X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dodam jeszcze, że najgorsze jest to, że się teraz zajebiście wysypiam cała sypialnia dla mnie ;-)
    chociaż i tak śpię w zatyczkach, bo słyszę smoka dwa pomieszczenia dalej..

    ania.g, Bozia3, Simba, caffe, Panda, malgos741, polarmiś, Kate 75, Bursztyn, Sabina, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba mam i to od psychiatry

    Simba, Bozia3, Mango, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni ,ale dajesz czadu:). Ale ja z chrapaniem rozumiem - teraz mam wielki problem. Mój też popija piwko - ja wcześniej jak nie byłam w ciązy, to sobie sączyłam winko i jakaś była równowaga. Teraz jestem tak wyczulona na zapachy, że nie jestem w stanie znieść tego zapachu - dodatkowo jak popije trochę - to chrapie niemiłosiernie. Ostatnio mi łaskawie dał stopery na noc - ale ja ich nie umiem włożyć i nie działają u mnie... Męczę się okropnie...A w niedzielę mnie tak już wkur.....bo też wytrąbił kilka piw i drinków, że myślałam, że go rozpierdzielę...nie spałam do 6 rano...ale sie opamiętał (ciekawe na jak długo) bo nie odzywałam się cały dzień - to przylazł wieczorem z bukietem róż, grzecznie posprzątał, pomył gary itp...
    ALe nadwrażliwość na głosy i zapachy w ciąży jest dużo większa - więc pomyśl co CIe czeka...:)

    Żanet, Panda, caffe, Mango, Bursztyn, Myszonek, Sabina, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Panda Autorytet
    Postów: 996 3996

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniu. g moge tylko powiedziec ze wspolczuje sytuacji nie zazdroszcze ciotki hmmm tak jak mowisz czasami z rodzinka to najlpeij na zdjeciu niestety...mam jednak nadzieje ze jak juz sobie zajdziesz to dziadek sie bardzo ucieszy :)

    Bozia3, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    ania.g, ale skoro Twój ojciec jest szefem - to chyba nie wywali CIę na zbity pysk z powodu wnuka - nawet na życzenie ciotki?? Ja pitolę...ale rodzinka...
    Moja siostra już nie pracuje, poszła na macierzyński i po sprawie.

    Bozia3, caffe, Sabina, Andzia33 lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Moja siostra już nie pracuje, poszła na macierzyński i po sprawie.
    ale co to w ogóle jest? Ojciec Was nie wspiera?

    caffe lubi tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    dodam jeszcze, że najgorsze jest to, że się teraz zajebiście wysypiam cała sypialnia dla mnie ;-)
    chociaż i tak śpię w zatyczkach, bo słyszę smoka dwa pomieszczenia dalej..
    Współczuję Reni. Ja też mam chrapiącego osobnika i nie raz idę spać do córki.

    Bozia3 lubi tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    dodam jeszcze, że najgorsze jest to, że się teraz zajebiście wysypiam cała sypialnia dla mnie ;-)
    chociaż i tak śpię w zatyczkach, bo słyszę smoka dwa pomieszczenia dalej..

    No to faktycznie straszne, ze sie dobrze wysypiasz...;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2014, 14:27

    Reni, Bursztyn, Sabina lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza chyba dziś odbiera pierwszą betę - ciekawe jak tam wynik :)

    ania.g, Reni, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Panda Autorytet
    Postów: 996 3996

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia Reni witam w klubie my juz ustalilismy ze jak jest chrapanie to chlopczyk grzecznie do drugiego pokoju a ja zostaje w wyrku ;) Na mnie tez zadne akcesoria do uszu nie dzialaja nie da rady i koniec!

    Reni totalnie rozumie zapach piwa i jeszcze papierosa zmieszny dla mnie to jest totalnie antyseksualne i koniec kropka nawet nie chce mi sie gadac na ten temat.

    ehhhh wspolczuje chrapaczy bardzo!!! bo wiem co to znaczy ;)

    ania.g, Bozia3, Myszonek, Sabina, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    ale co to w ogóle jest? Ojciec Was nie wspiera?
    Z tym wsparciem to zależy od humoru i od tego co mu który doradca podpowiada.

