X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2014, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Z pieluchami to możesz już ćwiczyć z nia na jakiejś lalce :P

    Właśnie dzisiaj mój m się zastanawiał, czy kot nie będzie małego za rączki łapał, jak ten będzie nimi machał :)

    Lalka sie znajdzie, ale pieluch jeszcze nie mamy :D
    Co do machania, to mysle, ze koty dziewczynki beda bardziej zainteresowane dzwiekami niz ruchami i moga chciec na wlasna reke ( lape ) pocieszac. ;)

    caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 25 marca 2014, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello ja od rana czekam na wizytę w poradni. Tu na nfz można zrobić wszystko badania krwi, hsg, badania nasienia, inseminacje, iv

    Bursztyn, malgos741, Simba, Sabina, bliska77, Żanet, peppapig, Andzia33 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry pochmurnie:'( wczorajsza wizyta u dentysty poszła gładko jestem dumna z dzieciaków :-) Mysza ładna sukienka. Miłego dnia życzę :-D

    Andzia33 lubi tę wiadomość

  • Mango Autorytet
    Postów: 1102 4416

    Wysłany: 25 marca 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a nie boicie się reakcji kotów na maluszka w domu - gdzieś kiedyś czytałam, że kot zazdrosny o dziecko potrafi mu się położyć na buźce i udusić :( Nie wiem czy to jest możliwe, bo nie mam i nie znam się na kocich obyczajach.

    caffe, Iwone, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość

    Mango motylki.gif i jej marzenie <3
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 25 marca 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Lalka sie znajdzie, ale pieluch jeszcze nie mamy :D
    Co do machania, to mysle, ze koty dziewczynki beda bardziej zainteresowane dzwiekami niz ruchami i moga chciec na wlasna reke ( lape ) pocieszac. ;)
    Moja to jest indywidualistką i przychodzi gdy ona chce, a nie wtedy gdy my chcemy :) Mam jednak nadzieję, ze bardziej zainteresuje się zabawkami małego, niż nim samym, ale kto wie... :P

    Pusurek, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 25 marca 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    Hello ja od rana czekam na wizytę w poradni. Tu na nfz można zrobić wszystko badania krwi, hsg, badania nasienia, inseminacje, iv
    daj znac po wizycie i mam nadzieje ze szybko wyznacza Ci terminy

    Andzia33 lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mango wrote:
    Dziewczyny, a nie boicie się reakcji kotów na maluszka w domu - gdzieś kiedyś czytałam, że kot zazdrosny o dziecko potrafi mu się położyć na buźce i udusić :( Nie wiem czy to jest możliwe, bo nie mam i nie znam się na kocich obyczajach.

    Kot nie zrobi tego raczej z zazdrosci, ale z checi uspokojenia i zaopiekowania sie. I nie bedzie to raczej siadanie na buzie, tylko przytulanie sie ( okrycie dziecka, tak jak to kura robi z pisklakami, mowiac obrazowo ;) ), ale to moze pewnie wystarczyc, zeby zapakowac dziecku troche siersci do ust i spowodowac problemy z oddychaniem.
    Moja kota jest szkolona, wiec ma pelnic funcje niani a nie dusiciela :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2014, 11:26

    caffe, Simba, samira, moremi, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 25 marca 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mango wrote:
    Dziewczyny, a nie boicie się reakcji kotów na maluszka w domu - gdzieś kiedyś czytałam, że kot zazdrosny o dziecko potrafi mu się położyć na buźce i udusić :( Nie wiem czy to jest możliwe, bo nie mam i nie znam się na kocich obyczajach.
    Wiesz, jak się zachowa zwierzę tego do końca przewidziec się nie da i trzeba będzie obserwować. Zawsze można kota wyeksmitować z pokoju dziecka.
    Ja mam jeszcze 2 duże psy i jeden z nich, a w zasadzie jedna - to będzie przyszywaną mamusią... "Facet" jest z dystansem, choć ciekawy będzie. Waży 50 kg i jest większy i wyższy niż wózek...

