35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj R. dzis potulny i podlizujacy sie, pomagal mi sprzatac caly dzien

Kwiaty przynosi, gotuje, z psem wychodzi, dzis pojechal rano na ryby, ale wrocil specjalnie wczesniej zebym ze zwierzem nie musiala wychodzic, herbatke robil i takie tam...
Te chlopy sa straszne, gdyby nie pare - czasem konkretnych plusow, byliby calkiem do odstrzelenia
Kate 75, EwaT, Bozia3, Simba, Pusurek, inessa, Niuta, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Moj R. dzis potulny i podlizujacy sie, pomagal mi sprzatac caly dzien

Kwiaty przynosi, gotuje, z psem wychodzi, dzis pojechal rano na ryby, ale wrocil specjalnie wczesniej zebym ze zwierzem nie musiala wychodzic, herbatke robil i takie tam...
Te chlopy sa straszne, gdyby nie pare - czasem konkretnych plusow, byliby calkiem do odstrzelenia
Czyli będzie żył i tępe narzędzia pozostaną na swoim miejscu
Miłość kwitnie to urocze
Bozia3, inessa lubią tę wiadomość
-
ha1 zastrzegam sobie prawo zmiany decyzjiKate 75 wrote:Czyli będzie żył i tępe narzędzia pozostaną na swoim miejscu
Miłość kwitnie to urocze 

a czy kwitnie to nie wiem, powiedzmy ze percepcja mi sie przytepila po 1/2 butelki wina....zawsze uwazalam ze powinnam wiecej pic, aha, i zlamalam zakaz picia alko....to wszystko przez tego gada, mojego meza
Kate 75, EwaT, Bozia3, Simba, Mango, polarmiś, inessa, Niuta lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:ha1 zastrzegam sobie prawo zmiany decyzji

a czy kwitnie to nie wiem, powiedzmy ze percepcja mi sie przytepila po 1/2 butelki wina....zawsze uwazalam ze powinnam wiecej pic, aha, i zlamalam zakaz picia alko....to wszystko przez tego gada, mojego meza
nie ma jak to dobry excuse
Simba lubi tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:ha1 zastrzegam sobie prawo zmiany decyzji

a czy kwitnie to nie wiem, powiedzmy ze percepcja mi sie przytepila po 1/2 butelki wina....zawsze uwazalam ze powinnam wiecej pic, aha, i zlamalam zakaz picia alko....to wszystko przez tego gada, mojego meza
Kobieta zmienną jest i decyzję nawet może zmienić, a co picia nie pochwalam, ale sprawdziłam na sobie, winko tym bardziej pół butelki, może wpłynąć na osądy i spojrzeć optymistyczniej na świat nawet na męża
A co złamania dietki "anty", no cóż jedna przegrana bitwa nie świadczy o przegranej wojnie
Bursztyn, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:o to to! tego mi trzeba bylo

Proszę bardzo, ja się tak pocieszam, w kwestii diety i nie tylko, jakoś trzeba się dopingować, ale za dużo przegranych bitew może źle wpłynąć na morale i to mnie martwi
Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
spokojnie, bedziemy minimalizowac stratyKate 75 wrote:Proszę bardzo, ja się tak pocieszam, w kwestii diety i nie tylko, jakoś trzeba się dopingować, ale za dużo przegranych bitew może źle wpłynąć na morale i to mnie martwi


Kate 75 lubi tę wiadomość
-
pewnieEwaT wrote:nie ma jak to dobry excuse


pocieszam sie jednak, ze jeszcze moge pic
bo gdybym byla w ciazy to chyba udusilabym z zimna krwia, uratowal go alkohol
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2014, 23:09
EwaT, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
I ja się witam
. Zasypiam teraz po 21.00, ale od 7.00 nie mogę spać
. Miłego dnia. My dziś idziemy oglądać kuchnie. Zwlekamy już tak długo, ale wreszcie się czas zająć przeprowadzką na większe mieszkanie...do czerwca musimy zdążyć, bo wrzesień będzie mam nadzieję owocny...
samira, Bursztyn, inessa, Niuta, EwaT, bliska77, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość


i znowu to sobie wyobrazilam.... 




