35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
macduska wrote:Aniu , są takie pułapki z feromonami na te mole, nie wiem czy miałaś
wyglądają jak pudełeczka
zwabiają samice albo samce i te wredoty nie mogą się rozmnażać,
to paskudztwa a składają jaja nawet w zawiasach szafrk, rogach gdzie się da,
przywlokłam to z jakąś kaszą ze sklepu - nie do wytępienia prawieiwcia77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Ja takie rzeczy jak orzechy czy suszone grzyby trzymam w lodówce. W szafce tym się lubią żywić te stwory.
caffe one się zywią WSZYSTKIM
nie znalazłam ich tylko w pieprzu i papryce
każda inna rzecz jak najbardziej i lubią nawet dziury wygryzać w opakowaniachmoremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymacduska wrote:-do farszu łupciowego dodaje się kasze można osobno można mieszać rodzaje, podsmażoną na oleju cebulę , duuużo cebuli i przyprawy,
kapuściane liście oczywiście musza być kiszone,
-grzyby z cebulką oczywiście
- karp polewany masłem z podsmazonymi w nim płtkami migdałów
a i olej koniecznie konopny
Gdzie to taka tradycja jest w Polsce, na Roztoczu?macduska, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyParka wrote:O dziwo nie, a pilam go tyle, ze myslalam, ze zaczne sie zaraz oczyszczac i ze moze to objaw nadchodzacego porodu.
Urodzilam w koncu 3 tygodnie pozniejParka, Simba, Iwone, moremi, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:moja mama nie dodawała czosnku (bo nie lubi) i gałki muszkatułowej (nie wiem dlaczego).
Ja się nim zajadałam i zajadam. Wynalazła ten przepis bo miałam ochotę na pasztet (będąc w ciąży), a nie chciałam jeść śmieciowego ze sklepu.
Mnie on bardzo odpowiada, bo tak jak wspominałam, jest wilgotny i delikatny. Długo szukałyśmy idealnego dla nas przepisu i ten znalazłyśmy i już innego eksperymentować nie będziemy.Simba, caffe, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Macduska, no takie pułapki mam i jest w nich gęsto. Zmieniam często a te cholery nadal lecą nie wiadomo skąd.
Kapta, niezłe menu. A może tak wpadniesz do mnie i pogotujesz
U nas na wigilię: kompot z suszu, zupa grzybowa ( mix z lasu), ryba po grecku( wiadomo że nic wspólnego z Grecją nie ma),kapusta z grochem, pierogi z soczewicą, sałatka warzywna, sałatka z tuniorem, śledź w śmietanie z cebulką, pasztet wege z cukinią,sernik, makowiec, brownies i ciasteczka produkcji starszej córki, mniam :)To będzie wigilia u mojej mamy, potem późnym wieczorem czeka nas powtórka u moich teściów piętro niżej. Tam na pewno będzie karp smażony, pierogi z kapustą, postna kapusta, barszcz czerwony, ze dwa rodzaje śledzi i stado ciast. O i tyle.Bozia3, Simba, kapturnica, Iwone, moremi, iwcia77, kkisia, caffe lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
dorbie wrote:No super, szkoda, że takich kiszonych liści niegdzie się nie kupi... A mozna zrobić z normalnych liści? I podaje się same czy polewane czymś?
Gdzie to taka tradycja jest w Polsce, na Roztoczu?
moze w sklepach z wegierska zywnoscia? wiem ze w Kraku jest, wiec moze w Twojej okolicy, ja tu kupuje w balkanskich sklepach -pychotaMega, iwcia77 lubią tę wiadomość
gretka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydorbie wrote:No super, szkoda, że takich kiszonych liści niegdzie się nie kupi... A mozna zrobić z normalnych liści? I podaje się same czy polewane czymś?
Gdzie to taka tradycja jest w Polsce, na Roztoczu?
dokładnie na roztoczu,
polewa się oczywiście olejem konopnym i można jeść na zimno jak i na ciepło
o liście zapytam mamy ale raczej się kisi całe główki,iwcia77 lubi tę wiadomość
-
To sa pomówienia
macduska wrote:STRESZCZENIE Z DWÓCH DNI DLA HAPPYJO
Wczorajszy dzień zdominowała na poczatku dziewczyna kryjaca pod nikiem Bella - i z tego co można było wywnioskować z jej postów to byc może ciało miała piękne natomiast duszę nie.