    Pusurek, Mango, samira, bliska77, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Wiesz, jak się zachowa zwierzę tego do końca przewidziec się nie da i trzeba będzie obserwować.

    Pewnie, tego sie nigdy nie wie. Ale chce, zeby kota poznala dziecko od poczatku i mogla byc blisko. Nie ma nic gorszego od separowania nowego czlonka rodziny od zwierzaka ( szczegolnia psa ), bo to dopiero moze wzbudzic zazdrosc. A moja kota jest bardzo psia ;) Ja mam nadzieje, ze bedzie dobrze i sie dogadaja.
    Czytalas "Kleo i ja" i " Koty i corki" Helen Brown?

    caffe, moremi, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caffe, bardzo milo mi sie rozmawialo o kotach, a teraz brykam na lezak z ksiazka i koktailem szpinakowym :) Slonce nie bedzie swiecilo wiecznie ;)

    Andzia33 lubi tę wiadomość

  • Mango Autorytet
    Postów: 1102 4416

    Wysłany: 25 marca 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok - nie znam kocich zwyczajów ;) Napisałam tylko o tym co czytałam i nie wiem czy to ma sens ;) Sorki jeżeli napisałam głupoty ;), ale wiecie berecik ... ;)

    caffe, Pusurek lubią tę wiadomość

    Mango motylki.gif i jej marzenie <3
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 25 marca 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Pewnie, tego sie nigdy nie wie. Ale chce, zeby kota poznala dziecko od poczatku i mogla byc blisko. Nie ma nic gorszego od separowania nowego czlonka rodziny od zwierzaka ( szczegolnia psa ), bo to dopiero moze wzbudzic zazdrosc. A moja kota jest bardzo psia ;) Ja mam nadzieje, ze bedzie dobrze i sie dogadaja.
    Czytalas "Kleo i ja" i " Koty i corki" Helen Brown?
    Nie czytałam, ale dzięki za podsunięcie publikacji, bardzo chętnie przeczytam.

    Ja też nie mam zamiaru separować zwierząt od dziecka, mam w planach jedynie nauczyć ich życia w powiększonym stadzie hihihih ;)

    Pusurek, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 25 marca 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mango wrote:
    Ok - nie znam kocich zwyczajów ;) Napisałam tylko o tym co czytałam i nie wiem czy to ma sens ;) Sorki jeżeli napisałam głupoty ;), ale wiecie berecik ... ;)
    Spoko Mango ;)

    Mango, Pusurek lubią tę wiadomość

  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 25 marca 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mango wrote:
    Dziewczyny, a nie boicie się reakcji kotów na maluszka w domu - gdzieś kiedyś czytałam, że kot zazdrosny o dziecko potrafi mu się położyć na buźce i udusić :( Nie wiem czy to jest możliwe, bo nie mam i nie znam się na kocich obyczajach.
    Mango ja też o tym czytałam i też o tym myślę, bo i ja mam kota, ale w większości przebywa w piwnicy a nie w domu.

    Lubię kotki, ale nie wyobrażam sobie żeby kot chodził po, czy kład się w łóżeczku obok noworodka, wchodził do wózka, obwąchiwał smoczki czy butelki itp. Może dla niektórych to przesada, ale jakby nie było koty mają różne choroby i zawsze to zwierzak.
    Poza tym alergie. Moja sąsiadka wychowywała dziecko od małego z psami i kotami. Dziecko ma 5 lat i astmę z powodu kotów i całkowity zakaz przebywania z kotami, bo wystarczy że kot znajdzie się w pobliżu, to mała zaczyna się dusić.