    Andzia33 lubi tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Mysza chyba dziś odbiera pierwszą betę - ciekawe jak tam wynik :)
    No właśnie Mysza, mam nadzieję że dorodny ten wynik i że od razu się pochwali :)

    Andzia33 lubi tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Tobie się podoba taki typ mamuśki - duża duba, biodra i cycki - ciepła baba do przytulania...:) No no - nie spodziewałabym się ...:)
    dokladnie!!! :)

    bliska77 lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szkoda mi go bo mimo operacji znowu chrapie niby nie ma na to wpływu a jednak ma.. bo im więcej wypije tym bardziej chrapie
    ale jeszcze zajezył mnie, bo zarzucił mi, że on w tym domu tylko coś robi a ja? najlepiej rozwalić się przed tv i wymagać.. no to tu zrobiło się groźnie, bo miałam akurat coś ciężkiego pod ręką furiat.gif i mogl oberwać
    to jest tak że raz ma I zmianę raz drugą zmianę
    jak ma drugą ja nie gotuję bo on i tak nie je jak ma pierwszą gotujemy raz ja raz on
    zmywam raczej ja i to czasami 2,3 razy dziennie
    odkurzam ja
    piorę ja
    zbieram pranie z suszarki i składam ja
    ścieram kurze ja
    podlewam kwiatki ja
    kąpie psa ja
    wychodzimy z psem na zmianę
    i wkurwia mnie to jak mi zarzuca, że jak on nic nie zrobi to już się dom wali
    powiedziałam mu w niedzielę, że sama wszystkiego robić nie będę, służących nie ma a jak zrobienie obiadu taki problem to łaski nie robi wstałam i sama zrobiłam i jeszcze drze tą chałapę że wszystko na jego głowie kurwa no
    a potem udaaje że nic się nie stało i się przymila .. wrócił do sypialni ale na chwile
    eh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2014, 14:59

    Kate 75, samira, Bursztyn, Simba, Myszonek, Sabina, grosza, bliska77, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 11 lutego 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alis wrote:

    Poza tym duży biust w dobrze dobranym staniku ma tę głęboką szparkę, w którą faceci lubią zaglądać. A powiedzcie mi, gdzie mają zaglądać przy płaskim?
    wtedy zagladaaja w ta druga szparke... :P ;)

    Alis, Kate 75, Niuta, Sabina, bliska77, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 11 lutego 2014, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to, że przestanę zauważać jest mało realne..bo już się przyzwyczaiłam do spania w zatyczkach
    łatwo mnie wybudzić i kiepsko śpię..chociaż ostatni ;-) całkiem calkiem ;-)

    ależ kochana ja już dawno przestałam okna myć nie ruszam sam dopiero jak nic nie widzi je myje, bo ja mam lęk wysokości
    ciuchy jak z suszarki zdejmuję to układam jak leci i na siłę wpycham do szafki co go wkurza, bo ma ładnie poukładane w kosteczkę kolorami a ja mu hurtem ładuję.. ale proszę tyle czasu żeby brał swoje i chował leży kilka dni więc ładuję mu jak leci ..wścieka się ale w dupie to mam
    i teraz taka gadka..
    ja mu dam..
    ja też pracuję i też wstaję rano.. może teraz nie mam w pracy takiego zapieprzu jak kiedyś ale to nie oznacza, że siedzę w domu przed tv
    owszem nie powiem lubię sobie przyjść napić herbatki i chwilę odsapnąć sorki ale cyborg nie jestem
    to raczej on jak ma II zmianę to nic kompletnie nie zrobi tylko chodze zbieram gary łachy a jak ma I to nazre się walnie browarka i tyle z obowiązków

    Kate 75, Simba, Myszonek, Sabina, bliska77, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Kate 75 Autorytet
    Postów: 752 2963

    Wysłany: 11 lutego 2014, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    szkoda mi go bo mimo operacji znowu chrapie niby nie ma na to wpływu a jednak ma.. bo im więcej wypije tym bardziej chrapie
    ale jeszcze zajezył mnie, bo zarzucił mi, że on w tym domu tylko coś robi a ja? najlepiej rozwalić się przed tv i wymagać.. no to tu zrobiło się groźnie, bo miałam akurat coś ciężkiego pod ręką furiat.gif i mogl oberwać
    to jest tak że raz ma I zmianę raz drugą zmianę
    jak ma drugą ja nie gotuję bo on i tak nie je jak ma pierwszą gotujemy raz ja raz on
    zmywam raczej ja i to czasami 2,3 razy dziennie
    odkurzam ja
    piorę ja
    zbieram pranie z suszarki i składam ja
    ścieram kurze ja
    podlewam kwiatki ja
    kąpie psa ja
    wychodzimy z psem na zmianę
    i wkurwia mnie to jak mi zarzuca, że jak on nic nie zrobi to już się dom wali
    powiedziałam mu w niedzielę, że sama wszystkiego robić nie będę, służących nie ma a jak zrobienie obiadu taki problem to łaski nie robi wstałam i sama zrobiłam i jeszcze drze tą chałapę że wszystko na jego głowie kurwa no
    a potem udaaje że nic się nie stało i się przymila .. wrócił do sypialni ale na chwile
    eh

