35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyiwcia77 wrote:no ja znam laske , ktora jako 4 letnie dziecko miala sztuczne futerko na sobie, byla jesien i na dzialce palili suche liscie , moment nieuwagi i futerko sie zajelo , 30 procent poparzenia ciala, cala buzia , skora glowy, dlonie... co roku na dwa miesiace wyjezdzala do siemianowic na przeszczepy skory..niewiele to dalo - blizny na twarzy, pol glowy bez wlosow, uszy poparzone, brak niektorych paznokci...normalnie masakra..
jest taka książka "Tango z motylem" o leczeniu poparzeń ( nie poradnik tylko taki niby dłuuugi reportaż)itp. Regina Dachówna napisała, świetna polecamiwcia77, Elfik lubią tę wiadomość
-
malgos741 wrote:ja zawsze zaczynam clo w 3 dc a ty w 2dc?
Witam się
Iwcia piekniusi brzusio, oj jak ja bym chciała taki
Bozia i Alis piękne te wasze avatarki
A ja clo w 5tym..wsio zalezy od tego jakiej dlugosci ma sie cykle i czy rosnie cos samo tez na naturalnym.... -
a ja sama mam poparzony dekolt , bo moja mama na brzegu stolu postawila talerz z goraca zupa mleczna a ja akurat dosiegala tylko paluszkami do blatu i talerz sie gibnal i wylal na mnie, nie wiem jakim cudem ocalala moja twarzmacduska wrote:mojego męża siostra była 4 dzieckiem juz chyba najmniej pilnowanym - dziabnęła się w nogę łopatką, poparzyła przedramię wrzącym rosołem i jeszcze pies jej policzek pazurem rozwalił....Dziecko wojny normalnie...
Mega lubi tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:a clo przepisane przez lekarza w UK?
bedziesz w Women's hospital? -
nick nieaktualny
-
iwcia77 wrote:a ja sama mam poparzony dekolt , bo moja mama na brzegu stolu postawila talerz z goraca zupa mleczna a ja akurat dosiegala tylko paluszkami do blatu i talerz sie gibnal i wylal na mnie, nie wiem jakim cudem ocalala moja twarz
Ha witaj w klubie ja wyjebalam kawe na siebie..Wrzatek..Pociagnelam za obrus..Mam blizne pod piersia lewa i na nadgarstku..Nie pamietam zdarzenia ale pamiatki sa....iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
malgos741 wrote:ja zawsze zaczynam clo w 3 dc a ty w 2dc?
Witam się
Iwcia piekniusi brzusio, oj jak ja bym chciała taki
Bozia i Alis piękne te wasze avatarkimalgos741 lubi tę wiadomość
-
AsiaPoli wrote:tak mi kazala brac chociaz zapytala tylko co ile jest @ anic kiedy owulka i ile trwa druga faza,ja mam owulke wczesnie bo jakos 11 dzien zawsze,wiem ze niektore dziewczyny z dluga druga faza biora od 5tego dnia,to co brac jutro czy jak?
właśnie zaczynam znów po przerwie stymulację od nowego cyklu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 21:26
Sabina lubi tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
iwcia77 wrote:Malgos- dorobisz sie i ty takiego garba z przodu
iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Elfik wrote:Mega, no weż...
Daj dobry przykład optymizmu...
Nie patrzaj na mnie, ja jeszcze nie mam owu wyznaczonej (choć już na pewno jestem po) i już wiem, że nie wyszło, hehe..
normalnie królowa, tfu - cesarzowa optymizmu...caffe, malgos741, Sabina lubią tę wiadomość
-
Elfik wrote:to ja tylko nadmienie..
moją córa lat niepełne trzy..
