35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bozia to nasza IronLady, ale ktos musi byc zeby dawac przykladReni wrote:Bozia to nasza Xmenówa.. ona łyka wszystko co karzą daje się dziabnąć igłą jak karzą.. dziury w brzuchu.. no nie pogadasz..
Simba, polarmiś, inessa, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
ja tez czasem mialam kaca, ale u mnie wystarcza 2 lampki winaDorka71 wrote:dziewczyny chyba przestanę wczytywać się w notatki pod wykresami
II faza cyklu, laska pisze, że nie wstawia tempki bo ma kaca giganta, a wykres opisany jak bardzo czeka na dziecko
można się zabić własną pięścią!!!! -
Ja mialam jeszcze w PL epizod z naprotechnelogia i wtedy musialam zrobic test obciazenia glukoza. Niestety musze powiedziec, ze naprotechnologia, pomimo wielu zalet jest troche wrozeniem z fusow. Jesli cos mechanicznie nie dziala, to dupa zbita. To tak na marginesieBozia3 wrote:no zobaczymy ja będzie z Tobą pamiętam,że caffe też to smakowało
-
Bozia3 wrote:Piszę z telefonu. Siedzę i nudzę się na badaniu glukozy. Jeszcze prawie 2 godziny. Bałam się pić to świństwo, bo tyle się tu o nim nasłuchałam, a to po prostu dosyć słodka cytrynowa lemoniada. Nie rozumiem jak to komus może sprawić jakikolwiek problem? Miałam ze sobą cytrynę, ale pani sama zaproponowała mi smak cytrynowy napoju. Bardzo to smaczne
Moja miała smak rozwodnionej bezy i mdliło mnie po tym niezle. Koleżanka, które piła to razem ze mną zwymiotowała po 15 minutach. Mi się szczęśliwie udało przetrwać, ale tylko dla tego, że popiłam to świństwo czystą wodą, a potem siedziałam w otwartym oknie wdychając czyste łódzkie powietrze Dostałyśmy do picia w szpitalu i nikt nam niestety smaków nie proponował.
Simba, Sabina, Bliska 77, Żanet, inessa, gosia7122, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Alis wrote:Moja miała smak rozwodnionej bezy i mdliło mnie po tym niezle. Koleżanka, które piła to razem ze mną zwymiotowała po 15 minutach. Mi się szczęśliwie udało przetrwać, ale tylko dla tego, że popiłam to świństwo czystą wodą, a potem siedziałam w otwartym oknie wdychając czyste łódzkie powietrze Dostałyśmy do picia w szpitalu i nikt nam niestety smaków nie proponował.
Tak wlasnie wspominam ten smak.
Dla mnie najbardziej dokuczliwy byl glod i brak kawy = sennosc. Uwazam, ze kazdego powinni klasc na kozetke i pozwolic sie kimnac.
polarmiś, Sabina, moremi, Bliska 77, Żanet, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
ale czy ...
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d9fdffc14d61.jpg
Bursztyn wrote:ja tez czasem mialam kaca, ale u mnie wystarcza 2 lampki wina
Simba, Bursztyn, Alis, polarmiś, Sabina, moremi, iwcia77, Mega, Żanet, Dorka1979, mysza1975 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
no to może faktycznie miałam szczęście. Ja to robię w diagnostyce i pani mi powiedziała, że oni podają tylko smakowe. To moje było nawet dość kwaśneAlis wrote:Moja miała smak rozwodnionej bezy i mdliło mnie po tym niezle. Koleżanka, które piła to razem ze mną zwymiotowała po 15 minutach. Mi się szczęśliwie udało przetrwać, ale tylko dla tego, że popiłam to świństwo czystą wodą, a potem siedziałam w otwartym oknie wdychając czyste łódzkie powietrze Dostałyśmy do picia w szpitalu i nikt nam niestety smaków nie proponował.
-
i nicym tego nie doslodzilas? 'trza bylo cukier z domu przyniescBozia3 wrote:no to może faktycznie miałam szczęście. Ja to robię w diagnostyce i pani mi powiedziała, że oni podają tylko smakowe. To moje było nawet dość kwaśne
Reni, Bliska 77, Mango, Żanet lubią tę wiadomość
-
ja po moim wieczorze panieńskim miałam wrażenie, że miska kwili sobie cichutko .. musiałam ją utulić do snuBursztyn wrote:prysznic to nie, ale tulilam kibel bo wydawalo mi sie ze zalosnie szlocha...
Bursztyn, iwcia77, moremi, Mega, inessa, Dorka1979, mysza1975 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
nick nieaktualny
-
no gdybym wiedziała...ale zaraz po badaniu mam zaproszenie na kawę i ciasto z okazji drugiego ślubu w pracy - bo w sobotę byłam na dwóch. Chyba wcześniej zjem jakąś zapiekankę na ostro...Bursztyn wrote:i nicym tego nie doslodzilas? 'trza bylo cukier z domu przyniesc
Bursztyn, polarmiś, moremi, inessa lubią tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:Paszczakin sto lat i spełnienia marzeń,
Alis wszystko będzie dobrze, jesteście pod najlepszą opieką,
Bozia, 90 kg?, ha, ha ,ha
slash, może nie wszystko stracone, nie chce Cię nakręcać, ale ja w pierwszych tygodniach bardzo się denerwowałam, bo koniecznie chciałam usg, a moja gina powiedział, że nie jest zwolenniczką tak wczesnego usg, bo czasami nie wszystko widać i potem kobiety się niepotrzebnie denerwują, dlatego pierwsze usg zrobiła mi dopiero w 8 tygodniu.
Może faktycznie u mnie wszystko za szybko, tylko z moich wyliczen to 7 tydzien a z wyliczen gin 5. Poczekam jeszcze dwa tyg.
mysza1975 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySlash a mozesz udostepnic wykres?slash wrote:Może faktycznie u mnie wszystko za szybko, tylko z moich wyliczen to 7 tydzien a z wyliczen gin 5. Poczekam jeszcze dwa tyg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 10:05
mysza1975 lubi tę wiadomość
-
przyznaj sie ze masz ksywe Slodka BoziaBozia3 wrote:no gdybym wiedziała...ale zaraz po badaniu mam zaproszenie na kawę i ciasto z okazji drugiego ślubu w pracy - bo w sobotę byłam na dwóch. Chyba wcześniej zjem jakąś zapiekankę na ostro... albo Sweet Bozia
bardzo jestem ciekawa jak wyjdzie badanie cukru, daj znac
Simba, Bozia3, moremi lubią tę wiadomość