    No opis mógłby być z mojego domu, mój też jakoś ma omamy, że on robi wszystkiego więcej, a nawet pralki nie potrafi włączyc nie mówiąc o zmywarce i ssawkach do odkurzacza, mopie, płynie i wiadrze nawet nie wie gdzie są, czasami mam wrażenie, że żyje w świecie równoległym i tam może rzeczywiście zapie.... dala w domu jak mała gosposia z motorkiem w d..., albo ma skubany urojenia. Od piątku z nim nie gadam, bo zachowuje się skandalicznie szkoda opisywać i jak tak dalej pójdzie to dzieci z tego nie będzie, bo reproduktor jest obecnie moim wrogiem, na szczęście nie chrapie a właściwie sporadycznie, pija czasami, ale co z tego i tak go mam dosyć, potrafi być skur.. nem, nie wiem może on ma dwa wcielenia i ja chyba z tym fajniejszym ślub wzięłam. Łącze się Reni z tobą w wkurwie... :)
    P.S. Zarejestrowałam się właśnie do super lekarza tylko po co bo reproduktora nie ma :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2014, 15:29

    Bursztyn, Simba, samira, Sabina, mysza1975, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 11 lutego 2014, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    ja się zastanawiam właśnie, czy po dzieciach kiedyś sobie nie machnąć jakiegoś podciągania. Ja miałam zawsze takie B na granicy z C - w wersji angielskiej szumne 32F - ale oni mają durnowatą numerację. Zrobiły mi się rozstępy po ciąży, ale było wciąż w miarę ok. Trochę mi poleciały przy odchudzaniu - jak schudłam 25 kg - to się zrobiły jakby niewypełnione..:). Teraz mam cycory pierwsza klasa - ale długo to nie potrwa...:) A. póki co cieszy się :).
    Nie mam przekonania do silikonów - ale myślałyście w przyszłości o jakichś podciągaczo-wypełniaczach?
    u mnie nie ma czego podciagac, wiec zostaje mi tylko wypychanie :) i owszem, marze o tym i to dosc czesto :)

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 11 lutego 2014, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Ja swoje tez lubie - nie sa tez jakies takie male - 75C.
    Mojemu M sie podobaja ;)
    Cale moje szczescie tkwi w tym, ze gdzies tak do 33 roku zycia, nie zdawalam sobie sprawy jak bardzo faceci lubia duze cycki i w zwiazku z tym nie mialam z nimi zadnych kompleksow. Czasem tylko sobie mysle, ze moze jak odkarmie, odchowam, to sobie powieksze. Moze wtedy bedzie juz silikon BIO :)
    co Ty gadasz? 75 C chcesz powiekszac?? To Ty nie Tereska!
    Viooolkkkaaaaaa!!!! Ona podstepem sie wdarla w nasze szeregi! ;)

    Alis, Simba, samira, Sabina, bliska77 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 11 lutego 2014, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Reni ,ale dajesz czadu:). Ale ja z chrapaniem rozumiem - teraz mam wielki problem. Mój też popija piwko - ja wcześniej jak nie byłam w ciązy, to sobie sączyłam winko i jakaś była równowaga. Teraz jestem tak wyczulona na zapachy, że nie jestem w stanie znieść tego zapachu - dodatkowo jak popije trochę - to chrapie niemiłosiernie. Ostatnio mi łaskawie dał stopery na noc - ale ja ich nie umiem włożyć i nie działają u mnie... Męczę się okropnie...A w niedzielę mnie tak już wkur.....bo też wytrąbił kilka piw i drinków, że myślałam, że go rozpierdzielę...nie spałam do 6 rano...ale sie opamiętał (ciekawe na jak długo) bo nie odzywałam się cały dzień - to przylazł wieczorem z bukietem róż, grzecznie posprzątał, pomył gary itp...
    ALe nadwrażliwość na głosy i zapachy w ciąży jest dużo większa - więc pomyśl co CIe czeka...:)
    no niezle, dobrze zechociaz poczul sie do winy i przeprosil :)
    u mnie pies chrapie glosniej niz maz, tyle tylko ze Leona chrapanie mi nie przeszkadza, a meza tak :)

    Panda, Kate 75, Sabina, bliska77 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
‹‹ 2396 2397 2398 2399 2400 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