35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
mandragora wrote:Dziewczyny wszystko tak tylko żeby jeszcze byl w pełni zaradny bez tych studiów to by było ok. A wszystko jest na mojej głowie.
Simba, Bliska 77, iwcia77, Dorka1979, Reni, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Bo to jest troche takie obrazanie sie, ze ten drugi nie spelnil MOICH oczekiwan i nie wykonal MOJEGO pomyslu na JEGO zycie. Tez sie wkurzalam na mojego meza ze nie chce szkoly takiej i takiej dokonczyc, ale potem uswiadomilam sobie, ze nie mam prawa narzucac mu mojej wizji jego zycia. Nikt nie ma prawa. Poczulam sie w pewnym momemncie jak jego matka ktora zaganiala go do szkoly. A to ze mialam dyskomfort z powodu jeg brakow wyksztalceniu- to byl tylko MOJ problem, nie jego. Moj maz sie buntowal bo chcialam zeby spelnial moje ambicje. To cholernie egoistyczne. Wiec odpuscilam
Bursztyn, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Bliska 77 wrote:Otoz to, papierek niczego nie zmieni i nie zagwarantuje
Bliska 77, iwcia77, Mega, samira, Reni, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Bursztyn, ale avatar. Ze skrajności w skrajności. Musisz teraz te kwiaty na pety i butelki zmienić
kazda kobieta ma w sobie demona seksu, niewinnosc i pania Basie
wiec kwatiaty pozostana aby przypominac o zlozonej naturze kobiety
P.S. ale Baska czadowa, nie?Simba, Bliska 77, iwcia77, polarmiś, Reni, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Bursztyn, ale avatar. Ze skrajności w skrajnośc. Musisz teraz te kwiaty na pety i butelki zmienić
Simba, Bursztyn, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Z drugiej strony takie gadanie Mandragory, to tez nie jest powód do wyprowadzki. Szczególnie ze jej teraz hormony buzuja.
z tego co pisze mandragora wywnioskowalam ze byla to raczej presja- constans
Bliska 77, Reni lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:dziekuje
dodam ze wizualnie chyba zblizam sie do Baski...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2014, 12:56
inessa, Bursztyn, Simba, malgos741, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej kochane dobrej niedzieli
pamietam o Was
Samirko przytulam
Mandragora oj ciezka sytuacja i może tak na spokojnie jeszcze porozmawiajcie teraz nerwy i Twoje hormony buzują ale wiem facet też powinien byc odpowiedzialny czy ma studia czy nie ( mój powiedział,ze nie zrobi studiów bo nie i koniec a ma taką wiedze,ze szok ja mu zazdroszcze czesto nie mówiac o pracy)
Cudny sen wczoraj miałam: śniła mi sie moja ukochana babcia nie zyjaca już kilka lat. Miała ona gospodarstwo,które przejął jej syn a teraz ma on tam rózne zwierzeta lesne i babcia mnie po tym gospodarstwie oprowadzała była szczesliwa. Na koncu zaprowadziła mnie w miejsce do ktróego zawsze chodziłyśmy czyli przy lesie była aleja czeresniowa i tam miały poukrywane dobrze gniazda żurawie ( babcia mieszkała w parku wielkopolskim) i babcia mi je pokazywała były tam już młode żurawie ale i jajka jeszcze po czym babcia patrzy na mnie i sie usmiecha i mówi: Dziecko moje Ty też niedługo bedziesz miec takie Malenkie dziecko az sie poplakałm jak sie obudziłam.Bliska 77, Bursztyn, iwcia77, samira, Mango, Simba, malgos741, Reni, caffe, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:ale to chyba nie byla gadka-jednorazowka
z tego co pisze mandragora wywnioskowalam ze byla to raczej presja- constans
Viv78, Mega, Pusurek, Simba, Alis, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
mandragora wrote:Tak to jest constans bo jak braliśmy ślub to to były jego plany, a ja się teraz czuję zrobiona w jajo bo się ze wszystkiego wycofał.
zmienil zdanie co do studiow- ma prawo wkoncumandragora wrote:A nie zamierzam na niego zapieprz do końca życia. Ze studiów zrezygnował to i firmę po roku rzuci w pindu! O to mi chodzi. Przestałam mu wierzyć. A jeszcze mnie w kredyty wchrzanil
Bliska 77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Bliska 77 wrote:Nie no, teraz to pojechalas po calosci a swoja droga Baska calkiem pasuje do tych cudnych romantycznch kwiatow, juz wyobrazilam sobie hasajaca Baske w ogrdzie pelnym kwitnacych drzew
zgadzam sie z Toba w 100%
Bliska 77, inessa lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:Cudny sen wczoraj miałam: śniła mi sie moja ukochana babcia nie zyjaca już kilka lat. Miała ona gospodarstwo,które przejął jej syn a teraz ma on tam rózne zwierzeta lesne i babcia mnie po tym gospodarstwie oprowadzała była szczesliwa. Na koncu zaprowadziła mnie w miejsce do ktróego zawsze chodziłyśmy czyli przy lesie była aleja czeresniowa i tam miały poukrywane dobrze gniazda żurawie ( babcia mieszkała w parku wielkopolskim) i babcia mi je pokazywała były tam już młode żurawie ale i jajka jeszcze po czym babcia patrzy na mnie i sie usmiecha i mówi: Dziecko moje Ty też niedługo bedziesz miec takie Malenkie dziecko az sie poplakałm jak sie obudziłam.
i wierze w to ze proproczy
Babcie wiedza co mowia
inessa, Bliska 77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn no nie przysięgal tego przed ołtarzem, ale chciał.
Co do firmy to pomysł niby jego ale po tym jak mu przetłumaczył ze lepiej kasę zainwestować we własną firmę niż np w dom i siedzieć bez pracy. Wiec boje się ze zaraz znowu mu się coś odwidzi. Albo to ja nie potrafię żyć w związku i za dużo od ludzi wymagam albo on ma dziwne priorytety. On tylko narzeka i ciągle słyszę od niego ze to ktoś jest winny a nigdy on.
Alis lubi tę wiadomość