    Mango, Bursztyn, samira, EwaT, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jego;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2015, 22:05

    moremi, Pusurek, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2014, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszą sukienka śliczna :-) bardzo elegancka. Coć dla siebie wybralabym coś bardziej strojnego. Ale to ja ;-)

    Andzia33 lubi tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 25 marca 2014, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    eee, moja kota chuopa zaakceptowala i pokochala, to i dziecko zaakceptuje..

    patrzcie ile tu wyrodnych matek i kotow mordercow ;)

    https://www.google.be/search?q=cats+and+babies&client=firefox-a&hs=MN6&rls=org.mozilla:en-GB:official&channel=fflb&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=x2UxU6OYCav_ygOJ1IKgBA&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1920&bih=908
    Nienawidze tego mowic, ale musze: ALE SLODKIE :):):)
    Najlepszy jest ten gostek, ktory je z kotem z tego samego talerza

    moremi, Pusurek lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 25 marca 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Mango ja też o tym czytałam i też o tym myślę, bo i ja mam kota, ale w większości przebywa w piwnicy a nie w domu.

    Lubię kotki, ale nie wyobrażam sobie żeby kot chodził po, czy kład się w łóżeczku obok noworodka, wchodził do wózka, obwąchiwał smoczki czy butelki itp. Może dla niektórych to przesada, ale jakby nie było koty mają różne choroby i zawsze to zwierzak.
    Poza tym alergie. Moja sąsiadka wychowywała dziecko od małego z psami i kotami. Dziecko ma 5 lat i astmę z powodu kotów i całkowity zakaz przebywania z kotami, bo wystarczy że kot znajdzie się w pobliżu, to mała zaczyna się dusić.
    tak szczerze mowiac to ja tez tego tak do konca nie rozumiem...bo z jednej strony sterylizowanie butelek, prasowanie ciuszkow i inne zabiegi zeby bylo higienicznie a z drugiej spanie lub przebywanie kota w lozeczku dziecka...? Przeciez to niehigieniczne...i taka troche niekonsekwencja. Ale ja sie na tym nie znam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2014, 12:26

    Mango, samira, EwaT, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 25 marca 2014, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Mango ja też o tym czytałam i też o tym myślę, bo i ja mam kota, ale w większości przebywa w piwnicy a nie w domu.

    Lubię kotki, ale nie wyobrażam sobie żeby kot chodził po, czy kład się w łóżeczku obok noworodka, wchodził do wózka, obwąchiwał smoczki czy butelki itp. Może dla niektórych to przesada, ale jakby nie było koty mają różne choroby i zawsze to zwierzak.
    Poza tym alergie. Moja sąsiadka wychowywała dziecko od małego z psami i kotami. Dziecko ma 5 lat i astmę z powodu kotów i całkowity zakaz przebywania z kotami, bo wystarczy że kot znajdzie się w pobliżu, to mała zaczyna się dusić.

    Okropnosc. Az strach pomyslec, ze przez takiego kota albo psa, trzeba potem 5 letnie dziecko do domu dziecka oddac...

    Bursztyn, moremi, Pusurek, Iwone, paszczakin, Żanet lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 25 marca 2014, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Mango ja też o tym czytałam i też o tym myślę, bo i ja mam kota, ale w większości przebywa w piwnicy a nie w domu.

    Lubię kotki, ale nie wyobrażam sobie żeby kot chodził po, czy kład się w łóżeczku obok noworodka, wchodził do wózka, obwąchiwał smoczki czy butelki itp. Może dla niektórych to przesada, ale jakby nie było koty mają różne choroby i zawsze to zwierzak.
    Poza tym alergie. Moja sąsiadka wychowywała dziecko od małego z psami i kotami. Dziecko ma 5 lat i astmę z powodu kotów i całkowity zakaz przebywania z kotami, bo wystarczy że kot znajdzie się w pobliżu, to mała zaczyna się dusić.
    Iwone, rozumiem Twoje stanowisko, ale nie trzeba mieć w domu trawy, żeby być uczulonym na jej pyłki. Tak samo z kotami. Dziecka nie da się ustrzec przed światem, nawet gdyby się bardzo chciało.

    Mango, moremi, bliska77, samira, Pusurek, Iwone, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość

‹‹ 2705 2706 2707 2708 2709 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