35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa szczalam na swieta. Rozwazam podlozenie testu pod choinke w tym roku. W zeszlym roku dalam test chlopu do reki, wiec pod choinke nie dostal. Dam teraz!iwcia77 wrote:ja szczalam w urodzinny meza i tez mial prezent

iwcia77, gretka, Iwone, kkisia lubią tę wiadomość
-
jak bez sensu?
bez sensu gdy nosisz okulary jak źle słyszysz.. to jest bez sensu
Bursztyn wrote:a ja u skosnych Bawol....
bez sensuWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 15:45
iwcia77, HappyJo, Bursztyn, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
-
ja bym na łososia też chętnie się załapała...a najlepiej takiego z desek, o którym pisała Anna Maria....
Zamknęłam oczy i się rozmarzyłam....
Widzę ognisko - my wszystkie z dziećmi (ale już karmić cyckami nie musimy). W oddali te dzieci biegają - a pilnuje ich jakas fajna niania - ewentualnie któryś z dobrych mężów....
Więc wracając do nas..siedzimy przy ognisku, wpierdzielamy łososia....Ewka chodzi i polewa - a to wódkę, a to wino....niedaleko na koparce jeździ sobie przystojny facet pusurka...w samych dzinsach....
Wszystkie nawalone i zadowolone...
Pusurek, iwcia77, Reni, Iwone, HappyJo, Bursztyn, Simba, Arwena, paszczakin, Mega, caffe, kkisia lubią tę wiadomość
-
ty też otworzyłaś?Bozia3 wrote:ja bym na łososia też chętnie się załapała...a najlepiej takiego z desek, o którym pisała Anna Maria....
Zamknęłam oczy i się rozmarzyłam....
Widzę ognisko - my wszystkie z dziećmi (ale już karmić cyckami nie musimy). W oddali te dzieci biegają - a pilnuje ich jakas fajna niania - ewentualnie któryś z dobrych mężów....
Więc wracając do nas..siedzimy przy ognisku, wpierdzielamy łososia....Ewka chodzi i polewa - a to wódkę, a to wino....niedaleko na koparce jeździ sobie przystojny facet pusurka...w samych dzinsach....
Wszystkie nawalone i zadowolone...
Pusurek, iwcia77, Bozia3, Bursztyn, caffe, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo ja powiem chlopu, zeby sie nauczyl najpierw ta kopoarka jezdzic. No i zeby popracowal troche nad bichem.Bozia3 wrote:ja bym na łososia też chętnie się załapała...a najlepiej takiego z desek, o którym pisała Anna Maria....
Zamknęłam oczy i się rozmarzyłam....
Widzę ognisko - my wszystkie z dziećmi (ale już karmić cyckami nie musimy). W oddali te dzieci biegają - a pilnuje ich jakas fajna niania - ewentualnie któryś z dobrych mężów....
Więc wracając do nas..siedzimy przy ognisku, wpierdzielamy łososia....Ewka chodzi i polewa - a to wódkę, a to wino....niedaleko na koparce jeździ sobie przystojny facet pusurka...w samych dzinsach....
Wszystkie nawalone i zadowolone...
Ja do marzenia doloze jeszcze fajne jeziorko obok. I cieplo niech bedzie. I troche wiecej zarcia - po samym lososiu nas zemdli...
Bozia3, Bursztyn, Mega, caffe, kkisia lubią tę wiadomość
-
ja na szczęście teżanna maria wrote:ja na szczescie mam to juz za soba,a przeszlam picie ,bicie .....dla mnie moj maz jest ideaem.

Mojemu mężowi nie miałabym wiele do zarzucenia. Pisząc że czego innego się spodziewałam, miałam na myśli tą sytuację którą przeszliśmy z jego synem i że nie spodziewałam się takiego potraktowania mojego syna. Niby tylko tyle, ale miało to bardzo duży wpływ na mój związek, który o mało się nie rozpadł.
Pusurek, Bozia3, kkisia lubią tę wiadomość
-
wyluzuj już i nie rozpamiętuj, wieczór sie zbliżaIwone wrote:ja na szczęście też

Mojemu mężowi nie miałabym wiele do zarzucenia. Pisząc że czego innego się spodziewałam, miałam na myśli tą sytuację którą przeszliśmy z jego synem i że nie spodziewałam się takiego potraktowania mojego syna. Niby tylko tyle, ale miało to bardzo duży wpływ na mój związek, który o mało się nie rozpadł.
nie mozna być non stop smiertelnie poważnym bo to na wątrobe szkodzi
Iwone, Simba, Mega, caffe, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a nie lepiej zostawic na prima aprilis ?Pusurek wrote:Ja szczalam na swieta. Rozwazam podlozenie testu pod choinke w tym roku. W zeszlym roku dalam test chlopu do reki, wiec pod choinke nie dostal. Dam teraz!

Pusurek, Reni, Bursztyn, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny






Duży jedzie po Niego do przedszkola...


