X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brusztyn moj maz tez od kilku dni na zwolnionych obrotach wiec musialam noze pochowac co by w niego nie rzucic. Nie moge go zniesc , nie wiem ci sie dzieje ale wkur.... Mnie w nim wszystko. Chyba owulacja tuz tuz - a u mnie zero seksu. Trudno .

    bliska77, Bursztyn, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    hej dziewczyny.. u Was jak zwykle- tematy rewelacje, jak nie rozklapiochy to zapuszczanie bialka.. Ja nawet zelu nie moge, bo mam nadrodukcje poslizgu.

    A w ogole jestem zla, zla, zla.. Bylam dzis na pierwszym monitoringu do IUI, u nowego lekarza, bo poprzedni przeszedl na emeryture. I mowie mu, ze mam watpliwosci, bo progesteron nie za wysoki i ze nie dostalam nic po poprzedniej inseminacji, a on mi na to, ze nie dostane, bo pergnyl (zastrzyk na pekanie pecherzykow) ma ten sam efekt..

    i badz tu czlowieku madry- wszystkie znane mi babki ktorym IUI sie udala mialy i pregnyl i wspomaganie potem.. no ale ja lekarzem nie jestem...
    Zazwyczaj sie wspomaga. Pamietam ze oprocz progesteronu dostawalam estradiol na endometrium.

    bliska77 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Fajne :)
    Teraz gdy to wspominam, to nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W nocy nocy z m wstawaliśmy na zmianę, ja do ściągania pokarmu, m do karmienia. Dobrze że mały pił zimne, bo jak ściągnęłam do butelki to zostawiałam mleczko na szafce i jak mały płakał, to m wstawał i karmił. Najgorzej było jak zostawałam sama, bo czasami to śmiesznie wyglądało- w jednej ręce karmiłam małego butelką a w drugiej trzymałam laktator ;) :) :)
    ja z kolei uparłam się, że z tak małym dzieckiem spać nie będę a poza tym ze względu na poród i m.in. trzykrotne zatrzymanie tętna w trakcie, córka miała w łóżeczku monitor oddechu i jak ten debil wstawałam co 40 min do karmienia ale dosłownie jak z zegarkiem w ręku :-)

    Iwone, Simba, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    hej dziewczyny.. u Was jak zwykle- tematy rewelacje, jak nie rozklapiochy to zapuszczanie bialka.. Ja nawet zelu nie moge, bo mam nadrodukcje poslizgu.

    A w ogole jestem zla, zla, zla.. Bylam dzis na pierwszym monitoringu do IUI, u nowego lekarza, bo poprzedni przeszedl na emeryture. I mowie mu, ze mam watpliwosci, bo progesteron nie za wysoki i ze nie dostalam nic po poprzedniej inseminacji, a on mi na to, ze nie dostane, bo pergnyl (zastrzyk na pekanie pecherzykow) ma ten sam efekt..

    i badz tu czlowieku madry- wszystkie znane mi babki ktorym IUI sie udala mialy i pregnyl i wspomaganie potem.. no ale ja lekarzem nie jestem...
    wiesz, z mojej wiedzy, mojego i innych kobiet doświadczenia wiem, ze po IUI podaje sie progesteron.....tym bardziej, ze z tego co napisałaś, nie jest jakiś super

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Brusztyn moj maz tez od kilku dni na zwolnionych obrotach wiec musialam noze pochowac co by w niego nie rzucic. Nie moge go zniesc , nie wiem ci sie dzieje ale wkur.... Mnie w nim wszystko. Chyba owulacja tuz tuz - a u mnie zero seksu. Trudno .
    rozumiem Cie Misku, mam dokladnie to samo, z tym ze ja jestem przed @, ale to bez znaczenia. Myslalam, ze go zagryze wczoraj. Facet nie przyjmuje nic co sie do niego mowi- co jest krytyczne, a slodzic sie caly czas nie da,neguje ewidentne rzeczy, ciagle wkurwiony, drze sie na psa- bo na mnie nie moze- chociaz wczoraj juz probowal, nic mu nie pasuje, i wszyscy sa debilami- poza nim oczywiscie.Wczoraj rozdarlam na niego paszcze i dzis chodzi jak w zegarku, ale tydzien byl w plecy, a ja mam takiego nerwa, ze mam mu ochote przywalic jakims tepym narzedziem.

