35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWłaśnie wróciłam i daje znać,że żyje Witam i baaaaaaaaardzoooooooooo dziękuje za wspieranie mnie. Witam nowe dziewczyny
Niestety nie mam za dobrych wieści.
Mam za miesiąc zabieg mięśniak stał się u mnie naturalną antykoncepcją,lekarze będą starali się go usunąć ale nie obiecuję za wiele, do tego wyniki tzn, część z nich już jest i jest różna tzn. lekarze powiedzieli,że raz nie wystarczy zbadac hormonów zwłaszcza jeżeli mam tak zaburzone cykle. Dają mi szanse na ciąże ale mięśniak może się na nowo "urodzić" tak to się mówi. Napewno przez najbliższe 3-4 miesiące nie możemy się starać o dzieciątko. Lepsza wiadomośc to to, że mój mąż mimo wieku ma nasienie jak 20latek lekarz powiedział,że żadko tak się zdarza. No i ja trafiłam na super opieke i super lekarzy,jeden z nich zajmuje się niepłodnością i podbudował mnie jeszcze dziś,że mamy szanse ale ciąża jeżeli do niej dojdzie będzie musiała byc pod stałą kontrolą i to ścisła. Wiecie, że wcześniej byłam wciąży ale niestety dzieciątko nie mogło się zagnieździć lub mam za zaburzenia ciałka żółtego ale tego jeszcze nie wiadomo bo nie ma wszystkich wyników. Wykres bede prowadzić ale starań 0.bliska77, anna maria, iza37, Bursztyn, megan8, samira, Olena lubią tę wiadomość
-
iza37 wrote:caffe wrote:Ja chętnie przyjmę kilka kilogramów
U mnie problem odwrotny, za cholerę przytyć nie mogę, nic na mnie nie działa
Hehe oddam ci moich kilka♡u mnie dzisiaj mały dołek. Ale obiecuję że w tym roku bede z brzuszkiem chodziła i tego sie bede trzymać i z calego serca życzę tego kazdej z was♡♡♡
Dawaj, dawaj te kilosyinessa, iza37 lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Angela, będzie dobrze, zobaczysz, wiem z jakim się to wiąże stresem, ja miałam badania prenatalne między innymi z powodu dużej niedoczynności tarczycy
trzymaj się cieplutko
Aga - jak te badania wyglądają - proszę napisz coś więcej -
Bursztyn wrote:Dobry wieczor Dziewczynki
Ja chyba zawiesze starania do wakacji...mam duzo stresu ostatnio, teraz dodatkowo pisanie jeszcze jednej pracy na zaliczenie, potem egzamin, pisanie magisterki i w lipcu obrona,a teraz jeszce mozliwe ze dojdzie mi wolontariat w psychiatryku Nie wyrabiam wlasnie psychicznie. Wiec moze tak od sierpnia zaczne na nowo. Ale obserwacje nadal bede prowadzic, temp.itd.
Jeśli rzeczywiście będzie tyle stresu w najbliższym czasie, to odłóż starania. Ja zaszłam w ciążę własnie w okresie gdy miałam mega stres przez ok. miesiąc, a gdy już sytuacja stresowa się skończyła i chciałam się zacząć cieszyć ciążą to poroniłam. Oczywiście nie w każdym przypadku tak może być, ale lepiej nie "fundować" maleństwu takiej sytuacji.
Powodzenia na egzaminieBursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
Inessa - pozdrawiam mocno i cieszę się,że już jesteś!
Musisz mieć sporego tego mięśniaka skoro aż tak przeszkadza, jeśli chodzi o tę niedomogę ciałka żółtego - to też był mój problem - za niski progesteron - piękny po owu ,a później ogromny spadek stąd mogą być te plamienia i krwawienia przed @ - ja z tym walczyłam kupę lat zanim ostatni gin zwrócił na to uwagę - ale fajnie,że już jest jakaś diagnoza, chociaż wiadomo co się dzieje.
A dzieciątko napewno się pojawi - tylko troszeczkę cierpliwości i wytrwałości
Miłego weekendu dla wszystkich dziewczynek!inessa, Bursztyn, megan8, samira lubią tę wiadomość
-
A miałyście może za niski progesteron na początku ciąży? Jeśli tak, to co robiłyście, co zalecił lekarz?
Mój mi powiedział, że jeśli stwierdzę, że mogę być w ciąży to od razu mam brać luteinę. Zastanawiam się tylko nad sposobem jak mogę zapobiec takiej sytuacji zanim ewentualnie uda mi się zajść.inessa, samira lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Dobry wieczor Dziewczynki
Ja chyba zawiesze starania do wakacji...mam duzo stresu ostatnio, teraz dodatkowo pisanie jeszcze jednej pracy na zaliczenie, potem egzamin, pisanie magisterki i w lipcu obrona,a teraz jeszce mozliwe ze dojdzie mi wolontariat w psychiatryku Nie wyrabiam wlasnie psychicznie. Wiec moze tak od sierpnia zaczne na nowo. Ale obserwacje nadal bede prowadzic, temp.itd.
