35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
agafbh wrote:Bursztyn wrote:Olena wrote:inessa wrote:Dzięki dziewczyny, mój lekarz wiecie na urlopie
Angela a badania z krwi wyszły dobrze prawda!!!
A o pokrzywach też to słyszałam ale jedne są tylko dobre zielone pierwsze majowe później już nie!!!
Pokrzywę piję z ekspresowych herbatek. Wygodne i smaczne. Wogóle to mam bzika na punkcie zdrowego odżywiania. Wyczytałam w necie już prawie wszystko
W moim otoczeniu wolę o tym nie rozmawiać, bo uznają mnie za dziwaczkę. Powiem tylko tyle, że nie piję czarnej herbaty bo ma dużo fluoru. Tak samo pasty do zębów kupuję bez fluoru! Kiedyś robiono nam o zgrozo w szkole fluoryzację , a fluor to trucizna.
Zimno, zimno! Ja chcę słońca!
Olena, ja tez mam fiola na punkcie zdrowego odzywiania i otoczenie reaguje podobnie jak u Ciebie, mysla ze szajba mi odbila Rowniez rozgladam sie za pasta bez fluoru ale trudno kupic, tylko czasami w sklepach ze zdrowa zywnoscia i to nie w kazdym. A dezodoranty z aluminium? Tez syf, za przeproszeniem, bo aluminum odklada sie w wezlach chlonnych 
ja może fioła nie mam ale też bardzo zwracam uwagę na to co kupuję do picia, jedzenia i np sprzątania, no i uwielbiam wszystko co naturalne
Bardzo fajnie też lubię wszystko bez sztuczności
bliska77, Bursztyn, inessa, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny dostałam plamienie ale wcześniej został mi w domu test ciążowy i go zrobiłam...... i co?! wiecie chyba gdyby tej zarazy we mnie nie było byłaby ciąża bo jest druga kreska ale cień cienia cieńjak to ostatnio Samirka opisała, na początku była mocniej widoczna a potem zaczęła znikać a wiec dzieciątko znów nie mogło sie zagnieździć, szukało miejsca i nic... a plamienie takie sobie mozę się rozkreci nawet brzuch mnie nie boli a zwykle mam straszne bóle
A zdrowa żywność no cóż, u nas w domu to wiekszość swojego z ogródka ale i tak do końca na tym świecie już nie ma nic czystego i zdrowego , bo nawet jak ktoś stara się ekologicznie to np.sąsiad "stara się nieekologicznie" tylkko dla kasy, no cóż?!
bliska77, Olena, samira, caffe, Bursztyn, Mango, megan8, KaRa lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:Dziewczyny dostałam plamienie ale wcześniej został mi w domu test ciążowy i go zrobiłam...... i co?! wiecie chyba gdyby tej zarazy we mnie nie było byłaby ciąża bo jest druga kreska ale cień cienia cieńjak to ostatnio Samirka opisała, na początku była mocniej widoczna a potem zaczęła znikać a wiec dzieciątko znów nie mogło sie zagnieździć, szukało miejsca i nic... a plamienie takie sobie mozę się rozkreci nawet brzuch mnie nie boli a zwykle mam straszne bóle
A zdrowa żywność no cóż, u nas w domu to wiekszość swojego z ogródka ale i tak do końca na tym świecie już nie ma nic czystego i zdrowego , bo nawet jak ktoś stara się ekologicznie to np.sąsiad "stara się nieekologicznie" tylkko dla kasy, no cóż?!
Inessko ale u mnie też była malo widoczna ta kreseczka i też miałam plamienia w dniu jak zrobiłam test więc poczekaj może jednak nie pojawi się ta ciocia a za to pojawi sie tak kreseczka ale mocniejsza Czego z całego serca życzę
bliska77, Olena, inessa, caffe, Bursztyn, Mango, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInessa a może tak badanie krwi????
pamiętaj, nasze organizmy to jedna wielka zagadka i tak naprawdę nigdy do końca nic nie wiadomo
, więc może jednak???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2013, 10:30
inessa, caffe, Bursztyn, Mango lubią tę wiadomość
-
Kolendra suszona. Zakupiłam kilka paczek naraz, około 10. Zjadasz 10 dkg kolendry w ciągu dnia. Ja stosowałam przez miesiąc. Wiadomo im dłużej tym lepiej. Wyłapuje z organizmu ołów rtęć itp. Jeśli efekt ma być lepszy, to te związane cząsteczki metali usuwasz przy pomocy chlorelli. Chlorella to też ciekawy temat, dużo minerałów a przy okazji odchudzanie. Poczytaj sobie w necie.
inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
iwka76 wrote:inessa wrote:Dziewczyny dostałam plamienie ale wcześniej został mi w domu test ciążowy i go zrobiłam...... i co?! wiecie chyba gdyby tej zarazy we mnie nie było byłaby ciąża bo jest druga kreska ale cień cienia cieńjak to ostatnio Samirka opisała, na początku była mocniej widoczna a potem zaczęła znikać a wiec dzieciątko znów nie mogło sie zagnieździć, szukało miejsca i nic... a plamienie takie sobie mozę się rozkreci nawet brzuch mnie nie boli a zwykle mam straszne bóle
A zdrowa żywność no cóż, u nas w domu to wiekszość swojego z ogródka ale i tak do końca na tym świecie już nie ma nic czystego i zdrowego , bo nawet jak ktoś stara się ekologicznie to np.sąsiad "stara się nieekologicznie" tylkko dla kasy, no cóż?!
