35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Sabinko zdrówka, a jak siedzisz na pogotowiu to szybkiego załatwienia i duuuuzo cierpliwościSabina wrote:Witam, nie napiszę dzień dobry
Właśnie czekam do lekarza na pogotowiu. Rano nie miałam siły zwlec moich zwłok z łóżka
ale mamy weekend, kompletnie nieudany 
.
Lucky lubi tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
Sabbb kurdee wspolczujeSabina wrote:Witam, nie napiszę dzień dobry
Właśnie czekam do lekarza na pogotowiu. Rano nie miałam siły zwlec moich zwłok z łóżka ale mamy weekend, kompletnie nieudany .
Jak sie prdoli to po całości Trzymaj sie tam mocno...
A tak wogole to dzien doberek..Jestem w szoku bo p[iekne sloneczko wreszcie..Chyba pojade po mamuske i zrobimy nalot na jablonie..Obrodzily bardzo to pasowaloby trochu do piwnicy zerwac...No i moze jakie przetwory porobic?Ja to z tych co poznaly za dzieciaka biede to jakos ciezko mi jak sie cos marnuje
Dorka henrietta bedzie miala przejeVane ale Natka to naprawde fajne imie
Iwcia brzunio coraz wiekszy sie robi...Ślicznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 10:18
Lucky, iwcia77, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Iwcia, wyglądasz super. Brzuszek coraz okrąglejszy
Sabina, współczuję. Zdrowia dla Was.
Ale miałam noc dziwną. Cały czas miałam sny że rodzę, a jak się budziłam to też miałam schizy. Całą noc brzuch bolał jak na @, rano przeszło. Niby chciałabym mieć już z głowy ale mnie strach nagle obleciał i sama nie wiem czemu.
BISCA, Lucky, iwcia77, Mega, Dorka1979, mysza1975 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Witajcie niedzielnie
Zadziwiajaco slonecznie u nas, trza' korzystac ile sie da.
Sabina, mam nadzieje ze szybko pojdzie, wspierm mocno
Iwcia, brzuszek i wdzianko klasa
Dorka, mnie sie Henrietta podoba, ale je podobo dziwna jestem I nie sugeruj sie szkola, bo zanim pojdzie minie kilka dlugich lat i cholera wie jaka moda wtedy zapanuje
Lucky, samira, iwcia77, kapturnica, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
witam w słoneczny dzień
jaka miła odmiana po wczorajszych ulewach
Sabinko trzymaj się tam, zdrowia życzę
Aniu ale masz przepiękny brzuszek, zaraź mnie! zaraź!
Ewo, Pusurku wszystkiego najlepszego
Inesko jak się czujesz?
chcieliśmy się wybrać do lasu, ale podobno strasznie mokro po wczorajszym dniu, więc pewnie pozwiedzamy place zabaw jak co niedzielę
my już po owu i włączamy comiesięczne odliczanie
o matko jak bym chciała już mieć tę kartę ciąży
fajnej niedzieli wszystkim życzę
BISCA, ania.g, Pusurek, samira, Bursztyn, caffe, iwcia77, kapturnica, Mega, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
No to witam sie i ja. U nas ciagle lato. Wczoraj bylismy na obiedzie w restauracji, poprosilismy o stolik na zawnatrz i po 5 min prosilismy o parasol bo nie mozna bylo wyrobic. Mam nadzieje ze nie zirytowalam tych, u ktorych leje
Poza tym popsula nam sie pralka kurka, a ja piore tylko w weekend...
Aniu brzunio marzenie, juz kiedys pisalam, ze mi sie snilo, ze milam taki sam
Iwcia, twoj tez sie ladnie zaokragla. Podpisuje sie pod petycja o odnowienie zdjecia brzuszka Simby
ania.g, Lucky, samira, iwcia77, kapturnica, Mega, Dorka1979, Simba lubią tę wiadomość
-
Sabinko, szybkiego powrotu do zdrowia
Ja dzisiaj sama bo moj chuop pojechal do przyjaciela pomoc przy renowacji mieszkania.
A snilo mi sie, ze bylismy gdzies w podrozy i jechalismy gdzies mètrem i na stacji tlum nas rozlaczyl, ja nie mialam telefonu i wpadlam w Panike, ze sie nie odnajdziemy. Plakalam i plakalam i jezdzilam tym metrem w poszukiwaniu chuopa. Pamietam nawet ze jeden z wagonow mial nr 3712 .... (Zagrac w lotka ????) w koncu go znalazlam i z ulga sluchalam , jak mi opowiada, ze sie zgubil, bo stanal w kiolejce zeby mi kupic loda (??????) zaznaczam, ze nie lubie lodow. Dodam, ze mial wyglad 70 letniego indyjca, z opalona wrecz spalona twarza i turbanem i brakowalo mu polowy zebow.
Jakas chetna, do interpretacji mojego snu ?
Dobra, ide ogarnac chate i pocwiczyc
Aasiula, ania.g, Sabina, Pusurek, Lucky, samira, kapturnica, Dorka1979, Simba, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Jak ogarniesz chatę to biegusiem totka puszczajBISCA wrote:Sabinko, szybkiego powrotu do zdrowia
Ja dzisiaj sama bo moj chuop pojechal do przyjaciela pomoc przy renowacji mieszkania.
