X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogóle to jak sobie czytam Wasze wypowiedzi na tym forum (no może niezbyt archiwalne, bardziej bieżące) i stwierdzam, że tu panuje bardzo fajna atmosfera. Nie wiem czy się mylę, ale tu nie ma jakiś wojenek podjazdowych tylko wszyscy się do siebie miło odnoszą, nie to co na niektórych innych forach.

    Gratuluję :)

    iza37, anna maria, polarmiś, angela, samira, grosza, Bursztyn, Bursztyn, Bursztyn, Sylwia77, megan8, inessa lubią tę wiadomość

  • Mango Autorytet
    Postów: 1102 4416

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    A w ogóle to jak sobie czytam Wasze wypowiedzi na tym forum (no może niezbyt archiwalne, bardziej bieżące) i stwierdzam, że tu panuje bardzo fajna atmosfera. Nie wiem czy się mylę, ale tu nie ma jakiś wojenek podjazdowych tylko wszyscy się do siebie miło odnoszą, nie to co na niektórych innych forach.

    Gratuluję :)

    Bo my walczymy o to samo, ale w parach mieszanych ;)))))) hihihihi

    caffe, anna maria, polarmiś, angela, samira, iza37, Sylwia77, megan8, inessa lubią tę wiadomość

    Mango motylki.gif i jej marzenie <3
  • iza37 Autorytet
    Postów: 607 2812

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja zmykam,miłego popołudnia:)

    Sylwia77 lubi tę wiadomość

    362e091a0f022abad6140dbdd1938282.png
    6779204100_1371647018.gif
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mango wrote:
    caffe wrote:
    A w ogóle to jak sobie czytam Wasze wypowiedzi na tym forum (no może niezbyt archiwalne, bardziej bieżące) i stwierdzam, że tu panuje bardzo fajna atmosfera. Nie wiem czy się mylę, ale tu nie ma jakiś wojenek podjazdowych tylko wszyscy się do siebie miło odnoszą, nie to co na niektórych innych forach.

    Gratuluję :)

    Bo my walczymy o to samo, ale w parach mieszanych ;)))))) hihihihi

    Hahaha, no tak :P

    polarmiś, Sylwia77 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iza37 wrote:
    ja zmykam,miłego popołudnia:)

    Buźka i miłego popołudnia również :)

    Sylwia77 lubi tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siedzę w pracy i śpiewać mi się chce :~ Chyba powinnam zmienić dilera bo coś takiego mam pierwszy raz :P

    anna maria, Mango, samira, polarmiś, iza37, Sylwia77, inessa lubią tę wiadomość

  • angela Autorytet
    Postów: 978 3687

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iza , caffe - śliczne awatarki
    Inessa - cały czas myślami jestem z Tobą - odezwij się jak znajdziesz chwilkę
    A co do atmosfery na forum - to tu jest naprawdę fajnie i podchodzimy do siebie z ogromnym serduchem , za co bardzo dziękuję, bo już niejednokrotnie te serducha dały mi dużo pozytywnych wibracji i wyciągnęly ze smutnych momentów i sytuacji

    Mango, caffe, samira, grosza, Bursztyn, iza37, Sylwia77, inessa, ewajoanna lubią tę wiadomość

    [img][/img]ex2btv7310kr6qnr.png
  • angela Autorytet
    Postów: 978 3687

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmisiu - możemy się upić, ale szklanką mleka..
    faktycznie druga inseminacja nie ma sensu, tym bardziej,że pęcherzyki już pękły, więc w pełni rozumiem Twoją reakcję - 8 dni wstrzemięźliwości to faktycznie sporo - dziwna ta gin..
    Ale kochana - już po wszystkim , nie ma się co w.....ć - trzeba liczyć,że się udało i tego się trzymajmy!
    wspieram i tulę mocno

    polarmiś, anna maria, Mango, samira, Bursztyn, Sylwia77, megan8, inessa lubią tę wiadomość