Inessko ale u mnie też była malo widoczna ta kreseczka i też miałam plamienia w dniu jak zrobiłam test więc poczekaj może jednak nie pojawi się ta ciocia a za to pojawi sie tak kreseczka ale mocniejsza Czego z całego serca życzę
Tak bardzo bym chciała, żeby Ci się udało. Żeby się to maleństwo zagnieżdziło mimo wszystko. Życzę Ci z całego serca.
inessa, angela, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyinessa wrote:Dziewczyny dostałam plamienie ale wcześniej został mi w domu test ciążowy i go zrobiłam...... i co?! wiecie chyba gdyby tej zarazy we mnie nie było byłaby ciąża bo jest druga kreska ale cień cienia cieńjak to ostatnio Samirka opisała, na początku była mocniej widoczna a potem zaczęła znikać a wiec dzieciątko znów nie mogło sie zagnieździć, szukało miejsca i nic... a plamienie takie sobie mozę się rozkreci nawet brzuch mnie nie boli a zwykle mam straszne bóle
A zdrowa żywność no cóż, u nas w domu to wiekszość swojego z ogródka ale i tak do końca na tym świecie już nie ma nic czystego i zdrowego , bo nawet jak ktoś stara się ekologicznie to np.sąsiad "stara się nieekologicznie" tylkko dla kasy, no cóż?!
a może to implantacyjne Inessko !? Trzymam jednak kciuki :*
inessa, bliska77, angela, caffe, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane ale ona była na poczatku mocniejsza a potem prawie znikneła no cień cienia więc bhcg jest bardzo słaba a może ten mięśniak tak zaburza? A raczej się nie zagnieżdża tak jak lekarz mówi i beta troszke rośnie a potem lecii na łeb na szyje. Ja poczekam na @ jeszcze ten tydzień bo wiecie, ze ja czasmi mam długą 2faze, tylko mam prolem bo zaczęło mnie znów mdlic w ub.tygodniu tak miałam a teraz znowu brbrbrbr
Dzięki dziewczyny
bliska77, samira, Olena, caffe, Bursztyn, Mango lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:Dziewczyny dostałam plamienie ale wcześniej został mi w domu test ciążowy i go zrobiłam...... i co?! wiecie chyba gdyby tej zarazy we mnie nie było byłaby ciąża bo jest druga kreska ale cień cienia cieńjak to ostatnio Samirka opisała, na początku była mocniej widoczna a potem zaczęła znikać a wiec dzieciątko znów nie mogło sie zagnieździć, szukało miejsca i nic... a plamienie takie sobie mozę się rozkreci nawet brzuch mnie nie boli a zwykle mam straszne bóle
A zdrowa żywność no cóż, u nas w domu to wiekszość swojego z ogródka ale i tak do końca na tym świecie już nie ma nic czystego i zdrowego , bo nawet jak ktoś stara się ekologicznie to np.sąsiad "stara się nieekologicznie" tylkko dla kasy, no cóż?!
Inessko - faktycznie czas pozbyć się tego potwornego mięśniaka - prawdopodobnie już dawno byłabyś mamusią..
bliska77, samira, inessa, caffe, Bursztyn, Mango lubią tę wiadomość
-
samira wrote:angela wrote:Samirka - wpisałam się na listę - zrób tam ze mną to co potrzeba
już zrobiłam ,jeszcze miejsce zamieszkania poproszę -miasto :*
Łódź - napisałam
bliska77, samira, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyangela wrote:samira wrote:angela wrote:Samirka - wpisałam się na listę - zrób tam ze mną to co potrzeba
już zrobiłam ,jeszcze miejsce zamieszkania poproszę -miasto :*
Łódź - napisałam
a sorki ale wiesz "nie każdy ślepy widzi " hehe
inessa, bliska77, angela lubią tę wiadomość
-
iwka76 wrote:inessa wrote:Dziewczyny dostałam plamienie ale wcześniej został mi w domu test ciążowy i go zrobiłam...... i co?! wiecie chyba gdyby tej zarazy we mnie nie było byłaby ciąża bo jest druga kreska ale cień cienia cieńjak to ostatnio Samirka opisała, na początku była mocniej widoczna a potem zaczęła znikać a wiec dzieciątko znów nie mogło sie zagnieździć, szukało miejsca i nic... a plamienie takie sobie mozę się rozkreci nawet brzuch mnie nie boli a zwykle mam straszne bóle
A zdrowa żywność no cóż, u nas w domu to wiekszość swojego z ogródka ale i tak do końca na tym świecie już nie ma nic czystego i zdrowego , bo nawet jak ktoś stara się ekologicznie to np.sąsiad "stara się nieekologicznie" tylkko dla kasy, no cóż?!
