35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale masz na myśli takie jakich używają fryzjerzy w salonach? Czy to coś innego?caffe wrote:Polecam Wam kupić sobie ręczniki jednorazowe. Ja kupiłam dwa zeby użyć podczas pierwszych myć po porodzie, zeby nie brudzić swoich. Wymiary są spore, więc można się wytrzeć od stóp do głów i potem wywalić.
caffe lubi tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
Chyba bym na głowę upadła - gdybym tam użyła jakichkolwiek kosmetyków do malowania...Ledwo miałam siły twarz umyć i dupę za przeproszeniem - modliłam się, żeby wreszcie kupę zrobić...a nie oczy malować....caffe wrote:
Napisali też, ze można zabrać kosmetyki w sensie jeśli ktoś się chce umalować, to mu wolno
Zresztą miałam je tak przekrwione, że po malowaniu wyglądałabym jak upiór...
caffe, ania.g, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Wiesz, ale są różne przypadkiBozia3 wrote:Chyba bym na głowę upadła - gdybym tam użyła jakichkolwiek kosmetyków do malowania...Ledwo miałam siły twarz umyć i dupę za przeproszeniem - modliłam się, żeby wreszcie kupę zrobić...a nie oczy malować....
Zresztą miałam je tak przekrwione, że po malowaniu wyglądałabym jak upiór...
Ja też nie zamierzam się malować, bo mam to w doopie
Bozia3, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
Caffe, niezła wyprawka dla Ciebie, cholera dzięki Tobie uświadomiłam sobie że dla dzidziusia kupiłam już prawie wszystko oprócz jakiś tam dupereli natomiast dla siebie nie mam nic! sory, dwie koszule do karmienia i wieśniacki szlafrok, muszę zacząc działać ale to po majowej wypłącie bo etraz delikatnie mówiąc spłukana jestem
caffe, Bozia3, samira, Sabina lubią tę wiadomość
-
to tak, jakby iść w makijażu spać....żeby ładnie wyglądać - miałam taką znajomą - mieszkałyśmy razem dwa lata w pokoju i nigdy jej nie widziałam bez makijażu - myła się wieczorem i malowała do spania - jak dla mnie pierdzielnięta - i zamiast zachęty - to budziła jakiś rodzaj odrazy...caffe wrote:Wiesz, ale są różne przypadki

Ja też nie zamierzam się malować, bo mam to w doopie
Bliska 77, caffe, ania.g, samira, Sabina lubią tę wiadomość
-
moja koleżanka od 36 tygodnia, raz w tygodniu przyciemniała sobie brwi i rzęsy coby jej teściowa z córunią nie widziały jej bez a i tak pierwsze co je najbardziej zainteresowało to waga na karcie ciazy dopiero potem kokieteryjne pytani jak się czuje .......caffe wrote:Wiesz, ale są różne przypadki

Ja też nie zamierzam się malować, bo mam to w doopie
Simba, caffe, polarmiś, ania.g, samira, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:aaaa, u mnie sie nic na szczescie nie pienilo