    polarmiś, EwaT, samira, Simba, mysza1975, Aisab, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Zazwyczaj sie wspomaga. Pamietam ze oprocz progesteronu dostawalam estradiol na endometrium.
    dokładnie, ja tez

    polarmiś lubi tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    puszczakin - według mnie szkoda kasy. Też mi się wydaje, że do inseminacji zawsze była dodatkowa stymulacja. Ja bym poszukała i skonsultowała z innym lekarzem.

    Iwone, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    ja z kolei uparłam się, że z tak małym dzieckiem spać nie będę a poza tym ze względu na poród i m.in. trzykrotne zatrzymanie tętna w trakcie, córka miała w łóżeczku monitor oddechu i jak ten debil wstawałam co 40 min do karmienia ale dosłownie jak z zegarkiem w ręku :-)
    Nasz mały spał w łóżeczku ale ze strony m :)
    Nie wiem czy debil, ale mając takie przeżycia z zanikającym tętnem też bym wstawała. Musiałaś być wykończona

    EwaT, bliska77 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    hej dziewczyny.. u Was jak zwykle- tematy rewelacje, jak nie rozklapiochy to zapuszczanie bialka.. Ja nawet zelu nie moge, bo mam nadrodukcje poslizgu.

    Ciesz się, że nie było Cię tu wcześniej, jak analizowałyśmy porady Ojca Sroki :) :
    Zalecenia praktyczne:

    1. Zasięgnąć porady lekarza specjalisty po upływie roku od rozpoczęcia starania się o potomka. (Najlepiej tego znającego się na naprotechnologii- przypis autora). A jeżeli będzie to konieczne wykonać dodatkowe badania – dotyczy to zarówno męża jak i żony.

    2. Rzucić palenie, dotyczy to obojga małżonków, choć kobiecie palenie szkodzi bardziej.

    3. Zaleca się by małżonkowie jedli dużo nasion słonecznika (zawierają witaminę E), kiełki pszenicy i surówki oraz owoce (zwłaszcza te o kolorze czerwonym mp. aronia, porzeczka, borówka czarna, ciemne winogrona). Owoce te zawierają w swoim składzie przeciwutleniacze, które neutralizują wolne rodniki. Można też stosować przeciwutleniająco działającą witaminę C.

    4. Łoże powinno być odpromieniwane (położyć skórę baranią lub koc wełniany).

    5. Oboje małżonkowie powinni stosować miód pszczeli z pyłkiem pszczelim i propolisem. (Ojciec Grzegorz zalecał Bonimel pyłkowo-propolisowy dla żony oraz Bonimel pyłkowo – propolisowy z dodatkiem wyciągu z korzenia żeń-szenia dla męża- przypis autora).

    6. Dobrze mieć pożycie między godziną 2 a 5 rano - to bardzo korzystny czas na poczęcie.

    7. Lepsze jest pożycie gdy oboje małżonkowie są głodni. Są silniejsi.

    8. W miesiącu swego urodzenia kobieta jest najbardziej płodna, najlepiej skorzystać z pożycia pod koniec jajeczkowania.

    9. Dobrze by było poczynać dzieci między nowiem a pełnią księżyca, jeżeli wystąpi jajeczkowanie. Nie poleca się poczęcia na zmniejszającym się księżycu. Dzieci poczęte na „starym”, kończącym się księżycu często są słabe i częściej chorują.

    10. Wygoda życia u żony utrudnia poczęcie i donoszenie ciąży. Żona przed pożyciem powinna być zmęczona, upracowana, głodna (urządzić pranie, sprzątanie, długą meczącą przechadzkę).

    11. Nie sprzyja poczęciu alkohol i powoduje opłakane skutki, nie trzeba tego udowadniać.

    12. Silne nerwice, pragnienie posiadania potomstwa, lęki, przesądy, uprzedzenia, obawy, nieświadomości, nie sprzyjają łatwemu poczęciu.