pora spania
poniedziałek 23.30
wtorek 00.30 (o 20 poszła spać, my wniebozięci, przespała 20 min i zregenerowawszy się nieco, miała siły walczyć do północy)
środa 21.30 (po szczepieniu, może to ja osłabiło) z wieczora dla rodziców nici, bo siedzielismy jak dwa króliki nie mogąc uwierzyć w swe szczęście, oraz świecie przekonani, że dzidż własnie nabiera sił żeby zadać nam cios ostateczny - o dziwo przespała do rana...)
odpowiadając na pytanie
czy kłaś na siłe - tak
czy to coś da - nie
jak ktoś ma krew wampirów w sobie nie zasnie, zadne watroba śpi, zadna cisza jak w grobowcu Tutenhamona...
rozwazam podwójne dawki syropu na kaszel
moja mama tylko się uśmiecha, bo ja podobno też nie skalałam się zasypianiem przed 23...
dla mamy to akt sprawiedliwosci dziejowej, a ja nie zapiełam jej w srode szelek i wypadła z wózka... na deptaku i nic jej nie jest..
chuj nie matka...
zanim mnie zlinczujecie, darujcie sobie, moja wyobrażnia już mi podsunęła obrazy dziecka wypadajacego z wózka na szczycie 50 schodów ostrych jak brzytwa (nie mamy takich w okolicy) oraz wpadającego pod Stara na przejsciu..(dawno nie widziałam takiego złoma, ale w wyobrażni co sobie bede żałować...)
I to drogie Panie jest efekt zmęczenia..
Pusur wynies poduszki do ogrodu... zanim cie skusi...
w sumie co komu przeszkadza trzylatek czytajacy ksiązeczki o 24 w nocy...
gdyby hasz paliła, matalu słuchała...a jednak jak pospała od 21.30 to następnego dnia wstała z uśmiechem... Az się wystraszyłam ... nie wiedziałam co za bezecenstwa ma na mysli, a ona jedynie dwa razy mi termometr z buzi wyrwała, co by pozbawić mnie tej cennej wiedzy azaliż owulowałam...
co za różnica swoją drogą...
wow, jaki cenny nabytek na forum nam sie trafił. Ubawilam sie niezle. Jestem z mala w szpitalu, na oddziale dzieciecym i tutaj gasnie swiatlo o 20. Ksiazki sie nie da poczytac, tylko laptop zostaje, bo przynajmniej swieci wlasnym swiatlem i wy mi rozrywki dostarczacie. Wiec Elfik pisz jak najwiecej
Ubiegajac pytania - mala juz po operacji i ma sie dobrze, juz sie do nas usmiechala dzisiaj. Chirurg po zabiegu byl zadowolony, ale trzeba troche odczekac, zeby moc stwierdzil, jak sie udalo. Na razie nie wiem, kiedy wyjdziemy. Licze, ze za pare dni.Pusurek, inessa, caffe, macduska, Iwone, Mega, moremi, ania.g, Bozia3, Sabina, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
Mala79 wrote:No to ja jutro mam w jak wolne za to przede mna weekend pracujacy ble ble ble...
Zreszta już w łóżku leżęiwcia77 lubi tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Ave chujowe matki!
Ja raz spadlam z corka miechow 7 ze schodow, bo sie spieszylam do nowootwartej galerii handlowej.Windy nie bylo. Zjebalysmy sie centralnie z samego szczytu schodow na sam dol, schodow chyba bylo 7, wozek przywalil w sciane. Ja przerazona, ze zabilam dziecko, zbieram szczeke z podlogi, zagladam do wozka, a dziecko moje ciut niepewne, ale sie usmiecha. Myslala moze, ze to taka nowa zabawa ruchowa... Ja mialam siniaki w kazdym mozliwym miejscu, bo spadajac za wozkiem zaliczylam masaz po kazdym stopniu. Ale to galerii i tak pojechalam.
Dobrze, ze nie widzialam lustra wczesniej, bo pysk mialam jak ofiara przemocy domowej, ze mnie nikt w tej galerii nie wyhaczyl i niebieskiej karty nie zalozyl, to cud.
O, to tyz piknePusurek lubi tę wiadomość