35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Ojciec G.Sroka dodatkowo opracował program pomagający zajść w ciążę - boki można zrywać z niektórych punktów:
Zalecenia praktyczne ojca Grzegorza.
1. Po roku od rozpoczęcia starania się o potomka udać się do specjalisty najlepiej od naprotechnologii. Zrobić dodatkowe badania zarówno kobiety jak i mężczyzny.
2. Zalecane jest rzucenie palenia, przede wszystkim przez kobietę.
3. Do jadłospisu dobrze byłoby dodać ziarna słonecznika, kiełki pszenicy, surówki oraz owoce szczególnie te w kolorze czerwonym.
4. Miejsce do spania powinno być odpromieniowane.
5. Spożywanie miodu pszczelego z pyłkiem i propolisem. Dla kobiety zalecany jest Bonimel pyłkowo-propolisowy, a dla mężczyzny Bonimel pyłkowo-propolisowy z dodatkiem wyciągu z żeń-szenia.
6. Współżycie najlepiej przeprowadzić między godz. 2.00 a 5.00 rano, najlepiej będąc na czczo.
7. Kobieta jest najbardziej płodna w miesiącu, w którym się urodziła.
8. Bardzo odpowiednim czasem na poczęcie jest gdy księżyc jest między nowiem a pełnią. Nie powinno się poczynać potomstwa gdy księżyc się zmniejsza. Dzieci są wtedy słabsze i mniej odporne.
9. Silne nerwice, uprzedzenia, lęki, przesądy na pewno nie pomagają w poczęciu.
10. Przystępując do poczęcia oboje małżonków powinni być trzeźwi.
11. Po pożyciu poczęciowym do następnego stosunku powinno upłynąć minimum 8 dni.
12. Na dłuższą żywotność plemników wpływa spożywanie produktów z dużą zawartością selenu np.: grzyby, brokuły oraz orzechy brazylijskie.
13. Zalecane jest spożywanie młodej baraniny i owczego sera.
14. Raz w tygodniu zjeść ubite jajko zapłodnione przez koguta z dodatkiem 1 łyżeczki miodu.
15. Obuwie noszone przez kobietę powinno być na niskim obcasie.
16. Bielizna osobista powinna być z naturalnej bawełny nie z tworzyw sztucznych. Mydła najlepiej używać szarego pozbawionego zapachów.
17. Nie zalecane dla obojga małżonków picie wina własnej roboty, ponieważ bardzo zakwasza.
18. Poczęciu sprzyja dłuższe i intensywne nasłonecznienie.
19. Zalecane jest stosowanie mieszanki ziołowej przedstawionej poniżej.
Dla mnie bomba punkt 6 i 14
Bozia, powiem Ci, że bardzo przydatne porady wrzuciłaś, zwłaszcza niektóredzięki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2013, 11:49
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
anna maria wrote:iwka76 wrote:KaRa wrote:anna maria wrote:Czesc dziewczyny ,pogoda do du...pada i pada,samopoczucie tez do dup... mdlosci tak sie nasilily ze nie daje rady poprostu ryczec mi sie chce ze nie moge tego opanowac.
Ojej wspolczuje. U mnie zreszta nadal to samo. Aaaaaaaa! Masakra
Pozdrawiam was wszystkie dziewczyny I witam nowe staraczki
oj dziewczyny mam podobnie , ale ja ryczę co dziennie bo już nie wytrzymuję z tymi wymiotami i mdłościami , nie moge nic jeść ani pić wszystko mi śmierdzi a nawet po kawie Ince z mlekiem mam straszną zgagę . Zaraz ugotuję sobię galaretkę to będzie moje picie , i mam nadzieję że da się zjeść
Iwka wczoraj bylam w aptece i tez pytalam co zrobc zeby mnie tak nie mdlilo,pan z apteki powiedzial ze sa tabletki na recepte ale nie wszystkim pomagaja,powiedzial ze zucie orzecha-migdala pomaga.Moze trzeba to wyprobowac.Wyczytalam ze te mdlosci i rzyganko moze potrwac do 16tyg.
o tak kochana wiem o tym też mi mój ginekolog powiedział że jak będę miała pecha to przetrzyma mnie do 16 tygodnia , ale to już chyba całkiem sie wykoncze , albo zamkną mnie w szpitalu i będą faszerować lekami na zyganko innego wyjścia nie widze , i wreszcie muszę zacząć z tymi migdałami , co prawda nie przepadam za nimi . Dziś juz ich nie kupię bo wszystko pozamykane ale jutro z samego rana sie wybiore na zakupy i będę w siebie je pakowała hihihihihhihi A te wszystkie leki na wymioty i mdłości to są tylko leki uspokajające i powoduja że się więcej spi a jak sie budzisz dalej męczy . A musze na jutro cos z tym zrobić bo siostra zaplanowala wypad na zakupy do mojego nowego mieszkanka , chociaż z tego się bardzio cieszę , tylko współczuję mojemu czekoladzie , bo będzie biedy z tym wszystkim hhihihihbliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Ojciec G.Sroka dodatkowo opracował program pomagający zajść w ciążę - boki można zrywać z niektórych punktów:
Zalecenia praktyczne ojca Grzegorza.
