35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Ojj dziewczyny jednym sie spieszy bardziej innym mniej i nie mam tu na mysli tylko wieku czy zblizajacej sie pani M
Każda robi wg wlasnego uznania..Jedna zdecyduje sie na insemke w 3roku staran a a druga w 3cyklu..Ja wiem ,ze in vitro nie zrobie..
Moze az tak bardzo nie chce tego dziecka by zdecydowac sie na ten krok..Daje sobie kilka lat na to by zajsc naturalnie,,Sie nie da to glowy sobie nie urwe..Byc moze taki plan mojego zycia
Ps..zaraz mnie ktoras zje??
moremi, macduska, Parka, iwcia77, Mala79 lubią tę wiadomość


-
Podobnie jak Pusur - szybciej się teraz męczę - boli mnie kręgosłup i czuje się starzej niż te 12 lat temu. Szczególnie męczą mnie nieprzespane noce - bo w dzień jakoś łatwiej, tym bardziej, że chłop mi pomaga bardzo. Plus jest taki - że mam teraz dużo większy luz w sobie - przerabiam wszystko po raz drugi - to tak, jakby wrócić do pływania czy roweru po kilku latach....po kilku ruchach już wiesz co masz robić bez stresu....Parka wrote:No wlasnie, Pusur i Bozia, mialam Was zapytac juz dawno, czy bardzo czujecie roznice jezeli chodzi o fizyczne zmeczenie i o cierpliwosc teraz a przy starszych dzieciach jak je urodzilyscie te nascie lat temu?
Też już kilka razy miałam ochotę przytkać małego poduszką - na szczęscie ten stan jakoś szybko mija...
macduska, kapturnica, Sabina, moremi, Pusurek, Mega, Parka, iwcia77, Mala79, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:Ojj dziewczyny jednym sie spieszy bardziej innym mniej i nie mam tu na mysli tylko wieku czy zblizajacej sie pani M
Każda robi wg wlasnego uznania..Jedna zdecyduje sie na insemke w 3roku staran a a druga w 3cyklu..Ja wiem ,ze in vitro nie zrobie..
Moze az tak bardzo nie chce tego dziecka by zdecydowac sie na ten krok..Daje sobie kilka lat na to by zajsc naturalnie,,Sie nie da to glowy sobie nie urwe..Byc moze taki plan mojego zycia
Ps..zaraz mnie ktoras zje??

ja nie, mam takie samo zdanie na ten temat
kapturnica, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
jaki plan? ktoś inny oprócz ciebie ci plan układa? cos mnie ominęło?kapturnica wrote:Ojj dziewczyny jednym sie spieszy bardziej innym mniej i nie mam tu na mysli tylko wieku czy zblizajacej sie pani M
Każda robi wg wlasnego uznania..Jedna zdecyduje sie na insemke w 3roku staran a a druga w 3cyklu..Ja wiem ,ze in vitro nie zrobie..
Moze az tak bardzo nie chce tego dziecka by zdecydowac sie na ten krok..Daje sobie kilka lat na to by zajsc naturalnie,,Sie nie da to glowy sobie nie urwe..Byc moze taki plan mojego zycia
Ps..zaraz mnie ktoras zje??

-
Nie. Tak jak piszesz - każda z nas obiera własną drogę, by osiągnąć cel. Na cud czekają chyba te, które uparcie omijają lekarzy i badania.kapturnica wrote:Ojj dziewczyny jednym sie spieszy bardziej innym mniej i nie mam tu na mysli tylko wieku czy zblizajacej sie pani M
Każda robi wg wlasnego uznania..Jedna zdecyduje sie na insemke w 3roku staran a a druga w 3cyklu..Ja wiem ,ze in vitro nie zrobie..
Moze az tak bardzo nie chce tego dziecka by zdecydowac sie na ten krok..Daje sobie kilka lat na to by zajsc naturalnie,,Sie nie da to glowy sobie nie urwe..Byc moze taki plan mojego zycia
Ps..zaraz mnie ktoras zje??

Nie ukrywam, że jeżeli nam się nie uda również z ivf, to będziemy się starać o adopcję.
EwaT, macduska, kapturnica, Simba, Mega, samira, Parka, iwcia77, BISCA, malgos741, caffe lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
ja uważam, że to dobry pomysł...ja miałam podobne założenia - albo się staram i robię co w mocy mojej i lekarzy, albo odpuszczam i przestaje się mamić wykresami, tempkami i wiecznym czekaniem - tym bardziej, że wiek nas ogranicza bardzo....EwaT wrote:jak mi nie wyjdzie to rozważam in vitro, prywatnie
co myslicie?
Ewa - jak to się stało, że tak bardzo pragniesz dzieci - a dopiero teraz się za to wszystko wzięłaś? Nie było odpowiedniej osoby wcześniej do partnerstwa, czy tak późno dojrzałaś?
moremi, Mega, Parka, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Byc moze cos cie ominelo..Skad to wiesz???EwaT wrote:jaki plan? ktoś inny oprócz ciebie ci plan układa? cos mnie ominęło?
Tak na plan mojego zycia maja wpływ jeszcze 2osoby,.Mąz ,syn ..
Oni mi zycie ukladaja i plan na niego... Prawda jest taka ,ze priorytetem jest dziecko , ktore juz jest i ktore wymaga nie malego wkladu pracy by je wychowac..Kolejne bedzie lub nie..Nie wyprdole calego zycia do gory nogami..No juz tak mam czy to sie komus podoba czy nie


To ,ze ktos podchodzi inaczej do pewnych spraw niz Ty nie oznacza ,ze nie ma racji ...
Parka, iwcia77, Mala79 lubią tę wiadomość


