35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Do mnie długo wydzwaniała jakaś baba i zachrypniętym pijackim głosem pytała " Bożenka?" A ostatni jakiś facet pytał czy dodzwonił się do Bogdana... A najlepsze że jakieś dwa miesiące temu dostałam z nieznanego mi numeru sms o treści " i jak" więc pytam ale co jak? a ktoś "no te buty" odpisałam że zajebiste i nastąpiła cisza.mysza1975 wrote:U mnie było lepiej. Ktoś notorycznie mylił mój nr telefonu z jakimś składem budowlanym. 5.00, 6.00 rano ktoś dzwoni i pyta ile przywieść tego cementu, desek, gwoździ. Byłam cierpliwa i tłumaczyłm, że to pomyłka, ale raz się wściekłam. Dzwoni facet i pyta czy przywieźć te cegy, ja mu że tak, pyta ile a ja, że wszystkie. I od tego czasu mam spokój,
mysza1975, Mega, Simba, Pusurek, Bliska 77, iwcia77, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
ja mojej starszej córce (urodziła się w 2008) też nie dawałam słoikowego, teraz też nie zamierzam, jedynie okazjonalniekapturnica wrote:No ja nie dawalam sloikowego jedzenia...Na tamte czasy to to bylo zajebiscie drogie to raz a dwa jakos wydawalo mi sie ze jak sama zrobnie bedzie smaczneijsze..Nie wiem czy bylo ale mlody zyje

kapturnica, iwcia77, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
pracujcie pracujciemysza1975 wrote:Witam w poniedziałek.
Wczoraj wieczorem zastosowaliśmy z M jedną z naturalnych metod przyspieszenia porodu. To była ostatnia rzecz na którą miałam ochotę, ale co tam, niech chłop ma, bo kolejny raz pewnie w przyszłym roku. Dziś rano M pyta czy może jechać do pracy czy jedziemy na porodówkę, więc mu mówię, że jedna dawka nie wystarczyła. Gęba mu się ucieszyła, bo ma nadzieję, że będą powtórki, naiwniak.
mysza1975, Mega, ania.g, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Ale sie zdenerwowalas... aż 3 razy...BISCA wrote:Az mnie trzepie jak czytam takie bzdury.
Rzad powinien zastanowic sie na ustawa zabraniajaca jesc, pis oddychac dla bezmozgowych, zacofanych katolikow, ktorzy wysuwaja takie propozycje
qrwa mac
ania.g, mysza1975, kapturnica, Simba, Pusurek, Reni, Bliska 77, Elfik, iwcia77, Bursztyn, BISCA lubią tę wiadomość
-
wiem, że podpadnę ale ja tak właśnie ze starszą robiłam a była bardzo marudna, no cóż może ja z tych bardziej tradycyjnych ...na szczęście starsza słoiczkowego żarcia ni lubiła (przerobiłyśmy każdą firmę) i mam nadzieję ze teraz będzie podobniePusurek wrote:Wyobraz sobie. Adas spi. Kazda minuta snu jest na wage zlota. Obudzi sie marudzac, a Ty bedziesz wtedy leciec do blendera, hurgotac, mielic, myc. Tja... Otworzysz zdrowy, przebadany sloiczek i z usmiechem podasz synkowi.