    [img][/img]ex2btv7310kr6qnr.png
  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Dziękuję Angela, ale po dzisiejszym dniu to chodzę nabuzowana, bomba która wybuchnie. Zamiast się cieszyć, że krok na przód i może się uda to ja niestety zostałam tymi wiadomościami negatywnie przytłoczona. Ja tej babie mówiłam, miałam swoje przemyślenia a ona głucha. Nie mam wyjścia, chyba że dopiero jak wrócę do kraju - w sierpniu, a do tej pory nie chciałam tracić czasu dlatego się zdecydowałam. Zdziwiła mnie niestety kolejny raz postawa małżonko. Być może to jakaś poza no bo jak on może mieć słabe wyniki spermy... Obiecałam sobie że jak dostanę okres (fanie by było gdyby nie) że się upiję tak że będę miała kaca giganta przez 3 dni - choć nienawidzę tak się upijać i tego nigdy nie robię to tym razem i owszem. Koniec cackania się ze zdrowym jedzenie, dbaniem o siebie, witaminkami itp. W d...pie z tym. W przyszłym miesiącu daję spokój.

    Mam nadzieje ze Ci sie udalo ,zycze Ci tego z calego serca.A jezeli sie nie uda w tym miesiacu to ja ku...a tez mam to d...pie i tez w przyszlym miesiacu wrzuce na pelen luz.

    samira, Sylwia77, inessa lubią tę wiadomość

    201407014965.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polarmiś, bardzo mi przykro, że lekarz ma takie podejście jak do rzeczy, a nie człowieka. Ja też trafiałam na takich, że ja swoje, a oni swoje, a tak nie powinno być bo obserwacje pacjentki są bardzo ważne. Trzeba by było wziąć kija lać po łbach :( Zrobię Ci wirtualny masaż relaksujący :) i oczywiście trzymam kciuki bardzo mocno żeby się udało :*

    Anna maria wrzuć na luz, masz rację. Wszystkie wrzucimy :)

    Ja zaczynam starania od maja, też nie wiem co z tego wyjdzie i jak to wszystko u mnie działa po poronieniu. Ale na dzień dzisiejszy do zajścia w ciążę to podejście mam takie jak do robienia zakupów, idę do sklepu i kupuję towar, anologicznie: staramy się i ma być ciąża. Nie wiem skąd mi się to bierze i nie wiem czy to dobre jest.

    samira, polarmiś, Bursztyn, Mango, anna maria, angela, Sylwia77, inessa lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angela wrote:
    iza , caffe - śliczne awatarki
    Inessa - cały czas myślami jestem z Tobą - odezwij się jak znajdziesz chwilkę
    A co do atmosfery na forum - to tu jest naprawdę fajnie i podchodzimy do siebie z ogromnym serduchem , za co bardzo dziękuję, bo już niejednokrotnie te serducha dały mi dużo pozytywnych wibracji i wyciągnęly ze smutnych momentów i sytuacji

    Właśnie takie podejście zauważyłam tutaj. Fajne to :) i miłe

    Bursztyn, anna maria, angela, Sylwia77, inessa lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    łokej!!!. Bo to czy wyjdzie czy nie to nie mam na to wpływu i przyjmę na klatę przyjście @, ale ta otoczka dzisiejsza, brak kompetencji, brak szacunku do czyjegoś czasu no i postawa męża. To wszystko do kupy i jestem wściekła. Muszę zmienić avatara.

    Męża to sobie "wypożycz" za to jego zachowanie i mu pojedź po garach. Jak będziesz potrzebowała pomocy to daj znać, przylecę z pomocą lub odsieczą :P

    samira, Bursztyn, Mango, anna maria, Sylwia77, inessa lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przez ten mój jajeczny awatar to forum wygląda jakby Wielkanoc miała nadejść dopiero :P

    Bursztyn, anna maria, Sylwia77, megan8, inessa lubią tę wiadomość

  • iwka76 Autorytet
    Postów: 270 1555

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam i coś może nie podobnego ,ale może i tak wczoraj mi się wydarzyło , bo mój partner dokładnie wiedział że mam jajeczkowanie i że liczyłam na niego . To za bardzo zatoastował i niestety wieczór przepadł i teraz nie wiem czy jeszcze jest sens starania sie dzisiaj jak wróci z pracy , a też nie wiem kiedy wróci . Bo nie wiem czy mojej jajeczko jeszcze istnieje Kurcze a tak liczyłam na ten cykl , też jestem wściekła na niego . A i zrobiłam teraz test ovu i wyszła już bledsza kreska , może nie całkiem ale troszke i co ja teraz mam zrobić ???????????? Będę płakusiać i pozdrawiam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2013, 15:29