Inessko ale u mnie też była malo widoczna ta kreseczka i też miałam plamienia w dniu jak zrobiłam test więc poczekaj może jednak nie pojawi się ta ciocia a za to pojawi sie tak kreseczka ale mocniejsza Czego z całego serca życzę
Ja w lutym miałam cien cienia ,w ostatnim cyklu też i nic
tak sobie myślę że albo te testy są g... warte albo faktycznie u mnie jest problem z zagnieżdżeniem
Inessa będzie lepiej jak pozbędziesz się mięśniaka w końcu się musi udać.
samira, inessa, Bursztyn, Mango, angela, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnygrosza wrote:iwka76 wrote:inessa wrote:Dziewczyny dostałam plamienie ale wcześniej został mi w domu test ciążowy i go zrobiłam...... i co?! wiecie chyba gdyby tej zarazy we mnie nie było byłaby ciąża bo jest druga kreska ale cień cienia cieńjak to ostatnio Samirka opisała, na początku była mocniej widoczna a potem zaczęła znikać a wiec dzieciątko znów nie mogło sie zagnieździć, szukało miejsca i nic... a plamienie takie sobie mozę się rozkreci nawet brzuch mnie nie boli a zwykle mam straszne bóle
A zdrowa żywność no cóż, u nas w domu to wiekszość swojego z ogródka ale i tak do końca na tym świecie już nie ma nic czystego i zdrowego , bo nawet jak ktoś stara się ekologicznie to np.sąsiad "stara się nieekologicznie" tylkko dla kasy, no cóż?!
Inessko ale u mnie też była malo widoczna ta kreseczka i też miałam plamienia w dniu jak zrobiłam test więc poczekaj może jednak nie pojawi się ta ciocia a za to pojawi sie tak kreseczka ale mocniejsza Czego z całego serca życzę
Ja w lutym miałam cien cienia ,w ostatnim cyklu też i nic
tak sobie myślę że albo te testy są g... warte albo faktycznie u mnie jest problem z zagnieżdżeniem
Inessa będzie lepiej jak pozbędziesz się mięśniaka w końcu się musi udać.
a ja zrobiłam znów dziś test paskowy ten pepino co wtedy i tak mi zamazało ze nie mogłam wogóle odczytać ,a zrobiłam ze względu ze ta @ taka krótka i skąpa ...
inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTAk wiem musze się pozbyć tego mięśniaka ale jak to mam zrobić jak @ nadal brak było plamienie nie ma plamienia nie wiem chyba zaczne skakać po schodach z góry na dół i z dołu do góry mieszkam na pierwszym piętrze ale dośc wysoko jest może coś pomoże?
Acha ale dzięki temu wiem jedno,że jednak nie jest tak źle z moimi jajniczkami, może stanie się ten cud i w końcu dzieciątko się zagnieździ w moim brzuszku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2013, 11:15
Olena, grosza, samira, Reni, Bursztyn, Mango, angela, bliska77, megan8, caffe lubią tę wiadomość
-
Tak sobie też pomyślałam inessa, jeśli tylko pozbędziesz się mięśniaka, to jest ogromna szansa na dziecko, skoro zdarzyło Ci się to nie pierwszy raz. Jesteś na dobrej drodze.
inessa, grosza, samira, Bursztyn, Mango, angela, bliska77, megan8, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ale jestem zła - nie ma miejsca do mojego gin. pierwszy raz się zdarzyło ...
Pytanie retoryczne gin kazał się zjawić w okolicach 12 dc a wolny termin jest dopiero w 17 dc czy warto się zapisywać ?czy na następny m-c i jeden cykl stracony
samira, Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyinessa wrote:TAk wiem musze się pozbyć tego mięśniaka ale jak to mam zrobić jak @ nadal brak było plamienie nie ma plamienia nie wiem chyba zaczne skakać po schodach z góry na dół i z dołu do góry mieszkam na pierwszym piętrze ale dośc wysoko jest może coś pomoże?
Acha ale dzięki temu wiem jedno,że jednak nie jest tak źle z moimi jajniczkami, może stanie się ten cud i w końcu dzieciątko się zagnieździ w moim brzuszku
ja też mieszkam na 1piętrze
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnygrosza wrote:Ale jestem zła - nie ma miejsca do mojego gin. pierwszy raz się zdarzyło ...
Pytanie retoryczne gin kazał się zjawić w okolicach 12 dc a wolny termin jest dopiero w 17 dc czy warto się zapisywać ?czy na następny m-c i jeden cykl stracony
kurcze, wszystko zależy od tego jakie masz cykle i kiedy owulacja występuje, ale swoją drogą to dziwne, że nie ma miejsc, moja np jak nie ma miejsc każe zapisywać się przed wszystkimi, i tak np ostatnio na monitoringu miałam, przyjmowała od 8 a ja byłam zapisana na 7.55, może spróbuj w ten sposób
Bursztyn, inessa, Mango, angela, grosza lubią tę wiadomość