1. Po roku od rozpoczęcia starania się o potomka udać się do specjalisty najlepiej od naprotechnologii. Zrobić dodatkowe badania zarówno kobiety jak i mężczyzny.
2. Zalecane jest rzucenie palenia, przede wszystkim przez kobietę.
3. Do jadłospisu dobrze byłoby dodać ziarna słonecznika, kiełki pszenicy, surówki oraz owoce szczególnie te w kolorze czerwonym.
4. Miejsce do spania powinno być odpromieniowane.
5. Spożywanie miodu pszczelego z pyłkiem i propolisem. Dla kobiety zalecany jest Bonimel pyłkowo-propolisowy, a dla mężczyzny Bonimel pyłkowo-propolisowy z dodatkiem wyciągu z żeń-szenia.
6. Współżycie najlepiej przeprowadzić między godz. 2.00 a 5.00 rano, najlepiej będąc na czczo.
7. Kobieta jest najbardziej płodna w miesiącu, w którym się urodziła.
8. Bardzo odpowiednim czasem na poczęcie jest gdy księżyc jest między nowiem a pełnią. Nie powinno się poczynać potomstwa gdy księżyc się zmniejsza. Dzieci są wtedy słabsze i mniej odporne.
9. Silne nerwice, uprzedzenia, lęki, przesądy na pewno nie pomagają w poczęciu.
10. Przystępując do poczęcia oboje małżonków powinni być trzeźwi.
11. Po pożyciu poczęciowym do następnego stosunku powinno upłynąć minimum 8 dni.
12. Na dłuższą żywotność plemników wpływa spożywanie produktów z dużą zawartością selenu np.: grzyby, brokuły oraz orzechy brazylijskie.
13. Zalecane jest spożywanie młodej baraniny i owczego sera.
14. Raz w tygodniu zjeść ubite jajko zapłodnione przez koguta z dodatkiem 1 łyżeczki miodu.
15. Obuwie noszone przez kobietę powinno być na niskim obcasie.
16. Bielizna osobista powinna być z naturalnej bawełny nie z tworzyw sztucznych. Mydła najlepiej używać szarego pozbawionego zapachów.
17. Nie zalecane dla obojga małżonków picie wina własnej roboty, ponieważ bardzo zakwasza.
18. Poczęciu sprzyja dłuższe i intensywne nasłonecznienie.
19. Zalecane jest stosowanie mieszanki ziołowej przedstawionej poniżej.
Dla mnie bomba punkt 6 i 14
hahah no kto wie , ja to sie tylko zastanawiam o co chodzi w punkcie 4 hmmmm no 14 moje ulubione hahaha czary mary boom, lubie bardzobliska77 lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki ja jestem badzo szczesliwa dzisiaj po 3 miesiacach mojego jelitowego niedomagania moj lekarz odkryl co mi dolega, kurcze, wkoncu wiemy co robic i jak sie leczyc, dzwonili dzisiaj wieczorem do mnie ze szpitala z wynikami jejku Bardzo bardzo sie ciesze
Przyjemnego popoludnia Wam zycze ja zmykam do lozeczka niedlugo papaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2013, 13:34
samira, Bursztyn, Sylwia78, grosza, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOjciec Grzegorz bo tak Go nazywano za życia miał bardzo duże powodzenie jako zielarz, a szczególnie wśród bezpłodnych par...odwiedzały Go tłumy, wiem cos na ten temat bo pochodzę z okolic Żywca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2013, 15:20
Bursztyn, bliska77, Panda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:Bozia3 wrote:Ojciec G.Sroka dodatkowo opracował program pomagający zajść w ciążę - boki można zrywać z niektórych punktów:
Zalecenia praktyczne ojca Grzegorza.
1. Po roku od rozpoczęcia starania się o potomka udać się do specjalisty najlepiej od naprotechnologii. Zrobić dodatkowe badania zarówno kobiety jak i mężczyzny.
2. Zalecane jest rzucenie palenia, przede wszystkim przez kobietę.
3. Do jadłospisu dobrze byłoby dodać ziarna słonecznika, kiełki pszenicy, surówki oraz owoce szczególnie te w kolorze czerwonym.
