35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bozia3 wrote:a wyobraź sobie, że wisi jakieś takie coś...ja kupiłam wózek używany i było właśnie coś przyszyte...śmiać mi się chce z takich głupot...
Moze i glupoty, ale czasem lepiej to na psyche wplywa
Ja tam nosilam czerwona kokardke na wozku
Mega lubi tę wiadomość
-
w takim razie pewnie w przypadku swojej choroby byłabyś zwolenniczką eutanazjikapturnica wrote:Nie wiem jak inne babeczki ale ja jesli badania prenatalne wyszly by w grupie podwyzszonego ryzyka zrobilabym amniopunkcje..
A jesli wyniki wskazywalyby ,ze istnieje bardzo duze prawdopodobienstwa ciezkiej choroby..to.........
Teraz mozecie mnie zlinczowac , ale jestem w grupie tych osob ktore pewnie by sklanialy sie do usuniecia takiej ciazy.Napisalam pewnie poniewaz latwiej jest czlowiekowi dywagowac w sytuacji kiedy tak naprawde nie musi decydowac o tym... -
nick nieaktualnyU mnie wisi motylek - zabawka. W tym samym celu..Bozia3 wrote:a wyobraź sobie, że wisi jakieś takie coś...ja kupiłam wózek używany i było właśnie coś przyszyte...śmiać mi się chce z takich głupot...
A na powaznie, dostalam ostatnio swira na punkcie zabawek firmy Lamaze. Adas jeszcze bardziej. Motylek tez Lamaze.
http://www.smyk.com/marka/lamaze
Sa dosc drogie, ale zajefajne. Piszcza, szeleszcza, sa bajecznie kolorowe, maja rozne faktury, mozna je wieszac, bo maja zawieszke. Adas dostal kilka, kilka mu kupilam uzywanych. Gapi sie na nie, gada do nich, lapki zaczyna wyciagac.
Debesciacka jest malpka:
http://www.lamaze.no/aperangle
Polecam, drogie, ale jakas ciocia nie wie co kupic, to zawsze mozna jej podpowiedziec.
Reni, kapturnica, ania.g, Mega, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
ja pierdziu...
przecież takie forum to kopalnia wiedzy!
odbeki, pierdy, kupy .. dobrze wiedzieć..chyba zacznę sobie prowadzić jakiś dziennik z zapiskami! poważnie
caffe wrote:Moim zdaniem odbijanie jest bardzo ważne. My swojego od początku odbijaliśmy, nie było przeproś dzień czy noc. I tyle powietrza odbekiwał, że gdyby to trafiało do jelit to byłby problem. Nieraz jak potrzebował dodatkowego odbicia to się kręcił, nie mógł zasnąć, więc my go wtedy na ręce i odbij i poszedł spać w 3 sekundy. Czyli tak do końca to nie jest obojętne, a ulgę dziecku przynosi sporą.
kapturnica, Bozia3, caffe, Pusurek, Sabina, samira, kkisia, Mega, iwcia77, malgos741, Parka, mysza1975 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
nick nieaktualny
-
Tak wyobraz sobie ,ze jestem za eutanazja w przypadku ciezkich nieuleczalnych chorob i wiecznego cierpienia..Zbyt duzo widzialam osob , ktorym nawet potezne dawki morfiny nie pomagaly...Kazdy ruch , wszystko co sie kolo tych osob robilo okupione bnylo placzem bolem i wielkim cierpieniem...Mialam pana , ktorego rak zjadal od srodka..Byl tak wycienczony ,ze jego jedynym blaganiem bylo blaganie o smierc bo nie mogl wytrzymac z bolu..Czy w takich przypadkach nie powinno sie ulzyc skoro osoba jest swiadoma sytuacji ???EwaT wrote:w takim razie pewnie w przypadku swojej choroby byłabyś zwolenniczką eutanazji
Temat jst zajeViscie trudny i kazda strona ma sowje argumenty.. Ja mam akurat takie zdanie ,ze sa choroby (przyklad pary co chazan nie pozwolil usunac ciazy), ze mniejszym zlem byloby pozwolic usunac ciaze a nie kazac kobiecie donosic..
I zebysmy sie rozumieli..Mam na mysli usuniecie ciazy nie dlatego ,ze dziecko ma rozszczep podniebienia czy wyleczalna chorobe..Ale dlatego ,ze po urodzeniu nie mialoby mozliwosci zadnych na normalne zycie...
samira, kkisia, Mega, paszczakin, iwcia77, malgos741, Lucky lubią tę wiadomość
-
Z warzyw buraki, no i te co zielone (poza marchewkąBozia3 wrote:caffe - to co Ty jadłaś w pierwszych tygodniach? Np. jakie warzywa i owoce?
