35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOlena wrote:Dziewczyny mam pytanie z serii głupich, ale bynajmniej dla mnie ważnych. Chodzi mi o śluz, czy jeśli rozciąga mi się do około 1 cm, to czy to już można nazwać , że jest rozciągliwy?
wg mnie skoro się rozciąga to ok, ale podobno wystarczy że jest wodnisty jak to ovu nazwał ,
chodzi chyba o odczucie wilgotno, mokro, naoliwienia - to tak naukowo
gdzieś czytałam ,że jeśli kobieta czuje te cechy bez" zaglądania w majtki" to jest ok - ja to kojarzę z hasłem - mam mokro w majtkach(jak lecę na faceta), oczywiście wypada mieć śluz już wcześniej za nim na niego lecisz
im go więcej tym lepiej a o wspomagaczach pisała Samira kilka postów "wyżej"Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2013, 11:58
Mango, bliska77, inessa, iza37, samira, megan8, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Dzięki za odpowiedź. Wspomagam się na maksa. Chyba jednak zadziałały wiesiołek i len, no i woda. Gdzieś spotkałam opinię, że marchewkę trzeba jeść. Jem bo lubię, tak samo jak sok z marchwi. Może i to miało znaczenie.
inessa, samira, megan8, szczęśliwa, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Panda wrote:Czesc Dziewczyny,
Jestem totalnie nowa i na forum i w swiecie starania sie o maluszka w sumie to nawet nie wiem czy juz zaczynam sie starac w kazdym razie coraz czesciej o tym mysle i prawda tez taka ze coraz mniej czasu mi pozostalo hmmmm jak wiemy z myslenia nic nie bedzie wiec moze w koncu trzeba zabrac sie do roboty. Mam 37 lat i nigdy nie bylam w ciazy czas sobie szybko zapiernicza a ja jakbym mogla czekac kolejne 10 lat to bym czekala z decyzja hahaha...no nic wkrecam sie tutaj powoli zeby nabarc pewnosci i posluchac co w trawie piszczy :)Pozdrawiam
To i tak jesteś w lepszej sytuacji niż jaMam już 43 lata, od zawsze wielką ochotę zostania mamą, ale dopiero teraz mogę spróbować
. Życie faktycznie zasuwa jak mały parowozik i tak jakoś zeszło... Mam nadzieję, że zdążymy
inessa, iza37, samira, polarmiś, megan8, gosia7122, caffe lubią tę wiadomość
Mangoi jej marzenie
-
agafbh wrote:Bursztyn wrote:Angela, oczywiscie pamietam Twojej wizycie i trzymam mocno kciuki oraz samepozytywne fluidy wysylam.
Aga, za Twoje testowanie niedlugo rowniez trzymam mocno.
Inessa, ciesze sie ze wizyta pomyslnie wypadla i mysle ze dzidzius zawita do Was niedlugo, albo nawet dwa...
Bursztynku, w takim razie miłego dnia a ja testuję dopiero ok 30 także jeszcze trochę czasu przede mną, dzięki
hurra!!!!to testujemy razem!!!Jak fajnie ,nie będę sama:)inessa, caffe, samira, samira, Mango, polarmiś lubią tę wiadomość
-
Mango wrote:Panda wrote:Czesc Dziewczyny,
Jestem totalnie nowa i na forum i w swiecie starania sie o maluszka w sumie to nawet nie wiem czy juz zaczynam sie starac w kazdym razie coraz czesciej o tym mysle i prawda tez taka ze coraz mniej czasu mi pozostalo hmmmm jak wiemy z myslenia nic nie bedzie wiec moze w koncu trzeba zabrac sie do roboty. Mam 37 lat i nigdy nie bylam w ciazy czas sobie szybko zapiernicza a ja jakbym mogla czekac kolejne 10 lat to bym czekala z decyzja hahaha...no nic wkrecam sie tutaj powoli zeby nabarc pewnosci i posluchac co w trawie piszczy :)Pozdrawiam
To i tak jesteś w lepszej sytuacji niż jaMam już 43 lata, od zawsze wielką ochotę zostania mamą, ale dopiero teraz mogę spróbować
. Życie faktycznie zasuwa jak mały parowozik i tak jakoś zeszło... Mam nadzieję, że zdążymy
zdążymy dziewczyny!!! Takie laski jak my nie wypalają se tak prędko hehe
Jesteśmy zdeterminowane i gotowe do wyzwań. wogóle w kwiecie wieku, wiec dlaczego by nie mieć maluszka?ja bedę miała i koniec kropka i WY również!!!!Do boju dziewczęta!!!!!!Olena, caffe, inessa, samira, Mango, polarmiś, szczęśliwa, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Samirko, zrob eksperyment: skup sie na sobie - czytaj, idz na zakupy, chodz na spacery, uprawiaj sport, umawiaj sie ze znajomymi, serduszkuj ile wlezie, gotuj, sprzataj, pielegnuj kwiatki - co tylko lubisz, tylko nie czytaj o ciazych, testach, metodach zajscia... Rob inne rzeczy. Na pewno nie zaszkodzi, a moze pomoc i to szybcniej, niz sie wydaje.
