35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Pusurek wrote:Misiek, padlam ze smiechu
Gowna sa wszedzieiwcia77, kkisia, SolarPolar, Mega, macduska, moremi, Sabina, gretka, HappyJo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny - czy któraś z Was zdecydowała się kiedyś na zmianę mieszkania z bloku na dom?? Kuźwa wciąż nie możemy podjąć decyzji w żadnym kierunku. Mieszkamy w małym moim mieszkaniu. A. ma kupione większe mieszkanie, ale stan deweloperski - trzeba tam zainwestować kasę i tylko trochę rozwiąże to problem, bo znów zostaniemy bez sypialni. W grę wchodzi sprzedanie jego mieszkania, a moje wynająć i z wynajmu spłacać zaciągnięty ewentualnie kredyt, którym się uzupełni kasę z jego mieszkania - i wtedy można kupić już docelowo dom... najlepiej blisko Krakowa pod lasem..to takie moje marzenie...
Ale czy ja się nie rozczaruje - bo w mieszkaniu jednak wygodniej - nie obchodzi mnie dach, piwnica, podwórko - jest ciepło itp....W domu za to wygodnie, ale kredyt na głowie na 15 lat. Kuźwa już dwa lata się miotamy w tej mojej ciasnocie i nie ma ruchu w żadnym kierunku...
Te, które mają porównanie mieszkania i w bloku i w domu - warto zaryzykować?iwcia77, caffe, Pusurek, kkisia, Arwena, Simba, moremi, gretka, HappyJo lubią tę wiadomość
-
SolarPolar wrote:Wczoraj wieczorem przeczytalam o Waszych kulinarnych wyczynach i taka refleksja mi sie nasunela: kiedy Wy znajdujecie na to czas ( porządki) , musicie zarabiac jakies gigantyczne pieniadze ( wczoraj bylam w kerfurze kupilam troche chemi, warzyw, owocow, dwie ryby surowe, kawałek wedzonego karmazyna i jakies drobne pierodly i wydalam 1000 pln a tam nic nie bylo co by zrobic ze trzy dania z waszej listy) no i ostatnie a gdzie Wam sie to miesci? Musze sie pochwalic - kompletnie, nigdy nie ,przygotowuje sie do swiat. Po pierwsze jestem niewierzaca po drugie w ogole by mi sie nie chcialo. Do tej pory w Wigilie spedzalismy ze znajomymi, w restauracji lub na goracej beach. W tym roku jade do rodzicow - na pewno bedzie makowiec i pierogi i barszcz.
Co do gowna- tak dokuczalam Pusurowi, ze w nocy pies zasral nam mieszkanie ( m.in.dywany) i moj, chyba malo sprytny, mąż sprzatajac te gowna recznikiem papierowym zapchal kibel! Byl na mnie wkurwiony, ze to moja wina ze przekarmilam psa, ja na niego, ze tylko idiot mogl zapchac kibel! SkoncZylo sie tym, ze to ja grzebalam w gownach i wyciagalam ten papier z kibla.
Tak poza tym wszystko ok. Dzisiaj rowniez ide w racuchy !. Ja robiąc imieniny, czy święta na około 13 osób mieszczę śię zwykle w kwocie 500 zł. Tylko trochę patrzę wtedy co można taniej kupić...
iwcia77, Arwena, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Polar wydałaś 100 zL czy 1000? Bo jeśli 1000 to już grubo....
. Ja robiąc imieniny, czy święta na około 13 osób mieszczę śię zwykle w kwocie 500 zł. Tylko trochę patrzę wtedy co można taniej kupić...
- szok! za kazdym razem jak jade do gdanska na miesiac to 1000 euro peka jak nic a dodam ze rachunkow nie place
Arwena, Simba, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyiwcia77 wrote:nie !!!!!!!!!!!!!!!!!!
...kurde...bede plakac ...iwcia77, kapturnica, moremi lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:a tak na marginesie dodam, ze ja nie wiem jak w polandii moja mama przezywa za 1000 zl...ceny produktow w sklepach sa identyczne jak we wloszech, jedynie tansze sa wedliny i niektore leki , witaminy, suplemety diety a reszta po przeliczeniu wychodzi jak w euro
- szok! za kazdym razem jak jade do gdanska na miesiac to 1000 euro peka jak nic a dodam ze rachunkow nie place
Mega, Simba, kapturnica, moremi, HappyJo lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Nie becz, dojdzie. Do Bisci doszlo, czyli dostaniesz moze jutro. Magnesik ostroznie wyciagaj, bo juz nie mam sily czytac o polekanych nosach i oderwanych parasolkach.
Pusurek, Iwone, moremi lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Dziewczyny - czy któraś z Was zdecydowała się kiedyś na zmianę mieszkania z bloku na dom?? Kuźwa wciąż nie możemy podjąć decyzji w żadnym kierunku. Mieszkamy w małym moim mieszkaniu. A. ma kupione większe mieszkanie, ale stan deweloperski - trzeba tam zainwestować kasę i tylko trochę rozwiąże to problem, bo znów zostaniemy bez sypialni. W grę wchodzi sprzedanie jego mieszkania, a moje wynająć i z wynajmu spłacać zaciągnięty ewentualnie kredyt, którym się uzupełni kasę z jego mieszkania - i wtedy można kupić już docelowo dom... najlepiej blisko Krakowa pod lasem..to takie moje marzenie...
Ale czy ja się nie rozczaruje - bo w mieszkaniu jednak wygodniej - nie obchodzi mnie dach, piwnica, podwórko - jest ciepło itp....W domu za to wygodnie, ale kredyt na głowie na 15 lat. Kuźwa już dwa lata się miotamy w tej mojej ciasnocie i nie ma ruchu w żadnym kierunku...
Te, które mają porównanie mieszkania i w bloku i w domu - warto zaryzykować?iwcia77, Bozia3, kkisia, Iwone, Arwena, Mega, Simba, kapturnica, gretka, moremi, HappyJo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bozia3 wrote:Dziewczyny - czy któraś z Was zdecydowała się kiedyś na zmianę mieszkania z bloku na dom?? Kuźwa wciąż nie możemy podjąć decyzji w żadnym kierunku. Mieszkamy w małym moim mieszkaniu. A. ma kupione większe mieszkanie, ale stan deweloperski - trzeba tam zainwestować kasę i tylko trochę rozwiąże to problem, bo znów zostaniemy bez sypialni. W grę wchodzi sprzedanie jego mieszkania, a moje wynająć i z wynajmu spłacać zaciągnięty ewentualnie kredyt, którym się uzupełni kasę z jego mieszkania - i wtedy można kupić już docelowo dom... najlepiej blisko Krakowa pod lasem..to takie moje marzenie...
Ale czy ja się nie rozczaruje - bo w mieszkaniu jednak wygodniej - nie obchodzi mnie dach, piwnica, podwórko - jest ciepło itp....W domu za to wygodnie, ale kredyt na głowie na 15 lat. Kuźwa już dwa lata się miotamy w tej mojej ciasnocie i nie ma ruchu w żadnym kierunku...
Te, które mają porównanie mieszkania i w bloku i w domu - warto zaryzykować?[
Ja tak zrobilam. Nie wyobrazam sobie mieszkac w bloku nawet biorac pod uwage te cholerne dojazdy do pracy - moja wina ze nie zostalam jakas artist co to w domu pracuje lub czasami bywa na parkietach. Duzo wiecej sprzatania to fakt ale wiecej przestrzeni zyciowej. Koty wkoncu na wolnosci a nie zamkniete w mieszkaniu z balkonem. Poza tym mozemy sie zwalic na grila - co daje duzy plus posiadania domku z ogrodkiem. Itp.itdkkisia, Simba, caffe, moremi, Bozia3, HappyJo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia, domek miec fajnie, chociaz zapierdalania przy nim jest duzo. I wszystko na twojej glowie, czy smieci czy dach, czy szambo.
Dla mnie najgorsze byloby dojezdzanie. Do pracy, szkoly, przedszkola. Jesli przedszkole masz w gminie to juz dobrze. Tak czy inaczej - wiecznie stoisz w korkach na wyjezdzie/ wjezdzie do miasta. I w domu bywa sie glownie w weekendy.
Ja, gdybym miala kupowac cos w Pl, to kupilabym duze mieszkanie w miescie. Bo w No moge miec dom ,bo wszystko mam na miejscu.kkisia, Arwena, Mega, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Polar wydałaś 100 zL czy 1000? Bo jeśli 1000 to już grubo....
. Ja robiąc imieniny, czy święta na około 13 osób mieszczę śię zwykle w kwocie 500 zł. Tylko trochę patrzę wtedy co można taniej kupić...
iwcia77, Arwena, caffe, moremi, Bozia3 lubią tę wiadomość