35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
No to Ci wybaczam to nie dzielenie się dobrymi wiadomościami skoro latasz nad ziemiąmysza1975 wrote:Miałam i od rana latam 10 cm nad ziemią.
Gina powiedziała, że mały jest duży, piękny i bardzo aktywny. Wiercił, się, że aż się dziwię, że tego nie czuje.
Ja się po prostu w nim zakochałam i zwariowałam na jego punkcie.
Na jej oko, choć nie kazała się bardzo przywiązywać do tej myśli, to raczej nie będzie mała śliczna blondyneczka, która owinie sobie tatusia wokół palca, ale raczej przystojny brunecik, dla którego mamusia zrobi wszystko.
Niestety nie możemy jeszcze leczyć tych bakterii (ureoplasmę wykryto mi w posiewach), bo jest odporna na antybiotyki, które mogłaby mi teraz zaaplikować. Będziemy ją leczyć dopiero po 16 tygodniu. Ale trochę mnie uspokoiła. Niby obecność ureoplasmy może spowodować przedwczesne pęknięcie pęcherza płodowego, ale tak naprawdę nie wiadomo jak często to się zdarza, bo tego typu posiewy nie są rutynowym badaniem w ciąży.
I na korytarzy spotkałam moją endo. Też mnie uspokoiła, bo powiedziała, że w ciąży tsh lubi zaszaleć, ale ważniejszy jest poziom ft4.
A 9 kwietnia mam usg prenatalne.
I przyznałam się w pracy szefowej. Bo miałam dziś rozmowę o planach naszego projektu na przyszły rok, więc powiedziałam, że mój plan jest taki, że w październiku zostanę mamą. Zatkało ją. Prędzej się spodziewała, że się zwolnię. Wykrztusiła tylko ok.
A nie mówiłam że jest dobrze 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 20:19
Andzia33 lubi tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
wspaniale, ze z dzidziusiem wszystko ok, poczekaj z leczeniem do 16 tygodnia, reszta też sie ułożymysza1975 wrote:Miałam i od rana latam 10 cm nad ziemią.
Gina powiedziała, że mały jest duży, piękny i bardzo aktywny. Wiercił, się, że aż się dziwię, że tego nie czuje.
Ja się po prostu w nim zakochałam i zwariowałam na jego punkcie.
Na jej oko, choć nie kazała się bardzo przywiązywać do tej myśli, to raczej nie będzie mała śliczna blondyneczka, która owinie sobie tatusia wokół palca, ale raczej przystojny brunecik, dla którego mamusia zrobi wszystko.
Niestety nie możemy jeszcze leczyć tych bakterii (ureoplasmę wykryto mi w posiewach), bo jest odporna na antybiotyki, które mogłaby mi teraz zaaplikować. Będziemy ją leczyć dopiero po 16 tygodniu. Ale trochę mnie uspokoiła. Niby obecność ureoplasmy może spowodować przedwczesne pęknięcie pęcherza płodowego, ale tak naprawdę nie wiadomo jak często to się zdarza, bo tego typu posiewy nie są rutynowym badaniem w ciąży.
I na korytarzy spotkałam moją endo. Też mnie uspokoiła, bo powiedziała, że w ciąży tsh lubi zaszaleć, ale ważniejszy jest poziom ft4.
A 9 kwietnia mam usg prenatalne.
I przyznałam się w pracy szefowej. Bo miałam dziś rozmowę o planach naszego projektu na przyszły rok, więc powiedziałam, że mój plan jest taki, że w październiku zostanę mamą. Zatkało ją. Prędzej się spodziewała, że się zwolnię. Wykrztusiła tylko ok.