    samira, Bursztyn, caffe, Mango, anna maria, Sylwia77, megan8, inessa lubią tę wiadomość

    relgh3714gqvyz0c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwka76 wrote:
    witam i coś może nie podobnego ,ale może i tak wczoraj mi się wydarzyło , bo mój partner dokładnie wiedział że mam jajeczkowanie i że liczyłam na niego . To za bardzo zatoastował i niestety wieczór przepadł i teraz nie wiem czy jeszcze jest sens starania sie dzisiaj jak wróci z pracy , a też nie wiem kiedy wróci . Bo nie wiem czy mojej jajeczko jeszcze istnieje Kurcze a tak liczyłam na ten cykl , też jestem wściekła na niego . A i zrobiłam teraz test ovu i wyszła już bledsza kreska , może nie całkiem ale troszke i co ja teraz mam zrobić ???????????? Będę płakusiać i pozdrawiam

    Od ostatniego piku LH (dwie tłuste kreski) jajeczko pęka do 48 godzin więc może jeszcze nie pękło albo jest świeżo po pęknięciu więc sens jest. Próbuj jeśli się uda go skusić. Ja do mężczyzn na dzień dzisiejszy mam stosunek jak na moim nowym avatarze. Oczywiście nie za jego wyniki spermy ale za postawę.
    Przepraszam jak kogoś urażę tym - jutro jak wściekłość minie to zmienię na coś słodszego.

    iwka76, grosza, Bursztyn, Mango, anna maria, angela, Sylwia77, inessa, bliska77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Polarmiś, bardzo mi przykro, że lekarz ma takie podejście jak do rzeczy, a nie człowieka. Ja też trafiałam na takich, że ja swoje, a oni swoje, a tak nie powinno być bo obserwacje pacjentki są bardzo ważne. Trzeba by było wziąć kija lać po łbach :( Zrobię Ci wirtualny masaż relaksujący :) i oczywiście trzymam kciuki bardzo mocno żeby się udało :*

    Anna maria wrzuć na luz, masz rację. Wszystkie wrzucimy :)

    Ja zaczynam starania od maja, też nie wiem co z tego wyjdzie i jak to wszystko u mnie działa po poronieniu. Ale na dzień dzisiejszy do zajścia w ciążę to podejście mam takie jak do robienia zakupów, idę do sklepu i kupuję towar, anologicznie: staramy się i ma być ciąża. Nie wiem skąd mi się to bierze i nie wiem czy to dobre jest.

    oj ten masaż by się przydał - na męża nie mam co liczyć bo się obraził, bo nie dość że chu... wka, to mam na głowie delegację i zupy nie ugotowałam...

    Sylwia77 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwka76 wrote:
    witam i coś może nie podobnego ,ale może i tak wczoraj mi się wydarzyło , bo mój partner dokładnie wiedział że mam jajeczkowanie i że liczyłam na niego . To za bardzo zatoastował i niestety wieczór przepadł i teraz nie wiem czy jeszcze jest sens starania sie dzisiaj jak wróci z pracy , a też nie wiem kiedy wróci . Bo nie wiem czy mojej jajeczko jeszcze istnieje Kurcze a tak liczyłam na ten cykl , też jestem wściekła na niego . A i zrobiłam teraz test ovu i wyszła już bledsza kreska , może nie całkiem ale troszke i co ja teraz mam zrobić ???????????? Będę płakusiać i pozdrawiam

    to wszystko jest względne bo ;

    Nie traktuj pozytywnego testu owulacyjnego jako potwierdzenia wystąpienia owulacji. Pozytywny test owulacyjny informuje jedynie o tym, że ciało przygotowuje się do owulacji, a nie że ona wystąpiła. Czasami pomimo pozytywnego testu owulacyjnego do owulacji nie dojdzie lub przesunie się ona w czasie (np. w skutek stresu lub choroby).

    grosza, Bursztyn, anna maria, Sylwia77, megan8, inessa, bliska77 lubią tę wiadomość

