliśmy ulicą to wszyscy się za mną oglądali. Mama mi zawsze tłumaczyła, że to dlatego, że ładnie wyglądam, ale w tym wieku raczej się tego nie docenia. Szczerze nienawidziłam tego stroju.
    Dlatego będę bardzo uważała, jak będę ubierała swoje dziecko.
    i taka zasada jest najfajniejsza :-)

    Myszonek lubi tę wiadomość

    hzr10fs.png
  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [Q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 11:07

    gosia7122, anna maria lubią tę wiadomość

    hzr10fs.png
  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 11:07

    Myszonek, inessa lubią tę wiadomość

    hzr10fs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ładnie i wygodnie, bo dziecku musi być przede wszystkim wygodnie bo jak będzie go coś uwierało to nie powie tylko będzie płakało - pięknie wygląda 4- miesięczny bobas w jeansach ale czy mu wygodnie? No ale spiochy majtkowe to tez obciach.

    Ja musiałam wycinać (do 6 roku ) wszystkie metki bo drażniły mojego syna, walka ze skarpetkami trwała 3 lata, z majtkami również - wszystko musi mieć do tej pory dwa numery za duże :-)

    Myszonek, szczęśliwa 2, inessa, Pusurek, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Myszonek Autorytet
    Postów: 835 2910

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Ja musiałam wycinać (do 6 roku ) wszystkie metki bo drażniły mojego syna, walka ze skarpetkami trwała 3 lata, z majtkami również - wszystko musi mieć do tej pory dwa numery za duże :-)

    A ja do tej pory wiele metek wycinam sobie (zwłaszcza nie lubię jak mnie coś przy karku gryzie) :P
    a jak potrzebuję dodatkowy t-shirt z męża szafy, to zakładam go na lewą stronę ;) bo metka :P

    szczęśliwa 2, Bursztyn, inessa, polarmiś, Andzia33 lubią tę wiadomość

‹‹ 2069 2070 2071 2072 2073 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