35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySimba nie wymyślaj sobie problemów. Jak urodzisz bliźniaki, to i tak nie będziesz wiedziała, które dziecię jest z którego jaja
byleby się udało
Trzymam kciuki za jutrzejszy pobór jajek i ich zapłodnienie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2014, 22:55
Simba, Pusurek, Bliska 77, samira lubią tę wiadomość
-
Dokładnie Simba, cel jest słuszny, krocz tą drogą, już tyle przetrwałaś i cały czas pomagasz naturze. I naprawdę myślisz ze jak urodzisz cudowne bobasy to będziesz myślec który jest który - watpię
Simba, Bliska 77 lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
Pusurek wrote:Simba, pomysl sobie, ze macie tylko 1 plemnik, bo i tak sie zdarza. Tez bedziesz sie spinac, ze go tam wpychaja na sile? Nie, bedziesz sie modlic, zeby go dobrze umiescili i zagniezdzili.
A kochac bedziesz tak samo.
Jednak chyba zle to wyjasnilam.. Zgadzajac sie na IVF i tak zgadzam sie na ingerencje na najwyzszym poziomie, ufajac nauce, choc ostatnio mam tez takie przemyslenia, ze przez to ze IVF jest tak wspanialym dochodowym biznesem, to inne galezie badan (blizsze natury) sa zepchniete na bok (czyt. pozbawione srodkow), zeby faktycznie LECZYC przyczyny nieplodnosci a nie OMIJAC.
Chodzi mi tylko o mieszanie dwoch metod przy jednym podejsciu. Patrze na blizniaki i kocham je calym sercem - ale mimo woli zastanawiam sie ktore jest z FIV a ktore z ICSI. Byc moze (i jest to wielkie prawdopodobne) kiedy beda na swiecie nigdy ta mysl nie przyjdzie mi do glowy. Jednak nie bylam nigdy w tej sytuacji i biore pod uwage rozne warianty.
Bursztyn, Mega lubią tę wiadomość
-
ja Simbe rozumiem....znajac siebie- myslalabym, jest to jednak ingerencja hm...przy stwarzaniu czlowieka, wiekszej byc nie moze, no moze przy klonowaniu... Tak, ze mam nadzieje ze zostanie wybrany najlepszy.Mega wrote:Dokładnie Simba, cel jest słuszny, krocz tą drogą, już tyle przetrwałaś i cały czas pomagasz naturze. I naprawdę myślisz ze jak urodzisz cudowne bobasy to będziesz myślec który jest który - watpię
Egzystencjalizm mi sie wlaczyl.
Simba, Mega lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Simba, to powiem tak: pomodl sie zeby wyksztalcony mily pan dobrze wybral i Bog pokierowal jego reka i bedzie dobrze.
P.S snilo mi sie ze pytalas o to na forum, nie wiem jak to wytlumaczyc.
O to moge owszem. Ale musze sie tez pomodlic o tego drugiego
To niesamowite co piszesz w P.S. U mnie tez sporo rzeczy dzieje sie przez sny.
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
Sabina wrote:Simba nie wymyślaj sobie problemów. Jak urodzisz bliźniaki, to i tak nie będziesz wiedziała, które dziecię jest z którego jaja byleby się udało
Trzymam kciuki za jutrzejszy pobór jajek i ich zapłodnienie
Dobra, postaram sie uwierzyc na slowo. Tylko skad pewnosc ze nie bede sie nad tym zastanawiac?? -
Bursztyn wrote:ja Simbe rozumiem....znajac siebie- myslalabym, jest to jednak ingerencja hm...przy stwarzaniu czlowieka, wiekszej byc nie moze, no moze przy klonowaniu... Tak, ze mam nadzieje ze zostanie wybrany najlepszy.
Egzystencjalizm mi sie wlaczyl.
Uffff...wlasnie o to mi chodzi.
Super jak wszystko jest super, tylko ze nie zawsze tak jest..
To jest jak w ktoryms filmie Woody'ego Allena - entropia - wycisnietej z tubki pasty nie da sie wlozyc z powrotem.
Bursztyn, Mega lubią tę wiadomość
-
o drugiego tez, jasneSimba wrote:O to moge owszem. Ale musze sie tez pomodlic o tego drugiego
To niesamowite co piszesz w P.S. U mnie tez sporo rzeczy dzieje sie przez sny.
tak, niesamowite, a mialam dzis juz wieczoremna na forum nie wchodzic bo strasznie boli mnie glowa, znowu....ale weszlam. Chcialam Ci pwiedziec ze naprawde rozumiem Twoje rozterki, mialabym takie same. Ale zostawilabym to w rekach Boga i zaufala ze zrobi tak, zeby bylo najlepiej dla Ciebie.
Simba, Mega lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:o drugiego tez, jasne
tak, niesamowite, a mialam dzis juz wieczoremna na forum nie wchodzic bo strasznie boli mnie glowa, znowu....ale weszlam. Chcialam Ci pwiedziec ze naprawde rozumiem Twoje rozterki, mialabym takie same. Ale zostawilabym to w rekach Boga i zaufala ze zrobi tak, zeby bylo najlepiej dla Ciebie.
