35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhm.....czytanie powiadasz?Iwone wrote:Aga jak idzie czytanie Twojej córci?
czyta obrazki, z pisaniem lepiej, z czytaniem niezbyt, póki co robimy wszystko by uzyskała odroczenie, bo tak jak pisałam, nie wyobrażam sobie sytuacji, że ona idzie do szkoły do której nie chce iść, bo koleżanki zostaja w przedszkolu bo są z drugiego półrocza, ja rodze tak upragnione przez nią rodzeństwo i zostaję z nim rok w domu a ją wysyłam do szkoły, juz rozmawiałam z pedagogiem przedszkolnym, potwierdziła, ze ona jest b.wrażliwym dzieckiem i może to bardzo przeżywać co będzie miało negatywne skutki w naszych relacjach i stosunku do rodzeństwa, co z tego wyjdzie zobaczymy
a jak u Was?
Iwone, inessa, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
My jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że mój synuś urodził się we wrześniu i teoretycznie mógłby iść już do szkoły i poradziłby sobie, ale zostawiamy go w przedszkolu, bo nie widzę ani jednego powodu żeby wysyłać go wcześniej.
Aga, załatwiałaś już coś w poradni? chodzi o to żebyś miała opinię jak najszybciej, zanim skończy się nabór do przedszkoli. Trzymam kciuki żeby się Wam udało
Pytałam o czytanie, bo mój mały świetnie poradził sobie z czytaniem i bardzo ładnie czyta. Nauczył się w formie zabawy sam, z pomocą gry komputerowej. Wiem że jesteś przeciwniczką spędzania czasu przez dzieci przy komputerze, ale czasami warto co jakiś czas pozwolić.
Poniżej link do prezentacji programu edukacyjnego
http://www.youtube.com/watch?v=qgUf_BUKnOQ
inessa, bliska77, samira, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
anna maria wrote:Witam dziewczyny,bol brzucha ustal i krzyza tez,ale mdlosci pozostaja.Czuje sie jakby mnie ktos przemielil przez maszynke do miesa.I niech mi Niki nie mowi ze ciaza to Taki piekny stan no wkazdym razie nie dla mnie.Nie mam na nic sily .Zglaszalam to gin ,on mowi ze taka moja uroda,w badaniach krwi .moczu wszystko ok.Milego dnia wszystkim zycze
Aniu może faktycznie taka twoja uroda i nie masz się co zamartwiać , moja siostra całe dwie pierwsze ciąże miała mdłości i wymioty a z dziećmi i ciażą nic się nie działo . ważne że wyniki msza dobre.
inessa, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Ja wolałabym zrobić i tak te badania dokładnie.Ostatnio miałam w szpitalu 35 latke,w domu zdrowe,piękne bliźniaki,urodziła dzieciątko z zespołem Downa.Nie zrobiła testu pappa,choć NT było podwyższone.W usg prenatalnym wyszła wada serca,lekarz opisał,nie poszła dalej skonsultować i niestety dzieciątko z zespołem jest.Dramat przeogromny,tłumaczyła,że nie brała takiego scenariusza do głowy,bo ma przecież dwoje dzieci.Ojciec chorego dziecka inny niż bliźniaków.Alis wrote:Z tego co czytałam, wady płodu typu np. wada serca, nerek itd. są wykrywalne w badaniu USG, natomiast badanie krwi pod kątem wad genetycznych (test pappa) informuje tylko o prawdopodobieństwie wystąpienia zespołu Downa i innych zespołów. Dostaje się wynik w formie cyferek (prawdopodobieństwo 1:1000 czy 1:23 itp.) i generalnie nic z tego nie wynika. Dziewczyny z wysokim prawdopodobieństwem wysyłane są na amniopunkcję i w większości przypadków okazuje sie, że dziecko jest zdrowe, ale dziewczyny mają jakieś 2-3 tygodnie stresu, płaczu, nerwów...
Hejka wszystkim,trzymam za wszystkie kciukasy.
Pusurek, bliska77, Iwone, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywielkie dzięki za informację, do poradni jesteśmy umówieni 18 lutego do psychologa a 26 do pedagoga (umawiałam sie w październiku). zgodnie z oceną przedszkolną odnośnie przygotowania to od strony merytorycznej nasze dziecko jest w czołówce ale emocje leżą a jeszcze nowy członek w rodzinie przewróci jej życie do góry nogami, przez 6 lat była tylko onaIwone wrote:My jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że mój synuś urodził się we wrześniu i teoretycznie mógłby iść już do szkoły i poradziłby sobie, ale zostawiamy go w przedszkolu, bo nie widzę ani jednego powodu żeby wysyłać go wcześniej.
Aga, załatwiałaś już coś w poradni? chodzi o to żebyś miała opinię jak najszybciej, zanim skończy się nabór do przedszkoli. Trzymam kciuki żeby się Wam udało
Pytałam o czytanie, bo mój mały świetnie poradził sobie z czytaniem i bardzo ładnie czyta. Nauczył się w formie zabawy sam, z pomocą gry komputerowej. Wiem że jesteś przeciwniczką spędzania czasu przez dzieci przy komputerze, ale czasami warto co jakiś czas pozwolić.