To, co ja bralam (i Simba chyba tez) ma 600mg dziennie- 3x200mg. Konska dawka, luteina, doczytalam, jest zazwyczaj w 50mg pigulach. Na szczescie progesteron nie grozi przedawkowaniem, wiec tylko trzeba torebke na pawia ze soba nosic i jakies gumowe spodnie, bo brzuch po tym jak w 5 miesiacu.. I unikac ludzi, bo wku*****ja..
Jak dobrze, ze ktoś mnie rozumie
Bliska 77, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Chyba bym na głowę upadła - gdybym tam użyła jakichkolwiek kosmetyków do malowania...Ledwo miałam siły twarz umyć i dupę za przeproszeniem - modliłam się, żeby wreszcie kupę zrobić...a nie oczy malować....
Zresztą miałam je tak przekrwione, że po malowaniu wyglądałabym jak upiór...
Heh
Ja po porodzie poszlam jak ta pancia sie wykapac i nasmarowac balsamem. Bylam jedyna, ktora sie kapala, reszta lasek jarala w kiblu obok. Po drodze do sali prawie zemdlalam, ale to juz inna brocha. 
A kupa to osobny temat. Staly sobie czopki glicerynowe w salaterce ( jak dropsiki ) na stoliczku u pielegniarek, szlo sie to sie bralo. Wszyscy widzieli po co idziesz do kibelka, bo przeciez te koszuliny kieszeni nie mialy i trzeba bylo czopek w garsci sciskac.
Simba, Mega, caffe, Bliska 77, ania.g, samira, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPo progesteronie szybciej sie tyje:-)Bozia3 wrote:Ja miałam przez 3 miesiące dupka 3x1 plus luteina dowcipna 3x2. Nic mi po tym nie było...zastanawia mnie - co się może dziać po progesteronie - drażni Cię ta piana w środku - czy działa CI na samopoczucie?
caffe, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
Ja z niektórymi rzeczami też zwlekałam. Nie mam pasty do zębówBliska 77 wrote:Caffe, niezła wyprawka dla Ciebie, cholera dzięki Tobie uświadomiłam sobie że dla dzidziusia kupiłam już prawie wszystko oprócz jakiś tam dupereli natomiast dla siebie nie mam nic! sory, dwie koszule do karmienia i wieśniacki szlafrok, muszę zacząc działać ale to po majowej wypłącie bo etraz delikatnie mówiąc spłukana jestem
Tych pierdól jest dużo, ale niestety sa niezbędne. Dobrze, ze mój szpital zamieszcza listę, jest się wtedy łatwiej przygotować. Nawet napisali listę dla ojca 
NIEZBĘDNIK DLA TATY
• Fartuch ochronny oraz ochraniacze na obuwie. Rzeczy te można przygotować wcześniej, lub zakupić w automatach, które znajdują się w korytarzu naszej Kliniki (uwaga: należy posiadać drobne 2 i 5zł, ponieważ innych monet automat nie przyjmuje).
• Coś do picia i do przegryzienia.
• Najważniejszą rzeczą, jaką przyszły ojciec musi zabrać ze sobą do szpitala, jest spokój.
Bliska 77, polarmiś, samira, Sabina, iwcia77, malgos741, Viv78, pyska_ta lubią tę wiadomość
-
Pusurek - no ja też skończyłam z czopkiem....miałam makijaż z drugiej strony...
Ja chodziłam pod prysznic kilka razy dziennie - przecież wszystko posklejane z krwią itp...co tam będę szczegółowo pisać...ale tuszu nie użyłam....
caffe, Pusurek, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
ja po IUI i w udanym cyklu również brałam 3x200 także doskonale rozumiem, byłam nabuzowana, podminowana i wkurwiona przeszło mi trochę jak dwa miesiace temu gin zmieniła mi z 3x200 na 3x100, od najbliższego piątku czyli od początku 32 tygodnia mogę odstawić w ogóleSimba wrote:Jak dobrze, ze ktoś mnie rozumie

caffe, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak ja sie ciesze, ze mam z glowki takie listy. Wszystko daje szpital, lacznie z jednorazowymi majtami, kosmetyki dla matki i dziecka tez. Trzeba zabrac tylko ciuchy dla siebie na wyjscie, ubranka dla dziecka i fotelik samochodowy - bez niego nie wypuszcza ze szpitala, co akurat bardzo mi sie podoba.caffe wrote:Ja z niektórymi rzeczami też zwlekałam. Nie mam pasty do zębów
Tych pierdól jest dużo, ale niestety sa niezbędne. Dobrze, ze mój szpital zamieszcza listę, jest się wtedy łatwiej przygotować. Nawet napisali listę dla ojca 
NIEZBĘDNIK DLA TATY
• Fartuch ochronny oraz ochraniacze na obuwie. Rzeczy te można przygotować wcześniej, lub zakupić w automatach, które znajdują się w korytarzu naszej Kliniki (uwaga: należy posiadać drobne 2 i 5zł, ponieważ innych monet automat nie przyjmuje).
• Coś do picia i do przegryzienia.
• Najważniejszą rzeczą, jaką przyszły ojciec musi zabrać ze sobą do szpitala, jest spokój.
caffe, Simba, mysza1975, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
dostaniesz listę - każdy szpital ma swoją- poza tym dużo się dowiesz ze szkoły rodzenia...paszczakin wrote:dziewczyny, jak czytam Wasze opisy co lepiej zabrac do szpitala, to przeraza mnie ta wyczekiwana przyszlosc- skad wiedziec, co takiemu dzieciowi bedzie potrzebne, co kupic, co robic, co rodzacej potrzebne, co po porodzie.. masakra jakas..
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
Bliska 77 wrote:ja po IUI i w udanym cyklu również brałam 3x200 także doskonale rozumiem, byłam nabuzowana, podminowana i wkurwiona przeszło mi trochę jak dwa miesiace temu gin zmieniła mi z 3x200 na 3x100, od najbliższego piątku czyli od początku 32 tygodnia mogę odstawić w ogóle

Cooooooooo??? To tak długo trzeba brać??? Ja obstawiałam ze po zdaniu testu, jeszcze ze dwa tygodnie i won. Oh! Noooooo!!!
Mega, Bliska 77, iwcia77 lubią tę wiadomość






