35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
inessa wrote:Caffe wiesz już trudniej takim starszym dzieckiem z adopcji się zająć one są z takim bagażem doświadczeń,że nawet te maluchy już je mają widzę po przyjaciołach dostali rocznego synka i jest im trudno chodza po lekarzach cały czas i różne rehabilitacje mimo,że dziecko nie jest upośledzone ale zaniedbane. Wiem,że starsze też z miłością przyjmę ale ja bardziej się martwie tym,że niewiadomo kiedy je dostaniemy a nie samym wiekiem dziecka
A z adopcją wiem masz racje to jak czarny rynek a my z mężem jesteśmy za uczciwy i prawdomówni i tak wyszło jak wyszło.
Inessa, zawsze jest ryzyko, że gdy się adoptuje dziecko to ono będzie miało jakieś obciążenie, nawet niemowlę, np. w przypadku gdy rodzice byli alkoholikami. A nie myślałas o rodzinnym domu dziecka? Tak mi przyszło do głowy, bo lubisz dzieci
inessa wrote:Caffe a już miałam pisać co się u Ciebie dzieje bo dawno sie nie odzywałaś?
Zresztą jest tu pare dziewczyn, które dawno się nie odzywają i się martwie
Ja czytam wszystkie wiadomości, ale nie mam czasu pisać bo trochę pracy w pracy związanej z bilansem itd. Mam nadzieję, że za niedługo wyjdę na prostą i czasu bedzie więcejOgólnie mam sporo zajęć, sporo na swojej głowie i dużą odpowiedzialność i czasami po prostu psychicznie jestem wykończona.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2013, 08:25
iza37, inessa, Bursztyn, polarmiś, grosza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCaffe myślałam ale nie mamy domu odpowiedniego apoprostu nas na niego nie stać. A o obciążeniach wiem ale wiesz od malutkiego łatwiej zacząć coś z nimi robić im starsze dizecko tym trudniej, tylko pisałam wcześniej ja się nie zapieram i starsze też przyjmiemy
do naszych serc i do domciu.
Caffe to sił życzę i troche odpoczynku i przytulam
Panda Ty łobuzie jedenwierzycie we mnie bardziej niż ja w siebie
caffe, Bursztyn, grosza lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:Caffe myślałam ale nie mamy domu odpowiedniego apoprostu nas na niego nie stać. A o obciążeniach wiem ale wiesz od malutkiego łatwiej zacząć coś z nimi robić im starsze dizecko tym trudniej, tylko pisałam wcześniej ja się nie zapieram i starsze też przyjmiemy
do naszych serc i do domciu.
Ja Wam życzę, żeby jednak sprawy przybrały szybszy obrót
inessa wrote:Caffe to sił życzę i troche odpoczynku i przytulam
Chyba nigdy nie odpocznę, bo jak mi się wydaje, że jestem odrobiona, to coś nowego okazuje się do zrobienia i tak w kółko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2013, 08:39
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
iza37 wrote:ja też
))to dobrze bedę miała sie kogo radzić
Mogę?
Nie ma sprawyja jednak mam bardzo specyficzną księgowość więc nie wiem czy będę potrafiła pomoc
coś jednak wymyślimy, bo przecież księgowość bywa kreatywnainessa, iza37, grosza lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Nie ma sprawy
ja jednak mam bardzo specyficzną księgowość więc nie wiem czy będę potrafiła pomoc
coś jednak wymyślimy, bo przecież księgowość bywa kreatywnaiza37, caffe, polarmiś, inessa, samira, megan8, promyk lubią tę wiadomość
-
Specyficzna nie specyficzna damy radę.Mam czasami takie zawiasy ze nie mam pojecia co zrobić. Fajnie mieć kogos kogo mogłabym zapytać, skonsultować-dzięki bardzo Caffe:)))caffe wrote:Nie ma sprawy
ja jednak mam bardzo specyficzną księgowość więc nie wiem czy będę potrafiła pomoc
coś jednak wymyślimy, bo przecież księgowość bywa kreatywnacaffe, inessa lubią tę wiadomość
-
iza37 wrote:Specyficzna nie specyficzna damy radę.Mam czasami takie zawiasy ze nie mam pojecia co zrobić. Fajnie mieć kogos kogo mogłabym zapytać, skonsultować-dzięki bardzo Caffe:)))
Tak to czasami w księgowości jestszczególnie gdy się ma na uwadze ujecie czegoś bilansowo lub podatkowo
Jakim rodzajem podatku dochodowego się zajmujesz? -
Witajcie Dziewczynki
chwilowo ladny dzien dzis, chociaz troche chmur juz nadciaga, moj maz wczoraj wrocil, za chwile sniadanie, potem idziemy cos kupic do jedzenia bo w lodowce echo, a pozniej znowu bede musiala zasiasc do pisaniaa maz mi bedzie przeszkadzal
Blondynka, gratuluje!
Bozia, trzymam mocno kciuki zeby ten cykl byl Twoj
Caffe, Iza- zawsze podziwialam ksiegowe, bo dla mnie ksiegowosc jest czyms tak zawilym i trudnym ze wlos mi sie jezy na glowie na sama mysl !
iza37, caffe, inessa, grosza lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:W takim razie w tym miesiacu wiele z nas robi sobie wakacje od staranek. Chyba to dobrze, ja juz tym wszystkim czuje sie zmeczona i taka przerwa na pewno sie przyda. W tym miesiacu tez sie nie staralam tzn, nie pilnowalam meza - poddawalam sie jego ochocie a nie owulce. W ogole to libido mam na poziomie zero.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2013, 09:22
polarmiś, inessa lubią tę wiadomość
-
Panda wrote:Polarmis dzisiajj mamy temat zwariowane ciuchy z ciucholandu z obowiazkowym nakryciem glowy. My tak troche kulersko bedziemy wygladc jak hippsters. W sumie temet dosc obszerny cokolwiek ubierzez ot bedzie ok. W tamtym tygodniu bylismy na farmie i bylismy indianami super bylo
. U nas bardzo popularne sa przebierane impry i ludzie powaznie do tego podchodza, czasami sie nie rozpoznajemy od razu
fajnie ja tak lubie jest zabawa, cos sie dzieje...
A powiedz mi w jaki panstwie ty jestes ze masz 35 plus teraz ja juz tesknie za latem u nas dochodzilo w tym roku do 43 w sloncu to jest masakra...
przebieranki fajna sprawa
blondynka, inessa lubią tę wiadomość