35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam poniedziałkowo.
Roboty do cholery.
Sabina nie pij tego syfu dla żołnieży z okopów tylko ewentualnie fusiankę jak radza koleżanki.
Reni - czyli szef Twojego chłopa urodził się chujem jednak-na kanarka nie ma szans ... I jak tu zachodzic w ciaze w takim stresie?
Bursztyn - a Twój to chyba też na jakiegos kutasa trafił w tym Kazchstanie,
czy może go zesłali tylko nie chce Ci się przyznać?
Pusur - historia z podróżującymi magnesami- ekstra! Aż mi szkoda, że nie zbieram
Elfik dawaj relację z obróbki drewna!!! Nie kituj że się uczysz !!!!
I na pocztę zagladaj może, co?Mega, moremi, Pusurek, kkisia, Sabina, Iwone, iwcia77, Mala79 lubią tę wiadomość
-
podziwiam i zazdroszczę
moja szefowa jest taka, że rano przed pracą dzieciaki obrobi, ugotuje obiad, wstawi pranie itd..
a ja ledwo nadążam oko otworzyćBozia3 wrote:o 6.15 po prasowaniu?? normalnie choroba...Bozia3, Mega, moremi, kkisia, kkisia, Sabina, Iwone, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:podziwiam i zazdroszczę
moja szefowa jest taka, że rano przed pracą dzieciaki obrobi, ugotuje obiad, wstawi pranie itd..
a ja ledwo nadążam oko otworzyćmacduska, moremi, Reni, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
I w tym momencie sie cieszę ze mój chłop pod ręką, na każde zawołanie (no oprocz wczoraj- jemu sie nie chciało, mnie sie nie chciało - odpuscilam, nic na sile)
moremi, kkisia, malgos741 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:podziwiam i zazdroszczę
moja szefowa jest taka, że rano przed pracą dzieciaki obrobi, ugotuje obiad, wstawi pranie itd..
a ja ledwo nadążam oko otworzyćmoja babcia jak nie mogla spac to ptrafila o 2 w nocy ciasto drożdżowe robic
macduska, Iwone, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW temacie kawy to można też przygotować gotowaną:
na odpowiednią ilość wrzatku wrzucamy ilość kawę mieloną, do tego można dorzucić szczyptę imbiru, kardamonu, goździka, pół łyzeczki kakao, poczekac aż się zagotuje i fusy opadną.
Podobno jest zdrowsza.
polecam bo bardzo często taką piję.moremi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySabina a Ty nie mozesz zwolnienia wziać jak tak padasz na pysk?
Przeciez takie zmęczenie to nic dobrego a jeszcze zaczniesz się kawą wspomagac i nieszczęście gotowe
Oby nie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 15:31
Mega, moremi, kkisia, Elfik, Sabina, Iwone, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
no przecież już wyjaśnione zostało, że wpuszcza ją czasami na noc do domu..
anna maria wrote:Pusur dlaczego Ty ciagle siedzisz w ogrodzie?masz tak duzo pracy?Ja dzisiaj tez grabilam liscie i chyba spalilam ze 8000kalorii;-)nie nawidze grabienia lisci ale pogoda sprzyjala .macduska, moremi, Bursztyn, Mega, anna maria, Pusurek, kkisia, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:
Bursztyn - a Twój to chyba też na jakiegos kutasa trafił w tym Kazchstanie,
czy może go zesłali tylko nie chce Ci się przyznać?
?macduska lubi tę wiadomość
-
Reni wrote:podziwiam i zazdroszczę
moja szefowa jest taka, że rano przed pracą dzieciaki obrobi, ugotuje obiad, wstawi pranie itd..
a ja ledwo nadążam oko otworzyć
Reni, macduska, Simba, Mega, Pusurek, kkisia, Sabina, Iwone, iwcia77, Mala79 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
na priv to jedź do birmingham a tu tylko na forum
macduska wrote:Bursztyn mam do ciebie pytanie ale wolała bym na priv.
Dasz się zaprosić do psiapsiółek?Mega, Simba, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Pamiec mi szwankuje, coraz bardziej. Dzis bylam umowiona na konkretna godz. z psychiatra ze szpitala na zadupiu jakims, na telefon- maja pacjenta Wlocha z ktorym nie moga sie dogadac (bariera jezykowa) wiec mialam mu przetlumaczyc pare rzeczy. No i zapomnialam, a tutaj to wielka obraza jest i wyraz braku szacnku... Wkoncu, oni zadzwonili, szukali mnie itd. nawet nie wiedzialam jak sie tlumczyc...no trudno. Kiedy juz udalo nam sie zebrac po obu stronach druta tel.(ja, lekarz, pielegniarka, manager odzialu i pacjent) zaczelam mu te pytania tlumaczyc, takie i owakie, on nie chcial wspolpracowac, wlasciwie nie odpowiadal na pytania, wiec wkoncu pytaja goscia (nazwijmy go Mario):
Lekarz: Mario, czy jest cos, czego sobie zyczysz?
Mario: Tak
(tutaj we wszystkich wstapila nadzieja)
Lekarz: wiec czego chcesz?
Mario: Kobiety
(z trudem powstrzymalam smiech)
Lekarz: po co ci kobieta?
Mario w odpowiedzi wydal z siebie pomruk....
Zawsze uwazalam, ze to jest fajna robota.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 16:09
macduska, Reni, Mega, Simba, gosia7122, Bozia3, kkisia, paszczakin, Elfik, Sabina, iwcia77, Mala79, moremi, Parka lubią tę wiadomość