Masz racje. -
nick nieaktualnyJa rozumiem, co masz na mysli. I nie bedziesz sie zastanawiac, ktore z ktorego.Simba wrote:Chodzi mi tylko o mieszanie dwoch metod przy jednym podejsciu. Patrze na blizniaki i kocham je calym sercem - ale mimo woli zastanawiam sie ktore jest z FIV a ktore z ICSI. Byc moze (i jest to wielkie prawdopodobne) kiedy beda na swiecie nigdy ta mysl nie przyjdzie mi do glowy. Jednak nie bylam nigdy w tej sytuacji i biore pod uwage rozne warianty.
A moze inaczej - zastanawiamy sie zawsze: Po kim on, kurna, jest taki histeryk?
Albo: Po kim ona taka ladna - no jasne, ze po mamusi.
Ale mysl, w jaki sposob on/ ona zrobiony? Sorry, do glowy Ci to raczej nie przyjdzie, a jak juz to chyba w ramach rodzinnych opowiesci przy kominku. To w wersji dla hardkorowych rodzin.
Simba, Mega, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:a nawet jeżeli będziesz to co? odbierze ci to radość macierzyństwa?
Ewa nie wiem - wlasnie o to chodzi. Poniewaz nie wiem jeszcze co to macierzynstwo wlasnie. Nie wiem jakie jest macierzynstwo kiedy zajdzie sie w ciaze naturalnie, nie wiem jakie kiedy po IVF. Moze sa kobiety ktore maja porownanie... Nie wiem. Mysle, ze kazda ciaza budzi mnostwo pytan, watpliwosci..A jesli do tego dochodzi trzeci czynnik w postaci laboratorium..
Bursztyn, Mega lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Ja rozumiem, co masz na mysli. I nie bedziesz sie zastanawiac, ktore z ktorego.
A moze inaczej - zastanawiamy sie zawsze: Po kim on, kurna, jest taki histeryk? Albo: Po kim ona taka ladna - no jasne, ze po mamusi.
Ale mysl, w jaki sposob on/ ona zrobiony? Sorry, do glowy Ci to raczej nie przyjdzie, a jak juz to chyba w ramach rodzinnych opowiesci przy kominku. To w wersji dla hardkorowych rodzin.
No widzisz Przynajmniej mi rozjasnilas, ze przy dziecku z naturalnego poczecia tez ma sie rozne pytania
Pusurek, Mega lubią tę wiadomość
-
bedziesz sie zastanawiacSimba wrote:Tylko skad pewnosc ze nie bede sie nad tym zastanawiac??
ale na szczscie nie bedziesz wiedziec ktory jest ktory...
zaufaj, ze bedzie tak jak ma byc najlepiej
musze isc spac, bo inaczej odrabie sobie leb
dobranoc
Simba, Mega, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySimba, idz Ty juz spac, bo mi cukier skacze, jak to czytam.Simba wrote:Ewa nie wiem - wlasnie o to chodzi. Poniewaz nie wiem jeszcze co to macierzynstwo wlasnie. Nie wiem jakie jest macierzynstwo kiedy zajdzie sie w ciaze naturalnie, nie wiem jakie kiedy po IVF. Moze sa kobiety ktore maja porownanie... Nie wiem. Mysle, ze kazda ciaza budzi mnostwo pytan, watpliwosci..A jesli do tego dochodzi trzeci czynnik w postaci laboratorium.. A nie ma mi skakac.
Trzymam kciuki za jutro, bedzie dobrze!
Simba, polarmiś lubią tę wiadomość
-
No dokładnie - jest to ingerencja, tylko myślałam że takie rozważania sa wcześniej, na etapie podejmowania decyzji czy chce w ten sposób miec dziecko czy nie.Bursztyn wrote:ja Simbe rozumiem....znajac siebie- myslalabym, jest to jednak ingerencja hm...przy stwarzaniu czlowieka, wiekszej byc nie moze, no moze przy klonowaniu... Tak, ze mam nadzieje ze zostanie wybrany najlepszy.
Egzystencjalizm mi sie wlaczyl.
Simba tez cie rozumiem i wspieram całym sercem :*
Simba lubi tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
Simba wrote:Ewa nie wiem - wlasnie o to chodzi. Poniewaz nie wiem jeszcze co to macierzynstwo wlasnie. Nie wiem jakie jest macierzynstwo kiedy zajdzie sie w ciaze naturalnie, nie wiem jakie kiedy po IVF. Moze sa kobiety ktore maja porownanie... Nie wiem. Mysle, ze kazda ciaza budzi mnostwo pytan, watpliwosci..A jesli do tego dochodzi trzeci czynnik w postaci laboratorium..
Wojtek
mysle że bendziesz tak zachfycona bobasami i zmenczona opiekom że filozofowanie ci przejdzie
jak podrosnom wezmiemy ich na krete
bendzie fajnie!
A.
Mega, iwcia77, mysza1975, Bursztyn, Bliska 77, ania.g lubią tę wiadomość
