35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No to i ja się przywitam cieplutko .Udzielałam się tutaj jak Angela planowała in vitro a teraz ma juz kilku miesięczną córeczkę . I u mnie stał się cud .Za miesiąc skoncze 42 lata .I w dniu kiedy minęły 2 lata od poronienia zobaczyłam upragnione wyczekiwane i już bardzo kochane 2 kreski więc kochane CYCE DO PRZODU I CZEKAMY NA SWOJA KOLEJ
POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2014, 17:28
moremi, Mango, ania.g, Iwone, Sabina, Pusurek, mama78, megan8, samira, Simba, inessa, aszka, Nati74, grosza, bliska77, Bursztyn, EwaT, Bozia3, mysza1975, Viv78, malgos741, Panda, Monia37, madlen83, gosia7122, Żanet, sjoanka, Kocia, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyŁosiczka72 wrote:No to i ja się przywitam cieplutko .Udzielałam się tutaj jak Angela planowała in vitro a teraz ma juz kilku miesięczną córeczkę . I u mnie stał się cud .Za miesiąc skoncze 42 lata .I w dniu kiedy minęły 2 lata od poronienia zobaczyłam upragnione wyczekiwane i już bardzo kochane 2 kreski więc kochane CYCE DO PRZODU I CZEKAMY NA SWOJA KOLEJ
POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE
Sabina, samira, bliska77, Bozia3, Łosiczka72, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Hej Mam nadzieje ze mine przyjmiecie w waszym gronie. Kilka slow o mnie. Mam 35 lat
Jestem swiezo upieczona aniolkowa mama .... Pierwsza ciaza, po kilku miesiacach prob
Pozytywny test uszczescil mnie bardzo, niestety w 7 tygodniu ciazy wyladawalam w szpitalu z powodu ostrych boli. Ciaza pozamaciczna. Ciaza (zywa) zostala usunieta wraz z prawym jajowodem. Doktor, ktora mnie operowala, stwierdzila ze cp byla wynikiem niedroznego jajowodu. Ten ktory mi zostal, nie jest w super stanie. Dala nam 6 miesiecy na zajscie w ciaze ( z ryzykiem powtorki cp) po czym prawdopodobnie usuniemy pozostaly jajowod i przejdziemy n'a in vitro "ze wzgledu n'a moj wiek "
Mozemy podjac starania juz po 1 cyklu i mam nadzieje ze sie uda. Ze szpitala wyszlam w srode, rany sa swieze.
Dodam ze za pierwszym razem zaszlam rok po zatrzymaniu tabletek i wspomagalam sie wiesiolkiem + testami ovulacyjnymi.
Sabina, samira, inessa, aszka, Iwone, Bursztyn, EwaT, ania.g, Bozia3, mysza1975, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie nowicjuszki
Mam nadzieję, że spodoba Wam się na tym forum. Dziś atmosfera jest "jak dawniej", ale niestety czasami pojawia się jeden troll i radzę się nim nie przejmować
Wsparcie dziewczyn jest bezcenneFajnie, że jest to miejsce, gdzie rozumiemy się w pół słowa
aszka, samira, Sabina, malgos741, Łosiczka72, Olena, anna maria, Andzia33 lubią tę wiadomość
Mangoi jej marzenie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam wieczorową porą Nowe i Stare staraczki
Odkąd biorę Triqilar na regulację cykli źle się czuję. Zaczęłam obserwować u siebie wszystkie skutki uboczne z ulotki
Nie wiem co robić, bo kiedyś już brałam inne antyki i z tego co pamiętam, to też źle je znosiłam. Jednak mam wrażenie że jeszcze gorzej je znoszę niż kiedyś. Najgorsze są stany depresyjne. Mam ochotę je przerwać, ale boję się że całkiem sobie rozreguluję cyklebliska77 lubi tę wiadomość
-
łał to się szykuje milusie powitanko
Pusurek wrote:Hej niedzielnie! Witam nowe, swiezo zaciazonym gratuluje, a tym jeszcze bez ciazowego suwaczka - nie traccie nadziei!
Ja po niedzielnym obiedzie ( rosol, mniam ), zalegam z kotem na sofie, czekam na chuopa, ktory ma w nocy wrocic ( nie bylo go 9 dni ). A ze po drodze mial urodziny, wiec zaraz sie biore za pieczenie ciasta, no i koronkowa koszulka nocna tez juz przygotowana, bo to najwazniejsze...Pusurek, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anieleczka wrote:Ja mam inny problem. Od jakiego czasu - od miesiąca -badam sobie szyjkę macicy. Wczoraj późnym wieczorem zauważyłam na niej małą jakby okrągłą grulkę-jak pęcherz po odcisku średnicy około 0,5 cm. Dzień wcześniej jej nie czułam. Nie mam jednak żadnej infekcji-swędzienia, pieczenia, zero objawów. Co mogło mi wyrosnąć w jeden może dwa dni?? Może to podrażnienie mechaniczne bo to przecież bardzo wrażliwe miejsce... Jestem przed okresem więc jest to szczególnie wrażliwy okres i wtedy często łapie infekcje. W zeszłym cyklu podczas takiego samodzielnego badania zauważyłam parę takich jakby wypustek u ujścia szyjki ale one zniknęły same... Martwię się bardzo bo staram się o dziecko. Idę do gina we wtorek i zwariuję do tego czasu
obcy?