35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie niestety trzeba te rzeczy zabrać.Pusurek wrote:Jak ja sie ciesze, ze mam z glowki takie listy. Wszystko daje szpital, lacznie z jednorazowymi majtami, kosmetyki dla matki i dziecka tez. Trzeba zabrac tylko ciuchy dla siebie na wyjscie, ubranka dla dziecka i fotelik samochodowy - bez niego nie wypuszcza ze szpitala, co akurat bardzo mi sie podoba.
Bliska 77 lubi tę wiadomość
-
moja gin zastanawia się nad cc (odrębny temat) i jeśli na kolejnej wizycie będzie za, to szpital w którym bedę miała robioną cc ma na szczęście listę, natomiast jeśli w CZMP to dupa, bo listy takowej nie ma i będę bazować wyłącznie na tym co było mi potrzebne 6 lat temucaffe wrote:Ja z niektórymi rzeczami też zwlekałam. Nie mam pasty do zębów
Tych pierdól jest dużo, ale niestety sa niezbędne. Dobrze, ze mój szpital zamieszcza listę, jest się wtedy łatwiej przygotować. Nawet napisali listę dla ojca 
NIEZBĘDNIK DLA TATY
• Fartuch ochronny oraz ochraniacze na obuwie. Rzeczy te można przygotować wcześniej, lub zakupić w automatach, które znajdują się w korytarzu naszej Kliniki (uwaga: należy posiadać drobne 2 i 5zł, ponieważ innych monet automat nie przyjmuje).
• Coś do picia i do przegryzienia.
• Najważniejszą rzeczą, jaką przyszły ojciec musi zabrać ze sobą do szpitala, jest spokój.
caffe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jeśli ktoś był nacinany, to żeby nie popękac. Zlecane jest się wypróżnić... I to pytanie na obchodzie: kupa była?....paszczakin wrote:aaa, nastepne tajemnice dla tych co jeszcze nie rodzily- co z ta kupa po porodzie- nie wychodzi, ze czopki trzeba? czy ze boli i zeby nie spinac..
taki gowniany temat
Bliska 77, polarmiś, samira, iwcia77, Sabina, malgos741, pyska_ta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:aaa, nastepne tajemnice dla tych co jeszcze nie rodzily- co z ta kupa po porodzie- nie wychodzi, ze czopki trzeba? czy ze boli i zeby nie spinac..
taki gowniany temat
Boisz sie nos wysmarkac, zeby tylka nie rozerwalo, to co tu o kupie mowic
caffe, Bliska 77, polarmiś, Mega, mysza1975, iwcia77, Sabina, pyska_ta lubią tę wiadomość
-
Mogę Ci podesłac listę z mojego szpitalaBliska 77 wrote:moja gin zastanawia się nad cc (odrębny temat) i jeśli na kolejnej wizycie będzie za, to szpital w którym bedę miała robioną cc ma na szczęście listę, natomiast jeśli w CZMP to dupa, bo listy takowej nie ma i będę bazować wyłącznie na tym co było mi potrzebne 6 lat temu
Bliska 77 lubi tę wiadomość
-
wszystko zależy od b.wielu czynników, ja po prostu brałam na podtrzymanie, bo progesteron miałam dość niski na początku ciazy, był również ten cholerny krwiak i nadal jest ale chyba dzięki takiej dawce nie urósł, no i macia była nie do końca taka jak trzeba, teraz jest podobno mięciutka idealna, przestała sie stawiaćSimba wrote:Cooooooooo??? To tak długo trzeba brać??? Ja obstawiałam ze po zdaniu testu, jeszcze ze dwa tygodnie i won. Oh! Noooooo!!!
caffe, Simba, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
ja wiem czy boli, porostu masz takie głupie uczucie ze jak sie za bardzo naprezysz i skupisz to ci szwy puszczapaszczakin wrote:aaa, nastepne tajemnice dla tych co jeszcze nie rodzily- co z ta kupa po porodzie- nie wychodzi, ze czopki trzeba? czy ze boli i zeby nie spinac..
taki gowniany temat
caffe, ania.g, Bliska 77, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
Jak tylko na nogi mogłam stanąć to wyrwałam pod prysznic. Nie wyobrażam sobie inaczej.Pusurek wrote:Heh
Ja po porodzie poszlam jak ta pancia sie wykapac i nasmarowac balsamem. Bylam jedyna, ktora sie kapala, reszta lasek jarala w kiblu obok. Po drodze do sali prawie zemdlalam, ale to juz inna brocha. 
A kupa to osobny temat. Staly sobie czopki glicerynowe w salaterce ( jak dropsiki ) na stoliczku u pielegniarek, szlo sie to sie bralo. Wszyscy widzieli po co idziesz do kibelka, bo przeciez te koszuliny kieszeni nie mialy i trzeba bylo czopek w garsci sciskac.
caffe, Bliska 77, samira, Sabina lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
paszczakin wrote:aaa, nastepne tajemnice dla tych co jeszcze nie rodzily- co z ta kupa po porodzie- nie wychodzi, ze czopki trzeba? czy ze boli i zeby nie spinac..
taki gowniany temat
Tez chciałam o to zapytać. W ogóle skąd kupa? I w ogóle jakim cudem ona sie tam zachowała po takim parciu?
caffe, polarmiś, samira, iwcia77, Sabina, pyska_ta lubią tę wiadomość
-
ja też i również pamiętam, ze łapałam równowagę i oddech oparta o ścianę, coby "obciachu" sobie nie robić jak laska przede mna, którą spod prysznica wynieśli, bo bidulka się przeliczyła odnośnie swoich siłania.g wrote:Jak tylko na nogi mogłam stanąć to wyrwałam pod prysznic. Nie wyobrażam sobie inaczej.
Pusurek, caffe, ania.g, EwaT, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySimba wrote:Tez chciałam o to zapytać. W ogóle skąd kupa? I w ogóle jakim cudem ona sie tam zachowała po takim parciu?

Przed porodem czopek, w wersji drastycznej lewatywka, ale wybor jest Twoj. Inaczej dzieciatko zaliczy gowniany start w zycie.
Bliska 77, caffe, Simba, ania.g, polarmiś, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość







