35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Spakowalam walizke, jutro od 8 bede w podrozy ( autobus, 2 pociagi, autobus, samolot i autobus), wiec bede nieobecna
, w gdansku mam kiepskiego neta , wiec nie wiem jak czesto bede sie udzielac, ale bede o was myslec i tesknic
. Buziaki :*
kapturnica, Mega, Simba, Pusurek, mandragora, malgos741, ania.g, Żanet, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:Spakowalam walizke, jutro od 8 bede w podrozy ( autobus, 2 pociagi, autobus, samolot i autobus), wiec bede nieobecna
, w gdansku mam kiepskiego neta , wiec nie wiem jak czesto bede sie udzielac, ale bede o was myslec i tesknic
. Buziaki :*
szcześliwej podróży Iwciaiwcia77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Haj kobitki..Melduje sie jako druga
Na moim drugim watku monitoring cyklu swieto brzucha!!!kobitka nota bene zajefajnapo samoleczeniu meza (azoospermia)zaciazyla.
Wiec radocha jest ,ze wszystko sie moze zdarzyc tylko trzeba cierpliwie znosic porazki , az po sukces..
Wiec pasuje sie tego trzymac coby nie zwariowacDlatego z niecierpliwoscia wyczekuje konca cyklu i kolejnej szansy ....
Iwcia spokojnej szczesliwej podrozy i udanego byczenia sie w kraju..Niech Ci urlop sluzy...
A reszcie kobitek udanego ,spokojnego dniapolarmiś, Mega, Simba, mandragora, malgos741, Sabina, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry moje drogie
Iwcia spokojnej podróży i udanego urlopu
Polarku goń męża, goń
Wszystkim uczennicom udanego dnia, czy wiadomo kiedy Pani wraca? Wiem ze nas obserwuje...Pusurek, Simba, polarmiś, malgos741, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Mega wrote:Dzien dobry moje drogie
Iwcia spokojnej podróży i udanego urlopu
Polarku goń męża, goń
Wszystkim uczennicom udanego dnia, czy wiadomo kiedy Pani wraca? Wiem ze nas obserwuje...Lepiej nie pisz za duzo
Mega, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
polarmiś wrote:Ja dzisiaj pierwsza, obecna:-) . Kawa ,ciasteczko owsiane juz zaliczone, maż niestety nie, poprawie wynik wieczorem:-)
Misiek, obowiązkowym trzeba byckawał okolicznościowy mam:
Baba wstała wczesnym rankiem, posprzątała dom, wydoiła krowę, wygnała na pastwisko, zbudziła dzieci, nakarmiła i wyprawiła je do szkoły, naostrzyła kosę, poszła na łąkę, nakosiła trawy, narąbała drewna, przygotowała obiad,nakarmiła dzieci, zrobiła pranie, po czym znów poszła w pole, kosiła do zmierzchu, przygnała krowę do obory, wydoiła, przygotowała kolację, nakarmiła dzieci, wykąpała i położyła je spać, sama się wykąpała, przekąsiła kromkę chleba, zmówiła pacierz i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku położyła się spać.
Nagle zrywa się :
- O matko boska, przecie chłop niewyruchany od rana !!!
polarmiś, Pusurek, kapturnica, mama78, ania.g, Aprilka, Bozia3, Sabina, iwcia77, Mega, Reni, mysza1975, EwaT, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySimba wrote:Misiek, obowiązkowym trzeba byc
kawał okolicznościowy mam:
Baba wstała wczesnym rankiem, posprzątała dom, wydoiła krowę, wygnała na pastwisko, zbudziła dzieci, nakarmiła i wyprawiła je do szkoły, naostrzyła kosę, poszła na łąkę, nakosiła trawy, narąbała drewna, przygotowała obiad,nakarmiła dzieci, zrobiła pranie, po czym znów poszła w pole, kosiła do zmierzchu, przygnała krowę do obory, wydoiła, przygotowała kolację, nakarmiła dzieci, wykąpała i położyła je spać, sama się wykąpała, przekąsiła kromkę chleba, zmówiła pacierz i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku położyła się spać.
Nagle zrywa się :
- O matko boska, przecie chłop niewyruchany od rana !!!
O wlasnie, prawie o mnie! Krowy mi brakuje!Pusurek, Simba, iwcia77, Mega, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja z przewiana szyja... Klima mnie zalatwila w aucie. Wczoraj spedzilam wieczor z termoforem na karku, a potem z nim spalam... 30 stopni w sypialni + termofor z gpraca woda... Normalnie splywalam potem. Nie wiedzialam, czy to ja sie poce, czy mi moze wody odeszly.
Macie jakies dobre rady na takie dolegliwosci? Mowie z gory, ze nie mam zadnej masci...Simba, malgos741, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pusurek wrote:A ja z przewiana szyja... Klima mnie zalatwila w aucie. Wczoraj spedzilam wieczor z termoforem na karku, a potem z nim spalam... 30 stopni w sypialni + termofor z gpraca woda... Normalnie splywalam potem. Nie wiedzialam, czy to ja sie poce, czy mi moze wody odeszly.
Macie jakies dobre rady na takie dolegliwosci? Mowie z gory, ze nie mam zadnej masci...to kiedyś zapisał lekarz mojemu ojcu
Pusurek, Sabina lubią tę wiadomość