Kochana Samirko, nie poddawaj sie - przeciez sie uda, czego Ci zycze z calego mego serca!samira, Mango, inessa, megan8, caffe, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jestem dziś nakręcona na serduszkowanie. Nie mogę się doczekać wieczoru. Jak są te dni łaszę się jak kotka. Jak dni mijają libido spada prawie do zera.
Myślę o Was wszystkich, tak bym chciała by Wam się udało. Zasługujecie na to kobietki. Każda z nas to inna historia, a gdzieś tam podobne te historie:-) obecnie jeden cel...Wspieram.samira, Mango, inessa, caffe, megan8, Bursztyn, angela lubią tę wiadomość
-
samira wrote:iza37 wrote:Acha, a to ty masz dziś urodziny?Bo przegapiłam coś
tak 38 na karku ....
Samira wszystkiego najlepszego i nie smutaj się co ja mam powiedzieć jak mi niedługo 42 stuknie Ty jesteś jeszcze młoda laskasamira, caffe, inessa, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny
. jestem tu zupełnie nowa i jeszcze nie bardzo zorientowana w sposobie funkcjonowania forum. Mam 42 lata i staram się o drugie dziecko. Syn ma 11 lat i miałam problem, że by wtedy zajść w ciążę - dopiero po półrocznym zażywaniu duphastonu udało się - ale przytyłam wtedy prawie 9 kg od tego zażywania
. Miałam nadzieję, że teraz uda mi się ominąć to cholerstwo, ale na razie bez sukcesu (próbujemy od 2 miesięcy).
Jak to u Was wygląda? Czy zażywanie tego leku ma wpływ na Waszą wagę?gosia7122, samira, caffe, inessa, bliska77, megan8, anna maria, polarmiś, Panda, Olena lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Cześć Dziewczyny
. jestem tu zupełnie nowa i jeszcze nie bardzo zorientowana w sposobie funkcjonowania forum. Mam 42 lata i staram się o drugie dziecko. Syn ma 11 lat i miałam problem, że by wtedy zajść w ciążę - dopiero po półrocznym zażywaniu duphastonu udało się - ale przytyłam wtedy prawie 9 kg od tego zażywania
. Miałam nadzieję, że teraz uda mi się ominąć to cholerstwo, ale na razie bez sukcesu (próbujemy od 2 miesięcy).
Jak to u Was wygląda? Czy zażywanie tego leku ma wpływ na Waszą wagę?
witaj Bozia to my prawie równolatki ,ja żadnych leków nie zażywam to Ci nie odpowiem ale dziewczyny tutaj są kopalnią wiedzy to na pewno odpowiedzą ,2 miesiące to niewiele ja staram się od sierpnia po poronieniu i na razie bez efektu.Pozdrawiamsamira, inessa, megan8, polarmiś lubią tę wiadomość
-
O miło, że jest ktoś w moim wieku - myślałam, że ja tylko taka starucha będę
. Wolałabym też nic nie zażywać, ale z drugiej strony tracić rok teraz w oczekiwaniu na cud - to w moim wieku trochę strata czasu. Za 2 tygodnie idę do gina - ciekawe co mi zaproponuje..
samira, caffe, inessa, anna maria, polarmiś lubią tę wiadomość