35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny to było bardzo pozytywne spotkanie z komisją z poradni psychologiczno pedagogicznej. Z godzinę tam siedziałyśmy, najpierw razem a potem rozmowa tylko ze mną. Ma przedłużone indywidualne nauczanie pod warunkiem że nadal będzie chodzić na terapię. Córka przyznała się że boi się pani od matematyki i dlatego teraz unika szkoły. Jestem pewna że to nie wszystko ale to zawsze jakiś kolejny krok do przodu. Dostałam namiar na psychologa państwowego dla siebie i powiem Wam że chętnie skorzystam tym bardziej że pani polecana a ja potrzebuję jakiś wskazówek. Ostatnio usłyszałam od terapeutki córki że jestem dobrą matką ale za bardzo trzęsę się nad dziećmi, wszystko chciałbym im dać i nieba przychylić. Coś w tym jest. Czas pokaże co się z tego wykluje.
Myszonek, Kate 75, polarmiś, bliska77, Simba, Iwone, Viv78, Bursztyn, samira, Parka, Mango, mysza1975, Andzia33 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
Ja piję Primę bezkofeiny niebieskąPanda wrote:tez dobre wyjscie nigdy nie probowalam takiej kawy czy smak jest ten sam? tutaj mowia ze to chemicznie przerabiane i gorsze niz normalna kawa, tak czytalam ale kto to wie hmmm01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui
Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017
-
nick nieaktualnyAnia, mam nadzieje, ze jestescie na dobrej drodze, najwazniejsze, ze corka choc troszke sie otworzyla, to zawsze dobry znak. Musicie byc konsekwentni, a faktycznie psycholog dla doroslych, tez pewnie moze pomoc, chocby nakierunkowac probowac i zweryfikowac pewne zachowania i metody postepowania, trzymam kciuki
Iwone, Bursztyn, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Reni wrote:Sluchajcie czy Wam tez duze zdjecia zaslaniaja nizsze posty? Ja nie widze na tablecie ani w komorce postow np po Bursztynku. Zaslaniaja mi kwiaty
Ja często korzystam z komóry i kwiaty mi Bursztynka, ani jej kwiecistych wypowiedzi nie przesłaniają, widocznie nie są wstanie
Dla mnie ogród wirtualny, może być, nastraja mnie wiosennie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2014, 20:41
Iwone, Bursztyn, bliska77 lubią tę wiadomość
-
byłam na drugim monitoringu w życiu - jajo leniwie przyrosło z 14 do 24 przez tydzień, nie pękło, owu może nie być wcale bo to juz 16. dzień, może nigdy nie było

mój M. wyniki jak buhaj (to określenie mojego lekarza) a ja - do bani
pozdro dla Was
Kate 75, samira, Iwone, bliska77, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
bo to malenkie, delikatne galazki saKate 75 wrote:Ja często korzystam z komóry i kwiaty mi Bursztynka, ani jej kwiecistych wypowiedzi nie przesłaniają, widocznie nie są wstanie

Dla mnie ogród wirtualny, może być, nastraja mnie wiosennie

Iwone, bliska77 lubią tę wiadomość
-
bardzo dobrzeania.g wrote:Dziewczyny to było bardzo pozytywne spotkanie z komisją z poradni psychologiczno pedagogicznej. Z godzinę tam siedziałyśmy, najpierw razem a potem rozmowa tylko ze mną. Ma przedłużone indywidualne nauczanie pod warunkiem że nadal będzie chodzić na terapię. Córka przyznała się że boi się pani od matematyki i dlatego teraz unika szkoły. Jestem pewna że to nie wszystko ale to zawsze jakiś kolejny krok do przodu. Dostałam namiar na psychologa państwowego dla siebie i powiem Wam że chętnie skorzystam tym bardziej że pani polecana a ja potrzebuję jakiś wskazówek. Ostatnio usłyszałam od terapeutki córki że jestem dobrą matką ale za bardzo trzęsę się nad dziećmi, wszystko chciałbym im dać i nieba przychylić. Coś w tym jest. Czas pokaże co się z tego wykluje.
bliska77 lubi tę wiadomość
-
i co dalej? da cos na pekniecie jaja?Viv78 wrote:byłam na drugim monitoringu w życiu - jajo leniwie przyrosło z 14 do 24 przez tydzień, nie pękło, owu może nie być wcale bo to juz 16. dzień, może nigdy nie było

