35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa sie juz spakowalam! Co prawda zgubilam majciochy siateczkowe z Canpola, co to sobie w Pl kupilam i za cholere nie wiem, do jakiej szuflady czy szafy je w domu wlozylam. Dadza w szpitalu.Żanet wrote:Alis, A Tobie udało się torbę spakować ?
iwcia77, Żanet, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
To będzie już mój trzeci raz w życiu. Do tej pory jakoś to było. Ale nie pamiętam czy mogę dziś jeść owoce?Bozia3 wrote:ania.g no jestem ciekawa wrażeń po glukozie - może dołączysz do miłośniczek tego napoju...
iwcia77, Bozia3, mysza1975 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Alis a co to za przesąd z tym nie mówieniem jak dziecko będzie miało na imię przed jego urodzeniem? Pytam bo moi znajomi też tak dwa razy robili ale nadal nie wiem dlaczego.
iwcia77, Pusurek, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
jestem po wizycie...oprocz moczu , wyniki sa dobre, leukocyturia zniknela ale E.coli w moczu sa i jest stan zapalny, leczenie antybiotykami. Bakteria nie powinna byc niebezpieczna dla plodu na tym etapie , ale przy porodzie moze byc zarazliwa, wiec trzeba leczyc. Ciezar wlasciwy i ph wskazuja na to ze malo pije..., posiew jeszcze raz jutro do zrobienia i 22 wizyta u ginki z wynikami ktora to zadecyduje jaki antybiotyk bedzie dla mnie najodpowiedniejszy.
Bliska- taka mam galarete w mozgu, ze zapomnialam napisac , ze Agatka przecudowna
Żanet, Pusurek, Simba, Sabina, Mega, Bozia3, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:jestem po wizycie...oprocz moczu , wyniki sa dobre, leukocyturia zniknela ale E.coli w moczu sa i jest stan zapalny, leczenie antybiotykami. Bakteria nie powinna byc niebezpieczna dla plodu na tym etapie , ale przy porodzie moze byc zarazliwa, wiec trzeba leczyc. Ciezar wlasciwy i ph wskazuja na to ze malo pije..., posiew jeszcze raz jutro do zrobienia i 22 wizyta u ginki z wynikami ktora to zadecyduje jaki antybiotyk bedzie dla mnie najodpowiedniejszy.
Bliska- taka mam galarete w mozgu, ze zapomnialam napisac , ze Agatka przecudowna
Iwcia, czyli najgorzej nie jest, na pocieszenie też za mało piję no i walczę z grzybicą, która raz na jakiś czas się pojawia - nie wiadomo skąd...
Pusurek, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
no z tym piciem to jakas porazka...ciagle za malo..a ja z kibelka prawie wcale nie wychodze...Żanet wrote:Iwcia, czyli najgorzej nie jest, na pocieszenie też za mało piję no i walczę z grzybicą, która raz na jakiś czas się pojawia - nie wiadomo skąd...
Żanet, Alis, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPicie sobie wyliczaj - zrob plan i pij ( np. pol szklanki wody co godzina, czy chce Ci sie pic czy nie ), ja tez sie zmuszalam do tego. Potem wejdzie Ci w krew.iwcia77 wrote:jestem po wizycie...oprocz moczu , wyniki sa dobre, leukocyturia zniknela ale E.coli w moczu sa i jest stan zapalny, leczenie antybiotykami. Bakteria nie powinna byc niebezpieczna dla plodu na tym etapie , ale przy porodzie moze byc zarazliwa, wiec trzeba leczyc. Ciezar wlasciwy i ph wskazuja na to ze malo pije..., posiew jeszcze raz jutro do zrobienia i 22 wizyta u ginki z wynikami ktora to zadecyduje jaki antybiotyk bedzie dla mnie najodpowiedniejszy.
