35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
hej baby
wlasnie kurde, piatek!
dorka, super, ze sie wyjasnilo.. tamtemu lekarzowi normalnie jaja bym urwala, konowal jeden- tak kobiete w ciazy denerwowac!
mnie dzisiaj adas rano kopna w nere i w jajniki (zartuje, wiem, ze jeszcze nie kopie) i po drodze do pracy normalnie myslalam, ze sie do domu wroce.. Ale posiedzialam sobie w pociagu, zapakowalam buscopan i przeszlo..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 09:07
Sabina, kkisia, Mega, iwcia77, Mala79, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
a co do ostatniego tamatu- wzrostu i w ogole wielkosci, to nastepna rzecz, ktora nie rozumiem jak mozna komentowac, a juz tymbardziej obcy- nosz kurde w skrzynce bede trzymac dziecie, zeby nie roslo? albo walkiem walkowac, zeby bylo wyzsze? przeciez to kompletnie nie zalezy ani od dziecia, ani od rodzicow- jak moje beda komentowac, to uslysza komentarz na swoj temat na bank tez
moja mama kiedys siedziala na pomoscie podczas gdy ja z bratem taplalismy sie w wodzie przy brzegu.. kolo niej kurpuletna pani komentowala, pokazujac na nas, ze jak mozna tak dzieci glodzic zeby byly takie chude..niestety, przeszla mi ta chudosc gdzies pomiedzy dwudziestka a trzydziestka
nawet jesli dziecko jest upasione (to jedyne, co rodzice moga "zrobic" dziecku), to nie widze powodu, zeby obce osoby to komentowaly..
kapturnica, Bliska 77, Sabina, kkisia, Mega, Reni, Pusurek, iwcia77, Simba, BISCA, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:a co do ostatniego tamatu- wzrostu i w ogole wielkosci, to nastepna rzecz, ktora nie rozumiem jak mozna komentowac, a juz tymbardziej obcy- nosz kurde w skrzynce bede trzymac dziecie, zeby nie roslo? albo walkiem walkowac, zeby bylo wyzsze? przeciez to kompletnie nie zalezy ani od dziecia, ani od rodzicow- jak moje beda komentowac, to uslysza komentarz na swoj temat na bank tez
moja mama kiedys siedziala na pomoscie podczas gdy ja z bratem taplalismy sie w wodzie przy brzegu.. kolo niej kurpuletna pani komentowala, pokazujac na nas, ze jak mozna tak dzieci glodzic zeby byly takie chude..niestety, przeszla mi ta chudosc gdzies pomiedzy dwudziestka a trzydziestka
nawet jesli dziecko jest upasione (to jedyne, co rodzice moga "zrobic" dziecku), to nie widze powodu, zeby obce osoby to komentowaly..
my np usłyszeliśmy "dobrą radę" coby córci hormon wzrostu zbadać, bo to nie jest normalne, mąż powiedział "dwa słowa" temu komuś a ja lekarki mimo wszystko o to zapytałam, ona zuśmiechnęla się śmiac i kazała nie przejmować, bo córka ma proporcjonalną budowę i rośnie równomiernie tyle że od urodzenia jest małaSabina, paszczakin, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBliska 77 wrote:wiesz, ja tez kiedyś byłam chuda hahahhah
my np usłyszeliśmy "dobrą radę" coby córci hormon wzrostu zbadać, bo to nie jest normalne, mąż powiedział "dwa słowa" temu komuś a ja lekarki mimo wszystko o to zapytałam, ona zuśmiechnęla się śmiac i kazała nie przejmować, bo córka ma proporcjonalną budowę i rośnie równomiernie tyle że od urodzenia jest mała
Ostatnio byłam.bardzo niemila dla mojej starej ciotki, ale zasłużyła, ona zawsze była chamska i głupia. A moja matka się na mnie obrazilaBliska 77, paszczakin, dorbie, kkisia, Mega, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sabina wrote:Mi sugerowano, że powinnam Małej "coś"dac, w sensie hormony, żeby tak nie rosła. Komentarz poslalam
Ostatnio byłam.bardzo niemila dla mojej starej ciotki, ale zasłużyła, ona zawsze była chamska i głupia. A moja matka się na mnie obrazilaSabina, paszczakin, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBliska 77 wrote:nie przejmuj się, ja też nie toleruję chamstwa i prostactwa
A ciotka i tak miała szczęście, bo mogłam pojechać grubiejBliska 77, kkisia, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBliska 77 wrote:moze trzeba było, ja raz tak komus z rodziny pojechałam i się skończyło
Bliska 77, Mega lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Paszczak myśl dokładnie jak Ty. O mnie mogą mówić co chcą, ale za dziecko gardło poprzegryzam
ha, o mnie tez nie moga.. ani o moim mezu- po tesciowej kiedys pojechalam jak mi zaczela na meza gadac, ze on taki niedobry (a bylo wrecz odwrotnie) i wrzucac go do tego samego wora, co drugi syn, ktory sie kompletnie od niej odcial.
tesciowka do tej pory troche sie mnie boi.. takze jak bedzie dziecie, to strzezcie sie narodySabina, malgos741, kkisia, Iwone, Mega, moremi, Reni, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:ha, o mnie tez nie moga.. ani o moim mezu- po tesciowej kiedys pojechalam jak mi zaczela na meza gadac, ze on taki niedobry (a bylo wrecz odwrotnie) i wrzucac go do tego samego wora, co drugi syn, ktory sie kompletnie od niej odcial.
tesciowka do tej pory troche sie mnie boi.. takze jak bedzie dziecie, to strzezcie sie narodyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 10:06
Mega, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydorbie wrote:Witam z zimnego miasta!
Czy test owulacyjny powinno się robić po nocy? Czy sa one tak czułe, że w ciągu dnia też?malgos741, Mega, dorbie, moremi, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:przynajmniej sobie pospalo, nie?
jak sie dzieicko spozni do przedzkola to chyba nie problem?
Do przedszkola już nie poszedł, zrobiliśmy sobie wagary
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 10:12
paszczakin, caffe, malgos741, kkisia, Mega, moremi, Sabina, Bliska 77, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Rano nie, owulacyjne robisz popludniu. Mi dziewczyny radziły że najlepiej między 16 a 18
dokladnie, taka zmyla jest, ze czlowiek mysli, ze to jak ciazowe.. A to nie, po poludniu najlepiej, zeby zobaczyc kiedy jest ten wlasciwy skok.
Jak ja robilam moje rano, to kilka dni potrafilam miec gruba soczysta krechedorbie, Sabina, kapturnica, Bliska 77 lubią tę wiadomość