)w zupie pływają: ziemniaki, marchewka, pietruszka, seler, por. Wszystko przyprawiałam swojską vegetą i małą ilością soli i pieprzu.
Z owoców jadłam mało jabłek, ale sporo borówki amerykańskiej i malin. Owoce szczególnie mi smakowały z lodami i bitą śmietaną
Jadłam np. dżemy z czarnej porzeczki położone na serek almette.
Nie polecają jeść ryżu i kaszy jakiejś tam bo po tych rzeczach są zaparcia.
Ja byłam z tych bardziej ostrożnych, ale bez przesady. Teraz już wszystko jem, nawet fasolkę szparagową, grillowane, smażone, jadłam bób itd.
Bozia3, samira, kkisia, Mega lubią tę wiadomość
-
przerabiałyśmy temat eutanazji i aborcji na tym forum nie raz
trudny temat i lepiej go nie poruszać
dodam od siebie, że patrząc na niektóre osobniki jestem za aborcją a jak się nie zdąży to na eutanazję.. no ale nie wszystkich księży i polityków da się
samira, Mega, iwcia77, Aasiula, malgos741, Lucky lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
coś tam mnie po bokach boli ale nie wiem czy to nie zakwasy po siłce
ale patrz kurcze suty nic .. a powinny płonąć
za to od przedwczoraj mieli mi w brzuchu tak okresowo..
dzisiaj spadek temp o 2 krechy więc wnioskuję, że pt, sob przyjdzie
Bozia3 wrote:Reni jak Twoje cycki? Nie bolą?
caffe, samira, inessa, Mega lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
Reni nie musisz prowadzić notatek. W razie co, wpisujesz na forum co potrzebujesz i za chwilkę dostaniesz odpowiedz, kilka odpowiedziReni wrote:ja pierdziu...
przecież takie forum to kopalnia wiedzy!
odbeki, pierdy, kupy .. dobrze wiedzieć..chyba zacznę sobie prowadzić jakiś dziennik z zapiskami! poważnie
samira, Sabina, Mega, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
No mięcho i wędliny jadłam oczywiścieReni wrote:Caffe po tym co napisałaś wychodzi, że umrę z głodu
Nie było tak źle, pomidorów mi brakowało. Co do reszty to sobie powiedziałam, ze nie wolno i o dziwo, inaczej niż normalnie, nie miałam zakazanych zachcianek.
A, no i mój mały na początku ciężko znosił pierogi i naleśniki jak przesadziłam z ilością, widocznie były ciężostrawne w takiej ilości
Ogólnie to trzeba próbować i powoli wprowadzać nowe rzeczy, bo tak jak pisałam, dzieci są różne i niektórym nic nie jest, a niektóre mają problemy. A jak dziecko ma problem to i rodzic, a po co se dokładać?
Nie wiem czy dzięki temu uniknęłam kolek u małego, ale cieszę się, ze teraz bez problemu mogę zjeść wszystko i małemu nic nie jest
Reni, notuj notuj
Reni, Mega, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
TO NIE JEST FAKE
Wyrabianie w chłopcach nawyku sprzątania po sobie – według abpa Stanisława Gądeckiego – prowadzi do wypełniania ideologii gender, a tym samym kryzysu tradycyjnej, katolickiej rodziny.
W wywiadzie dla "Naszego Dziennika", metropolita poznański abp. Stanisław Gądecki ostrzega przed upadkiem tradycyjnej rodziny. Według hierarchy, szczególnie groźna dla prawidłowego wypełniania ról kobiety i mężczyzny w rodzinie, jest "lansowana pod płaszczykiem programu równościowego – ideologia genderyzmu".
– Niektórym rodzicom podoba się uczenie chłopców, że winni po sobie sprzątać, a nie czekać, aż zrobią to za nich dziewczynki. Pociągające jest również hasło, że wszyscy ludzie są sobie równi i mają prawo do szczęścia – grzmi abp. Gądecki.
http://www.fakt.pl/polityka/abp-gadecki-chlopcy-nie-powinni-po-sobie-sprzatac,artykuly,493800.html
Mega, iwcia77, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
Reni, a Ty zazwyczaj nie miałaś takiego pierdolnięcia w dół tempki w 28dc? bo teraz to jakoś wczesniej Ci spadła?Reni wrote:coś tam mnie po bokach boli ale nie wiem czy to nie zakwasy po siłce
ale patrz kurcze suty nic .. a powinny płonąć
za to od przedwczoraj mieli mi w brzuchu tak okresowo..
dzisiaj spadek temp o 2 krechy więc wnioskuję, że pt, sob przyjdzie
Spojrzałam na mój bezowulacyjny wykres i ja miałam pierdolnięcie z 25 na 26 dc o 0,21.
Mega lubi tę wiadomość