Bliska- taka mam galarete w mozgu, ze zapomnialam napisac , ze Agatka przecudowna
Co do posiewu, to on pokaze, ktory antybiotyk najlepszy, nie ginka.
Bedzie od razu zrobione, na jaki antybiotyk bakterie sa odporne, a jaki bedzie dzialac. Mi moj lekarz chcial dac cos innego, ale mu wyraznie pokazalam paluchem, ze na to to moja bakteria ma wylane i bralam inny. Ale wszystko oczywiscie z tych dozwolonych.
Żanet, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo i co robisz na to?Żanet wrote:no i walczę z grzybicą, która raz na jakiś czas się pojawia - nie wiadomo skąd...
Ja nie jestem w stanie odroznic w ciazy, czy slimaki w gaciach to naturalna wydzielina czy juz grzyb.
A zawsze potrafilam. Kupilam teraz zel intymny Provag, calkiem jest fajny, mam wrazenie, ze jakos jest tego swinstwa mniej.
iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
ja juz mam taka tabelke - dzis lekarz mi ja pokazal na moim badaniu i pytal czy ma mi przepisac , czy powtarzamy badanie- uroculture i poczekam do 22 z antybiotykiem? wiec ja jutro lece oddac mocz i poczekam do tego 22 lipca..Pusurek wrote:Picie sobie wyliczaj - zrob plan i pij ( np. pol szklanki wody co godzina, czy chce Ci sie pic czy nie ), ja tez sie zmuszalam do tego. Potem wejdzie Ci w krew.
Co do posiewu, to on pokaze, ktory antybiotyk najlepszy, nie ginka. Bedzie od razu zrobione, na jaki antybiotyk bakterie sa odporne, a jaki bedzie dzialac. Mi moj lekarz chcial dac cos innego, ale mu wyraznie pokazalam paluchem, ze na to to moja bakteria ma wylane i bralam inny. Ale wszystko oczywiscie z tych dozwolonych.
Żanet, Pusurek lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:No i co robisz na to?
Ja nie jestem w stanie odroznic w ciazy, czy slimaki w gaciach to naturalna wydzielina czy juz grzyb. A zawsze potrafilam. Kupilam teraz zel intymny Provag, calkiem jest fajny, mam wrazenie, ze jakos jest tego swinstwa mniej.
Łykam Provag, a jak jest bardzo źle (swędzi i piecze) kroję globulkę pimafucinu na 2 razy i aplikuję przez 2 dni, oczywiście zużywam tony wkładek, mam też pimafucin w kremie ... -
nick nieaktualnyZanet, czyli takie klasyki juz na grzyba bierzesz. A robilas sobie moze irygacje z Tantum Rosa? Co prawda sa 2 szkoly - jedni mowia, ze w ciazy sie nie robi irygacji, a drudzy, ze jak jest ostro z grzybem, to i owszem. Ja robilam kilka razy, zawsze potem globulka z Lactovaginal, zeby flore wyplukana uzupelnic i bylo dobrze.
iwcia77, Żanet, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Zanet, czyli takie klasyki juz na grzyba bierzesz. A robilas sobie moze irygacje z Tantum Rosa? Co prawda sa 2 szkoly - jedni mowia, ze w ciazy sie nie robi irygacji, a drudzy, ze jak jest ostro z grzybem, to i owszem. Ja robilam kilka razy, zawsze potem globulka z Lactovaginal, zeby flore wyplukana uzupelnic i bylo dobrze.
Pasurek, żyję z grzybem od początku ciąży, odkąd zaszłam mam to świństwo, próbowałam już sporo najlepsza opcja, łykać Provag + jak jest bardzo źle antybiotyk, nic innego nie pomaga...
Pusurek, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczynki grzybiarki a czy jednoczesnie leczycie swoich partnerow? Bo co z tego ze same lykacie jak nieleczeni panowie moga wam go aplikowac za kazdym uniesieni:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 14:10
iwcia77, Pusurek, Żanet, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
