35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Alis wrote:A, dziewczyny, jaka jest różnica między Skalpelem, a tymi blokami po 6 minut? Ćwiczyłam kiedyś przy tych blokach 5x6min... Jakoś było mi łatwiej - blok się kończył, piłam wodę, zmieniałam i dalej... Wiadomo było, że bliżej do przerwy i jakoś taki podzielony czas szybciej leciał. Czy Skalpel przynosi lepsze efekty czy to tak samo?
No własnie, czy moze naprzemiennie lepiej? Zeby byl jeden wysilek dluzszy, a tamte krotkie to takie interwaly i wtedy inaczej organizm reaguje (tzn nie przyzwyczaja sie do jednej formy ruchu) ? Rozumiem, ze tak to powinno dzialac zeby nie bylo efektu "plateau", tzn staniecia w miejscu z efektami.
bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyania.g wrote:Nauczyciele są niesprawiedliwi i co jak widać po nauczycielce Twojego syna mają nierówno pod sufitem(delikatnie mówiąc)Zrób durnej babie sajgon i nie odpuszczaj takiej głupoty.
Moja córka burzę hormonów ma od połowy piątej klasy. Pomimo obiecywania nigdy nie wiem czy wyjdzie do szkoły czy jej się coś nie odmieni w ostatniej chwili. Lekarze zdiagnozowali fobię szkolną, depresję i co niektórzy fobię społeczną co jest akurat bzdurą w jej przypadku. Przerobiłyśmy specjalistów państwowo i prywatnie ale moja córka nie ma ochoty przed kimkolwiek się otwierać a do tego jest potwornie uparta. Czekam kiedy się obudzi i zrozumie że bez wykształcenia nic nie osiągnie. Rozmawiam, tłumaczę, nie krzyczę bo to nie działa i próbowałam już chyba wszystkiego i nic. A szkoda bo jak już do szkoły trafi to nauczyciele bardzo ją chwalą. Ta sytuacja zżera mnie od środka i wykańcza nerwowo. Ostatnio terapeutka poradziła nie naciskać, dać jej spokój i wyluzować. No więc próbuję i staram się nie denerwować. Młodsza ma 6 lat, chodzi do pierwszej klasy i na razie bardzo lubi szkołę i odrabianie lekcji. Oby jej tak zostało...
Jutro chetnie pogadam na ten temat. Zmiana szkoly nie wchodzi w grę? Moze nauczanie domowe? No ale to pod warunkim ze ty lub maz bylibyscie w domu. Musi ja cos odpychac od szkoly, cos sie wydarzylo w jej zyciu niedobrego. Bo mozna malo i slabo sie uczac z przyjemnoscia chodzi chociazby dla fajńego towarzystwa .
Moje dziecko tez juz nie lubi obecnej szkoly. teskni za swoja dobra, logiczna dla niego, z usmiechnietymi i otwartymi na dzieci nauczycielami szkola. -
EwaT wrote:apropo zdrowego odzywiania mysle że warto posłuchać
http://www.youtube.com/watch?v=z8PDyFQvLHc
Ewa, dzięki. Nie wiedziałam, ile nie wiem... To jest niesamowite, ile sobie krzywdy można zrobić jedzeniem... praktycznie można samobójstwo popełnić na raty nic o tym nie wiedząc... Właściwie można nawet szybciej. Ponoć popicie tabletki na nadciśnienie sokiem grapfrutowym zamiast wodą może człowieka w 10 minut wykończyć.
EwaT, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry z poranna kawka sie witam
Boziu mysle o Tobie i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze z Wami, odpoczywaj ile wlezie
Podczytuje Was z ukrycia
chyba cos jak Renia ....
Ostatnio czytalam dwie polskie ksiazki Kosinskiego i Wisniewskiego czasami dostaje dostawe z PL
ja bardzo lubie czytac i tesknie za moja pania w ksiegarni w moim miasteczku zawsze fajnie polecala co dobre. Uwilebiam czytac Kapuscinskiego jak dla mnie czlowiek przygoda i czesto do niego wracam polecam. Cohelo bylam zafascynowana jakis czas temu i troche mi przeszlo ale raczje wiekszosc jego powiesci przecztalam i wracalam do paru.
U mnie fala upalow wiec zyjemy tak na prawde wieczorkami jak slonce znika, wczoraj poszlam nad ocean i o godzinie 8.30 wieczorem ludzie siedza na plazy dzieciaki plywaja bo temperatura wciaz 32 stopnie, kocham te cieple noce.
Po moich badaniach ostatnich wszystko dobrze USG dobrze co z tego jak brzuchu nadal kluje nie codziennie ale od czasu do czasu. Olewam to jednak. Moj zrobil badania krwi ale na spermiszony nie ma czasu
i zawsze cos mu przeszkodzi wiec czekam bo juz nie mam sily sie prosic.
teraz jest czas po Ovu i jak zwykle co ma byc to bedzie...
Pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2014, 02:51
polarmiś, grosza, Reni, DAGI, bliska77, Bursztyn, mysza1975, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Aniu ciężki masz przypadek ze swoją starszą córą mój w porównaniu do twojej to pestka
Najważniejsze nie poddawaj się w tej walce może ktoś kto ma u niej duży autorytet by pomógł
ania.g wrote:Nauczyciele są niesprawiedliwi i co jak widać po nauczycielce Twojego syna mają nierówno pod sufitem(delikatnie mówiąc)Zrób durnej babie sajgon i nie odpuszczaj takiej głupoty.
Moja córka burzę hormonów ma od połowy piątej klasy. Pomimo obiecywania nigdy nie wiem czy wyjdzie do szkoły czy jej się coś nie odmieni w ostatniej chwili. Lekarze zdiagnozowali fobię szkolną, depresję i co niektórzy fobię społeczną co jest akurat bzdurą w jej przypadku. Przerobiłyśmy specjalistów państwowo i prywatnie ale moja córka nie ma ochoty przed kimkolwiek się otwierać a do tego jest potwornie uparta. Czekam kiedy się obudzi i zrozumie że bez wykształcenia nic nie osiągnie. Rozmawiam, tłumaczę, nie krzyczę bo to nie działa i próbowałam już chyba wszystkiego i nic. A szkoda bo jak już do szkoły trafi to nauczyciele bardzo ją chwalą. Ta sytuacja zżera mnie od środka i wykańcza nerwowo. Ostatnio terapeutka poradziła nie naciskać, dać jej spokój i wyluzować. No więc próbuję i staram się nie denerwować. Młodsza ma 6 lat, chodzi do pierwszej klasy i na razie bardzo lubi szkołę i odrabianie lekcji. Oby jej tak zostało...
bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Szkoła już zmieniona bo w poprzedniej była mobingowana przez 4 koleżanki z klasy.Od września 2013 chodzi do nowej ma super klasę, sama mówi że bardzo ich lubi. Nawet wpadają do niej uczniowie z klasy pomóc w nauce.Od listopada ma nauczanie indywidualne w szkole i dziś ma zapaść decyzja czy zostanie przedłużone ho frekwencja wynosi tylko 36 % obecności. Myśleliśmy o indywidualnym w domu ale nie wiem co na to komisja, będę walczyć. Niektórzy chcą ją skierować na oddział leczenia nerwic w Zagórzu za Warszawą ale ona ma lęk separacji również i z tego powodu to nie jest dobry pomysł. Brak mi już pomysłów co zrobić aby nie zaprzecza swojej przyszłości.polarmiś wrote:Jutro chetnie pogadam na ten temat. Zmiana szkoly nie wchodzi w grę? Moze nauczanie domowe? No ale to pod warunkim ze ty lub maz bylibyscie w domu. Musi ja cos odpychac od szkoly, cos sie wydarzylo w jej zyciu niedobrego. Bo mozna malo i slabo sie uczac z przyjemnoscia chodzi chociazby dla fajńego towarzystwa .
Moje dziecko tez juz nie lubi obecnej szkoly. teskni za swoja dobra, logiczna dla niego, z usmiechnietymi i otwartymi na dzieci nauczycielami szkola.
A w ogóle to dzień dobry
bliska77, szczęśliwa 2, Andzia33 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
W tym przypadku tablica powinna być zdjęta na czas sprawdzianu i Pani powinna przepytać wszystkie dzieci czy patrzyły na nią podczas sprawdzianu. Ja no nie powiem abym zrobiła awanturę nauczycielce bo z tego nic dobrego później może nie wyniknąć pewnie bym w miarę spokojnie poszła pogadać
polarmiś wrote:Aniu mam nadzieje ze dochodzisz do siebie mimo wszystko. Zastanawiam sie dlaczego te nasze pociechy maja taki zly stosunek do szkoly. Moje ciagle mowi ze chce wrocic do swoje brytyjskiej szkoly, polska szkola jest jedna glupia - wcale sie tym dzieciakom nie dziwie ze sa zniechecone. Ja sie szykuje do awantury. Mlody mial klasowke z mnozenia ( jest w II- klasie), napisal ja na 6( podobno w klasach 1-3 nie wolno stawiac ocen), i zwierzyl sie koledze, ktory siedzi za nim, ze popatrzyl na Tablice mnozenia trzy razy ( w czasie klasowki, czyli sciagal) , ktora byla zawieszona na scianie przed piszacymi klasowke dziecmi. Kolega od razu zglosil pani, ze moj syn sciagal tzn. patrzyl przed siebie a tam wielka tablica mnozenia. Pomijajac postawe kolegi malego Judasza to postawa Pani, ktora po pierwsze nie schowala tablicy mnozenia- cwiczyla kuszenie dzieci? Zapytala czy moje dziecko patrzylo na nia- on przyznal ze dwa razy i dostal jedynke - ukaranie za przyznanie sie do zbrodni sciagania. No takiego wukrwa mam na ta idiotke. Po pierwsze pochwalila zachowanie donosiciela, ukarala tego ktory sie przyznal ale za to ze nie sciagnela tej tablicy bedzie miala ze mna niezla jazde.