    13. Tragedie, smutki, płacz, żałość, boleści, kataklizmy sprzyjają poczęciu.

    14. Po klimakterium kobieta nie zachodzi w ciążę (u nas 48-56 lat).

    15. Po pożyciu poczęciowym nie należy mieć kolejnego stosunku. Najmniej przez 8 dni trzeba wstrzymać się od pożycia. Inplantacja następuje dopiero w 6-8 dni od poczęcia. Często pożycie wcześniejsze powoduje trudności w zagnieżdżeniu się zarodka.

    16. Plemnik ma żywotność najczęściej 5-48 godzin. (Ich żywotność zwiększa się gdy w diecie stosuje się produkty z dużą zawartością selenu np. grzyby, brokuły i orzechy brazylijskie. Ruchliwość i żywotność plemników wzrasta także wtedy gdy zmniejsza się stres antyoksydacyjny, dlatego warto stosować zalecenia z pkt. nr 3 - przypis autora).

    17. O ile możliwe, należy często jadać młodą baraninę i owcze sery (nie bryndzę) i mleko.

    18. Żywność ma być zdrowa, naturalna, z dużą ilością mikroelementów, nie zabrudzona chemicznie. Ma zawierać dużo pełnowartościowego białka. Jeść często, a mało.

    19. Raz na tydzień ubić zapłodnione przez koguta jajko z jedną łyżeczką miodu. Posiada dużo witamin i życia. UWAGA: jak rozpoznać, że jajko jest zapłodnione? Można to rozpoznać w ten sposób, że jajko będzie się podświetlać silnym snopem światła. Promienie światła przechodzące przez skorupkę uwidocznią mały ciemny punkt lub plamkę. W odróżnieniu od takiego jajka, jajko niezapłodnione będzie miało jednolity kolor. Jajka takie najlepiej kupować w gospodarstwach wiejskich – czyli z miejsc, gdzie żyją zarówno kury jak i kogut.

    20. Nosić obuwie na średnim obcasie – szpilki szkodzą.

    21. Unikać bielizny osobistej wykonanej z tworzyw sztucznych. Używać mydła: szarego np. biały jeleń (bez dodatków zapachowych), można także do mycia używać Bonidermu czyli Pomady O. Grzegorza. Możliwe do wykorzystania są także mydła dla dzieci. (Mydła takie nie wywołują uczuleń, podrażnień, a zawarte w nich łagodne substancje zapachowe nie wpływają negatywnie na organizm kobiety – przypis autora).

    22. Obojgu małżonkom nie wolno pić wina swojej roboty – zakwasza.

    23. Wzajemna służba sobie, pomoc, zaufanie, delikatność, modlitwa, oddanie, wierność, unikanie stresów sprzyja poczęciu.

    24. Stosować mieszankę ziołową, recepturę której przedstawiamy powyżej.

    25. Poczęciu sprzyja intensywne i długie nasłonecznienie np. pożycie w Tunezji w lipcu lub sierpniu w okresie jajeczkowania.

    paszczakin, bliska77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    10 punkt wymiata :)

    Simba, Monia37, Alis, Aisab lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin, ale on Ci nie chce dać progesteronu po inseminacji, czy nie chce Cię do niej podstymulować i dać pregnyl na pęknięcie? Dlaczego nie możesz zmienić kliniki? Możesz odpuścić ten cykl i spróbować gdzie indziej - bo pierwsza u nich była nieudana...

    bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hahah miałam to samo napisać
    haha uwielbiam srokę
    Bozia3 wrote:
    10 punkt wymiata :)

    bliska77 lubi tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na 12 masz wpływ ;-) i możesz je zwalczyć
    13 chyba nie ;-)
    paszczakin wrote:
    no a 12 i 13 to chyba takie troche przeciwstawne, nie? ;)

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    boziu, on nie chce mi dac progesteronu, bo mowi, ze pregnyl juz sam w sobie to robi- costam robi z cialkiem zoltym i ze progesteron po tym rosnie..
    a kliniki nie chce zmieniac, bo mam wszystkie badania u nich porobione, gin moj prowadzacy jest tam (10 lat do niego chodze), endokrynolog tez, badania mam wszytkie na miejscu.. oni maja tez super opinie..
    a no to spoko - bo zrozumiałam, że nie chcą CIę stymulować wcześniej. Jeśli masz pregnyl i będziesz pod obserwacją - to się nie denerwuj. U mnie też nie daliby CI progesteronu, aż do pozytywnego testu. Taka teraz tendecja...

    bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    rozumiem Cie Misku, mam dokladnie to samo, z tym ze ja jestem przed @, ale to bez znaczenia. Myslalam, ze go zagryze wczoraj. Facet nie przyjmuje nic co sie do niego mowi- co jest krytyczne, a slodzic sie caly czas nie da,neguje ewidentne rzeczy, ciagle wkurwiony, drze sie na psa- bo na mnie nie moze- chociaz wczoraj juz probowal, nic mu nie pasuje, i wszyscy sa debilami- poza nim oczywiscie.Wczoraj rozdarlam na niego paszcze i dzis chodzi jak w zegarku, ale tydzien byl w plecy, a ja mam takiego nerwa, ze mam mu ochote przywalic jakims tepym narzedziem.
    O boze moj tez taki jest. Wszystkich krytykuje, wszyscy sa idiotami . Wiadomo on jeden madry - glupi pi pi pi. Wole jak w domu bywa niz jak jest.

    Kate 75, Bursztyn lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Nasz mały spał w łóżeczku ale ze strony m :)
    Nie wiem czy debil, ale mając takie przeżycia z zanikającym tętnem też bym wstawała. Musiałaś być wykończona
    no byłam ale było warto ;-)

    Iwone lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    O boze moj tez taki jest. Wszystkich krytykuje, wszyscy sa idiotami . Wiadomo on jeden madry - glupi pi pi pi. Wole jak w domu bywa niz jak jest.
    a ja dzis na mojego m delikatnie mówiąc wydarłam mordę.....w zasadzie nie wiem o co mi chodziło......

    Lucky, polarmiś, Iwone, Mango, mysza1975, Bursztyn lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe skąd ojciec Sroka wie takie rzeczy, z własnego doświadczenia? ;)
    Wyszłam wcześniej z pracy, jeśli moja sytuacja się nie poprawi poczekam na swojego W i pojadę do tej mordowni na jakąś kontrolę. A lekarza i tak zmieniam, już mam poleconego i jestem zapisana na wtorek.

    Kate 75, Lucky, bliska77, Simba, Pusurek, mysza1975, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Lucky Autorytet
    Postów: 1021 4854

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie dziewczęta :)
    byłam właśnie u gin, owulacja była, endo super bo 11mm, nic tylko na nowo rozwieszam chorągwie nadziei
    w poczekalni rozmawiałam z panią lat 49, opowiadała o synu na drugim roku medycyny, o córce która właśnie zdaje maturę i....... o trzyletniej córeczce :) niespodziance. Ale mi się miło i optymistycznie zrobiło

    Inesso wspaniałe wieści po Waszej wizycie, gratuluję
    trzymam kciuki za Ciężaróweczki i naszą ekipę staraczek

    fajnie że już weekend, nie?

    bliska77, Reni, Simba, samira, inessa, Pusurek, Monia37, Niuta, Mango, Kate 75, mysza1975, Iwone, DAGI, malgos741, Bursztyn, megan8, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucky wrote:
    witajcie dziewczęta :)
    byłam właśnie u gin, owulacja była, endo super bo 11mm, nic tylko na nowo rozwieszam chorągwie nadziei
    w poczekalni rozmawiałam z panią lat 49, opowiadała o synu na drugim roku medycyny, o córce która właśnie zdaje maturę i....... o trzyletniej córeczce :) niespodziance. Ale mi się miło i optymistycznie zrobiło

    Inesso wspaniałe wieści po Waszej wizycie, gratuluję
    trzymam kciuki za Ciężaróweczki i naszą ekipę staraczek

    fajnie że już weekend, nie?
    same dobre wieści, oby tak dalej, trzymam kciuki ;-)

    Lucky, polarmiś, inessa lubią tę wiadomość

‹‹ 2141 2142 2143 2144 2145 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