Bursztynku - może to jest dobry pomysł - trzeba przed ciążą wyluzować, nie można robić wszystkiego naraz , a w wakacje też o dzidzię łatwiej - więcej luzu i słoneczka
Napewno dasz radę , a jest takie powiedzenie co nas nie zabije to nas wzmocni i tego wzmocnienia życzę bardzo dużocaffe, inessa, bliska77, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:A miałyście może za niski progesteron na początku ciąży? Jeśli tak, to co robiłyście, co zalecił lekarz?
Mój mi powiedział, że jeśli stwierdzę, że mogę być w ciąży to od razu mam brać luteinę. Zastanawiam się tylko nad sposobem jak mogę zapobiec takiej sytuacji zanim ewentualnie uda mi się zajść.
U mnie ciąża zaczęła się krwawieniem, które na przemian z plamieniami trwało ok. 3,5 dnia. Dostałam dużą dawkę luteiny 4*2 czyli 8 dziennie, poza tym duphaston 3*1 i bezwzględny zakaz poruszania się - tylko leżenie - udało się, ale cały czas muszę na siebie uważać - więc jeżeli zauważysz jakieś niepokojące plamienia lub krwawienia to badaj progesteron, a dla świętego spokoju możesz go zbadać w granicy 22dc czy wystąpiła owulacja , a później w okolicy 25-26dc czy nie spada - jeśli nie to wszystko dobrze i nie ma się co martwić progesteronembliska77, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzieki Wam! Jeszcze jedno coś im się niepodoba z moją insulinoopornością ale to dowiem się więcej w poniedziałek lub wtorek.
Kochane czytałam codziennie Wasz wpisy, dużo tego było. Trzymam kciuki za każdą z Was. Caffe zauważyłam i dla mnie to niesamowite
Bursztynku jeżeli tyle stresu to tez uważam że lepiej odstawić starnka.
Nie umiem tu każdej z Was wymienić bo nie chce nikogo ominąć, ale wiecie,że pamiętałam i pamiętam o każdej iżyczę każdej Dzieciątkabliska77, grosza, Bursztyn, megan8, polarmiś, samira, Mango, Olena lubią tę wiadomość
-
Sylwia77 wrote:Czesc dziewczyny:)
inessa jak milo widziec znow Twoje wpisy
Dziewczyny plamien ciag dalszy ,chyba pojde zobaczyc ten progesteron.Albo stres tak na mnie dziala
Sylwia - trochę chyba za wcześnie na progesteron - masz dopiero 3 dni po ovu , a może to jeszcze plamienia okołoowulacyjne - sama nie wiem co Ci doradzićinessa, bliska77, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyinessa wrote:Właśnie wróciłam i daje znać,że żyje Witam i baaaaaaaaardzoooooooooo dziękuje za wspieranie mnie. Witam nowe dziewczyny
Niestety nie mam za dobrych wieści.
Mam za miesiąc zabieg mięśniak stał się u mnie naturalną antykoncepcją,lekarze będą starali się go usunąć ale nie obiecuję za wiele, do tego wyniki tzn, część z nich już jest i jest różna tzn. lekarze powiedzieli,że raz nie wystarczy zbadac hormonów zwłaszcza jeżeli mam tak zaburzone cykle. Dają mi szanse na ciąże ale mięśniak może się na nowo "urodzić" tak to się mówi. Napewno przez najbliższe 3-4 miesiące nie możemy się starać o dzieciątko. Lepsza wiadomośc to to, że mój mąż mimo wieku ma nasienie jak 20latek lekarz powiedział,że żadko tak się zdarza. No i ja trafiłam na super opieke i super lekarzy,jeden z nich zajmuje się niepłodnością i podbudował mnie jeszcze dziś,że mamy szanse ale ciąża jeżeli do niej dojdzie będzie musiała byc pod stałą kontrolą i to ścisła. Wiecie, że wcześniej byłam wciąży ale niestety dzieciątko nie mogło się zagnieździć lub mam za zaburzenia ciałka żółtego ale tego jeszcze nie wiadomo bo nie ma wszystkich wyników. Wykres bede prowadzić ale starań 0.
Inessa, skarbie, prowadź wykresy i na spokojnie czekaj, wiesz, że tak do końca nigdy nic nie wiadomo
najważniejsze, że lekarze nie przekreślają ciąży za te kilka miesięcy.
będzie dobrze, zobacz jak ważne ze trafiłaś na kompetentnych ludzi którzy nie owijają w bawełnę i wiedzą co robićinessa, Bursztyn, angela lubią tę wiadomość