4. Miejsce do spania powinno być odpromieniowane.
5. Spożywanie miodu pszczelego z pyłkiem i propolisem. Dla kobiety zalecany jest Bonimel pyłkowo-propolisowy, a dla mężczyzny Bonimel pyłkowo-propolisowy z dodatkiem wyciągu z żeń-szenia.
6. Współżycie najlepiej przeprowadzić między godz. 2.00 a 5.00 rano, najlepiej będąc na czczo.
7. Kobieta jest najbardziej płodna w miesiącu, w którym się urodziła.
8. Bardzo odpowiednim czasem na poczęcie jest gdy księżyc jest między nowiem a pełnią. Nie powinno się poczynać potomstwa gdy księżyc się zmniejsza. Dzieci są wtedy słabsze i mniej odporne.
9. Silne nerwice, uprzedzenia, lęki, przesądy na pewno nie pomagają w poczęciu.
10. Przystępując do poczęcia oboje małżonków powinni być trzeźwi.
11. Po pożyciu poczęciowym do następnego stosunku powinno upłynąć minimum 8 dni.
12. Na dłuższą żywotność plemników wpływa spożywanie produktów z dużą zawartością selenu np.: grzyby, brokuły oraz orzechy brazylijskie.
13. Zalecane jest spożywanie młodej baraniny i owczego sera.
14. Raz w tygodniu zjeść ubite jajko zapłodnione przez koguta z dodatkiem 1 łyżeczki miodu.
15. Obuwie noszone przez kobietę powinno być na niskim obcasie.
16. Bielizna osobista powinna być z naturalnej bawełny nie z tworzyw sztucznych. Mydła najlepiej używać szarego pozbawionego zapachów.
17. Nie zalecane dla obojga małżonków picie wina własnej roboty, ponieważ bardzo zakwasza.
18. Poczęciu sprzyja dłuższe i intensywne nasłonecznienie.
19. Zalecane jest stosowanie mieszanki ziołowej przedstawionej poniżej.
Dla mnie bomba punkt 6 i 14
dla mnie tez!ale poza tym uwazam, ze facet ma troche racji...chociaz kto wie, moze i to zaplodnione kogucie jajo robi jakies czary -mary
Mi się wydaje, że to bomba progesteronowa - dlatego zalecane. -
nick nieaktualnyBursztyn wrote:Bozia3 wrote:W sumie punkt 18 jest kontrowersyjny..kłóci się z punktem 6 - no bo skąd wziąść długie i intensywne nasłonecznianie w godz. 2.00-5.00 rano???
jak dla mnie wcale sie nie kloci, nasloneczniamy sie w ciagu dnia, a potem idziemy spac, nastawiajac budzik na 2 w nocy i dzialamy
To ja nie mam szans na zapłodnienie. Libido albo rano albo wczesnym popołudniem - wieczorem lub w nocy odpada - o tej porze zazwyczaj śpię i niech ręka Boska broni tego kto próbuje mnie obudzić - wyjątkiem jest potrzebujące dziecko. Mąż nauczony - w nocy żonki nie dotykać.Bursztyn, bliska77, KaRa lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Bursztyn wrote:Bozia3 wrote:W sumie punkt 18 jest kontrowersyjny..kłóci się z punktem 6 - no bo skąd wziąść długie i intensywne nasłonecznianie w godz. 2.00-5.00 rano???
jak dla mnie wcale sie nie kloci, nasloneczniamy sie w ciagu dnia, a potem idziemy spac, nastawiajac budzik na 2 w nocy i dzialamy
To ja nie mam szans na zapłodnienie. Libido albo rano albo wczesnym popołudniem - wieczorem lub w nocy odpada - o tej porze zazwyczaj śpię i niech ręka Boska broni tego kto próbuje mnie obudzić - wyjątkiem jest potrzebujące dziecko. Mąż nauczony - w nocy żonki nie dotykać.
Polarmisiu....a po cholerę Ci libido..:0 Ty się skup Kochana na odpromieniowaniu..., jajach zapłodnionych przez koguta.., jedz młodą baraninę, pij miód pszczeli z propolisem i w ogole...księżyc obserwuj...Sylwia78, Bursztyn, bliska77, samira, KaRa, polarmiś, Panda lubią tę wiadomość
-
Panda wrote:Bozia3 wrote:Ojciec G.Sroka dodatkowo opracował program pomagający zajść w ciążę - boki można zrywać z niektórych punktów:
Zalecenia praktyczne ojca Grzegorza.
1. Po roku od rozpoczęcia starania się o potomka udać się do specjalisty najlepiej od naprotechnologii. Zrobić dodatkowe badania zarówno kobiety jak i mężczyzny.
