Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA my po zakupach. Corka siedzi na podlodze i uklada ciuszki w stosikach wg rozmiary, strasznie sie przy tym jarajac
A zapomnialam napisac, ze spedzilam dzis pierwsza noc z poduszka rogalem ( takim do spania i karmienia ) i bylo naprawde fajnie. Poducha wlozona miedzy kolana od przodu daje jednoczesnie podparcie pod brzuch, a od tylu - stabilizuje plecy. Opis barwny, wiem, daje popis wyobrazni, ale poduche naprawde polecam. 
EwaT, inessa, Iwone, peppapig, Simba, Mega, Alis, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
witajcie
Samirka, tak o wyniki mi chodziło, trzymam również kciuki za syna, kurcze miejmy nadzieję, ze obrzęk bardzo szybko zejdzie, dobrze, że upałów jeszcze nie ma, a tak swoją drogą mozesz być dumna z syna
Ewa, jesli mowa o Twoim samopoczuciu, kurde jakbym o sobie czytała, Iwona ma racje, wiele kobiet tak po prostu przechodzi zaawansowana ciążę, ja czasem z bólu np bioder spać nie mogę.
Dziś np jestem tak wkurwiona jak już dawno nie byłam, wkurwia mnie dosłownie wszystko, z mężem to tak się pokłóciłam, że jak mieliśmy "wymianę zdań" to moje 6cio letnie dziecko popatrzyło nas nas z politowaniem i powiedziało "śmieszycie mnie", z męzem to chyba z taka siłą pokłóciliśmy się ostatni raz ze dwa lata temu, kurde mam nadzieję, że do wieczora mi przejdzie bo chujowo tak spędzić wieczór a jutro jego siostra z dzieciakami do nas przychodzi
inessa, Iwone, EwaT, megan8, Simba, samira, malgos741, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzykro mi trzymajcie się dzielnie siły i zdrowia człowiek nie zawsze zdaje sobie sprawę że to najważniejsze...inessa wrote:Włąsnie dostaliśmy telefon ze szpitala gdzie lezy tesc,pogorszył sie bardzo jego stan zdrowia,wysiadają nerki i musi być dializowany a wszystko przez to,ze siada mu krażenie
Bliska 77, inessa, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jak byłam w szpitalu przywieźli dziewczyne sporo młodszą odemnie ale ok 28-30 i wyobraźcie sobie że była w siódmym miesiącu i twierdziła że nie wiedziała.. Brzuszek miała mały ale wg mnie ciążowy...podobno testy jej negatywne wychodziły...
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzieki kochane wiecie ta choroba raczej ten czas jakoś już nas przygotowały do najgorszego ale tesciowa mimo wszystko jakos tak trudno jej.
To jest też piekny są po ślubie ponad 40 lat i wiele przeszli a widać,ze sie kochają!!! Tesc ma 64 lata w lipcu dopiero skonczy 65.
Jeszcze raz dziekuje!!!
Iwone, Bliska 77, megan8, Sabina, samira, malgos741, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Człowiek nigdy nie jest przygotowany na najgorsze. Mam nadzieję że uda im się jeszcze jakiś czas przeżyć razem.inessa wrote:Dzieki kochane wiecie ta choroba raczej ten czas jakoś już nas przygotowały do najgorszego ale tesciowa mimo wszystko jakos tak trudno jej.
To jest też piekny są po ślubie ponad 40 lat i wiele przeszli a widać,ze sie kochają!!! Tesc ma 64 lata w lipcu dopiero skonczy 65.
Jeszcze raz dziekuje!!!
Trzymajcie się
megan8, inessa, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
kurcze, wiesz tak sie mówi ale prawda jest taka, że nigdy tak do końca człowiek nie jest przygotowany, moi rodzice w zeszłym roku obchodzili 40to lecie, w tym mój tata kończy 70, wiem jak ważne jest to wszystko dla człowieka, zwłaszcza tej drugiej połówki, my, ich dzieci, mamy już własne życie......inessa wrote:Dzieki kochane wiecie ta choroba raczej ten czas jakoś już nas przygotowały do najgorszego ale tesciowa mimo wszystko jakos tak trudno jej.
To jest też piekny są po ślubie ponad 40 lat i wiele przeszli a widać,ze sie kochają!!! Tesc ma 64 lata w lipcu dopiero skonczy 65.
Jeszcze raz dziekuje!!!
megan8, inessa, Sabina, Iwone, samira, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
