35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
no widzisz , nie trzeba panoramy firm odpalac
, Pusur cala liste zapodal
dzieki :*
Pusurek wrote:Ja uwielbiam Sowe, jesli chodzi o ciasta, Czarna Porzeczka i Luwr u nich to poezja. Masz na Morenie w Carefourze. Tam i na wynos, i do kawki na miejscu.
Mielnik ma dobre pierozki z wisniami i z zurawina - pierozek to ciasto kruche.
Jagodzianek dawno nie jadlam, ale to Pellowski zawsze byl w tym najlepszy.
No i Grycan na lody ( sorbety owocowe sa genialne ), desery, kawy i latem soki - moj ulubiony regeneracyjny - czerwony.
U Wedla tez bedzie milo, ale bardzo slodko - macie na Monte Lansino, na kawke jak znalazl.
Dzizas, slinka mi leci!Pusurek lubi tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Ja uwielbiam Sowe, jesli chodzi o ciasta, Czarna Porzeczka i Luwr u nich to poezja. Masz na Morenie w Carefourze. Tam i na wynos, i do kawki na miejscu.
Mielnik ma dobre pierozki z wisniami i z zurawina - pierozek to ciasto kruche.
Jagodzianek dawno nie jadlam, ale to Pellowski zawsze byl w tym najlepszy.
No i Grycan na lody ( sorbety owocowe sa genialne ), desery, kawy i latem soki - moj ulubiony regeneracyjny - czerwony.
U Wedla tez bedzie milo, ale bardzo slodko - macie na Monte Lansino, na kawke jak znalazl.
Dzizas, slinka mi leci!
Dla mnie Sowa tort bezowy wymiata, strasznie słodki, ale pyszny, teraz maja letnią wersję nadzienie truskawkowo-rabarbarowe, mniamiwcia77, Pusurek, polarmiś, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyŻanet wrote:Pasurek Ty w Gdańsku to chociaż miałaś burzę, w Gdyni od czasu upału nie spadła kropelka deszczu, a różnica raptem 25 km...
iwcia77, Żanet lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:bleh, ja jako urodzona gdanszczanka w zatoce sie nie kapie- tylko otwarte morze.. z radoscia zmieniam kolor z zielonego (moj naturalny) na fioletowy( z zimna) i plywam w naszym cudnym baltyku
Ale nic mi nie bylo. Mysle, ze to kwestia hartowania - kto sie od niemowlaka kapal cale lato w zatoce, tego juz nic nie ruszy!
paszczakin, Żanet, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyiwcia77 wrote:no widzisz , nie trzeba panoramy firm odpalac
, Pusur cala liste zapodal
dzieki :*
A Ty jeszcze masz cukiernie Czernis na Bulonskiej, nowa na Morenie, tez sa super ciasta!iwcia77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:A ja Sowy nie lubie, jakies mdle dla mnie te ich ciasta (kupowane w CH przy Osowie).. Za to cukiernia Bajadera w Oliwie i ich tort bezowy! A paszteciki z kapusta!!!
no nic, ide sie przejsc do polskiego sklepu..
Żanet lubi tę wiadomość
-
paszczakin wrote:pusur, Ty wez wpadnij po drodze do domu do mnie
ja Ci zaserwuje ciacha bez cukru i maki, perfekt dla cukrzykow..
rolade czkoladowa z kremem, albo tiramisu, czy jakis torcik
Paszczak no weź, jeszcze żeś takie śliczne zdjęcie wkleiła... zakapię dywan ślinąiwcia77, Pusurek, paszczakin lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:pusur, Ty wez wpadnij po drodze do domu do mnie
ja Ci zaserwuje ciacha bez cukru i maki, perfekt dla cukrzykow..
rolade czkoladowa z kremem, albo tiramisu, czy jakis torcik
To co, w sobote jestem?iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny ciąg dalszy ..
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,139142,16171511,Debski__Jestem_z_pacjentka_na_dobre_i_na_zle.html#MT
cyt"Przez mniej więcej cztery doby po zapłodnieniu komórki namnażają się wyłącznie przy użyciu białek od matki (z komórki jajowej), białka ojca (z plemnika) nie są jeszcze w ogóle używane. I po tych czterech dobach nawet do 80 proc. (!) zarodków samoistnie obumiera, kobieta nawet nie wie, że była w ciąży. Po czterech-sześciu dobach po zapłodnieniu dochodzi do implantacji zarodka w macicy."
"..poważne uszkodzenia płodu..Brak odpowiedniej ilości kwasu foliowego w diecie matki. Powinna była łykać tabletki trzy miesiące przed zapłodnieniem, ale przecież nie każda kobieta planuje ciążę. "Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 14:05
kapturnica, Żanet, Bliska 77, ania.g lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:jezzzzzzu, jagodzianka! takie jak na mazurach babcie na pomostach przy splywach kajakowych sprzedaja.. ale jak tu to zrobic, jak w tym kraju jagod prawdziwych nie ma i maki pszennej nie jadam?
dobre tyle, ze borowki hamerykanskie pieknie obrodzily mi w ogrodzie w tym roku- w poniedzialek wtrzachneliscmy filety z kaczki z sosem borowkowo-balsamicznym, niebo w gebie..
U nas jagody prawdziwe są tylko trzeba iść do lasu i sobie nazbierać a jak już kiedyś wspominałam u nas w lesie są wilki wiec i jagód nie zobaczęWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 14:21
-
nick nieaktualnyiwcia77 wrote:moj "lokator" zwariowal...kazal mi zjesc na sniadanie ....zupe szczawiowa...strach sie bac co bedzie pozniej...
Mega, mysza1975, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
ania.g wrote:Hej z plaży
Kkisia jaka burza, nad Bałtykiem skwar od rana
Aga, codziennie rano zanim zajrzę na forum zastanawiam się czy już czy jeszcze w dwupaku jesteś. Jakby co to cały czas trzymam kciuki żeby było tak jak chcesz sn, szybko i bezboleśnie.
A mi co chwila parasol odlotuje, samiec poszedł po izolację i jak wróci to go chyba do parawanu dokleję...
Miłego dnia.ania.g lubi tę wiadomość
-
Reni wrote:laski ... prasa
ręce opadają..
http://wyborcza.pl/1,75478,16293173,Szczepionki_z_plodow_po_aborcji__Co_uslyszeli_wierni.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza
zastanawiam się kiedy ktoś się w końcu weźmie za tych facetów w sukienkachReni, Mega, iwcia77, Simba lubią tę wiadomość