35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
KaRa, fajnie z tym że dasz radę wytrzymac do soboty
Czyli teraz milej jest w tej delegacji
Ok, to skoro życzenia wypowiadane na głos się spełniają to ja swoje wypowiadam: chcę zajść w ciążę w maju 2013r., utrzymać ją do końca i urodzić zdrowe i piękne dzieciątkojeśli będą bliźnięta to też się ucieszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2013, 18:37
KaRa, wenus, inessa, samira, Mango, megan8, polarmiś, bliska77, Bursztyn, Conducive, Mega lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a tu lista witamin ktore zazywalismy z mezem. Nie wiem czy akurat one sprawily ze w tym cyklu sie udalo ale chcialam sie z wami podzielic, moze akurat komus pomoga:
Jako ze mialam dobre wyniki hormonow a maz dobre parametry nasienia stosowalismy:
ja- femifertil (drugi miesiac), zel zastepujacy sluz Concive+, magnez + wit B6, calcium, wit C, kwas foliowy
maz- wit E (400mg), wit C (1000mg), magnez+ wit B6
Przed porannym serduszkowaniem (1h przed)moj maz wypijal kawke- podobno wtedy plemniki szybciej sie ruszaja.No i oczywiscie po stosunku zawsze nogi do gory.
No to tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2013, 18:54
inessa, caffe, iza37, samira, Mango, EwaT, megan8, polarmiś, bliska77, Bursztyn, Conducive lubią tę wiadomość
-
Acha. Zapomnialam o jeszcze jednym. Wyczytalam gdzies ze podczas staran wazne jest zeby kobieta szczytowala jako druga. Wtedy w szyjce jest juz sperma a orgazm u kobiety powoduje skurcze szyjki ktore przesuwaja nasienie w glab. Takze Dziewczyny- wasza przyjemnosc jest rownie wazna i odgrywa role w procesie reprodukcji
samira, caffe, Mango, megan8, polarmiś, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
KaRa wrote:Acha. Zapomnialam o jeszcze jednym. Wyczytalam gdzies ze podczas staran wazne jest zeby kobieta szczytowala jako druga. Wtedy w szyjce jest juz sperma a orgazm u kobiety powoduje skurcze szyjki ktore przesuwaja nasienie w glab. Takze Dziewczyny- wasza przyjemnosc jest rownie wazna i odgrywa role w procesie reprodukcji
Jako druga to chyba innym sposobem, bo z faceta to już chyba pożytku "po" nie ma wielkiegoKaRa, Mango, kate38, anna maria, polarmiś, bliska77, szczęśliwa, Conducive lubią tę wiadomość
-
samira wrote:iza37 wrote:Samirko to tak jak u mnie tylko ja endometrium mialam bardzo duże:-) A testować będziemy razem no chyba że @ przyjdzie w międzyczasie♡Narazie jak juz pisałam kluje jajnik i to wsjo:-D
a jakiej było grubości ??
Hehe niewiem bylo piękne i duże ale nie zapytałam Gina z wrażenia bo tak się zachwycałcaffe, Mango, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaRa wrote:Acha. Zapomnialam o jeszcze jednym. Wyczytalam gdzies ze podczas staran wazne jest zeby kobieta szczytowala jako druga. Wtedy w szyjce jest juz sperma a orgazm u kobiety powoduje skurcze szyjki ktore przesuwaja nasienie w glab. Takze Dziewczyny- wasza przyjemnosc jest rownie wazna i odgrywa role w procesie reprodukcji
i tu masz rację a tu dowód
CYT : "Orgazm kobiety a zapłodnienie
Istnieje cały szereg dowodów klinicznych, które wskazują na pozytywną rolę orgazmu kobiety w mechanizmie zapłodnienia komórki jajowej przez plemnik. Innymi słowy kobieta, która szczytuje podczas stosunku zwiększa swoje szanse na poczęcie nowego życia. W przeszłości sądzono, że orgazm przeżyty przez kobietę powoduje jej ukojenie, zmęczenie i tym samym pozostanie przez nią po stosunku w pozycji leżącej, co miałoby utrudniać wypłynięcie nasienia z pochwy. Potwierdziły to badania kliniczne, które dowiodły, że organizm kobiety wydala 35% złożonej spermy w ciągu pierwszych trzydziestu minut po stosunku. Jeżeli jednak kobieta przeżyje podczas współżycia orgazm, organizm jej zatrzymuje 70% spermy. Tak więc funkcja orgazmu polegałaby na wciągnięciu nasienia z pochwy do macicy. Potwierdziły to inne badania przeprowadzone na populacji niespełna czterystu kobiet. Dowiodły one, że w fazie podniecenia bezpośrednio poprzedzającej przeżycie orgazmu powstaje zwężenie w zewnętrznej części pochwy zwane platformą orgazmiczną. Zwężenie to utrzymuje się przez trzydzieści minut po stosunku i uniemożliwia wydostanie się spermy na zewnątrz. Badania nad fizjologią orgazmu kobiety pozwoliły ustalić, że w czasie szczytowania dochodzi do skurczów mięśni pochwy, szyjki macicy i samej macicy. Jest ich od kilku do kilkunastu i następują co 0.8 sekundy. Podczas tych skurczów dochodzi do wyciśnięcia z ujścia zewnętrznego szyjki czopu Kristellera, co uważane jest za jeden z warunków zapłodnienia. Po przeżyciu orgazmu czop śluzowy wraca na swoje miejsce, co ułatwia wessanie w głąb macicy męskiego nasienia. Wszystkie te wyniki badań jednoznacznie dowodzą, że orgazm kobiety nie spełnia tylko funkcji psychicznej, ale odgrywa zasadniczą rolę w mechanizmie prokreacji.
inny cytat:
Po co kobiecie orgazm?
