35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
a weź sobie kciukiem pukaj w czoło mocniej i szybciej..
przyjemnie?
Bozia3 wrote:ciekawi mnie, co wtedy czują dzieci w naszych brzuchach...oprócz....powiedzmy kołysania - czy choć trochę jest im przyjemnie, czy modlą się, kiedy to się skończy, bo nimi buja jak na statku...
Bozia3, Simba, Mega, Dorka1979, samira, Mango, mysza1975 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
W Niemczech nie oddaje się starszych ludzi do jakichś dobrych domów opieki? Bo chyba to norma...może lepiej ją gdzieś odwiedzać w spokoju, niż żyć w piekle..?anna maria wrote:Wlasnie ona nikogo nie chce zaakceptowac,to jest dla nas naprawde trudne ,ma zamontowany cewnik zebysmy nie musieli jej dzwigac na kibelek (siedzi na wozku)a regularnie sie drze ze musi siku,jak jej mowisz ze ma cewnik to 5 min jest spokojne i dalej jazda.Robi wiele innych rzeczy ,rece opadaja.wiem jest chora ale wczesniej tez byla wredna i zlosliwa.Teksanska masakra pila mechaniczna.
anna maria, samira lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
Spoznilam sie na lekcje? Ojej...
Chyba musze zaczac wozic termos w drodze do pracy - te korki mnie tak usypiaja...
A poza tym jakis wkurw mam na prace, ze w ogole musze tu przychodzic. Jeszcze w dodatku mam dzisiaj zebranie z ta pizdolencja od dobrych pomyslow, o ktorej Wam ostatnio pisalam.
No i jeszcze (zale ciag dalszy...) od wczoraj mam bardzo powiekszony i bolesny wezel chlonny pod lewa pacha - normalne to? Samo przejdzie?
I ostatnie - a propos wpisu Agi - jako ze jeszcze nie widzialam sie z zadnym lekarzem (najblizszy termin to 18 czerwca) nie wiem jak u nas wyglada sprawa z seksieniem a zaczyna mnie to coraz bardziej interesowac Z jakiego powodu u niektorych ciezarowek byl okres karencji i jak dlugo trwal?
No i pytanie kiedy mi ten pieprzony progesteron odstawia...Ale to juz takie pytanie w kosmos, bo przeciez i tak to lekarz musi stwierdzic.
No! To ja tyle!
Milego dnia!
Mega, iwcia77, gosia7122, mysza1975, Żanet lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a przy okazji będzie miala opiekę medyczną
przykre ale tak czasami lepiej dla chorego
ostatnio na pogrzebie dowiedziałam się, że ciocia ostatnie chwile spędziła właśnie w hospicjum.. lekarze sami doradzili, bo opieka nad chorymi czasami może przerastać rodzinę.
Może warto jednak się zainteresować i znaleźć dobry dom opieki?
Bozia3 wrote:W Niemczech nie oddaje się starszych ludzi do jakichś dobrych domów opieki? Bo chyba to norma...może lepiej ją gdzieś odwiedzać w spokoju, niż żyć w piekle..?
Bozia3 lubi tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
no nie wiem a jak od tych fal ma mdłości.. jakąś chorobę morską czy coś..
Bozia3 wrote:no ale ta końcówka - skoro kobiecie jest przyjemnie...to może im też się jakoś robi radośniej na sercu choć przez chwilę...2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
nick nieaktualnyTaniej zatrudnic Polke niz placi za dom opieki:-)Bozia3 wrote:W Niemczech nie oddaje się starszych ludzi do jakichś dobrych domów opieki? Bo chyba to norma...może lepiej ją gdzieś odwiedzać w spokoju, niż żyć w piekle..?
anna maria, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
tak oddaje sie ,taki dom opieki kosztuje miesiecznie 3.800 euro ,a pani do opieki z Pl 1400euro,te ktore mowia dobrze po niemiecku 1.600e 1.700e,ale my juz zaczynamy mysles o domu opieki ,tez jestesmy zmeczeni tym ciaglym poszukiwaniem odpowiedniej pani ,no i matki himerami.....Bozia3 wrote:W Niemczech nie oddaje się starszych ludzi do jakichś dobrych domów opieki? Bo chyba to norma...może lepiej ją gdzieś odwiedzać w spokoju, niż żyć w piekle..?