-
chyba jedno i drugie.....onkolodzy doradzali odczekać dobre kilka lat po operacji w 2003....a męża poznałam w 2011 , wyszłam za mąż w 2012Bozia3 wrote:ja uważam, że to dobry pomysł...ja miałam podobne założenia - albo się staram i robię co w mocy mojej i lekarzy, albo odpuszczam i przestaje się mamić wykresami, tempkami i wiecznym czekaniem - tym bardziej, że wiek nas ogranicza bardzo....
Ewa - jak to się stało, że tak bardzo pragniesz dzieci - a dopiero teraz się za to wszystko wzięłaś? Nie było odpowiedniej osoby wcześniej do partnerstwa, czy tak późno dojrzałaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 22:18
moremi, Bozia3, Sabina, dorbie, Parka, iwcia77, BISCA, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny do widzenia a raczej do ponownego pisania

Co złego to nie ja
Starającym ciąży (Reni, Bursztynku wam szczególnie)
Ciążówkom spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania
Świeżym mamom pociechy z dzieciaczków,niech zdrowo rosną
Dla Wszystkich

Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 22:21
Bozia3, EwaT, Viola, macduska, Parka, iwcia77, malgos741, megan8 lubią tę wiadomość
-
A co to sie dzieje z Toba???samira wrote:Dziewczyny do widzenia a raczej do ponownego pisania

Co złego to nie ja
Starającym ciąży (Reni, Bursztynku wam szczególnie)
Ciążówkom spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania
Świeżym mamom pociechy z dzieciaczków,niech zdrowo rosną

Parka, iwcia77 lubią tę wiadomość


-
myśle że racji naszego wieku to nie jest tak że zaplanujemy sobie dziecko i na nie czekamy, czasami trzeba wypierdolić życie do góry nogami,trzeba być agresywnym tak jak kiedyś pisałam Samirze w przeciwnym razie czas nas pokonakapturnica wrote:Byc moze cos cie ominelo..Skad to wiesz???
Tak na plan mojego zycia maja wpływ jeszcze 2osoby,.Mąz ,syn ..
Oni mi zycie ukladaja i plan na niego... Prawda jest taka ,ze priorytetem jest dziecko , ktore juz jest i ktore wymaga nie malego wkladu pracy by je wychowac..Kolejne bedzie lub nie..Nie wyprdole calego zycia do gory nogami..No juz tak mam czy to sie komus podoba czy nie


To ,ze ktos podchodzi inaczej do pewnych spraw niz Ty nie oznacza ,ze nie ma racji ...
pisze o kobietach które pragna dziecka nie o tych które tak sobie tylko czekają pomiedzy manicurem a kotletem
samira, Bozia3, moremi, dorbie, BISCA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyale o co kaman ????samira wrote:Dziewczyny do widzenia a raczej do ponownego pisania

Co złego to nie ja
Starającym ciąży (Reni, Bursztynku wam szczególnie)
Ciążówkom spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania
Świeżym mamom pociechy z dzieciaczków,niech zdrowo rosną
Dla Wszystkich

iwcia77 lubi tę wiadomość
-
Gówno wiesz tak naprawde o tym czy ktos pragnie czy czeka miedzy kotletami albo bigosem...Jakie masz prawo oceniac kto jak pragnie dziecka???EwaT wrote:myśle że racji naszego wieku to nie jest tak że zaplanujemy sobie dziecko i na nie czekamy, czasami trzeba wypierdolić życie do góry nogami,trzeba być agresywnym tak jak kiedyś pisałam Samirze w przeciwnym razie czas nas pokona
pisze o kobietach które pragna dziecka nie o tych które tak sobie tylko czekają pomiedzy manicurem a kotletem
Nikt ci nie broni wywalac swojego do gory nogami...Krytykujesz innych ,ze nie podejmuja dzialan bo ty podejmujesz i uwazasz , ze kazda tak samo musi???Nie rozsmieszaj mnie
samira, macduska, paszczakin, Mala79 lubią tę wiadomość


-
nick nieaktualnyEwaT wrote:myśle że racji naszego wieku to nie jest tak że zaplanujemy sobie dziecko i na nie czekamy, czasami trzeba wypierdolić życie do góry nogami,trzeba być agresywnym tak jak kiedyś pisałam Samirze w przeciwnym razie czas nas pokona
pisze o kobietach które pragna dziecka nie o tych które tak sobie tylko czekają pomiedzy manicurem a kotletem
Ewa dlaczego Ty się tak ciskasz???
nikt Ci przecież nie zabroni robić tego to sobie zaplanujesz,
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
ale kogo ja krytykuje? i w którym zdaniu? stwierdzam tylko faktkapturnica wrote:Gówno wiesz tak naprawde o tym czy ktos pragnie czy czeka miedzy kotletami albo bigosem...Jakie masz prawo oceniac kto jak pragnie dziecka???
Nikt ci nie broni wywalac swojego do gory nogami...Krytykujesz innych ,ze nie podejmuja dzialan bo ty podejmujesz i uwazasz , ze kazda tak samo musi???Nie rozsmieszaj mnie
moremi lubi tę wiadomość
-
Nie bede ci przypominac ,ze sama staralas sie dluzszy czas o malego..Bo nie przypominam sobie zebys z 3ciego bzyku zaciazyla????To co teraz jakies teskty o agresywnym dzialaniu wkrecasz???EwaT wrote:ale kogo ja krytykuje? i w którym zdaniu? stwierdzam tylko fakt
Slabe te twoje wywody..SPieszy ci sie?Uwazasz ze tak no to lap sie za in vitro itp..Czy ktos to neguje???Nikt !!Wiec o co ci kaman?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 22:33