  • iwka76 Autorytet
    Postów: 270 1555

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira wrote:
    iwka76 wrote:
    witam i coś może nie podobnego ,ale może i tak wczoraj mi się wydarzyło , bo mój partner dokładnie wiedział że mam jajeczkowanie i że liczyłam na niego . To za bardzo zatoastował i niestety wieczór przepadł i teraz nie wiem czy jeszcze jest sens starania sie dzisiaj jak wróci z pracy , a też nie wiem kiedy wróci . Bo nie wiem czy mojej jajeczko jeszcze istnieje Kurcze a tak liczyłam na ten cykl , też jestem wściekła na niego . A i zrobiłam teraz test ovu i wyszła już bledsza kreska , może nie całkiem ale troszke i co ja teraz mam zrobić ???????????? Będę płakusiać i pozdrawiam

    to wszystko jest względne bo ;

    Nie traktuj pozytywnego testu owulacyjnego jako potwierdzenia wystąpienia owulacji. Pozytywny test owulacyjny informuje jedynie o tym, że ciało przygotowuje się do owulacji, a nie że ona wystąpiła. Czasami pomimo pozytywnego testu owulacyjnego do owulacji nie dojdzie lub przesunie się ona w czasie (np. w skutek stresu lub choroby).

    oj samirko chyba jednak ta owulacja byla bo wczoraj chciało mnie rozerwac pod wieczór w dole brzucha i krzyże i w dodatku musiałam jeszcze pracować. A może jeszcze sie ja skusze i od razu z drzwi jak tylko sie pojawi postaramy się może byl zmęczony bo noc wcześniej nad ranem też mieliśmy przytulanko i mam nadzieję że armia z poprzedniej nocy przetrwała i coś sie wydarzy Ale dziękuję za miłe slowa i serdecznie pozdrawiam

    samira, anna maria, Sylwia77, inessa lubią tę wiadomość

    relgh3714gqvyz0c.png
  • gosia7122 Autorytet
    Postów: 1145 4582

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do atmosfery na forum to popieram w 100% nigdy nie widziałam tutaj aby dziewczyny pisały jakieś okropne życzy jak jest to na innych forach niestety. Ja mam pytanie dziewczyny odnośnie wieku,czy powiedział Wam lekarz czy ktoś ze znajomych że jesteście za stare na dziecko i nie straszył was chorobami i wadami ? ja trochę siedzę na innych forach i tam czasem tak potrafią napisać że jakaś 40 marzy o dziecku to lepiej żeby od razu do trumny się położyła a nie o takich sprawach myślała,czasem się boję ale moje 2 poronienia sprawiły że o ciąży nie potrafię przestać myśleć nawet jak czasem mam już dość przy kolejnej @

    grosza, caffe, samira, Mango, anna maria, angela, Sylwia77, inessa, bliska77 lubią tę wiadomość

    201408184765.png
  • iwka76 Autorytet
    Postów: 270 1555

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    iwka76 wrote:
    witam i coś może nie podobnego ,ale może i tak wczoraj mi się wydarzyło , bo mój partner dokładnie wiedział że mam jajeczkowanie i że liczyłam na niego . To za bardzo zatoastował i niestety wieczór przepadł i teraz nie wiem czy jeszcze jest sens starania sie dzisiaj jak wróci z pracy , a też nie wiem kiedy wróci . Bo nie wiem czy mojej jajeczko jeszcze istnieje Kurcze a tak liczyłam na ten cykl , też jestem wściekła na niego . A i zrobiłam teraz test ovu i wyszła już bledsza kreska , może nie całkiem ale troszke i co ja teraz mam zrobić ???????????? Będę płakusiać i pozdrawiam

    Od ostatniego piku LH (dwie tłuste kreski) jajeczko pęka do 48 godzin więc może jeszcze nie pękło albo jest świeżo po pęknięciu więc sens jest. Próbuj jeśli się uda go skusić. Ja do mężczyzn na dzień dzisiejszy mam stosunek jak na moim nowym avatarze. Oczywiście nie za jego wyniki spermy ale za postawę.
    Przepraszam jak kogoś urażę tym - jutro jak wściekłość minie to zmienię na coś słodszego.

    oj jednak chyba było to uwolnienie jajeczka bo bardzo mnie podbrzusze bolało , ja też nie jestem zla na jego armie tylko tak jak ty na podejście , bo wiedzial że powinniśmy sie postarać a jemu sie zachciało rozluznienia i sie za bardz rozluznił Wredota i jak by się tym razem nie udalo to niech nie mówi czasem że to moja wina bo utłuke hihihi

    polarmiś, samira, Sylwia77, inessa lubią tę wiadomość

    relgh3714gqvyz0c.png
‹‹ 251 252 253 254 255 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