X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biedrona wrote:
    No dobra, przelamalam sie i wchodze do Was. Pukam i witam sie grzecznie! Przyjmiecie staruche pod swoj dach?
    witaj :-)

    Andzia33 lubi tę wiadomość

    hzr10fs.png
  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biedrona wrote:
    No dobra, przelamalam sie i wchodze do Was. Pukam i witam sie grzecznie! Przyjmiecie staruche pod swoj dach?

    No nie wiem, bo tu nie ma żadnych staruch. Co najwyżej dojrzałe!;-)

    Simba, samira, Iwone, EwaT, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Mój często obserwował bęben jak pralka prała.Ale miał radochę :)

    Ja jak bylam mala, moglam godzinami patrzec w tv na tasmy produkcyjne, a w PRL-u czesto takie atrakcje puszczali :) Zreszta, glupio sie przyznac, ale lubie do dzis - jak tylko widze tasme produkcyjna w tv to sie natychmias zawieszam :)

    Iwone lubi tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biedrona wrote:
    No dobra, przelamalam sie i wchodze do Was. Pukam i witam sie grzecznie! Przyjmiecie staruche pod swoj dach?
    Noo, jeśli dasz jakies wkupne ;)

    Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Noo, jeśli dasz jakies wkupne ;)
    Wino bierzecie?

    szczęśliwa 2, caffe, samira, malgos741, Niuta, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysza1975 wrote:
    No nie wiem, bo tu nie ma żadnych staruch. Co najwyżej dojrzałe!;-)
    Ok, Wy dojrzale, ja starucha. Moze byc?

    samira, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witaj biedrona :-)

    samira, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biedrona wrote:
    Wino bierzecie?
    te co nie w ciąży , biorą :-)
    te w ciąży , też by brały ale muszą troche poczekać :-P

    samira, Iwone, Niuta, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość

    hzr10fs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    znam osobiście dwie.
    Jedna - żona gościa, który na co dzień robi ogromną kasę. Mają dwójkę dzieci - 15 i 9 lat. Nie pracowała od początku - poświęcając się rodzinie. Stała się taką Zosią- posprzątać, poprasować - dom lśni - dzieci wszystkie badania porobione, jakieś dziwaczne szczepionki itp. Ona sama z wykształcenia krawcowa, a mąż prowadzi dużą własną firmę - zatrudnia sam ponad 60 osób. Przy każdej okazji przy głębszym - na wspólnych imprezach - muszę wysłuchiwać od niej - jak to ona się poświęciła - ile to ona znaczy dla tej rodziny - bez niej, to nic by nie działało - aj waj...tak sobie po cichu myślę, że z wygody nie zajęła się sobą albo z braku pomysłu na swoją karierę. Ona teraz jako szwaczka gdzieś tam w vistuli zarabiałaby z 800 zł - tyle to ona wydaje na waciki tygodniowo przy zarobkach i osiągnięciach męża. Ale to ona jest bohaterką - która jest nieszczęśliwa, bo się poświęciła dla rodziny rezygnując z własnej kariery (?!). Dziecko starsze obecnie chodzi do psychologa...pomimo niesamowitej i niezastąpionej ciepłej opieki matki. Młodszy ma problemy w szkole.
    aż dziwne że sobie gosposi nie zatrudniła by się zając czymś przyjemniejszym.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, dzis jeszcze bardziej fascynujacy temat :) To ja sie dzis nie wypowiadam, bo boje sie, ze wezmie gore moja dusza pedagoga i analityka zachowania ;) A tyle historii o wychowaniu, ile rodzin. I trzeba sobie samemu znalesc takie metody wychowawcze, zeby potem moc byc dumnym ze swojego szczesliwego i spelnionego dziecka :)

    Z innej beki - kupilam wczoraj wozek, moze troche wczesnie, ale tak sie podkrecilam tematem na forum, ze nie wytrzymalam. I kupilam ladna uzywke Simo, ktora zamierzam przejezdzic przez jesien i zime, by na wiosne kupic wypasiona spacerowke ;)

    bliska77, samira, Bozia3, malgos741, Kate 75, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    i to duze, bo w Twoim wieku biedrona to wiesz..

    pamietam, ktory ty rocznik ;)
    I zaraz pewnie wypaplesz. Ale powiem tak: wygladam na duuuuuuuuuuuuuuzo mniej, czuje sie na duuuuuuuuuuuuuuuuzo wiecej. Rozgrzeszona?