A snilo mi sie, ze bylismy gdzies w podrozy i jechalismy gdzies mètrem i na stacji tlum nas rozlaczyl, ja nie mialam telefonu i wpadlam w Panike, ze sie nie odnajdziemy. Plakalam i plakalam i jezdzilam tym metrem w poszukiwaniu chuopa. Pamietam nawet ze jeden z wagonow mial nr 3712 .... (Zagrac w lotka ????) w koncu go znalazlam i z ulga sluchalam , jak mi opowiada, ze sie zgubil, bo stanal w kiolejce zeby mi kupic loda (??????) zaznaczam, ze nie lubie lodow. Dodam, ze mial wyglad 70 letniego indyjca, z opalona wrecz spalona twarza i turbanem i brakowalo mu polowy zebow.
Jakas chetna, do interpretacji mojego snu ?
Dobra, ide ogarnac chate i pocwiczyc
co do idyjca cóż twarz bym jeszcze strawiła ale te zębyyyyy eeee :)newerrrr hahahahah
Lucky, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Zaraz wyruszamy ogladac kuchnie, blaty i kafle. Wiem ze juz kiedys byla tutaj dyskusja o blatach, drewnianych rowniez, tylko wtedy sie tym nie interesowalam, wiec puscilam bokiem, ale teraz zastanawiam sie czy te drewniane trzeba jakos olejowac, cudowac?
Lucky, samira, ania.g, iwcia77, kapturnica, Mega, Pusurek, gosia7122, Simba lubią tę wiadomość
-
tak - kłopot z nimi - trzeba uważać z wodą i innymi rzeczami. Jak postawisz butelkę wina, to może CI zostać kółko. Poza tym ciemnieją i trzeba je konserwować, olejować itp. My oglądaliśmy z imitacji drewna - ale te porządniejsze - często są dużo droższe niż drewniane i wyglądają super - i nie trzeba się pierdzielić z każdą wylaną kroplą....Bursztyn wrote:Zaraz wyruszamy ogladac kuchnie, blaty i kafle. Wiem ze juz kiedys byla tutaj dyskusja o blatach, drewnianych rowniez, tylko wtedy sie tym nie interesowalam, wiec puscilam bokiem, ale teraz zastanawiam sie czy te drewniane trzeba jakos olejowac, cudowac?
Bursztyn, ania.g, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
miałam to samo, ale jeszcze nie na Twoim etapie - tylko za jakieś 2-3 tygodnie...masakra - ale to jest chyba stres wyczekiwania...ania.g wrote:Dzień dobry
Iwcia, wyglądasz super. Brzuszek coraz okrąglejszy
Sabina, współczuję. Zdrowia dla Was.
Ale miałam noc dziwną. Cały czas miałam sny że rodzę, a jak się budziłam to też miałam schizy. Całą noc brzuch bolał jak na @, rano przeszło. Niby chciałabym mieć już z głowy ale mnie strach nagle obleciał i sama nie wiem czemu.
ania.g, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
Witam sie, jeszcze przed południem, ale imprezy byly wczoraj udane juz dosc tych szalenstw
Ania.g i Iwcia, piękne brzuszki
Sabina, tym razem, to z Tobą cos nie bardzo, czy z córeczką wyladowalas na izbie przyjec? Trzymam & za Wasze zdrowie
Paszczak, a w pracy, rozumiem, ze nikt nie wie, nawet kolega od wspolnych delegacji?
Simba, dawaj nowy brzunio, pliis
Pusur, swietna fotka a koncertu
ania.g, Aasiula, iwcia77, Mega, Pusurek, Sabina, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
dzieki za infoBozia3 wrote:tak - kłopot z nimi - trzeba uważać z wodą i innymi rzeczami. Jak postawisz butelkę wina, to może CI zostać kółko. Poza tym ciemnieją i trzeba je konserwować, olejować itp. My oglądaliśmy z imitacji drewna - ale te porządniejsze - często są dużo droższe niż drewniane i wyglądają super - i nie trzeba się pierdzielić z każdą wylaną kroplą....
tez sie wlasnie tego obawialam
myslimy o granicie albo marmurze, mezowi sie podoba i wytrzymaly, ale dla mnie troche "nagrobkowy"
i co tu zrobic? co tu zrobic?
Aasiula, iwcia77, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
Witam wszystkie przy niedzieli jaki tu ruch dzisiaj
Sabinko zdrowia wam życzę i fakt duuuuzo cierpliwości skoro jesteś na pogotowiu ? ;(
Iwcia brzuch faktycznie super ciążowy
Bursztynku przy blacie z kamienia to zaopatrz się w zapas talerzy koleżanka póki się przyzwyczaiła to wszystkie talerze porcelanowe wytłukla ja mam kompozyt i sobie chwalę
Miłego spokojnego dnia życzę wszystkim
Bursztyn, ania.g, Aasiula, iwcia77, kapturnica, Sabina lubią tę wiadomość
-
Bursztyn, jakikolwiek blat wybierzesz to bierz pod uwagę żeby można było na nim bezpośrednio postawić rozgrzany garnek czy patelnię. Bardzo ułatwia życie. Drewniane blaty są piękne ale niepraktyczne.
Bursztyn, Aasiula, iwcia77, moremi, kapturnica, Sabina lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
Teraz mi mąż powiedział że jemu też się dziś śniło że rodzę. Więc jemu też się stres udziela...Bozia3 wrote:miałam to samo, ale jeszcze nie na Twoim etapie - tylko za jakieś 2-3 tygodnie...masakra - ale to jest chyba stres wyczekiwania...
Aasiula, iwcia77, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