kapturnica, iwcia77, Bursztyn, ania.g lubią tę wiadomość
-
wiesz, ja też kiedyś podczas komunii, gdy wszyscy klękali, stanęłam pod ścianą coby trzody nie robić i nie stać sama jak ta pała, no więc stanęłam pod ścianą i... usytuowany tuż nad moją głową głośnik się zepsuł, stwierdziłam, że to znak dla mnie cobym tam więcej nie wchodziłaReni wrote:mało tego jak zdarza mi się być w kościele i zaczynają wyć to dostaję ataku śmiechu
raz nawet mnie mąż wywalił z kościoła.. na komunii byliśmy i nie mogam się opanować.. hahah masakra
Mega, Reni, Elfik, mysza1975, iwcia77, ania.g, samira lubią tę wiadomość
-
moje dziecię daje mi bardzo w kość (stąd moja niezwykle rzadka obecność na forum) jednak nauczyłam się że nawet podstawowe składniki na obiad dnia następnego przygotowuję wieczorem gdy mąż się córcia zajmuje, wiem koleżanka śmieje się ze mnie ze jestem pojeb... może ale mam wszystko poukładane i dzięki temu nerwy ograniczyłam do minimum, przerabiałam to po prostu przy pierwszej córce, która tak jak ta nie spała, i uwagi wciaż wymagała tylko ze wtedy było o wiele bardziej nerwowe, z perspektywy czasu widzę ze czasem aż za nerwowo....obecnie staram się nie powielać tych samych błędówpaszczakin wrote:mi sie wydaje, ze te rzeczy to sie dopiero ogarnia po porodzie.. jak sie trafi evil egzemplarz, to tak da w kosc, ze przygotowanie czegokolwiek podczas 5-minutowych drzemek bedzie niemozliwe, jak sie trafi super model, to mozna i zupki przecierac i mrozic.. ale nie mam zbyt duzych nadziei, bo i ja i chuop bylismy wrednymi egzemplarzami strasznie..
btw, moja kota jak byl mala, codziennie miala oprocz suchego zarcia domowy ugotowany specjalnie dla kota obiadek.. mrozilam w malych porcyjkach rozne zestawy i naprzemiennie jej dawalam
taka kocia mama..
kapturnica, Mega, Reni, mysza1975, Simba, iwcia77, Pusurek, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:ja pierd*le zaraz się dowiem, że mam na paluszkach chodzić a najlepiej wyprowadzić się w Bieszczady, żeby cisza była ale też za chwilę się dowiem, że tez nie bo trafi się jakiś wściekły żubr, który będzie ryczał mi w pobliżu..
a idź pan w ch.j
(nic dodać nic ująć)
Mega, Reni, mysza1975, ania.g lubią tę wiadomość
-
a ja specjalnie od początku włączam radio itp żebym mogła swobodnie co nieco w domu porobić i się sprawdza już przy drugim dzieckuPusurek wrote:Reniuchna, mozesz sluchac Ramsteina do snu jak chcesz.
Ja tam chodze cicho, jak mlody spi blisko, bo to jest gwarancja wypicia kawy albo kwadransa snu. Ale co kto lubi przeciez. 
kapturnica, Mega, mysza1975, Iwone lubią tę wiadomość
-
Najgorsza rzecz to właśnie przyzwyczaić dziecko do ciszy jak śpi, nic sie potem nie zrobi...moja nie była chowana pod kloszem w sterylnych warunkach, jak trzeba było to i odkurzacz sie odpalilo jak spała, a teraz ma taki sen ze mozna jaz łóżkiem na dwór wynieść i sie nie obudzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 14:15
mysza1975, Bliska 77, Iwone, Simba, kapturnica, iwcia77, paszczakin, samira lubią tę wiadomość
-
Pusur uważaj na córkę
http://wyborcza.pl/1,75477,16794294,Uciekly_z_Wiednia_do_Syrii__zostaly_zonami_radykalow_.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza
trzeba przyznać, że laski miały pecha hahaha już ich nie chcą
Bliska 77, Pusurek lubią tę wiadomość
-
obecnie śpi od 30 minut co się rzadko zdarza, dodam dla ułatwienia że przy włączonym radiuMega wrote:Aga jak mała?
dziękuję za pamięć
a tak w ogóle 20 października mamy ją zaszczepić a szczepionka będzie dostępna dopiero na początku listopada
katar i ropka z oczka wyglądają na alergiczne
mysza1975, Mega, Iwone, samira lubią tę wiadomość
-
Bosze przeczytałam ze taki los spotkał Samire i SabineReni wrote:Pusur uważaj na córkę
http://wyborcza.pl/1,75477,16794294,Uciekly_z_Wiednia_do_Syrii__zostaly_zonami_radykalow_.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza
trzeba przyznać, że laski miały pecha hahaha już ich nie chcą
dziewczyny jesteście??? Wszystko ok? 
A co do darmowego amh to tez wpadłem na listę rezerwowa... Coś mi sie wydaje ze nie bedzie darmowych badań, echhhh....Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 14:21
mysza1975, Reni, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
otóż to!!!!!!!!!Mega wrote:Najgorsza rzecz to właśnie przyzwyczaić dziecko do ciszy jak śpi, nic sie potem nie zrobi...moja nie była chowana pod kloszem w sterylnych warunkach, jak trzeba było to i odkurzacz sie odpalilo jak spała, a teraz ma taki sen ze mozna jaz łóżkiem na dwór wynieść i sie nie obudzi

Mega, kapturnica lubią tę wiadomość
-
no własnie Sabina i Samira nie odzywają się

martwimy się dziewczynyMega wrote:Bosze przeczytałam ze taki los spotkał Samire i Sabine
dziewczyny jesteście??? Wszystko ok? 
A co do darmowego amh to tez wpadłem na listę rezerwowa... Coś mi sie wydaje ze nie bedzie darmowych badań, echhhh....
Mega, Bliska 77, mysza1975, iwcia77, samira lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