mój M. wyniki jak buhaj (to określenie mojego lekarza) a ja - do bani
pozdro dla Was
bliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyania.g wrote:Dziewczyny to było bardzo pozytywne spotkanie z komisją z poradni psychologiczno pedagogicznej. Z godzinę tam siedziałyśmy, najpierw razem a potem rozmowa tylko ze mną. Ma przedłużone indywidualne nauczanie pod warunkiem że nadal będzie chodzić na terapię. Córka przyznała się że boi się pani od matematyki i dlatego teraz unika szkoły. Jestem pewna że to nie wszystko ale to zawsze jakiś kolejny krok do przodu. Dostałam namiar na psychologa państwowego dla siebie i powiem Wam że chętnie skorzystam tym bardziej że pani polecana a ja potrzebuję jakiś wskazówek. Ostatnio usłyszałam od terapeutki córki że jestem dobrą matką ale za bardzo trzęsę się nad dziećmi, wszystko chciałbym im dać i nieba przychylić. Coś w tym jest. Czas pokaże co się z tego wykluje.
Jak ja się bałam jakiegoś przedmiotu, to zwyczajnie starałam się być przygotowana na lekcje, pewnie stara jestem i nudna, ale na studiach też wolałam się przygotować do egzaminów niż drżeć ze strachu. A kto powiedział, że szkoła i życie są przyjemne?
Generalnie rodzice nie wychowują do odpowiedzialności i potem trzeba psychologa. A że spotykamy na drodze różnych, także toksycznych ludzi, to można poczytać poradniki o takim właśnie tytule "Toksyczni ludzie". Właśnie czytam, bo w pracy koleżanka niszczy mi zdrowie.
EwaT, Parka lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny. Gratulacje dla zielonych!!!!! Wreszcie znalazlam u nas laboratorium w ktorym bede mogla zrobic sobie badamia amh. Sprawdze jaka mam rezerwe jajeczek. Jutro trzeci dzien cyklu wiec pora. Za dziesiec dni wyniki ...
Iwone, Reni, samira, Panda, polarmiś, bliska77, Parka, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość
Promyk -
paszczakin wrote:Kate, ale jak- poza domem macie ta spizarke? Bo ja tez chce i mam murowany budynek kolo domu, ale latem jest tam niemozebnie goraco.. Czy cos wpuszczane w ziemie macie?
To jest plan na później, to wpuszczane w ziemi, oraz mała wędzarnia. A to co mamy to pomieszczenie za garażem (oddzielone ścianą bez przejścia do co by spaliny nie wchodziły) garaż przylega do domu i na jego tyle pomieszczenie to miał być skłądzik, a teraz wyremontowaliśmy półki szafki i mini piwniczka pod jego połową ale nielegalna, nie wymiarowej wysokości bo tak 1,2 m tylko na ziemniaki, marchew, buraki i inne kopalne warzywka, ta piwniczka to tak wiejsko klapa w podłodze i loch na bulwy. Tak to zrobiliśmy
Taki pomysł,bo jak pisałam wcześniej spiżarka w środku domu nie spełniała zadania , ale się przydaje.
P.S. Jak będę kuchnię przerabiać to pomyślę, żeby może drzwi przebić bo przylega do zewnętrznej ściany kuchennej, ale to nośna więc stemple nadproże trochę roboty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2014, 21:52
Bursztyn, paszczakin, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:i co dalej? da cos na pekniecie jaja?
to "nasz pierwszy wspólny cykl" - wiec pewnie najpierw chce zaobserwowac co tam sie dzieje - bądź nie-dzieje; za tydzien kolejny monitoring; pozniej badania hormonow. ehhh.
dobra kolacja i czerwone wino troche pomogły sie ogarnąć. a M. powiedział że najwyżej przygarniemy sobie jeszcze więcej zwierząt i będziemy takimi starymi świrami z "alternatywną rodzinką"
Kate 75, EwaT, Bozia3, polarmiś, Parka, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Boziu, ja w ciazy mialam basen zakazany z powodu nawracajacych infekcji pochwy. Niestety chlor wszystkiego nie zabije w wodzie najwidoczniej. Poza ciaza jak chodze na basen to tez czesto mnie lapia infekcje dolne, choc uwielbiam plywac.... ahBozia3 wrote:aga nie mam bladego pojęcia. Ja jeśli wrócę do aktywności, to postawię na basen....według mnie bezpieczniej
Kate 75, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Trochę mnie martwią te opowieści basenowe, bo ja w trakcie owulki, przez 4 dni pływałam dwa razy dziennie, bez sensu, że o syfach w wodzie nie pomyślałam, ale ja tak mam jak widzę wodę to jak dziecko, mój mnie z basenu wynosi. Jeszcze mi teraz problemy w dole potrzebne jak cholera
Iwone, samira, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Gdzieś kiedyś czytałam że komuś lekarz zalecił stosowanie tamponu na basenie.Parka wrote:Boziu, ja w ciazy mialam basen zakazany z powodu nawracajacych infekcji pochwy. Niestety chlor wszystkiego nie zabije w wodzie najwidoczniej. Poza ciaza jak chodze na basen to tez czesto mnie lapia infekcje dolne, choc uwielbiam plywac.... ah
samira, Parka lubią tę wiadomość


A lekarz co proponuje, zalecił dalsze badania, leki ?