2. Zalecane jest rzucenie palenia, przede wszystkim przez kobietę.
3. Do jadłospisu dobrze byłoby dodać ziarna słonecznika, kiełki pszenicy, surówki oraz owoce szczególnie te w kolorze czerwonym.
4. Miejsce do spania powinno być odpromieniowane.
5. Spożywanie miodu pszczelego z pyłkiem i propolisem. Dla kobiety zalecany jest Bonimel pyłkowo-propolisowy, a dla mężczyzny Bonimel pyłkowo-propolisowy z dodatkiem wyciągu z żeń-szenia.
6. Współżycie najlepiej przeprowadzić między godz. 2.00 a 5.00 rano, najlepiej będąc na czczo.
7. Kobieta jest najbardziej płodna w miesiącu, w którym się urodziła.
8. Bardzo odpowiednim czasem na poczęcie jest gdy księżyc jest między nowiem a pełnią. Nie powinno się poczynać potomstwa gdy księżyc się zmniejsza. Dzieci są wtedy słabsze i mniej odporne.
9. Silne nerwice, uprzedzenia, lęki, przesądy na pewno nie pomagają w poczęciu.
10. Przystępując do poczęcia oboje małżonków powinni być trzeźwi.
11. Po pożyciu poczęciowym do następnego stosunku powinno upłynąć minimum 8 dni.
12. Na dłuższą żywotność plemników wpływa spożywanie produktów z dużą zawartością selenu np.: grzyby, brokuły oraz orzechy brazylijskie.
13. Zalecane jest spożywanie młodej baraniny i owczego sera.
14. Raz w tygodniu zjeść ubite jajko zapłodnione przez koguta z dodatkiem 1 łyżeczki miodu.
15. Obuwie noszone przez kobietę powinno być na niskim obcasie.
16. Bielizna osobista powinna być z naturalnej bawełny nie z tworzyw sztucznych. Mydła najlepiej używać szarego pozbawionego zapachów.
17. Nie zalecane dla obojga małżonków picie wina własnej roboty, ponieważ bardzo zakwasza.
18. Poczęciu sprzyja dłuższe i intensywne nasłonecznienie.
19. Zalecane jest stosowanie mieszanki ziołowej przedstawionej poniżej.
Dla mnie bomba punkt 6 i 14
hahah no kto wie , ja to sie tylko zastanawiam o co chodzi w punkcie 4 hmmmm no 14 moje ulubione hahaha czary mary boom, lubie bardzo
punkt 14 spowodowal u mnie pierwszy odruch wymiotny w tej ciąży;-)megan8 lubi tę wiadomość
-
Panda wrote:Dziewczynki ja jestem badzo szczesliwa dzisiaj po 3 miesiacach mojego jelitowego niedomagania moj lekarz odkryl co mi dolega, kurcze, wkoncu wiemy co robic i jak sie leczyc, dzwonili dzisiaj wieczorem do mnie ze szpitala z wynikami jejku Bardzo bardzo sie ciesze
Przyjemnego popoludnia Wam zycze ja zmykam do lozeczka niedlugo papa
super -
i ja się witam
zaraz po procesji zapakowaliśmy się i poszliśmy na dzialke
pogoda super to grilowalismy ,maz piwkowal a ja popijałam wode
pomimo nasmarowania się kremem z filtrem jest mocno opalona ,szymon zresztą tez
teraz już jesteśmy w domku i doczytuje was -
nick nieaktualnyPozdrawiam ze słonecznego wietrznego Świnoujścia u nas procesja w słoneczku dzień piękny a w noce pada deszcz
Pozdrawiam Was wszystkie i buziaki dla każdej
Teksty macie super a kogut....zastanawiam się jak rozpoznać które jajo jest zapłodnione przez koguta?
iwka76, Bursztyn, megan8, grosza, bliska77, samira, gosia7122, KaRa, polarmiś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypolarmiś wrote:Bursztyn wrote:Bozia3 wrote:W sumie punkt 18 jest kontrowersyjny..kłóci się z punktem 6 - no bo skąd wziąść długie i intensywne nasłonecznianie w godz. 2.00-5.00 rano???
jak dla mnie wcale sie nie kloci, nasloneczniamy sie w ciagu dnia, a potem idziemy spac, nastawiajac budzik na 2 w nocy i dzialamy
To ja nie mam szans na zapłodnienie. Libido albo rano albo wczesnym popołudniem - wieczorem lub w nocy odpada - o tej porze zazwyczaj śpię i niech ręka Boska broni tego kto próbuje mnie obudzić - wyjątkiem jest potrzebujące dziecko. Mąż nauczony - w nocy żonki nie dotykać.
ja mam największe wieczorową porąpolarmiś lubi tę wiadomość