A.D.: Jeden powód już mamy: orgazm ułatwia zajście w ciążę. U samic ssaków często występuje wtedy zasysanie nasienia. Kobiece skurcze powodują podobny efekt
to moga potwierdzac rowniez przypadki, kiedy pary sobie w koncy odpuszaczaj i wrzucaja na luz - i wlasnie wtedy do ciazy dochodzi !
zatem - przedewszystkim: przyjemnych starań życzęcyt "
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2013, 19:18
caffe, KaRa, megan8, grosza, anna maria, bliska77, polarmiś, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:KaRa, fajnie z tym że dasz radę wytrzymac do soboty
Czyli teraz milej jest w tej delegacji
Ok, to skoro życzenia wypowiadane na głos się spełniają to ja swoje wypowiadam: chcę zajść w ciążę w maju 2013r., utrzymać ją do końca i urodzić zdrowe i piękne dzieciątkojeśli będą bliźnięta to też się ucieszę
Ja też chcę w maju 2013r. zajść w ciążę, a po 9-ciu miesiącach zostać szczęśliwą mamą ślicznej dziewczynki, uroczego chłopczyka albo bliźniąt i mieć takie fajne koleżanki w życiu jak na tym forum :)Mam nadzieję, że caffe nie obrazisz się, że podpinam się do Twoich życzeń, ale w "kupie" siła
KaRa, caffe, megan8, anna maria, bliska77, Bursztyn, Conducive lubią tę wiadomość
Mangoi jej marzenie
-
Postanowiłam,ze odchodze od mojego szanownego M.Juz dawno o tym myslałam ale zawsze miałam nadzieje,ze cos sie zmieni,ze cos w nim drgnie,ale juz nie mam złudzen.Nie mam juz na to sił i nie chce byc dalej tak traktowana.Strasznie sie boje bo nie wiem czy sobie poradze...
samira, KaRa, caffe, EwaT, megan8, kate38, anna maria, polarmiś, Bursztyn, Olena, Conducive, grosza, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
Mango wrote:caffe wrote:KaRa, fajnie z tym że dasz radę wytrzymac do soboty
Czyli teraz milej jest w tej delegacji
Ok, to skoro życzenia wypowiadane na głos się spełniają to ja swoje wypowiadam: chcę zajść w ciążę w maju 2013r., utrzymać ją do końca i urodzić zdrowe i piękne dzieciątkojeśli będą bliźnięta to też się ucieszę
Ja też chcę w maju 2013r. zajść w ciążę, a po 9-ciu miesiącach zostać szczęśliwą mamą ślicznej dziewczynki, uroczego chłopczyka albo bliźniąt i mieć takie fajne koleżanki w życiu jak na tym forum :)Mam nadzieję, że caffe nie obrazisz się, że podpinam się do Twoich życzeń, ale w "kupie" siła
SpokoMango, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywenus wrote:Postanowiłam,ze odchodze od mojego szanownego M.Juz dawno o tym myslałam ale zawsze miałam nadzieje,ze cos sie zmieni,ze cos w nim drgnie,ale juz nie mam złudzen.Nie mam juz na to sił i nie chce byc dalej tak traktowana.Strasznie sie boje bo nie wiem czy sobie poradze...
Jeśli masz się z nim męczyć i jest on niereformowalny to robisz dobrze,po co tkwić w czymś co jak wnioskuję nie ma przyszłości,poradzisz sobie na pewno ,już taką decyzją która podjęłaś udowadniasz ze sobie poradzisz,łatwo nie będzie,ale życie nie jest łatwe i usłane różami a na pewno trafisz w końcu na faceta który będzie liczył się z tobą i twoim zdaniem i podzielał twoje pragnienia bo na to zasługujesz. A ze zdjęcia widać ze jesteś wrażliwa kobitką ale i silną I PORADZISZ SOBIE , POWODZENIA I TRZYMAM KCIUKI,BĘDZIE DOBRZEKaRa, megan8, anna maria, bliska77, Bursztyn, Conducive lubią tę wiadomość
-
wenus wrote:Postanowiłam,ze odchodze od mojego szanownego M.Juz dawno o tym myslałam ale zawsze miałam nadzieje,ze cos sie zmieni,ze cos w nim drgnie,ale juz nie mam złudzen.Nie mam juz na to sił i nie chce byc dalej tak traktowana.Strasznie sie boje bo nie wiem czy sobie poradze...
Wenus, musisz sobie poradzić. Jeśli byłaś źle traktowana, to już gorzej być nie może. To bardzo dużo, że jesteś świadoma tego czego doświadczasz i potrafisz powiedzieć: NIE. Niewiele jest tak odważnych kobiet jak Ty.KaRa, Mango, megan8, anna maria, bliska77, Bursztyn, Conducive lubią tę wiadomość