Po południu rozpętała się z kolei burza w szklance wody rozpoczęta postem Simby , która sprzeciwiła się kaleczeniu języka polskiego przez Evans. Osobę u nas nową i dosyć zagadkową.
evans miast spokojnie wyjaśnic, ze kraj rodzinny oglądała ponad 30 lat temu małym dziecięciem będac , fochnęła się wzorcowo
i się zaczęło...
do dyskusji właczyło suię jeszcze parę osób ( w tym ja) wiec temat wiodącym pozostał do późnych godzin wieczornych.
W rezultacie Evans opuściła nasze szacowne grono, możliwe ze nas czyta
( pozdrawiamy!) a reszta forumowiczek pisze posty ze słownikiem poprawnej pisowni coby naszej koleżanki nie urazic.
Bądź co bądź bycie u schyłku bliźniaczej ciąży to nie w kij dmuchał, co tam dziewczynie przysparzac stresów...
Paszczak opiekuje się jakimś niedostymulowanym (zdaniem higienistki Pusura) 1,5 rocznym dzieckiem i radzi sobie świetnie więc jej obawy , ze nie bedzie dawać rady ze swoim są trochę na wyrost. Ponadto Paszcza wpadła w szał pieczenia ciasteczek światecznych , przez co nam tyłki rosną bo czytając i oglądając jej wypieki wszystkie lecą po coś słodkiego.
Ewka była z Tupkiem u neurologa i niestety wieści nie są zbyt dobra ale mały mając taką przebojową i energiczną mame na pewno da sobie radę z każdym choróbskiem. Wg najnowszych doniesień Tupek otrzymał zakuopioną przez mamę matę edukacyjną co tylko potwierdza wcześniejsze zdanie.
Małgoś jest nagminnie wkurwiana przez koleżankę z pracy, która będac chudą pindą śmiała zajsć w ciązę w trzecimm cyklu naturalnie ( skandal!!!)i jeszcze gada o tym bez przerwy do zanudzenia.
Elfik się ostatnio zrobił nadaktuwny co zapewne związane jest z nadciągającym wielkimi krokami terminem egzaminu a co za tym idzie koniecznoscią wzmożonej nauki.
Mała jest po operacji kolana i wszystko ją wkurwia co zapewna sama spostrzeżesz czytając ostanie posty.
Pusur wczoraj rozpoczął gównianą dyskusję opowieścią o hydrauliku grzebiącym w śmierdzącej rurze kanalizacyjnej, co z kolei pociągnęło za sobą falę wątków technicznych o sedesach myjących tyłek i ich szerokim zastosowaniu...
U małej w domu zaczęło śmierdzieć szmbo co stanowi gównianej epopei ciag dalszy.
w temacie smrodu to u mnie w domu przypalił się groch w garnku a jakby mało było nieszcześcia to mój maż właśnie przed chwilą rozwalił sobie nos
( bez związku z gównem ale zaraz - mozesię na nim pośliznął??? muszę sprawdzić tę hipotezę)
Reszta dziewczyn zajęła się świąteczno - weekendowymi porządkami i zaglądała sporadycznie.
To tyle, chybamacduska, Mega, HappyJo, moremi, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:O moze Simba ze mna pogada.
Ty z Lublina. Tam po raz 1 uslyszalam slowo brejdak. I ze brejdak to tez kuzyn moze byc.
w Lublinie bardzo popularne , a siora - siostra
u nas też się uznaje bliskich kuzynów z tego samego pokolenia za rodzenstwo-tzw. cioteczne, ale mówi się siostra , brat
i dla tego ja mam trzy siostry, a tak naprawdę - jednąPusurek, Simba, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySimba wrote:To sa pomówienia
a w ogole Simba, jak trafiłam do was to ledwie się dowiedziałś że to będą bliźniaki i suwaczek się pojawił, a tu proszę na finiszu prawie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 21:53
malgos741, Simba, Mega, HappyJo, Arwena, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
Heretyczka wrote:nie wyrobie z tymi pszepisami i bede zygał tenczom
ide po mszalne do zakrystji
A.
W.Pusurek, malgos741, Mega, Heretyczka, HappyJo, iwcia77, kkisia, SolarPolar, BISCA lubią tę wiadomość