Poniżej link do prezentacji programu edukacyjnego
http://www.youtube.com/watch?v=qgUf_BUKnOQ
fajnie, ze macie wybór, my tego wyboru jesteśmy pozbawieni, jeszcze raz wielkie dzięki za link, u nas z pisaniem nie ma problemu z czytaniem, przyznam sie, temat olaliśmy
Iwone, inessa, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:HEj kochane
dobrego dnia i tygodnia
co do badań nie wypowiadam sie bo nie orientuje sie jeszcze mam dziś ciezki humor od rana i strasznie sie boje czy tym razem rzeczywiscie sie nam uda
jakoś tak mnie naszło dzisiaj i płakać mi sie chce
mam w srode wizyte u endokrynologa a w czwartek u ginekologa i naprawde mam wielką ndzieje,zę bedize wszystko dobrze.
Nekają mnie mdłosci to tak ale bardziej meczą mnie wzdecia i gazy jakaś masakra i boli mnie kosc łonowa oraz rozciaga mi sie brzuch jakby w pachwinach nie umiem okreslić miejsca ale to nie jest ból tylko rozciaganie.
DObra za dużo o sobie u nas spadł śnieg nie ma go dużo ale jest biało
i mroźno troche słoneczko troche pochmurno 
buziaki
u nas popołudniu koleda jest.
Będzie dobrze , a humorki w czasie ciąży to normalna sprawa, raz się cieszysz , za chwile płaczesz i sama nie wiesz dlaczego.
inessa, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Mnie zapisali na usg i na test kiedy indziej... Ale i tak później powtórzę wszystko w Anglii i tutaj chyba będę mieć jednego dnia.
Ja bym przy podwyższonym NT i wadzie serca na pewno poszła na amniopunkcję albo na jakieś inne badania. W Anglii też oferują jakąś alternatywę dla amniopunkcji i chyba w podobnej cenie, co w Polsce.
inessa, Lucky, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Iness, ja przez cały pierwszy i drugi miesiąc leciałam na twarz i nie miałam siły się ruszyć. Zalegałam na sofie i czułam się, jakby mnie przez maszynkę przepuścili. Jakoś dopiero od czwartku - piątku wróciło mi trochę energii i wreszcie jestem w stanie cokolwiek robić. W opisie na ove przy 10 tygodniu też wspominają, że teraz energia moze wrócić. Także może nalezysz do tej grupy, która nie ma siły.
inessa, Lucky, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczęta
jakieś mnie smuty łapią zaczynam się bać końcówki cyklu (jesteśmy po owulacji, tak myślę) boję się tego kolejnego testowania i tej manany od nowa z czekaniem na owulację itd
przyjmę każde, nawet najgorsze mdłości i słabości, byle by zajść w ciążę i ją donosić
no tęskni mi się za moim Maluszkiem i nic nie poradzę
zaciążonym życzę zdrowia, dobrych wyników badań i mniejszego poziom stresu i troski o ciąg dalszy
a ekipie oczekujących życzę samych zielonych krop i to już
Iwone, Alis, bliska77, inessa, mysza1975, Mango, polarmiś, Simba, malgos741, Viv78, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydokładnie, ja też słaniałam si na nogach, pobudka o 5.40 i po pracy i odbiorze córki z przedszkola i jeszcze jakiś tam pobocznych sprawach byłam po prostu nieprzytomnaAlis wrote:Iness, ja przez cały pierwszy i drugi miesiąc leciałam na twarz i nie miałam siły się ruszyć. Zalegałam na sofie i czułam się, jakby mnie przez maszynkę przepuścili. Jakoś dopiero od czwartku - piątku wróciło mi trochę energii i wreszcie jestem w stanie cokolwiek robić. W opisie na ove przy 10 tygodniu też wspominają, że teraz energia moze wrócić. Także może nalezysz do tej grupy, która nie ma siły., trzeba to przeczekać
inessa, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLucky to normalne uczucie, każda z nas chyba przez ten etap przechodziła, pragnę Cię pocieszyć, spójrz ilu z nas już sie udało zaciążyć a było bardzo trudno, wierzę że Wam też sie udaLucky wrote:hej dziewczęta
jakieś mnie smuty łapią zaczynam się bać końcówki cyklu (jesteśmy po owulacji, tak myślę) boję się tego kolejnego testowania i tej manany od nowa z czekaniem na owulację itd
przyjmę każde, nawet najgorsze mdłości i słabości, byle by zajść w ciążę i ją donosić
no tęskni mi się za moim Maluszkiem i nic nie poradzę
zaciążonym życzę zdrowia, dobrych wyników badań i mniejszego poziom stresu i troski o ciąg dalszy
a ekipie oczekujących życzę samych zielonych krop i to już
Iwone, inessa, Lucky, polarmiś, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aga dzięki, niby wiem, ale wiesz jak jest
są takie dni, gdy wydaje Ci się że wszystkim się udaje tylko nie mnie, że jakoś w głowie brzęczy zły dzwonek mówiący, że jakiemuś procentowi nie udaje się nigdy
no i taki strach czasem mnie napada buuuuuuuuuuuuu
wezmę się w garść, tylko tak się żalę, bo nikomu innemu posmucić nie mogę, tylko Wam
bliska77, Mango, Iwone, Simba, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywiem wiem, rozumiem doskonale, dlatego nie będę pitoliła bzdur, powiem tylko, że jutro będzie lepiejLucky wrote:Aga dzięki, niby wiem, ale wiesz jak jest
są takie dni, gdy wydaje Ci się że wszystkim się udaje tylko nie mnie, że jakoś w głowie brzęczy zły dzwonek mówiący, że jakiemuś procentowi nie udaje się nigdy
no i taki strach czasem mnie napada buuuuuuuuuuuuu
wezmę się w garść, tylko tak się żalę, bo nikomu innemu posmucić nie mogę, tylko Wam
Lucky, inessa lubią tę wiadomość
