Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Delektuje sie kawusia i zastanawiam sie co by tu zjeść na śniadanie.... Simba co tam dziś w menu szpitalnym
?
anna maria, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
łoj to się poprawie niech będzie : zdrówka dla waszej czwórkiSimba wrote:Yyyy dzieki. Ale nas jest albo troje albo czworo (z M)
Mega, peppapig, Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
'dzień doberek
Dziś wcześniej do roboty.
kkisia, Mega lubią tę wiadomość
01.2015 iui invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
nick nieaktualny
-
Ania kurcze współczuje bardzo..Nie znam historii Twojej córki ale naprawde nie macie lekko...Tyle wiem ,że nie mozecie sie poddawać.ania.g wrote:Dzień nie wiem czy dobry bo moja córka niestety nie weszła nawet do samochodu. W każdym razie witam.
No to dzwonię do wychowawcy bo zaraz zaczyna się egzamin próbny
Mega, peppapig lubią tę wiadomość
-
Kurczę i co teraz?ania.g wrote:Dzień nie wiem czy dobry bo moja córka niestety nie weszła nawet do samochodu. W każdym razie witam.
No to dzwonię do wychowawcy bo zaraz zaczyna się egzamin próbny"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
Aniu - taki egzamin może odbyć się również w domu. Dowiedz się więcej, bo przy egzaminach końcowych problem może się niestety powtórzyć Stres wtedy będzie jeszcze większy
anna maria, peppapig, ania.g, Elfik, Sabina, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
Mango
i jej marzenie -
Ania, a co dolega twojej coreczce? Tez chyba przegapiłam, a nie chcę czegoś walnąć...
Dziendobry:-)
Dziś muszę w interesach spotkać się z gościem, miły ale taki podstarzały lowelas....
Muszę jakoś się wywinac z długich opowieści o jego sukcesach...
Środek na przeczyszczenie do kawy?
Mega, kapturnica, malgos741, gretka, Pusurek, Sabina, Bozia3, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Elfik jestes boskaElfik wrote:Ania, a co dolega twojej coreczce? Tez chyba przegapiłam, a nie chcę czegoś walnąć...
Dziendobry:-)
Dziś muszę w interesach spotkać się z gościem, miły ale taki podstarzały lowelas....
Muszę jakoś się wywinac z długich opowieści o jego sukcesach...
Środek na przeczyszczenie do kawy?
Elfik, iwcia77 lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
Kobieto, co Ty będziesz robić jak już skończysz sprzątać? Mam wrażenie, że pucujesz to swoje mieszkanko szczoteczką do zębówMega wrote:Dzien dobry
Niby mam wolne, ale w planach ciąg dalszy sprzątania... Ale do 9 sobie poleże w łożku, tylko mam nadzieje ze nie usnę, bo wtedy dupa blada
Simba trzymaj kciuki żebyś wytrzymała jak najdłużej w trójpaku, a wszystkie dolegliwości znikły jak ręka odjął
Miłego dzionka wszystkim
Bry
Mega, Simba, kkisia lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Raz na pare lat wypadamoremi wrote:Kobieto, co Ty będziesz robić jak już skończysz sprzątać? Mam wrażenie, że pucujesz to swoje mieszkanko szczoteczką do zębów
Bry
iwcia77 lubi tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
Elfik, starsza ma depresję, fobię społeczną a co za tym idzie fobię szkolną i lęk separacyjny. W tłumie ludzi ma zawroty głowy, kilka razy były omdlenia. Od dwóch lat walczymy. Od września ma zmieniony lek ale on tylko powoduje lepszy nastrój ale niestety nie pomaga wyjść z domu. Terapia nic nie daje, ona się zamyka w sobie i terapeuta nie ma kontaktu a bez tego trudno o efekty. Wychodzi z domu tylko ze mną i też nie wszędzie i ze swoim psem ale to jak jest już ciemno i nikt jej nie widzi.Matka fantastycznej 4
-
Zien dobry z fabryki. Zmuszona bylam sie dzis do niej udac samochodem fakenkurwajapierdole. Kocham pociag, kocham ludzi w pociagu, nawet tych pieknie zachwycajacych sie. Po jakiejs godzinie, stojac jak te chuje w korkach, juz prawie marzylam, zeby znowu jakis debil wjechal na skrzyzowanie i je zablokowal i zebym mogla powrzeszczec i mu faka pokazac..
....Jestem spokojnym kwiatem lotosu na tafli gladkiego jeziora.....
....Jestem spokojnym kwiatem lotosu na tafli gladkiego jeziora.....
....Jestem spokojnym kwiatem lotosu na tafli gladkiego jeziora.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 09:16
Mega, kapturnica, moremi, anna maria, HappyJo, Reni, Elfik, gretka, Pusurek, Sabina, Niuta, Simba, Bozia3, kkisia, malgos741, iwcia77, Parka lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
A może zmieńcie terapeutę. Bywa tak, że terapeuta może budzić lęk, a wtedy faktycznie nic nie pomoże. I tak jak Mango napisała - dowiedzcie się czy można zorganizować egzamin w domu, bo sytuacja może się powtórzyć. Stres spowodowany egzaminem może potęgować fobię.ania.g wrote:Elfik, starsza ma depresję, fobię społeczną a co za tym idzie fobię szkolną i lęk separacyjny. W tłumie ludzi ma zawroty głowy, kilka razy były omdlenia. Od dwóch lat walczymy. Od września ma zmieniony lek ale on tylko powoduje lepszy nastrój ale niestety nie pomaga wyjść z domu. Terapia nic nie daje, ona się zamyka w sobie i terapeuta nie ma kontaktu a bez tego trudno o efekty. Wychodzi z domu tylko ze mną i też nie wszędzie i ze swoim psem ale to jak jest już ciemno i nikt jej nie widzi.
Mega, anna maria, ania.g, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
mysza1975 wrote:Witam nocną porą!
Od czasu do czasu Was podczytuje, ale i tak nie nadrobię wszystkiego. Mój M wrócił do pracy, więc teraz muszę się sama ogarnąć. Na początku nie zdążałam z niczym, ale jest coraz lepiej.
Wojtek grzeczniutki i ślicznie się uśmiecha. W nocy jak sie uśpi koło północy to przesypia 5-6 godzin. Jak M wychodzi do pracy to biorę małego do łóżka i dosypiamy jeszcze do 8 albo 9, tak że nie jest źle. W dzień jest coraz bardziej aktywny, wszystko go interesuje. Po jedzeniu potrzebuje dobrej godziny żeby zasnąć i robi sobie taką 40 minutową drzemkę, a potem wstaje zadowolony i pełen życia.
Generalnie sama siebie pozytywnie zaskakuję. Miałam tyle obaw jak to będzie jak mały się urodzi, a włączył mi się instynkt macierzyński i jakoś daje radę.
Pozdrawiam wszystkie i każdą z osobna.
Mysza, super, ze tak gladko idzie- nalezy Ci sie po tych harcorowych przezyciach w czasie porodu. Ja tez strasznie licze na ten instynkt, ale jak znam zycie to mi sie nie wlaczy i bede w necie siedziec przed kazda czynnosci zwiazana z dzieciem niewytlumaczona w szpitalu
anna maria, Simba, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
Zaloze sie ,że sie streści 
