WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
samira wrote:a ja smażę placki ziemniaczane jeść lubię ale smażyć to nie bardzo :d ale wychładza pycha mniam
Ooooooo....
placki ziemniaczane to jest to, coś za mną chodziło jakieś zachcianki ale bliżej niesprecyzowane!!!! Dzięki "samira" za pomysł, przeczytałam "placki ziemniaczane" i dostałam ślinotoku hihihi.... dziś na kolację je sobie zrobie mniam mniam!!!
inessa, samira, megan8 lubią tę wiadomość
-
"inessa" cieszę się, że tak szybko macie możliwość adopcji i na Boże Narodzenie już będziecie razem... no a może między czasie uda cie się odprężyć i dzidziuś z brzuszka też się pojawi... to by była niespodzianka i szczęście... Pozdrawiam i posyłam buziaczki
inessa, angela, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyewajoanna wrote:"inessa" cieszę się, że tak szybko macie możliwość adopcji i na Boże Narodzenie już będziecie razem... no a może między czasie uda cie się odprężyć i dzidziuś z brzuszka też się pojawi... to by była niespodzianka i szczęście... Pozdrawiam i posyłam buziaczki
Mam taka nadzieję, ale to róznie bywa mimo tego,że oni tak powiedzą. Dzięki kochana zobaczymy co też wyjdzie nam b=w badaniach a te już za tydzień po swiętach.
Smacznych placków ziemniaczanych
samira, ewajoanna, bliska77 lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:angela wrote:inessa wrote:Angela wiesz jak ja się cieszę,tym co ty opowiadasz bo wtedy też trochę tak to przeżywam jak ja bym była wciąży. Wiesz staramy się o adopcje i powiedziano nam,że jak dobrze pójdzie to na koniec roku przybędzie do nas dzieciątko a to 9 miecięcy
Do tego TY tyle czasu czekałaś na to dzieciątko z takimi przejściami i mam wielką nadzięję,że wszystko będzie dobrze z Maleństwem i z Tobą
Obserwuje też suwaczek na jakim etapie oboje jesteście. Mam nadzieje,że mdłości bardzo nie dokuczają
Kochana - będziesz i Ty , a prędzej czy później każda z nas , a ja mam dobrą intuicję. A propos adopcji ostatnio oglądałam ddtvn i był wywiad z Magdaleną Różczką nt ośrodka adpocyjnego pod Warszawą, który ona bardzo wspiera. Slyszałam jak mówiła,że bardzo zależy im na szybkich adopcjach - może zainteresuj się tą organizacją i będzie jeszcze szybciej, a w międzyczasie staranka o dzidzię z własnego brzuszka. Jestem pewna,że wszystko się dobrze ułóży.
To prawda przeszłam dużo, ale w tym momencie nie żałuję i zrobiłabym wszystko tak samo jeszcze raz - bo dziecko to cudowne uwieńczenie wszelkich starań.
Kochana wiesz nie chcemy juz zmieniac osrodka adopcyjnego bo i tak szybko tam jest a jest to i tak bliżej niż Warszawa a my nie mamy samochodu tylko komunikacja polską a wiesz zapewne jak ona wygląda? 08.04 jedziemy na rozmowe a w maju już bedzie szkolenie wcześniej testy psychologiczne których ja nie lubie poprostu denerwują mnie a wiele z nich znam bo miaam na studiach. Potem kwalifikacja i oczekiwanie. Jak będzie dzieciątko to najpierw my jeździmy do niego przez miesiąc aby nas poznało a potem jest preadopcja na 2 miesiące i kontrole w trakcie kuratora dopiero potem sądowne przyznenie. Dużo tego jest a wmiędzyczasie staramy się o dzieciątko z brzuszka
Dzięki że pobudzasz (cie) mój optymizm codziennie na nowo
To też racja - jak już zaczęłaś u siebie i masz terminy to nie ma co kręcić.
Cieszę się ,że chociaż w jakimś stopniu mogę wywołać uśmiech na Twojej twarzy - wszystko będzie dobrze - zobaczysz..
samira, inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyewajoanna wrote:samira wrote:a ja smażę placki ziemniaczane jeść lubię ale smażyć to nie bardzo :d ale wychładza pycha mniam
Ooooooo.... placki ziemniaczane to jest to, coś za mną chodziło jakieś zachcianki ale bliżej niesprecyzowane!!!! Dzięki "samira" za pomysł, przeczytałam "placki ziemniaczane" i dostałam ślinotoku hihihi.... dziś na kolację je sobie zrobie mniam mniam!!!
a mówię ci jakie pyszne wyszły mniam....
ewajoanna, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyinessa wrote:ewajoanna wrote:"inessa" cieszę się, że tak szybko macie możliwość adopcji i na Boże Narodzenie już będziecie razem... no a może między czasie uda cie się odprężyć i dzidziuś z brzuszka też się pojawi... to by była niespodzianka i szczęście... Pozdrawiam i posyłam buziaczki
Mam taka nadzieję, ale to róznie bywa mimo tego,że oni tak powiedzą. Dzięki kochana zobaczymy co też wyjdzie nam b=w badaniach a te już za tydzień po swiętach.