Bozia3, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWspolczuje bo ja do swojego tescia tez bym nie miala cierpliwosci - ma taki wkurwiajacy charakter, tesciowa bym zniosla bo to spokojna kobitka.anna maria wrote:tak oddaje sie ,taki dom opieki kosztuje miesiecznie 3.800 euro ,a pani do opieki z Pl 1400euro,te ktore mowia dobrze po niemiecku 1.600e 1.700e,ale my juz zaczynamy mysles o domu opieki ,tez jestesmy zmeczeni tym ciaglym poszukiwaniem odpowiedniej pani ,no i matki himerami.....
Trzymam kciuki bys znalazla kogos z duza doza cierpliwosci.
peppapig lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnycześć dziewczyny miłego dnia wszystkim
ja w pracy jestem, nakręcona z rana bo mi owulacje czasnęło na czerwono to odrazu cycki mnie zaczęły boleć! ale może to być od dupka? ja opanowana nie moge się opanować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 10:28
inessa, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoze byc ze podwyzszone stezenie progesteronu powoduje bol piersi. Teraz ciezkie kilkanasci dni oczekiwania. Skad ja to znam.peppapig wrote:cześć dziewczyny miłego dnia wszystkim
ja w pracy jestem, nakręcona z rana bo mi owulacje czasnęło na czerwono to odrazu cycki mnie zaczęły boleć! ale może to być od dupka? ja opanowana nie moge się opanować
peppapig, Mega, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
oj dziewczyny, wiedzę, ze na tapecie dość trudny temat, my z babcia męża mieszkaliśmy prawie dwa lata, co swoje przeszliśmy, od spraw związanych z "dogadzaniem" babci po babci przyzwyczajenia "higieny osobistej", szczegółów pisać nie będę, powiem tylko tyle, ze w zyciu świadomie na posiadanie dziecka bym się nie zdecydowała póki sią nią opiekowaliśmy i powiem szczerze, że jak tak z perspektywy czasu na to wszystko patrzę, to może te niecałe dwa lata z 3,5 starań o córkę było wyjęte z życiorysu, bo pewnie gdzieś w podświadomości wiedziałam, ze trudno mi będzie "na babcinych warunkach" wychowywać dziecko, sama nie wiem........
Simba, caffe lubią tę wiadomość
-
odnośnie guza, cóż, może jesteś przeziębiona???????, miałaś kiedyś jakieś problemy?Simba wrote:Chyba musze troche po-Samirowac - helloooo! Czy ktos widzial moj post? Ja tu guza pod pacha mam i pytam czy to normalne?? Czy jest na sali jakis lekarz?
odnośnie sekszenia, u mnie po prostu na początku był zakaz bo szyjka była nie taka i musiała być pewność, ze dzieciątko sie dobrze zagnieździ, no i krwiaczek mój cudowny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 10:47
Simba, Bozia3, caffe lubią tę wiadomość
-
Simba - różne są powody wstrzemięźliwości na początku...lekarz CI pewnie wszystko powie po USG. U mnie akurat spowodowane to było krwiakiem i każdy gwałtowniejszy ruch mógł spowodować krwotok..u mnie to chyba trwało do 16-17 tygodnia...może też odklejać się łożysko i inne cuda wianki....a może być tak, że nic się nie dzieje złego i można się bzykać - choć w pierwszym trymestrze zwykle wskazana jest duża ostrożność...
Jeśli chodzi o progesteron - to Wy tam macie jakieś strasznie końskie dawki - może tak jest przy in vitro...U nas zażywa się dupka do 17-18 tygodnia, potem się odstawia, bo łożysko przejmuje funkcje i już nic nie daje dupek....ale z tego co słyszałam, niektórzy nadgorliwi zażywają dłużej. Ja odstawiłam wtedy i dupka i luteinę....Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 10:47
Bliska 77, Simba, peppapig lubią tę wiadomość
-
DziekujeBliska 77 wrote:odnośnie guza, cóż, może jesteś przeziębiona???????, miałaś kiedyś jakieś problemy?
odnośnie sekszenia, u mnie po prostu na początku był zakaz bo szyjka była nie taka i musiała być pewność, ze dzieciątko sie dobrze zagnieździ
Nie jestem przeziebiona. No chyba ze to jeszcze efekt uboczny tego przewiania - myslalam ze moze ktoras tak miala na poczatku ciazy, nie wiem, przez to ze cycki rosna, na przyklad.
A powiedz jak dlugo trwala abstynencja?
Bliska 77 lubi tę wiadomość