    mysza1975, caffe, samira, Bozia3, malgos741, sjoanka, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    znam osobiście dwie.
    Jedna - żona gościa, który na co dzień robi ogromną kasę. Mają dwójkę dzieci - 15 i 9 lat. Nie pracowała od początku - poświęcając się rodzinie. Stała się taką Zosią- posprzątać, poprasować - dom lśni - dzieci wszystkie badania porobione, jakieś dziwaczne szczepionki itp. Ona sama z wykształcenia krawcowa, a mąż prowadzi dużą własną firmę - zatrudnia sam ponad 60 osób. Przy każdej okazji przy głębszym - na wspólnych imprezach - muszę wysłuchiwać od niej - jak to ona się poświęciła - ile to ona znaczy dla tej rodziny - bez niej, to nic by nie działało - aj waj...tak sobie po cichu myślę, że z wygody nie zajęła się sobą albo z braku pomysłu na swoją karierę. Ona teraz jako szwaczka gdzieś tam w vistuli zarabiałaby z 800 zł - tyle to ona wydaje na waciki tygodniowo przy zarobkach i osiągnięciach męża. Ale to ona jest bohaterką - która jest nieszczęśliwa, bo się poświęciła dla rodziny rezygnując z własnej kariery (?!). Dziecko starsze obecnie chodzi do psychologa...pomimo niesamowitej i niezastąpionej ciepłej opieki matki. Młodszy ma problemy w szkole.

    Uwielbiam...

    a8vSp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biedrona wrote:
    Wino bierzecie?

    A wino z biedrony aby? ;)

    mała_mi, Simba, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyn tak piszecie o tych toksycznych matkach, cóż u mnie w pracy też jest kilka, same były wychowywane pod kloszem, nie znają życiowych realiów i każda najmniejsza porażka staje sie niemalże tragedią i potem same wychowują swoje dzieci czyli rośnie kolejne pokolenie życiowych kalek. Czasem słuchać teo nie mogę, jak np mamuśka bierze 3 dni zwolnienia bo synuś 12 letni idzie do dentysty albo mamusie biorą ze 3,4 dni urlopu bo 8,9 letnie dzieciątko ma urodziny ............, moze się komuś narażę ale m.in. z takich oto powodów ze sporą grupą cudownych mamuś cudownych dzieci, nie mam praktycznie kontaktu w pracy, bo od przesłodzonych opowieści na temat cudownych dzieci mam większe mdłości niż te w ciaży

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 15:10

    szczęśliwa 2, caffe, Simba, samira, Bozia3, Iwone, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczęśliwa 2 wrote:
    te co nie w ciąży , biorą :-)
    te w ciąży , też by brały ale muszą troche poczekać :-P
    143431sn5jlix4nc.gif

    a dla ciezarnych mleko?

    szczęśliwa 2, caffe, Simba, Niuta, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    A wino z biedrony aby? ;)
    Od biedrony, moze byc?

    Pusurek, szczęśliwa 2, polarmiś, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    Kate, to jedna z szafek typowo kuchennych. Zrobie foty jak wszytko poskladamy do konca, to pokaze. Na razie mam odrzut po wczorajszym dniu.
    Obok kuchni mamy drugi pokoj i do niego kupilismy kilka szafek, w ostatniej stawiajac bokiem zamykana kuwete (ze zdjetymi drzwiczkami). W bocznej sciance szafki luby wyciachal otwor i wmontowalismy w niego takie drzwiczki jak wyjsciowe. Z przodu nic nie widac, z boku mota ma 30 cm miedzy szafka a sicana i jest perfekt. Poranna inspekcja znalazla dowody korzystania z kuwety.
    No i musielismy odszczekac to, ze moja kota to tylko w kolejce po urode stala, bo spryciaz radzi sobie z tymi wszytkimi drzwiczkami genialnie..

    O tu jest prawie identyczne rozwiazanie http://ninasapartment.blogspot.be/2009/03/tidy-cat.html
    tylko ja mam kuwete dosunieta bezposrednio do scianki, bo jest wieksza..

    Szafeczka klasa! Moja kota ma kuwete w pralni, do ktorej prowadza przesuwane drzwi z lazienki. Fajnie, bo nie widac, a ze w pralni stoja proszki, plyny, ciagle cos sie pierze czy suszy, to i zapaszek z kuwety jakby mniej wyrazny. ;)

    bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    no nie wiem, za to wygladam na duzo mniej to mozesz zostac niewpuszczona. A jak jeszcze masz niedajbozeduzecycki to juz w ogóle nie..
    Co ja poradze, ze jak warkoczyki zaplote, to o dowod mnie pytaja? Myslicie, ze latwo bylo to wino dla Was zdobyc? :-P

    mała_mi, caffe, samira, malgos741, Niuta, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biedrona wrote:
    Od biedrony, moze byc?

    Moze byc, chociaz ja ostanio nie winna ;), ale jakby bylo z zurawiny, to moze byloby rozgrzeszenie, ze dobre na pecherz ;)

    biedrona, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Moze byc, chociaz ja ostanio nie winna ;), ale jakby bylo z zurawiny, to moze byloby rozgrzeszenie, ze dobre na pecherz ;)
    Z zurawiny to Ci herbatke moge zaparzyc, bo wino to ponoc tylko z winogron i to czerwonch. Na to magiczne endometrium niby pomocne. Ile w tym prawdy, nie wiem, pije na wszelki wypadek! :-P

    caffe, Niuta, Andzia33 lubią tę wiadomość

‹‹ 2466 2467 2468 2469 2470 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