Smacznych placków ziemniaczanych
a dzięki są pyszne
inessa lubi tę wiadomość
-
anna maria wrote:Wracajac do mojego pytania o niedroznosc ,pytam bo slyszalam i czytalam ze to badanie bardzo boli,a ja obawiam sie ze mnie tez to czeka .Pare lat tem usuneli mi cyste plus 80% jajnika ,lekarka powiedziala ze przez taka operacje moga byc zrosty i dlatego jest niedroznosc.
Pozwolcie ze sie odezwe - od jakiegos czasu podczytuje Was regularnie, ale jakos nie mialam weny wlaczac sie do rozmowy. a teraz jest pretekst ja HSG mialam w miniony czwartek i musze powiedziec, ze absolutnie nie bylo sie czego obawiac. lekko rozpierajace uczucie w obrebie macicy no i ogolnie malo komfortowa pozycja, ale z bolem to nie mialo nic wspolnego! wiem, ze jesli kobieta ma niedrozne jajowody, to wtedy moze bolec, bo robi sie duze cisnienie w macicy. ale u mnie bylo ok.
pozdrawiam.
inessa, bliska77, polarmiś, Olena lubią tę wiadomość
-
pelina wrote:anna maria wrote:Wracajac do mojego pytania o niedroznosc ,pytam bo slyszalam i czytalam ze to badanie bardzo boli,a ja obawiam sie ze mnie tez to czeka .Pare lat tem usuneli mi cyste plus 80% jajnika ,lekarka powiedziala ze przez taka operacje moga byc zrosty i dlatego jest niedroznosc.
Pozwolcie ze sie odezwe - od jakiegos czasu podczytuje Was regularnie, ale jakos nie mialam weny wlaczac sie do rozmowy. a teraz jest pretekst ja HSG mialam w miniony czwartek i musze powiedziec, ze absolutnie nie bylo sie czego obawiac. lekko rozpierajace uczucie w obrebie macicy no i ogolnie malo komfortowa pozycja, ale z bolem to nie mialo nic wspolnego! wiem, ze jesli kobieta ma niedrozne jajowody, to wtedy moze bolec, bo robi sie duze cisnienie w macicy. ale u mnie bylo ok.
pozdrawiam.
to zupełnie inne odczucie niż u mnie - ja miałam drożne, a ból nie do zniesienia
samira, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Wenus, a skad dokad jechalas?
z poludnia Niemiec-jez.bodenskie
inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySamirko ty kusicielko ja bardzo lubie placuszki a mój tato to sam robi i są najlepsze na świecie
Wenus to śpij i odpoczywaj teraz sobie i odstresuj się
Pelina witaj po Twojej wypowiedzi widać,że każdy organizm jest inny no ale też dużo zależy od lekarzy i czy podadzą znieczulenie odpowiednie.
bliska77 lubi tę wiadomość
-
inessa - pewnie wlasnie tak jest. z tego co widzialam to tuz przed podali mi w kroplowce paracetamol i to by bylo na tyle srodkow znieczulajacych. moze to tez kwestia umiejetnosci lekarza... albo po prostu kazda z nas ma inne odczucia bolu.
rany - wlasnie probuje skupic sie na pracy i za nic mi nie idzie, zamiast pisac swoje - podczytuje Was
inessa, samira, polarmiś, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBarbra Streisand with Il Divo - Evergreen♥ wejdzcie na yuo tube i posłuchajcie, bardzo ładne.
Ja bardzo lubie zespół Il divo bardzo mnie relaksuje
Do tego Leonard Cohen jest też super, choc ja wogóle lubie różną muzyke, sama gram i spiewam ale wole innych słuchać ,odpoczywam przy tym choć lubie przy muzyce też pracować mhmhmhmh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2013, 16:51
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam dziewczynki Troche mnie tu nie było ale to nie z powodu dolinki ze sie znowu nie udało ale z powodu pracy.Miałam dużo zlecen na torebusie kaska wpadła to sie cieszę
Angelo Ewo ale suwaczki Wam śmigają NIECH malusie rosną zdrowo i Wy też
Ja w tym miesiącu chwytam sie za kieszeń bo młodemu aparat funduje 650 zł
a za miesiąc robię sobie badanka hormonalne i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Owu jak w zegarku a i tak dupa wychodzi. U mnie zamiast wiosny - 10 st brrrrr ja chcę już wiosnę
Miłego wieczorku moje drogie .Jestem z Wami wszystkimi myślami
Bursztyn, inessa, samira, ewajoanna, polarmiś, angela, bliska77 lubią tę wiadomość
-
hej dziewczynki ból podczas hsg zależy raczej od tego jak bardzo jestesmy odporne na ból i od tego czy cos sie nie dzieje w jajowodach.ja miałam w listopadzie i ze znieczuleniem i cięzko mi było wytrzymać mimo drożnych jajowodów,ale czego kobieta nie zrobi ,żeby mieć to dzieciątko pozdrawiam
samira, angela, bliska77 lubią tę wiadomość
-
czesc.mam pytanie,czy wykupujecie abonament premium czy zostajecie przy podstawowym?wlasnie mi sie konczy i nie wiem co robic?
-
nick nieaktualnyJa kupiłam abonament ale nie wiem czy dobrze zrobiłam bo ponoć bez tego też dobrze Ovu funkcjonuje. tylko nie ma detektora i jeszcze kilku rzeczy ale dokładnie to musisz sprawdzić. Ja kupiłam na 3 miesiące tak chyba najlepiej. Nie wiem jak inne dziewczyny?
samira, bliska77 lubią tę wiadomość