-
a wiecie, ze wśród moich znajomych i u mnie w pracy jest odwrotnie, same baby sie rodzą np w okolicznych domach jest tylko jeden chłopiec, same dziewczynki, w pracy od 2003 roku urodziło się 13 dziewczynek (w drodze u mnie teoretycznie 14) a chłopców 6 (w tym jedna mama ma 3 synów)
iwcia77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nie znam, nic z tych rzeczy nie uzywalam :)ja jak mnie wysypie to mam podklad vichy dermablend- nude , na to mineralny w proszku - bare minerals a zanim walne podklad to korektory albo benefit cosmetics albo make-up for ever ( waterproof)Bursztyn wrote:teraz uzywam podkladu Lancome Tein Idole Ultra, korektora staram sie juz nie nakladac bo robi warstwe dodatkowa, pod oczy na cienie mam korektor Skin Flash Diora, na to nakladam troche Terra Ora Guerlain
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo jest nas dwieBliska 77 wrote:o widzę, ze kącik porad medyczno kosmetycznych sie zrobił, fajnie, ja się nie przyznaję jakich ja kremów używam....np z rumiankiem avonu a u kosmetyczki nigdy nie byłam, więcej nie powiem, bo przy Was wychodzę na totalnego ignoranta w sprawach kosmetologii itp Ja u kosmetyczki byłam raz na zabiegu oczyszczania twarzy i to daaawno, jeszcze zanim mąż się pojawił. Chodzę tylko na wyrywanie woskiem. Kremy mam jakieś takie, podstawowe. Nie pasjonuję się kosmetykami, mam ich bardzo mało. Firmy na mnie nie zarabiają
Bliska 77, inessa, Mega, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
no na mnie raczej też nie, jak miło, ze nie jestem samaSabina wrote:To jest nas dwie Ja u kosmetyczki byłam raz na zabiegu oczyszczania twarzy i to daaawno, jeszcze zanim mąż się pojawił. Chodzę tylko na wyrywanie woskiem. Kremy mam jakieś takie, podstawowe. Nie pasjonuję się kosmetykami, mam ich bardzo mało. Firmy na mnie nie zarabiają
Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mysza - gratulacje!
Ja raz uzywam jakis kremow co mi kosmetyczka da po wizycie u niej - raz na rok, jak jestem w Polsce- albo krem Perfekta z Rossmana albo jak cos kupie w promocji w Sephorze.
No i od czasu do czasu olejki z jojoby czy migdalow.
A z kosmetykow to wlasnie skonczylam puder Sephory i zaczelam z Estee L.
Tak wszystko pomieszane.
inessa, samira, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMysza super
ja też nie znam sie na kremach,kosmetykach ale nie moge za bardzo bo już próbowałam róznych z zalecenia kosmetyczki kiedys tam i wszystko mnie uczulało. Musze nawet uważać jakie kupuje maskary bo od niektórych mam uczulenie i wygladam jakbym nonstop płakała.
Za to od 3 lat mam kuzynek kosmetyczke i byłam u niej z kilka razy na zabiegach delikatnych bo zna moje dolegliwosci i powiedziała mi,ze mam skóre jak dwudziesto kilku latka ale sie chwale hahahah ale sie ciesze z tego. Teraz tylko mam suchą skóre po tej ciaży chociaż mam teraz krem antyalergiczny do twarzy i juz sie polepszyła mi cera
ania.g, mysza1975, samira, iwcia77, Bursztyn, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Chyba mnie łapie jakieś choróbsko, muszę się przejść do lekarza, bo zupełnie nie mam pojęcia co mogę brać przy staraniach. Nie chcę nic brać na własną rękę.
inessa, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
Witam Dziewczyny,
Nie wiem kiedy nadrobię zaległości w czytaniu, przemknęło mi tylko, że Pasurek będzie miał chłopca - Gratulacje serdeczne
Wróciłam z konferencji z Jachranki, a tu widzę, że tyle naprodukowałyście... Będę sie starać czytać jak najwięcej, żeby nikogo nie pominąć w ewentualnych gratulacjach zieloności ') lub innych wielkich wydarzeniach. Trzymajcie się
inessa, Sabina, iwcia77, mysza1975, megan8, Pusurek, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
czytałam że nie wolno nurofenu...nawet na ulotce piszeMega wrote:Chyba mnie łapie jakieś choróbsko, muszę się przejść do lekarza, bo zupełnie nie mam pojęcia co mogę brać przy staraniach. Nie chcę nic brać na własną rękę.
inessa lubi tę wiadomość
i jej marzenie 
