35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
kapturnica wrote:Tez to slyszlalam.... Ze tylko laski rzygaja po nim albo maja lekkie odloty..Ale ,ze bol czuje sie dalej...
dzieciaki na fotelu to wierzą ze latają w rakiecie i takie tam, jest jak na ostrej karuzeli i fakt jak za dużo podtlenku to rzyganie się włącza. Ja bym w tym rodzic nie chciała.
Reni, iwcia77, Aasiula, Sabina, kkisia, mysza1975, Iwone lubią tę wiadomość
-
mandragora wrote:To ja się podlacze bo widzę ze horrory. Gaz tylko otumania czujesz się jak po alko tylko kaca nie ma. Nie działa znieczulajaco, no może trochę ale uspokaja i można pacjentowi wszystko wmówić
dzieciaki na fotelu to wierzą ze latają w rakiecie i takie tam, jest jak na ostrej karuzeli i fakt jak za dużo podtlenku to rzyganie się włącza. Ja bym w tym rodzic nie chciała.
No ja wlasnie tez jakos niespecjalnie mam na ten gaz chec..Juz tam wole ,zeby mnie znieczulili w kregoslupa CC mi ssie nie marzy wole naturalny ale te bole bym komus opchnela gratis...iwcia77, Iwone lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:grunt to pozytywne nastawienie
powodzenia
Dobra, laski, nie ma co ciagnac tematu. Porod masakra, taka prawda. Ja mam uraz po tym doswiadczeniu, mimo ze to nie ja rodzilam, i nie chcialabym byc na miejscu mojej kumpeli. Tak to czuje na dzien dzisiejszy.
Nie chce nikogo negatywnie nakrecac, stad moja niechec do opisywania tego zdarzenia, ale same chcialyscie. Zycze wszystkim udanych, symptycznych i przyjemnych porodow.iwcia77, Sabina, kkisia, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
witam wszystkich. wesoło tu macie.Ja wam polecam znieczulenie w żyłe- poród bezbolesny bez żadnych konsekwencji no moze z malutkimi ale chyba na nasza korzysc bo mały po nim spał mi do 8 rano a urodził sie o 23:58. Przyajmniej odpoczełam. Drugi poród tak zwany rodzic po ludzku- był błaganiem o śmierc. Znieczulenie które miało byc darmowe w tym szpitalu rzeczywiscie było darmowe o go wcale nie było, pózniej sie dowiedziałam ze jakbym dała w łape jakies pincet to bym dostała. 30 minut po porodzie kazały mi zapitalac z kapcia do sali poporodowej do której było 2 długie korytarze. Zapytałam połozna czy ma równo pod sufitem skwitowała to skinieniem na druga kolezanke zeby podała wózek. Takze jak szpital reklamuje " rodzic po ludzku" to znaczy ze tamnic ludzkiego nie znajdziecie. Trzecie bede rodzic w domu.
kapturnica, Reni, iwcia77, samira, Sabina, kkisia, Mega, mysza1975, ania.g lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:niom, latwo sie mowi popijac kawke
,ja też nie miałam łatwego porodu sama ginka tak powiedziała ze poród był ciężki,bolało mnie kurewnie,rodziłam bez znieczulenia ,nie wiem może teraz bym o nie poprosiła ,ale podziwiam właśnie kobiety które potrafią bez niego urodzić i wybaczcie jeśli kogoś urażę ale darcie gemby w wniebogłosy w trakcie skurczów to dla mnie śmieszne,jęczeć ,popłakiwać tak,ale cały szpital mnie słyszeć nie musi i ja tez nie chciałabym słyszeć czyjegoś darcia
i nie mówię tu o skomplikowanym porodzie ,tylko przebiegającym normalnie i prawidłowo,a ze poród boli to normalne i jedne kobitki mniej drugie bardziej
acha były takie dziewczyny co mówiły tu co innego a podczas porodu zachowały się zupełnie inaczejiwcia77, Sabina, kkisia, Mega, mysza1975, Iwone lubią tę wiadomość