Aniu ale corka pewnie jest wieku burzy hormonow i dlatego szaleja jej emocje....
bliska77, Alis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak powinna zrobic bo dostep wizualny mialy wszystkie dzieci. Nazbieralo sie kilka spraw - jade . Moze wulkanem juz nie jestem i nie eksploduje ( mam nadzieje) ale nastawiona jestem bojowo. Zastanawiam sie nad pojsciem do wlascicielki szkoly.grosza wrote:W tym przypadku tablica powinna być zdjęta na czas sprawdzianu i Pani powinna przepytać wszystkie dzieci czy patrzyły na nią podczas sprawdzianu. Ja no nie powiem abym zrobiła awanturę nauczycielce bo z tego nic dobrego później może nie wyniknąć pewnie bym w miarę spokojnie poszła pogadać

grosza, samira, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ domowego nauczania sa same korzysci. Gdybym umiala ucZyc to bym szkole podstawowa przedw wszystkim olala.ania.g wrote:Szkoła już zmieniona bo w poprzedniej była mobingowana przez 4 koleżanki z klasy.Od września 2013 chodzi do nowej ma super klasę, sama mówi że bardzo ich lubi. Nawet wpadają do niej uczniowie z klasy pomóc w nauce.Od listopada ma nauczanie indywidualne w szkole i dziś ma zapaść decyzja czy zostanie przedłużone ho frekwencja wynosi tylko 36 % obecności. Myśleliśmy o indywidualnym w domu ale nie wiem co na to komisja, będę walczyć. Niektórzy chcą ją skierować na oddział leczenia nerwic w Zagórzu za Warszawą ale ona ma lęk separacji również i z tego powodu to nie jest dobry pomysł. Brak mi już pomysłów co zrobić aby nie zaprzecza swojej przyszłości.
A w ogóle to dzień dobry
bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
Witam się kawką, dziś latanie po szrotach ale telefonicznie. Mam już trzy :
2 są po 200zł ale wyczaiłam jeden za 150zł i chyba go kupię, czekam na telefon co z czwartym i po ile. A miałam już za 70zł tylko nie pasował.
.
Mam nadzieję że dziś autko zostanie zrobione.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2014, 08:39
samira lubi tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui
Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017
-
Panda ale Ci zazdroszczę tej plaży, oceanu, kąpieli w ciepłku
p.s. dzień dobry
Panda wrote:Dzien dobry z poranna kawka sie witam
Podczytuje Was z ukrycia
chyba cos jak Renia ....
U mnie fala upalow wiec zyjemy tak na prawde wieczorkami jak slonce znika, wczoraj poszlam nad ocean i o godzinie 8.30 wieczorem ludzie siedza na plazy dzieciaki plywaja bo temperatura wciaz 32 stopnie, kocham te cieple noce.

Panda, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczynki po przerwie !

Znowu dysputy mnie ominęły z naszą specjalistką w roli głównej.Pewnie oberwę od Bursztynka, ale uważam, ze nikt nie jest do końca zrównoważony i nie można do końca wejść w swoją rolę na 100%, o roli matki się nie wypowiadam, choć strach mnie ogarnął na myśl o fiksacji w tym temacie, nie wiem jak się zachowam.
Zdjęcia domów zdążyłam zobaczyć bo podczytywałam was. Polarmisiu synuś cudowny najlepsze zdjęcie, dom domowy i widać, że zamieszkany, meble ciemne, ale ja bym spróbowała z jakimś kolorkiem choć na jednej ścianie, zmniejszy to kontrast bieli i ciemnego koloru mebli.
Paszczakin twoja kuchnia piękna, ale ja moją kuchnię w takim stanie to ostatnio widziałam na projekcie, nie do osiągnięcia, musiałabym się wyprowadzić i zaplombować kuchnię, podziwiam naprawdę.
Myszy i Parce powodzenia u nowych ginów
Alis gratulacje po usg dzieciątka i jak babcie uszczęśliwiłaś.
Megan jak ja bym chciała mieć takie problemy, zazdroszczę i przytulam pewnie niedługo będziesz miała więcej swobody
Miłego dzionka dla wszystkich
polarmiś, samira, bliska77, Alis, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość







