X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandra trzymam za Was kciuki &&&&&&& Będzie dobrze <3

    mysza1975, mandragora lubią tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mandragora wrote:
    Hej dziewuszki. Nadaje ze szpitala. Skurcze się nie uspokoiły tylko się rozbujaly na dobre. Napompowali mnie papaweryna wiec się już macica nie stawia. Netu brak będzie więc mam wakacje krótkie bez ovu. Trzymajcie za nas kciuki.
    kurcze nie dajcie sie z maluszkiem!!!
    czekamy na dobre wiadomości!

    mysza1975, Sabina, mandragora lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Ello.
    Niedzielnie sie witam i ja. U nas wczoraj akcja "chlop sprzata". Znaczy kosmos, sprzatal 9 godzin, chata blyszczy jak na swieta, ale ile przy tym sie nagadal, najeczal, naprosil... Dzizasie. I mam prykaz sprzatac na biezaco, o ile to mozliwe. Ja mysle, ze mozliwe jest, zeby wziac pania do sprzatania i zrobie to kolejnym razem. Ale jemu nie moge tego powiedziec, bo nikt tak nie sprzata jak on. I to kurka prawda jest, perfekcyjna pani domu to przy nim zwykla fleja.
    Teraz mezczyzna bawi sie w kucharza, dzis rybka i pieczone ziemniaczki.
    Dziecko w nocy mialo 2 okresy czuwania ( po 2 godz kazdy ), wiec nie powiem wam, jak dzis wygladam...
    Milego dnia! :)
    ja też chcę żeby mój M dodatkowo jeszcze takie cuda robił jak Twój ( mówię o sprzątaniu ) ale tak na serio to zaczynam się tak na poważnie zastanawiać nad panią do sprzątania ale gdzieś od grudnia. Żeby raz w tygodniu przychodziła i błysk robiła w całym domu a w tygodniu to ja sobie tylko tak na bieżąco tylko.

    Pusurek, moremi, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    jestem.. u nas wszysko bez zmian, takze mam nadzieje, ze ok. Troche bardziej optymistycznie.

    Chociaz jak przeczytalam definicje ciazy Mandragogry (to o przerazonym inkubatorze) to dokladnie wiem o co chodzi.. nie tak to ma wygladac i nie wyobrazam sobie tak czuc przez 8 miechow.. Potem czytam o tym co u Ani.g i widze, ze i doswiadczoną matke potrafi ciaza jakimis nieprzyjemnymi i nieznanymi symptomami zaskoczyc i utwierdzam sie w przekonaniu, ze to wcale nie radosny czas, tylko straszny, stresujacy.. :(
    najgorszy to chyba ten do 12tygodnia jak wyczekuje się aby minął ten najgorszy czas na poronienia, potem to już psychicznie robi się większy luzik

    mysza1975 lubi tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mandragora wrote:
    Hej dziewuszki. Nadaje ze szpitala. Skurcze się nie uspokoiły tylko się rozbujaly na dobre. Napompowali mnie papaweryna wiec się już macica nie stawia. Netu brak będzie więc mam wakacje krótkie bez ovu. Trzymajcie za nas kciuki.

    Mandra trzymam w kciuki zeby wszystko bylo dobrze...

    mysza1975, mandragora lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandragora, trzymam kciuki.
    Paszczak, stwierdzam że przynajmniej dla mnie drugi trymestr najbardziej na luzie. Teraz to już pozostaje oczekiwanie na termin cc i myśli czy dotrzymam. Chociaż mniej więcej wiem co mnie czeka to ostatnio nie mogłam zasnąć jak myślałam o porodzie. Nie ze strachu przed cc, ale z tego że nie cierpię szpitali nawet tych najbardziej wypasionych a jeszcze bardziej nie cierpię rozstań z moimi córkami. Na razie wszystko się u mnie wyciszyło ale torbę zaczęłam pakować... bo nigdy nie wiadomo.

    paszczakin, Sabina, Parka, mysza1975, iwcia77, mandragora lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Chodziło mi o taką teoretyczną sytuację, w której nie wiesz jakie są zagrożenia w ciąży, więc nie martwisz się tym i owym, bo uważasz, że tak bywa, taka zdecydowała Opatrznośc, czy po prostu nie wiesz, że jesteś w ciąży. Ja wiem, że u Ciebie tak się nie da ;)

    Eeee, zamotałam się jak krowa w zielsku ;) 8). Zrozumialaś o co mi chodziło?
    Prosty przykład na to co mówisz ,jak byłam w ciąży 14 lat temu to był bardzo ale to bardzo słaby dostęp do internetu i człowiek nic w nim nie wyczytał . Ja nie znałam nawet metody z obliczaniem owulacji za pomocą temperatury i tak jak to gdzieś na biologii pani powiedziała, że najbardziej płodnym jest się 14 dni od okresu i tego się gówniara trzymała bo chciała mieć dziecko ( mówię o sobie ) jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży to było już z tydzień po okresie i nie wiedziałam, że jakąś betę mogę zrobić a co dopiero wyczytać o zagrożeniach i innych rzeczach które mogą zniweczyć moje starania ,a teraz wszystko wyczytasz co i kiedy może się stać jak dzień po dniu powinna przebiegać ciąża a jak tak nie jest to już się człowiek martwi czy coś jest nie tak. Mój M to mówił mi na początku że mi neta odetnie żebym tyle nie czytała. Mówił, że dwoje dzieci urodziłam i nigdy się tak nie martwiłam jak teraz, wiec przestałam fiksować i zostałam tylko przy czytaniu naszego forum . A , jeszcze mi skomentował że umawialiśmy się że odstawiam tabletki i z racji tej że doktorek stwierdził, że jestem bezpłodna ,to mąż powiedział że jak będzie to będzie a teraz się śmieje, że ja go dopuszczałam tylko w dni płodne bo sobie w internecie coś wyliczyłam .

    ania.g, paszczakin, Parka, Mega, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • Aga39 Debiutantka
    Postów: 14 3

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malgos741 wrote:
    Aga to końska dawka, a te trzy miesiące bez wizyt też brałaś clo? jeśli tak to zmień ginka bo to nieodpowiedzialny lekarz. Ja przy clo byłam monitorowana w 10dc przed samą owulacją, przy takiej dawce powinnaś być częściej monitorowana.
    Przez te trzy miesiące brałam po dwie tabletki, rano i wieczorem! Bez monitoringu:(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandra trzym sie tam dzielnie!

    Sabina, mysza1975, mandragora lubią tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wyczezwiałas juz?bo rano szłas pic

    kapturnica, Reni, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandra trzymam kciuki

    mysza1975, Lucky lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my po wycieczce do lasu. Kosz prawdziwkow i kurek czeka na oczyszczenie. A ja czekam na kogos, kto sie zlituje i zrobi to za mnie. ;)

    kapturnica, ania.g, Dorka1979, Parka, Bozia3, macduska, EwaT, mysza1975, samira, iwcia77, Lucky, Żanet lubią tę wiadomość

  • Parka Autorytet
    Postów: 1411 6081

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandragora, ja też trzymam &

    Dorka, dokładnie! Ciąze sprzed lat byly pod tym wzgledem zupelnie inne, bylysmy nieswiadome wielu zagrozen, z drugiej strony, akurat mialysmy to szczescie, ze wszystko sie dobrze zakonczylo. Wlasnie sie zastanawiam czy gdybym jednak zaszla w ciaze, to czy uda mi sie nie sprawdzac wszystkiego w internecie...

    kapturnica, mysza1975, ania.g, Dorka1979, Lucky, Żanet lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam z poprawin Chce mi sie spać i jeszcze zaczęły mnie piersi boleć, mam wrażenie, że urosły o 1 rozmiar, a w dodatku od 4 dni kłuje mnie prawy jajnik.
    Niech mnie ktoś przytuli :-((

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 09:01

    Parka, moremi, Mega, EwaT, mysza1975, iwcia77, Dorka1979, Lucky, mandragora, paszczakin lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak myślicie po ilu cyklach stymulowanych dać sobie spokój? Metody bardziej inwazyjne odpadają raczej.

    Parka, mysza1975, Lucky lubią tę wiadomość

  • Parka Autorytet
    Postów: 1411 6081

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    Jak myślicie po ilu cyklach stymulowanych dać sobie spokój? Metody bardziej inwazyjne odpadają raczej.

    Moja gin mowi, ze jak jestes stymulowana CLO, to 6 cykli a potem przerwa. Za jakis czas mozna znowu sprobowac 6 cykli z CLO. Potem to juz clo odpada, bo to znaczy, ze w czym innym jest problem

    moremi, mysza1975, Lucky lubią tę wiadomość

  • Parka Autorytet
    Postów: 1411 6081

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MacDuska, nie widze Twojego wykresu, wiec nie wiem, moze to owulka?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parka wrote:
    Moja gin mowi, ze jak jestes stymulowana CLO, to 6 cykli a potem przerwa. Za jakis czas mozna znowu sprobowac 6 cykli z CLO. Potem to juz clo odpada, bo to znaczy, ze w czym innym jest problem
    Ja jestem stymulowana Fostimonem, żeby endo przyrastało, już drugi cykl. Owulację miałam mniej więcej 15-16 sierpnia - potwierdzona na monitoringu. Termin @ ok 29-30 sierpnia. Myślę,że to raczej małpka się zbliża.
    Wykresu nie ma bo jakoś nie mogę się zebrać do tego mierzenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 20:46

    moremi, Parka, mysza1975, Sabina, Lucky, malgos741 lubią tę wiadomość

  • gosia7122 Autorytet
    Postów: 1145 4582

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka dziewczyny.Mała dziś marudna prawie cały czas przy piersi,dobrze że noce jak na razie spoko ,spi z nami w łóżku i budzi się dwa razy na karmienie.A jeszcze winna jestem opis porodu.Niedziela zapowiadała się normalnie nic mnie nie bolało tylko miałam biegunke i ucisk w kroczu ale to już norma u mnie.
    Wieczorem tak o 22 umyłam się i położylam do łóżka ,nawet na chwile zasnęłaam ale obudził mnie ból pleców.Początkowo był słaby więc położyłam się dalej.
    Oglądałam film ale ból zaczął się nasilać i o godz.1,30 pojechaliśmy do szpitala.Na izbie przyjęć cisza i spokój ,lekarz szybko mnie zbadał i miałam rozwarcie na 5cm.Za to ciśnienie mi skoczyło dz180/110 .Pielęgniarka zawiozla mnie na sale porodową gdzie czekał mąz.Około 2 zaczeły się solidne bóle i dla mnie te najgorsze krzyżowe nie czułam wcale parcia a położna przebiła mi pęcherz i mówi że rodzimy.Ból przeokropny dla mnie najbardziej bolesny poród.
    Zmusiłam się do parcia i po dwóch mala wyszla byłą godzina 3.20.Potem szycie bo niestety krocze pęklo ale tylko 4 szwy.Mala cały czas u mnie na brzuchu przystawiona do piersi.Mąz cały czas był ze mną ,opieka super ,polożna tylko z nami na jednoosobowej sali.Po dwóch godzinach małą zmierzono i zważono dostała 10 punktów.Potem już na ogólną sale byłyśmy we trzy ale w sali parawany więć zapewniona intymność.U nas nic nie potrzeba szpital zapewnia podpaski mozna zakladac swoje zwykle majtki.JAK SIĘ pobrudzi pościel to zmnieniaja mnie nic się nie pobrudziło .NA sali sa odwiedziny więc mąż był i pomagał można się w spokoju wykąpać.Lekarze bardzo mili tak samo połozne jestem bardzo zaskoczona i to wszystko w ramach nfz.

    moremi, Parka, polarmiś, Bozia3, EwaT, Pusurek, mysza1975, macduska, Mega, samira, inessa, mama78, Sabina, ania.g, iwcia77, Dorka1979, Lucky, mandragora, paszczakin, caffe, malgos741, Żanet lubią tę wiadomość

    201408184765.png
  • Parka Autorytet
    Postów: 1411 6081

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    Wróciłam z poprawin Chce mi sie spać i jeszcze zaczęły mnie piersi boleć, mam wrażenie, że urosły o 1 rozmiar, a w dodatku od 4 dni kłuje mnie prawy jajnik.
    Niech mnie ktoś przytuli :-((
    Hmm, senność i większe piersi do raczej dobry objaw ...

    kapturnica, Dorka1979, Lucky lubią tę wiadomość

‹‹ 4231 4232 4233 4234 4235 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